Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzuchowata84

LUTY MARZEC 2014

Polecane posty

gość, właśnie o to mi chodziło:) trzeba siedzieć na tyłku przez te dwie godziny i nie spalać kalorii, organizm sam ma sobie poradzić z przerobieniem tego cukru. dostałam przebarwień na twarzy i jakieś krostki mi powyskakiwały na twarzy, dekoldzie i brzuchu. Na lutowym forum piszą że to może być od mandarynek, hmm promocja w biedronce była :) Patka gdzie Ty? miałaś na tyłku siedzieć w domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Cześć mamusie! Ciężko mi nadrobic co pisałyście. Helenka a co Ci się sniło? Ja glukowę miałam już dawno, pewnie dlatego, że do chudych nie należę i może na spuchniętą wyglądałam) Przytyłam 11-12 kg. (różnie ta moja waga pokazuje) Prezenty tylko dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello:) Czytam Was, ale sił na odpisywanie mi brakło. Paatkaa - zmogło Cię? Oby nie przedwczesny poród, bo to nic fajnego. Miałas mieć dzisiaj wizyte jak ja. ------ Goplana - ilośc pobrań zależy od widzimisię lekarza. Niektórzy życzą sobie pobranie po 1h i po 2h, innym wystarcza tylko po 2h. W biedronce widziałam tę bajkę, na którą polujecie. I też się cieszę, że wyniki lepsze. Idę z ginem negocjować:D ------ Vikiable - odezwałaś się:) a może tak kilka słów co u Was?:) ------ Heelenka - zdasz w końcu:) a przebarwienia mogą być od wszystkiego. ------ sickimagination - pytania do lekarza. Dla spokojności napiszę Ci tylko, że namiętnie to brałam w 1szej ciąży i żadnych skutków ubocznych nie było, a w 32tc dzidziuś ma mniej miejsca to i tak się już nie wierci. Może w międzyczasie ułożył się główkowo i też ma mniejsze pole do popisu:) ------ Tamisia nie załamuj się :) jeszcze trochę:). Ja tam nie mam dośc ciąży, ale zgagi, cofek, bóli:D:D:D. I narzekaj, lepiej tutaj niż do M:0 po co psuć domową atmosferę?:) Prezenty u nas też dla dzieci, chociaż ja dla M w domu też coś podłożę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruda do chudych nie należysz? a ja zawsze sobie wyobrażałam Ciebie taką chudzinę:) śnił mi się Twój nick, że pisałaś i pisałaś i wszędzie tylko RudaMagda i RudaMagda :) Podwójna przebarwienia to nawet z powodu hormonów się pojawiają, dobrze że one nie bolą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihihi Heelenka:) dobre:) mnie na twarzy wyszły poczatkiem lipca od słońca i teraz od czasu do czasu wyłażą. Na dekolcie od czasu do czasu mam typowo hormonalną wysypkę. nie boli, ale swędzi okropnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
helenka nieźle :) Nie, nie jestem chuda, pisałam kiedyś że nie cycata jestem. Mam na za to na czym siedzieć :P Teraz rozmiar 42 mam. Gdzie jest brzuchowata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
A i żylak na udzie mi się zrobił, tzn nie wiem czy żylak ale mocno widoczne żyły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te żylaki to też paskudztwa, mnie już skurcze w łydkach w nocy łapią, jak mi się przypomina to jem magnez. Ja mam włókniaka na nodze, miałam zamiar go usunąć przed ciążą, ale nie zdążyłam, a teraz czasami pobolewa, dobrze że się nie powiększa, gdy już tylko będę mogła to wezmę się za niego Brzuchowata już ponad miesiąc się nie odzywa, nie lubi nas chyba:) Podwójna mnie te krostki nie swędzą, najgorsze to te na twarzy, taką chropowatą buzię mam teraz mam takie ładne długie paznokcie, chyba nie wytrzymają do świąt, pewnie stracę je w kuchni, ale będę cierpieć. Chyba że utwardzę je żelem, ale boję się lampy uv, wiecie czy to może jakoś na dzidzi wpływa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej..ja wczoraj mialam wypad zakupowy tzn prezentowy...dom przz ostarnie dni troch ogarnelam i naprawde nie tyralam strasznie a od 2 dni mam skurcze w