Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzuchowata84

LUTY MARZEC 2014

Polecane posty

A mam do Was pytanie. Nie wiem, może głupie. Wczoraj mąż przyniósł mi pizzę z papryczką chili. Przepyszna była, ale diabelnie ostra. Jedząc, zastanawiałam się, czy tak ostry smak jakoś nie wpłynie na dziecko. Wiecie, połykanie wód płodowych. Trochę tej papryczki zdjęłam, ale była taaaaka pyszna! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalina82 ja powiem tak ja poszlam na to badanie bo mialam ku temu podstawy - wiek mam35l. -1 poronienie -1 martwa ciaza Dlatego jesli jestes mloda i dotychczas bylo wszystko ok.to ja bym nie robila bo to za duzo stresu.Teraz u mnie niby wszystko ok.ale zawsze sa watpliwosci.Czasami lepiej niewiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja slyszalam o tym ze maluszek czuje smak wiem zeby sie dziecko poruszylo to trzeba jesc slodkosci wiec chyba i ostre czuje napewno byl niezadowolony chociaz dla mamusi smakowalo a byc moze i on lubi chili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dowiedziałam się że jestem w ciąży, to po wizycie u lekarza dostałam skierowanie na badanie krwi na toxo, cytomegawirus i różyczkę, nie płaciłam za to. Za badania prenatalne tez nie płaciłam tylko poszłam na wizytę do lekarza od ultrasonografii. A badania prenatalne służą nie tylko do wykrywania zespołu Downa ale innych wad, co jest bardzo ważne, no niestety żyjemy w takich czasach gdzie żywność jest naszprycowane chemnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu:-) Ja mieszkam na wsi, jem jajka od szczesliwych kur, jem ser z mleka krowy, rosol z kogucika, pomidorki z krzaczka i no i stad badania na tokso, pierwszy wynik dodatni i teraz stres bo nie wiem czy mialam przed ciaza tokso czy juz w ciazy. Tak i tak nie dobrze Helenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się,że Apap można brać-mnie się zdarzyło jak miałam taki męczący ból głowy jak opisujecie... Goplana, coś tam Dzidzia mogła poczuć, ale na pewno nie tak intensywnie jak Ty;) Zresztą dobrze jest Dziecko przyzwyczajać do różnych smaków, bo ono to potem pamięta:) Ja w ciąży z Frankiem jadłam wszystko, prócz mięsa, a najwięcej nabiału.Teraz on najbardziej uwielbia nabiał, najmniej mięsne rzeczy, a generalnie w ogóle nie ma problemu z jego jedzeniem;) RudaMagda, im nas więcej tym lepiej;) Witaj! Patka, no to jestem z Tobą w tych humorkach.Niestety nie umiem sobie z tym poradzić i jak już mocno przegnę w darciu się, tudzież czepianiu Męża, to siadam, ryczę, przytulam się i tłumaczę dlaczego się tak zachowuję.Wtedy on mnie pociesza i robi się lżej;) Do następnego razu niestety;P Helenka, z tym laktatorem tak zrób, bo może nie będzie potrzebny.Moja Przyjaciółka ani razu nie użyła, a karmiła piersią.Zależy od cyca;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goplano dziekuje te oklady pomogly to bylo kojące dla mojej glowy .Takie proste a jak pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja w ogóle prawie nie karmiłam piersią. Moja córka miała skazę białkową i miała takie mleko na receptę Bebilon Pepti. Nie wiem czy dobrze pamiętam. A teraz będę chciała karmić chociaż przez miesiąc, ale boję się że nie umiem. O laktatorach to nic nie wiem. ----------------------------------- co do humorków to też miewam, ale staram się jakoś najmniej przeszkadzać. Zwłaszcza w pracy, gdzie nie wszyscy wiedzą o mojej ciąży. A tak a propo pracy, szef zatrudni na zastępstwo kogoś za mnie. Już się zaczynam bać, bo jeśli potem po powrocie mnie zwolni? Przecież może wziąć kogoś, kto nie ma dzieci i nie ma problemu. Denerwuję się tym. Zwłaszcza że już teraz o tym mówi, a mnie się wydaje że to jeszcze wcześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Brzuchowata, rozumiem Cię, na moje miejsce już jest zatrudniona dziewczyna, ale liczę, że prawo pracy nie chroni. Z tym, że robię w budżetówce a w prywatnych firmach różnie bywa. --- Mimo wszystko cieszę się, że sama nie jestem w tymi humorkami. Nie krzyczę, nie robię awantur bo nie cierpię krzyku jak i mój mąż. Tylko on już zaczyna się ze mnie śmiać, że beksa ze mnie a mi za to wstyd jak nie wiem...od paru