Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość omi135

UK Mamusie Kwietniowki 2014

Polecane posty

Ja mam zgage tylko jesli poloze sie zaraz po zjedzeniu na bok, szklanka mleka w zupelnosci wystarczy i juz w momencie picia nic nie czuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleo1
a jak tam z waga u waszych pociech u mnie w 31tyg 1960g jutro kolejna wizyta u gin ale watpie zeby usg mi zrobil bo ostatnio mialam robione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kleo ja mialam ostatnie usg w 20 tyg i nie podali wagi. Do konca ciazy juz nie bede miala wiec nawet nie wiem, tutaj koncza ma usg polowkowym jesli ciaza przebiega prawidlowo. Zrobilam tylko prywatnie usg 3d w 24 tyg i wredy mala wazyla 1,5 funta wiec zgodnie z norma, mam nadzieje ze nadal rosnie zdrowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleo1
mi mleko to na pare minut wystatcza caly litr przez noc potrafie wypic az mi juz nie dobrze od niego:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleo1
na pewno jest juz sliczny duzy i zdrowy dzidzius:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vera mnie spadalo ze 138 / 133 / 109 tak biore witaminy ale to nic nie daje. Moja mala wazyla w 32tc 1978 jakos tak :) mam scan za 2 tyg to bedzie moj 36tc bo mialam obnizone lozysko I musza jeszcze Raz sprawdzic czy sie nadaje do naturalnego porodu czy trzeba planowac cesarke. Mnie mleko pomaga na chwile , tak jak woda. Rennie jest moim przyjacielem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i u mnie to samo...ostatnie usg w 20 tyg w uk (i to ostatnie wg położnej) :( i jedno prywatnie w Polsce w 28 tygodniu mały ważył wtedy ok kilograma. A teraz wielka niewiadoma do końca. Ehh przecież zdarza się że maluchy są za duże i wtedy robią cc a tu to nie wiem, może wróżke wynająć ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleo1
jutro lece do apteki po rennie myslalam ze w ciazy moze nie jest wskazane. a imie juz wybrane dla dzidziusia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleo1
przed porodem pewno zrobia wam usg, musza bo maluch moze byc za duzy np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A właśnie ani razu nie badali mnie tu dopochwowo hmmm skąd wiedzieć czy wszystko tam w porządku? Tu chyba naprawdę musi się coś dziać coś boleć albo Bóg wie co żeby ktoś normalnie zbadał. Wiecie mamuski ja kupiłam sobie na ebay fajne urządzenie do słuchania tętna dzidziusia. W każdej chwili mogę sama się zbadać jeśli coś mnie nie pokoi. Wydalam ok 10 funtów z wysyłka bo licytowalam używane. Ale mówię wam fajny bajer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleo1
a na poczatku trafilam na zlego gin. nie dosc ze placilam mu za wizyte to mial chyba sprzet popsuty do usg bo co prosilam o usg to mowil ze nie ma sensu robic tylko nie wiem za co mu placilam. az w koncu zaczelam chodzic do przychodni na kase i co wizyte robia i za darmo. pewno fajny gadzet do sluchania tetna malca, tylko go teraz nie zamecz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez ostatni skan mialam w 20 tyg. Potem jeszcze bylam prywatnie w 28 tyg i maly wazyl 1250g czyli w normie. Faktycznie opieka pozostawia wiele do zyczenia, ale pozostaje nam tylko wierzyc, ze jednak wiedza co robia. Jak sie cos dzieje to jednak robia tych skanow wiecej tak jak w przypadku Omi. A co do badania ginekologicznego to dla mnie to tez nie wiadoma. Slyszalam tylko, ze nie chca "tam" niczego podrazniac i uwazaja ze badania ginekologiczne w ciazy powoduja infekcje i rozne zakazenia, ale ile w tym prawdy to nie wiem..Ja chyba wolalabym jednak zeby raz po raz tam zajrzeli :) A co do imion to u mnie bedzie Olaf :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleo1
mnie co wizyte bada gin:/ rekawiczk zel jakis wyglada to sterylnie, co kraj to obyczaj. na pewno wiedza co robia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleo1
olafek bardzo ladnie:) uciekak spac bo jutro rano do lekarza, milego wieczoru zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsze dziecko tez rodzilam w UK I nie ma zadnego usg przed porodem. Moj synus byl ulozony plecami do moich plecow co powoduje trudniejszy porod a one nawet nie wiedzialy I sie zorientowaly jak sie rodzil. A moze bylby sposob zeby mi pomoc ? Ja juz nie dawalarm rady. A bierzecie epidural ? Ja nie bralam a za to wzielam petydyne I diwe godziny bylam w raju, jak na narkotyku. Nie wiem co sie dzialo. Moj maz byl przy mnie I ponoc mowilam, ze mnie boli a wcale tego nie pamietam. Rozwarcie w ciagu dwoch godzin z 2cm na 8 cm. Po 5 godzinach urodzil sie synus :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie a jak tu jest ze znieczuleniem? Można tak po prostu sobie za życzyć? ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Polsce na NFZ robia tylko 3 usg, jak chcesz wiecej musisz isc prywatnie I zaplacic. To raz. Dwa, do dziewczyny, ktora narzeka, ze dziecko bylo zle ulozone, a polozne nie mialy o tym pojecia, bo przed porodem nie bylo usg - dziecko moze byc ulozone prawidlowo I fiknac doslownie w ostatniej chwili, juz po rozpoczeciu akcji porodowej, tego sie nie jest w stanie przewidziec. USG jest w powszechnym uzyciu dopiero od jakichs 30 lat z groszem, wasze matki rodzily bez tego wynalazku, a polozne I lekarz jakos wiedzialy jak jest dziecko ulozone, bo na tym polega ich praca. Zlamania tez kiedys diagnozowali bez rentgena I ogolnie medycyna istniala bez tych wszystkich wynalazkow. Co do wagi dziecka, to popytajcie kolezanek w Polsce, ilu sie szacowana waga sprawdzila, bo pomimo usg co pare tygodni, potrafia sie machnac o poltorej kilo. Nie slyszalyscie o tym przypadku pare tygodni temu, kiedy babka urodzila 5 kilowe, martwe dziecko I lekarze byli w szoku, bo nie przypuszczali, ze takie duze jest. Od sprzetu duzo wazniejszy jest kompetentny personel, bo jak czlowiek do d**y, to zaden sprzet nie pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
LidziaL, mozna sobie zazyczyc, ale nie ma gwarancji, ze je dostaniesz. Ja akurat dostalam, ale znajoma juz nie, bo bylo tylko 2 anestezjologow na dyzurze i mieli pelne rece roboty przy ofiarach wypadku drogowego. Troche to od szczescia zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleo1
wlasnie wrocilam od gina synus wazy 2200g tylko ciekawi mnie jedno termin mam na 4 kwietnia a na karcie ciazy wpisane ze dzis jest 33 tydz. :/ chyba 34 juz jest albi cos sie przesunelo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze lekarz sie pomylil albo 33 tydzien nie dobiegl jeszcze konca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleo1
w karzdym razie wszystko jest ok, mialam problem z papierosami i caly czas sie martwilam ze mogly zaszkodzic od niedawna nie pale, duzo nie palilam ale to nie bylo madre teraz zaluje przechodzilam mase stresow. a jak u was bylo ktoras mama tez podobnie miala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kleo lekarze zawsze pisza skonczone tygodnie.Moze u Ciebie dopiero leci 34 tydzien i dlatego tak wpisal.Sprawdz sobie na kalkulatorze w necie.Haczeswski fajnie wszystko pokazuje.Z papierosami nie mialam problemu bo nie pale,ale najwazniejsze ze udalo Ci sie przestac palic,nie kazdy ma taka silna wole nawet w ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleo1
zaluje tych fajek, dobrze ze malo palilam ale juz nie pale, teraz co usg sie stresuje ze mogly zle wplynac na mojego szkraba ale lekarz mowi ze jest. wszystko ok lacznie z lozyskiem. oby mial racje. a jak tam dzisiaj samopoczucie u was, mnie pogoda dobija :/ nic mi sie nie chce a maly bryka w brzuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak bywa. Sprzęt się myli ale nie żyjemy w średniowieczu więc po co tak pisać. ..bo kiedyś to bo kiedyś tamto pff. Ja dziś czuje się dobrze tylko troszkę zgaga dokuczala. Maluszek daje w kość. Na jutro mam zaplanowaną sesje zdjęciową z brzuszkiem. ^^ Najbliższa wizyta 26 luty ale to kolejna rutyna będzie. Wielkość brzuszka tętno pomacanie i rozmowa zapewne. No właśnie ja mam termin na 9kw i jestem w 33tc. Wiec może oni faktycznie piszą u Cb zakończone tyg a nie bieżący tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleo1
no to by sie mniej wiecej zgadzalo ja termin na 4 kwietnia wiec moze to 33tydz i 5 dni. sesja zdjeciowa z brzuszkiem? fajna pamiatka:) ja wczoraj do 4 nie spalam wlasnie przez ta cholerna zgage! wypilam karton mleka przez noc dzis moj maz skoczyl mi po renni i puki co jest.ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co jest grane. Nie mogę napisać posta z komputera bo pisze ze spam a z telefonu komórkowego mogę hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lidzia, ja tego nie napisalam w sensie, ze kiedys sie obywalo bez usg, to teraz tez mozna, bo to nie o to chodzi. USG fajna rzecz, bo mozna wczesnie zdiagnozowac, na przyklad, wade serca u dzidziusia, czy nieprzepuszczalne lozysko, ale ja mialam na mysli co innego. Polozna i bez sprzetu doskonale wie, czy dziecko jest prawidlowo ulozone do porodu, bo tego je nauczono. Znajomej zrobiono scan w 38 tygodniu wlasnie dlatego, ze polozna zaalarmowala lekarza, ze dziecko nadal jest ulozone poprzecznie i dziewczyna byla monitorowana do dnia porodu. Termin uplynal, dziecko sie nie odwrocilo i urodzila przez ciecie. Bez strachu, polozne wiedza co robia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No no rozumie, właśnie ostatnio na wizycie położna powiedziała mi ze mały jest już odwrócony :) A nawet dokładnie jak leży i to tylko poprzez wymacanie. Wiesz troszkę podskoczyła mi adrenalina bo wspomniałaś o tym dziecku za dużym co się urodziło martwe i zaraz jakos agresywnie reaguje na takie coś bo moja mama właśnie urodziła parę lat temu pod koniec ciąży martwe dziecko :'( do dzisiaj boli i strasznie sie boje że mnie spotka to samo, mała była owinięta 3 razy w okół szyi i jeszcze supeł prawdziwy :c Mama miała pod 40lat wydaje mi sie że powinni już wczesniej jej ten poród wywołać bo jednak wiek kobiety robi swoje...a tu gadanie ginekologa " ma pani czas i tak za każdym razem..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama rodziła martwe dziecko i to jeszcze pośladkowo ułożone :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×