dzien s 2-3 razy i w wieczorem jak sie klade tes tak z 3-4 razy..bol jak na okres i te skurcze sa co 20 min a potem przechodzi....mysle ze to te przygotowujace do porodu co nie zmienia faktu ze mnie stresuja...:-( Goplana ja przy badaniu glukozy mialam pobierana krew dwa razy przed podaniem i 2 godziny po a co do tego chodzenia po glukozia badz nie to mysle ze trzeba posiedziec..chociaz jedna z poloznych powiedziala mi ze u nich na oddziale po glkozie ganiaja pacjetki do chodzenia wlasnie po to zeby pomoc organizmowi spalac...tak wiec widac opinie sa rozne...to samo dot parametrow..wczoraj dzwonila do mnie kolezanka ktorej glukoza po 2 godz wyszla 159..byla u lekarza i ten kazal jej badania zrobic ponownie po nowym roku bo to niewielkie przekrocznie i dopiero wtedy zobacza......zdziwilam sie troche bo wiem ze inni lekarze mogli by miec inne zdaniem..tym bardziej z swieta zaraz i nie wiadomo czy jesc co jesc bo zalecen specjalnych nie dostala..:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
któraś z dziewczyn miała u nas przekroczoną glukozę o dwa i już dietę dostała mi w diagnostyce Pani powiedziała, że mam siedzieć, a do toalety tylko naprawdę jak już nie będę dawała rady trzymać, a jak byłam w laboratorium o 10 godzinie to powiedziała, że to za późno i wynik będzie nie wiarygodny i kazała o 8 przyjść dnia następnego, różne podejścia mają Lulika i jakie te prezenty pokupowałaś?:) ja nie mam jeszcze takich skurczy, ale już się boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goplana- mnie się zapytała czy autem jestem, bo jeśli tak to mogę jechać do domu i tam sobie poczekać i wracać na pobrania krwi.. Tylko nie kazała za dużo chodzić.. ---------- Mnie ostatnio "coś" chwyciło i nie wiem czy to skurcz.. Brzuch mi się zaczął robić twardy od góry do dołu, ale nie bolało dopóki się nie poruszyłam, przy przekręcaniu dopiero troszkę zabolało na dole.. Dosyć szybko puściło, po kilkunastu sekundach myślę.. To mógł być skurcz? ---------- Śniła mi się moja praca..Brakuje mi jej i chętnie spotkałabym się ze znajomymi z pracy.. Ach jo. A później śnił mi się synek, mąż poszedł przygotować mu butelkę, a że długo nie wracał to sobie przypomniałam, że przecież mam mleko w piersiach :D no i nakarmiłam małego zanim mąż wrócił, a tak mnie synek pogryzł jakby już zęby miał :D Jejku ja to mam sny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heelenko w zasadzie tylko dzieciowe prezenty byly robione.....mezowi kupie dzis lub jutro ..a dla dzieci..chrzesnica dostanie ksiazki bo lubia czytac i bardzo prosila rodzicow o zakup ksiazki igrzyska smierci...to kupilismy jej my :-) dwie czesci... Mlodsi chlopcy dostana ubrania i po zabawce...staszy chrzesniak dostanie kase...rodzenstwo tych chrzesniakow slodycze i ta mlodsza czesc mazaki z ulubionym bohaterem..a nasza cora.... Hm.. Lalki monster high taka lepsza podrobe bo ceny oryginalow sa masakryczne i konsole kinekta czy jak to tam sie zwie......przymierzalam sie do ferbiego ale cena 359zl za zabaweczke to za duzo i stanelo na konsoli.....tylko musialam mezowi po drodze do domu ciagle wpajac i utrwalac ze to cory a nie jego :-P i jak sie z cora dogada to se bedzie mogl czasami pograc ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas jak już wcześniej pisałam prezenty też tylko dla dzieci. Generalnie każde dostaje prezent od chrzestnych i dziadkow, plus coś tam zawsze rodzice dorzucają, więc i tak mają dużo. xxxxx Mi też brzuch często twardnieje, szczególnie jak troche więcej porobie w domu, ale po magnezie i chwili odpoczynku przechodzi. Paatkaa gdzie jesteś? Ubrałyście juz choinki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja choinka czeka na meza bo jest wielka i w tym roku nie mam sily skakac po krzeslach zeby ja ubrac..wiec