miesięcy męczyłam męża, że jakiś fajny kwiatek chciałabym dostać, albo ukochany słonecznik, choć jeden. Dostałam w końcu dziś a w sumie udawałam, że się cieszę bo jakoś mi to frajdy nie przyniosło...Aaaa głupia baba ze mnie. I wszystko na tym moim biednym mężu się odbija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamoanusi moze przy tych bolach glowy mierz sobie cisnienie bo jest to bardzo wqzna sprawa w ciazy.. i np u mnie charakteryzuje sie wlasnie bolem glowy a co do apapu tak mozna brac tak jak dziewczyny pisaly ..... Goplana mysle ze nie masz sie co martwic tymi papryczkami jesli idzie o smak dziecka bo przeciez ono dostaje juz przetworzone skladniki i nawet jesli smak wod sie troszke zmieni to nie bedzie to napewno tak odczuwalne...zreszta nie wiem moze sie myle ale z tymi slodyczami i r****mi jest tak ze dziecko rusza sie bo dostaje do organizmu wiecej cukru czyli ma energie i smak chyba moze poczuc dopiero jak zrobi siusiu hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lulika ja cisnienie mierze codziennie rano i wieczorem i wlasnie jest niskie srednio 110/65 a mi sie wydaje ze bol glowy jest od wysokiego cisnienia ale juz mi lepiej mam nadzieje ze sie nie powtorzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
MamaAnusi niespecjalnie, mnie też często głowa boli i za każdym razem mierzę ciśnienie i mam właśnie coś około 110/70. Próbuję to jakoś przetrzymać bez tabletek i nawet daje radę. Z ciśnieniem to w ogóle jest wesoło, bo normalnie mam niskie max 115/70 a jak idę do lekarza to mój rekord był 145/80. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paatkaa ja tez tak mam u lekarza cisnienie mam ojoj jakie!No coż ciaża to taki stan ze wszystko moze sie zdarzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Na dobrą sprawę dwa dni mnie nie było, a czytania miałam na godzinę ponad :) ------------ Witam i pozdrawiam nowe koleżanki! Fajnie, że nas tak dużo :) ----------- Łączę się w bólu jeśli chodzi o humorki. Czasem sama ze sobą nie umiem wytrzymać. Dziś też dużo nie brakowało, żebym się popłakała. A wczoraj płakałam - ze śmiechu :) Najpierw się śmiałam, a później czuję jak mi łzy lecą i wtedy już bach - musiałam sobie popłakać. ------------ Też bym już chciała poczuć jak się maluszek rusza. Czasem czuję takie ni to kłucie, ni ciągnięcie ale to pewnie wiązadła się rozciągają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki mamaAnusi, trzymam kciuki za nas wszystkie, żeby było dobrze i żebyśmy mogły cieszyć się z nardzin zdrowych dzieci. Ja mam w domu 2 dziewczynki i każdy mówi, że teraz musi być chłopiec. Fajnie by było, ale nie musi, może być 3 dziewczynka, byle zdrowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
A ja to dziś chyba mam niskie ciśnienie bo spać mi się chce i znużona jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalina=> No widzisz, u mnie na odwrót. Mam 2 synów i wszyscy życzą mi córki, o której zresztą marzę. Jednak czuję, że to będzie 3 chłopiec. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goplana Moja trzecia ciąża jak na razie przebiega tak samo jak dwie poprzednie, więc też mam przeczucie że będzie 3 dziewczynka. Wiele osób mi mówi, że to nie ma reguły i wszystko zależy od mojego organizmu, który tak właśnie znosi ciążę, ale jakoś wewnętrznie czuje, że będzie dziewczynka. Jeśli chodzi o senność to ja mam tak samo. Ciągle chce mi się spać, a do tego te nudności i jak tu normalnie pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Laseczki! TAk tylko zaglądam z rana. W sumie nie mam nic do napisania, ale poczytałam posty i idę pracować. Mam dziś dużo pracy bo to koniec miesiąca. Może potem znajdę chwilę czasu. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Dziewczyny, zwłaszcza te dla których to już druga i kolejna ciąża, mam pytanie, może trochę krępująca dlatego zrozumiem, jeśli nie będzie odpowiedzi. Dla mnie to pierwsza ciąża dlatego towarzyszy mi masę pytań i niepewności. Powiedzcie mi, jak po pierwszym porodzie wygląda u was sprawa z seksem? Czy po porodzie naturalnym odczuwacie pogorszenie jakości życia seksualnego, czy wasz partner czuję różnice? Trochę mnie to przeraża, że nie do końca się seksem nacieszyliśmy, pół roku po ślubie ciąża a teraz właściwie zakaz nie wiem do kiedy...eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paatka, Ja np. po I porodzie odczuwałam większą satysfakcję z sexu, a po drugim jeszcze większą. Rodziłam naturalnie, za kazdym zarem z nacinaniem krocza, ale praktycznie po zdjęciu szwów dolegliwości ustępowały, żadnego ciągnięcia, kłucia itp. Po wizycie kontrolnej mogliśmy się kochać bez żadnych przeszkód. Nie powiem, żeby te pierwsze razy były jakieś super, ale po jakiś czasie juz tak. Teraz np. nie ma przeciwskazań jak na razie do sexu, ale ja nie mam ochoty, jakoś hormony ciążowe tak na mnie działają że przez te 3 miesiące kochaliśmy się tylko 4 razy. Mąż oczywiście niepocieszony, ale co zrobić. Mam nadzieję, że w tym II trymestrze jak skończą się już nudności będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalina, jestem z Tobą- u mnie też lepiej po pierwszym porodzie;) Drugi dopiero przede mną.Też byłam nacinana. I dodam jeszcze,że ledwo końca połogu doczekaliśmy;PPP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Hej, a ja miałam cesarkę więc nie powiem jak to jest. We wtorek mam wizytę i wezmę już l-4, juuupiii!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona oliwkaa
Patka u nas po porodzie seks wygląda tak samo jak przed. Pierwsze razy, kilka tygodni po porodzie, nie były przyjemne, ale później już było ok, a teraz jest zupełni jak wcześniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamama2
Witam Was wszystkie, mam dzisiaj wyjątkowo dobry dzień, wczoraj miałam wizytę u gin i jednak zrobiła USG, mogłam zobaczyć swojego synaczka chwalącegoo się kliejnotami :-) dodatkowo sprawdziła co mogla i kręgosłup jest śliczny cały, górna warga jest też cała, serduszko bije równo więc jestem podbudowana, chociaz na połówkowe czekam jak na zbawienie bo wtedy dowiem się czy "cała reszta" jest ok a głównie serduszko, powiedziała też że po tym co było na karczku nie ma juz śladu :-) Więc tylko sie cieszyć. Co do seksu po porodzie to u nas było troche inaczej, mąz nie narzekał ale ja lubie jak dotyka moich piersi a takich wypełnionych mlekiem i czasem obolalych nie da się miętosić :-) ale po czasie wszystko wróciło do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Jej, czyli jest szansa, że jakoś to będzie po porodzie. Kurcze jak mnie dziś głowa boli, nic tylko odciąć ale muszę przyznać, że zaszalałam, jak dotąd leżąc całymi dniami tak dziś posprzątałam kuchnie, łazienkę i jeden pokój tak dokładnie jak wymaga tego poremontowe porządkowanie :) obym tego później nie odchorowała... --- Macie już duże brzuszki? Bo ja się zaczynam zastanawiać czy ten mój to aby na pewno ciąża. --- A z innej paki, wiecie gdzie można znaleźć fajną i niedrogą sukienkę ciążową? Idziemy w październiku na wesele do szwagierki i w coś będzie się trzeba ubrać. Szukałam na allegro ale cienko, nic w oko mi nie wpadło. Abstrahując od tego, że to dwu dniowa impreza i dwa stroje potrzebuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mam wesele w październiku ale zaczekam z kupnem sukienki, nie wiem jaki będę miała brzuszek. Co do wielkości to do tej pory wyglądałam i wyglądam tak jakbym porządnie się najadła i mnie wzdęło. Dzisiaj byłam na rybach, wzięłam ze sobą spodenki i nie mogłam ich zapiąć, a 1,5 miesiąca były na mnie za duże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna6950
Ja też mam wesele w październiku:-) sukienkę mam kupiłam wcześniej ale jest nadal dobra:-) Trochę rozkloszowana koronkowe plecy ciągnący sie materiał, przed kolano, wczoraj dokupiłam zakiet bo może byc chłodno... mój brzuch też niezbyt pokaźny mam wrażenie że wygladam jakbym przytyła a nie była w ciązy... Za to moja twarz wyglada okrooopnie:-( Zawsze miałam problemy z cerą ale nigdy w takim nasileniu:-( Nie moge na siebie patrzec;-( 25 lat a wygladam jak nastolatka:-( echhh a miało byc tak pięknie....Mam do was pytanko:-) Zauważyłyście wzrost owłosienia w ciązy? U mnie pojawiło się mnóstwo włosków szczególnie na brzuchu, śmiejemy się że mam "ściezkę do leszka":-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×