pewnie dopiero w sobote lub niedziele ubierzemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Jestem, jestem. Jakoś nie najlepiej się czuję i grzecznie leżę, ledwo do laptopa zasiadam. Humor też mam jakiś taki mało świąteczny. Pierniki zrobione i leżę, a jak mi się nudzi, to leżę. Młody przez dwa dni tak narywał mi brzuchem, że bolały mnie wszystkie wnętrzności. --- Mąż miał jeden dzień wolnego i pomył okna, wszystko ogarnął. Nawet wózek odebrał, jestem z niego bardzo zadowolona! Mam nadzieję, że będzie się dobrze sprawował później z dzieckiem :) --- Choinkę ubierzemy dopiero w poniedziałek lub wtorek. Naturalna choineczka już kupiona, czeka sobie na tarasie, ozdoby już też czekają ale nie będę jej przecież tarabanić do siebie. --- Cieszcie się, że nie macie takich snów jak ja. Bo u mnie to istne filmy grozy. Śni mi się, że kogoś morduję, lub pomagam w morderstwie, ukrywam zwłoki, uciekam przed jakimiś gangsterami czy inne takie tam. --- Co do glukozy to ja miałam krew pobraną dwa razy. Raz przed glukozą, potem wypiłam, godzinkę posiedziałam i drugi raz pobrali mi krew. --- Uciekam się do lekarza szykować, jakiegoś stresa mam przed tą wizytą... mam nadzieję, że mimo moich przeczuć, wszystko będzie w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paatka a widzisz tak się tym sprzątaniem stresowałaś, a mąż stanął na wysokości zadania. Życzę Ci aby Twoje obawy przed wizytą byly nieuzasadnione. Kazdy tydzień więcej w brzuchu mamy to lepiej dla malucha. xxxx Nasza choinka też czeka na tarasie, ubieramy w sobotę jak wszyscy w domu będą. Może tylko pofatyguje się i przyniosę lampki zobaczyć czy świecą to najwyżej jutro dokupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lulika - niektórym facetom to, aż się oczka świecą na widok tych zabawek dla dzieci :D Mój jak w smyku szukał prezentu dla bratanka to najchętniej wziąłby wszystko dla siebie :) ---------- Choinkę co roku ubieramy w Wigilię :) Chłopaki się tym zajmują, czasem efekt jest komiczny, ale starają się jak mogą :) --------- Paatka- powodzenia na wizycie :) ---------- U mnie już śledzie w zalewie leżakują, dziś zabieram się za bigos, jutro smażę rybki do zalewy octowej.. I tak pomalutku święta się zbliżają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paatka trzymam kciuki zeby wszystko ok bylo...napisz po wizyci eco i jak Masaya :-D dokladnie...... Wczoraj jak mnie maz przekonywal do tego ze lepiej kinekta w salonie podlaczyc bo tu duzy tv i wiecej miejsca... To smiac mi sie chcialo bo o jednym argumencie nie wspomnial.......a mianowicie ze on w salonie wiecej skorzysta..:-) Mam tylko nadzieje ze sama na siebie wyroku nie podpisalam a dokladnie ze nie bedzie tak iz ja z maluchem ciagle a corka z tata na konsoli.... Ja wlasnie robie sledzie w zalewie.....kurde kupilam ponad kilo platow nastalam sie w kolejce a pewnie bede musiala dokupic....mimo iz to tylko na 3 osoby.... pare odlozylam do smazenia w ciescie teraz robie te w zalewie octowej..i pewnie na te w oleju mi braknie.....bigos zaczynam jutro bo dzis nie mialam sily tyle miecha targac bo przy okazji i mieso na pasztet kupuje...ktory tez zaczne jutro szykowac albo w sobote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NadzianaOla
Cześć Dziewczyny! Dawno sie nie odzywałam,ale miałam sporo na głowie. Musiałam kilka spraw na uczelni pozamykać, do tego święta się zbliżają, ale po kolei:) ------- Tydzień temu kupiliśmy już wzystkie rzeczy i jesteśmy przygotowani na przyjscie na świat naszej córeczki. Kupiliśmy wózek 3 w1, łóżeczko, pościel, kosmetyki i inne akcesoria, ubranek też mam już wystrczająco. Dziś piekłam pierniki, trochę na choinkę, a trochę do zjedzenia:) Godzinkę temu wróciłam od lekarza, dziś miałam KTG robione. Wszystko z małą dobrze, waży ok 1820 (32 tygodnie 4 dni wg Haczewskiego). No i się przekręciła, już jest ułożona prawidłowo czyli główkowo:) Kolejna wizyta 7 stycznia. Gorzej,że ja się nabawiłam jakichś infekcji... wyniki moczu nie za bardzo. No i objawy niezbyt przyjemne. Ale lekarz przepisał mi leki i miejmy nadzieję,że sytuacja się unormuje. ------- My po choinkę jedziemy dopiero w sobotę, no i może ubierzemy też w sobotę. A dziś mój Mąż cały dzień mięsko wędził, ale zapach w domku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patka cieszę się że się znalazłaś:) a sny to faktycznie ciekawe masz:) zrobiłam dziś bigos i z 500 uszek, padam, a jeszcze mojemu obiad pichcę my choinkę dopiero w niedzielę ubierać będziemy odnośnie gierek to chciałam planszową jakąś kupić dla całej rodziny, a mój stwierdził że lepsze ps będzie, wczoraj przyszło i oczywiście cały wieczór grał, co najlepsze miała być ta konsola u moich rodziców na stałe, a coś widzę że nie ma zamiaru im jej tam zostawić. Jak dziecko normalnie. dostałam prezent od teścia i jego kobiety, hmm mydełka do kąpieli, chociaż wiedzą że nie mamy wanny + żel pod prysznic z brokatem haha, jakby w ciąży bez takich specyfików trudno było o infekcje. Uwielbiam nie trafione prezenty. Mam nadzieję tylko że koc który im kupiłam się im przyda Te zabawki dla dzieci są naprawdę bardzo drogie, ja sama swojemu jak będę kupować to raczej używane ostatnio dorzuciłam się 50zł koleżanki synkowi do właśnie jakiejś interaktywnej zabawki, kazała mu zbierać to zbiera:) wzamian podarował mi swoje krzesełko do karmienia z którego już nie korzysta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Po wizycie. Oczywiście, połowa moich obaw jest niczym nieuzasadniona.To dobrze. Od razu mi lepiej. Za dwa tygodnie kolejna wizyta, później za tydzień/dwa wyciągnięcie krążka no i czekamy na poród, który wg lekarza będzie w dniach po wyciągnięciu krążka. Muszę leżeć. Brzuch mam napięty jak to zostało nazwane "w gotowości skurczowej". Jakby mocniej twardniał, bolał lub skurcze, które nie ustępują jak leże to do szpitala pod kroplówkę. Młody w pełni sił, co mnie przeraziło z wagą 2312g. Zdecydowanie wolałabym go urodzić w tym 38 tygodniu niż czekać do 40 bo się urodzi klucha powyżej 4kg a takiego porodu się boję, że porozrywa mnie i w ogóle... Z jednej strony nie umiem się doczekać a z drugiej czuję się przerażona tym co mnie czeka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, no wcielo mnie na dobre. za kadym razem jak sie zabieralam zeby was nadrobic, to wy juz tyle napisalyscie ze masakra. U mnie ok, mlody sie rusza, wczoraj chyba sie wciskal juz w kanal rodny, bo tak go nisko czulam jakby wlasnie sie wciskal, ale nie wiem, zobaczymy co mi polozna powie na nastepnej wizycie. Ja ciagle pracuje, teraz jeszcze przes swietami mialam malowanie w domu, I weicie jak to na swieta, wszystko poprac, prasowac, w miedzyczasie jeszcze jakies choinki, mikolaje ze starszym synkiem I brak czasu na cokolwiek. Nogi mi zaczynaja wieczorami puchnac I juz sie powoli czuje zmeczona. W styczniu mam wizyte I wyznacza mi termin cesarki, z tego co polozna mi powiedziala to prawdopodobnie bedzie tydzien przed moim realnym terminem, ale zobaczymy co powie lekarz na wizycie. Planuje pracowac do konca stycznia, moze do pierwszego tygodnia lutego, na razie jest ok, wiec chce pracowac jak najdluzej, im dluzej bede pracowala tym pozniej mam dluzszy macierzynski - takie prawo tutaj. wiec skoro sie dobrzse czuje to ciagne ile sie da. Poza tym chyba nic ciekawego. Ja powiem szczerze oprocz rzeczy ktore mam po synku jeszcze nic nie kupilam dla mlodszsego, aaaa oprocz takiego puchatego kombinezonu jak wyjedzie ze szpitala. Ale tak sobie dzisiaj pomyslalam ze niedlugo trzeba sie zabrac za spakowanie torby, u nas tak kaza pakowac ok 8 tyg przed terminem zeby sobie czekala, zeby pozniej nie bylo w biegu w razie czego. Ale ciagle sobie powtarzam ze jeszcze mam czas. Nawet jeszcze pieluszek dla malucha to jak mam torbe zaczac pakowac, a nie mowiac zeby juz wyprawke jakas kupic czy wyprac jeszcze raz po starym, czekam ze wszystkim do konca stycznia, mam nadzieje ze nie bedzie za pozno. Moze sie zbiore troche wczesniej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Anitia, miło że się odezwałaś :) Patka Ty chyba naprawdę masz mało tych wód:) synek taki duży, a brzuch taki mały. Mój gin nie podaje mi wagi dziecka, mówi że te pomiary są bardzo nie dokładne, a po za tym każde dzieciątko rośnie w swoim tempie, jedno jest pewne rośnie na pewno bo brzuch coraz większy i coraz bardziej do przodu mnie przechyla chyba wszystkie pierworódki są przerażone, nie jesteś sama:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello:) Pierworódki będzie dobrze, 4kg też się da urodzic choc nikomu włącznie ze sobą nie życzę:). Paatka od tego są nacięcia żebys nie popekała, dlatego nie radzę zapierać się nogami przed nacięciem jeśli położna stwierdzi, że konieczne. Ja tez po wizycie i cholerstwa acardu nie musze brać:) nastepna wizyta za 4 tygodnie więc chyba wszystko ok. Bakterie zostały olane, bo reszta wyników jest dobra, wic stweirdził, że może podczas pobierania się zanieczyścilo. Maluszek waży ok 1870 +/- 200 jak stwierdzil. Też się boję, że duży będzie, chociaż nie ma po kim :) ------ ANitia - fajnie, że sie odezwalaś. ------ Paatkaa - odpoczywaj i bądź dobrej myśli:) A mąż jek widzisz staje na wysokości zadania, zobaczymy jak mój jutro stanie i czy w ogóle. Bo spuchłam, obrzeki mam, kręgosłup i kości a zwłaszcza nogi okropnie bolą. ---- heelenka - ja utwardzam żelem paznokcie, zero wplywu na dzidziusia. Paląc w piecu i myjąc garnki codziennie miałabym psinco a nie paznokcie, bo bardzo słabe mam. ----- Masaya - też widzę, że sny masz niezłe:) ------ Kalina - u mnie choinka miała stanć jutro, tradycją jest dzień przed wigilia, ale ze względu na to, że starszak u ojca, to przekładamy na poniedziałek. Tym bardziej, że mnie talent dopiero zaczął męczyć i wczoraj zaczęłam bombki robić dopiero:) ------ Lulika - faceci to wieczne dziec***przyzwyczaj się:) Moj eks połowę zabawek starszakowi popsuł, bo się bawił:) ---- Aleście robotne:) ja tylko śledzie zrobiłam i pierniki:). Miałam ciasto dopiero na świeta piec, ale muszę teraz, bo się teściowie zapowiedzieli na wizytę i glupio tak z pustym stołem siedzieć. Dałam głos:) lecę ciasto zagniatać:) i zgagę zwalczać o ile się uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paatka dobrze ze wszystko dobrze :-) a co do strachu co c***owiem ze ja tz mam stresa im blizej tym wiekszego..staram sie o tym nie myslec....w koncu powiedzialam a to musze powiedziec i b :-) Podwojna wlasnie juz sobie wyobrazam ten wybor samochodow i kolejek niby dla synka :-D Dajcie mi kopa dziewczyny bo mam nygusa a musze bigos zaczac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NadzianaOla- wspaniale, ze macie już wszystkie rzeczy z wyprawki.. Mnie co rusz męczą myśli, że mogłabym kupić jeszcze to czy tamto.. No i że wózka jeszcze nie mamy.. Po prostu spokojniejsza bym była gdybym miała już to wszystko w domku. Oby infekcja minęła jak najszybciej ;) ----------- Paatkaa - i widzisz :) tak się ciągle martwisz, a tu jak widać nie najgorzej u Was :) Nie masz co martwić się na zapas, tylko wypełniać zalecenia lekarza i jeszcze sobie w ciąży pośmigasz :) Synek ładnie na wadze przybiera :) Myślę, że jak już lekarz mnie uświadomi, że poród jest coraz bliżej to dopiero zacznę się bać tego momentu.. Wiesz mi, że nie jesteś w tych odczuciach sama. ----------- anitia- podziwiam, że cały czas tak aktywnie działasz.. Sama chętnie bym popracowała, tym bardziej, że nie najgorzej ze mną. Teraz przynajmniej radochę mam z przygotowań świątecznych, zapełniają mi skutecznie czas :) ----------- podwójna77 - no to acard idzie w odstawkę :) super, że już się tymi lekami nie musisz faszerować.. I co Ty tam z tymi bombkami cudujesz? ;) ----------- lulika- bigos nie zając, nie ucieknie ;) ale pewnie i tak już się sprężasz i w domu kapustą pachnie :) ----------- Coś mnie zmogło od tych przygotowań świątecznych i dziś już nie będę czekać na męża, aż z pracy wróci tylko kładę się za chwilkę.. Trzymajcie się cieplutko! :) P.S. a w Wigilię ma być słonko u nas, pierwszy raz nie cieszę się na słoneczną pogodę, buuuuu :( Chyba sobie śnieżynki z papieru wytnę i poprzyczepiam na okna :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masaya mialas racje bigos ugotowany :-) i sledzie w oleju tez pogonilam..:-D Lacze sie z toba w tesknocie za sniegiem...co jak co ale na swieta powinno byc bialo wtedy zupelnie inny klimat jest i atmosfera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć brzuchatki :) Przed Świętami tyle roboty, a one tak szybko zlecą i nawet się nie odpocznie. A to jeszcze sprzatnąć coś trzeba, a to już pichcenie się zaczyna. Ja zamarynowałam mięsko - jutro będę piekła, spody na babeczki już gotowe, śledzie kupuje gotowe takie przyprawione na dwa sposoby ( po kaszubsku i Gajowego), krokiety zrobione dawno zamrożone, zaraz do mamy wybywam zobaczyć jak przy pierogach sobie radzi, a reszta rzeczy dopiero we wtorek ( ryba po grecku, kończenie babeczek czy ciasto 3BIT ). Ciągle myślę jaką sałatkę zrobić do domu, którą też do mamy wezmę, bo do teściowej biorę z brokuła. Wczoraj po tej krzątaninie trochę miałam twardy brzuch i lekkie skurcze, ale po nocnym odpoczynku wszystko ok. xxxxxxxxx A może tak przed Świętami odezwą się dziewczyny które dawno ni ezaglądały, fajnie by było jakby sobie przypomnbiały o nas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick...................wiek..........skąd .......które dziecko........imię.............data joanna6950.........25..........Podlasie...............1.. ..........córeczka..........01.02.14 słońceeee ...........33.......dolnośląskie ..........2..............---/---.............04.02.14 Paatkaa...............24............Śląsk.............. .....1 .............Marcin..........06.02.14 mamamama2......30.......podkarpacie.............2........ ......---/---.............08.02.14 Majowa_............27.............Śląsk................ ..1..............Hubert...........10.02.14 tamisia................28......mazowieckie............1.. .....synek/Franciszek..12.02.14 NadzianaOla.......23.........war-maz................1.... ........córeczka..........12.02.14 truskava90..........23.........pomorskie.............1... .......córcia Amelia.....19.02.14 brzuchowata.......29.......podkarpackie...........2...... .........---/---.............21.02.14 Alexis to ja.........26.........warm maz.............1.............. --- /--- ............21.02.14 zielonaoliwkaa...28.........lubelskie................2... ............---/---.............22.02.14 mamaAnusi........34.........podlaskie...............1.... ...........---/---.............22.02.14 lulika..................31........... łódzkie................2...............Patryk...........24 .02.14 RybkaPlum........29...........Poznań.................2.. ..............Pola .............25.02.14 kajka85..............28........dolnośląskie............ 1................---/---............25.02.14 Goplana..............??.........pomorskie..............3. ..............synek............25.02.14 dzidzius210........32.....zachodniopom...........2....... ........synek............25.02.14 podwójna77......................śląskie............... ...2................synuś............27.02.14 madziulka123.....21......podkarpackie............1....... ........---/---. ...........28.02.14 Masaya...............23.........kuj.-pom................1 ... ...........Filipek...........28.02.14 Kalina82.............31.......mazowieckie............3... ..........chłopak...........28.02.14 anitia...................32............UK................ ......2.............chlopak...........04.03.14 vikiable...............33..........podlasie.............. ..1................---/---............06.03.14 anawa..................33.........podlaskie.............. .2. ..............synek............07.03.14 Wiktoria95..........18.......mazowieckie...........1 . .............---/---............07.03.14 anka_123............28.......mazowieckie............1.... ...........---/---............08.03.14 Emila8200..........30.........kuj-pom..................1. ..............synek............10.03.14 heelenka.............22.........Wrocław................. 1................Cezary......12.03.14 35plus................................................... ...........2................synek...........12.03.14 Zapachkwiatówkawy..30.......x.......................2... .............synek...........22.03.14 Zmeczona26.......26.........warm maz..............1................--- /---...........23.03.14

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masaya - dzięki za odpowiedź w sprawie Tesco i fotelika. Nie mam Tesco koło siebie, ale kiedyś wysłałam tam mamę, która stwierdziła, że ciuszków w tym sklepie nie ma żadnych. I dlatego trochę zgłupiałam ;/ A potrzebuję jeszcze zwykłe body na długi rękaw i właśnie myślałam, żeby tam kupić. ----------------- Goplana - piszesz, że od lutego bigos nie wskazany. Stosujesz jakąś dietę, przy karmieniu piersią? Zdania na ten temat są tak podzielone, że nie wiem co o tym myśleć. Jedni piszą, że powinno się jeść normalnie i tylko gdy zauważy się jakieś niepokojące objawy u maluszka - ograniczyć dietę. Inni od początku jedzą bardzo delikatnie, bez ostrych przypraw. Jako doświadczona - napisz jak to wygląda u Ciebie A krewetek nigdy nie jadłam, więc nie pomogę ;) ------------------ U mnie przygotowana idą pełną parą - pierniczki upieczone, piernik ten, za ryby się dzisiaj zabieram, za choinkę jutro. Choć wczoraj słabo mi się zrobiło i gdyby mąż mnie nie złapał, to upadłabym. Dostałam od niego opieprz, że zamiast odpoczywać i cieszyć się wolnym czasem to cały czas wynajduję sobie jakieś zajęcia. Niestety ma rację dlatego dzisiaj mam wolniejszy dzień - właśnie piszę do Was i słucham muzyki "Klasyka dla bobasa" ;) ------------------- Znalazłam stronę z aktualnymi promocjami dla dzieci, może komuś się przyda http:/ /promocjedladziec**pl/category/kate/kate_akce/ Podobną stronę już wcześniej któraś z Was znalazła, ale niestety nie zapisałam sobie linku ;/ -------------------- To nasze pierwsze święta z kotem - jestem ciekawa ile godzin minie od postawienia choinki do ściągania kota z choinki ;p Jakieś zakłady?? -------------------- Paatkaa - dobrze, że już jesteś po wizycie i wszystko ok. Muszę przyznać, że mobilizujesz mnie do zakupów, bo jak czytam Twoje posty o tym, że do rozwiązania prawdopodobnie już niedługo a ja jeszcze z wyprawką daleko w polu, to dochodzę do wniosku, że nie ma już na co czekać ;) ------------------- podwójna77 duży ten Twój maluszek ;) no i fajnie, że acardu już brać nie musisz ;) super wiadomości! ------------------ kalina82 - odzywam się zgodnie z życzeniem ;) ------------------ Pozdrawiam Was wszystkie! I nie przesadzajcie z przygotowaniami, żebyście w Wigilię na buzię nie padały ze zmęczenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×