Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzuchowata84

LUTY MARZEC 2014

Polecane posty

Mamamama..duzy chlopak z Olusia to dobrze :-).... Niech rosnie duzy i silny... Ja ostatnio tez mam mase roznych dolegliwosci m.in skurcze te nie bolesne ale takie dziwne zapomnialam jak sie nazywaja..:-) do tego bol kregoslupa i cale boki mnie bola nie wiem czy od kaszlu czy maly sie rozpycha.... Ze spojeniem to nie wiem ale mysle ze lepiej isc uspokoic sie do lekarza... Trzymajcie sie tam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamamama=> mnie spojenie nie boli,ale też chodzę jak żółw, męczę się bardzo i ogólnie nie mam siły. Pogłaszcz brzusio ode mnie 🌻 ____________ No ja właśnie wróciłam z występu mojego młodszego pastuszka :-) Słuchajcie, moje dziecko wyglądało najlepiej! Pięknie powiedział swoją rolę i w ogóle był najładniejszy, najsłodszy, najcudniejszy ze wszystkich! O! :-D :classic_cool: ;-) A to się dowartościowałam ;-) :-D ___________ Lulika=> łączę się w bólu jeżeli chodzi o przerzucanie się z bólu na bok. :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech, na wstępie muszę się wyżalić:( Totalnie mnie ta ciąża rozwala...Znacznie gorzej ją przechodzę nić z Frankiem...Najpierw żylak, w weekend uczulenie na każdy krem i podkład , który nie jest dla totalnych alergików, plus oczywiście zarąbiste przesuszenie buzi(co jest równe zakupom w aptece i wydaniem odpowiedniej sumki), a teraz jeszcze ułamał mi się ząb i raczej trzeba będzie kombinować coś poważniejszego:(((Czyli znowu kupa kasy pójdzie:/// Podwójna, ja miałam poprzednio termin na 16 grudnia i już tydzień przed robiłam wszystko co mogłam,żeby przyspieszyć-kilometrowe spacery, seks,kąpiele w gorącej wodzie,mycie podłóg i okien, schody, masaż sutków...Przenosiłam 6 dni ;) Patka, ja sutki hartowałam masażami w poprzedniej ciąży od 4 miesiąca...Mimo tego miałam takie rany od karmienia, że położna kazała brać ibuprom 3 razy dziennie:/ Więc jak widać pic na wodę... Lulika, fajnie,że już lepiej się czujesz...Mnie coś gardło delikatnie pobolewa, ale ssę Tantum Verde, to mam nadzieję zaleczyć... Mamamama2, ja też cierpię z powodu spojenia...Moja Mała nisko leży, to pewnie dlatego.Oluś już duży chłopak:) Trzymam za Was kciuki! Goplana, :) Aż się uśmiechnęłam jak napisałaś,że Twój Synek był naj:D Ja też tak zawsze o swoim mówię:D O! Też dołączam z bólem przewracania-masakra:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ancior
Która z Was ma najbliższy termin porodu i kiedy? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech nie spałam w ogóle, koszmarny dzień, zgaga niedobrze mi było, wysokie cisnienie i zmęczenie. A usnąć sie nie dalo:( Myślałam, że będę musiała poprosić koleżankę o odebranie ze szkoly syna, ale paradoksalnie wyjście z domu mi pomogło. Odebrałam wyniki badań - cóż zakrzepicy ani sladu:), wynik lekko ponad normę, a miesiąc temu ponad 100% przekroczony. nie dam sobie wcisnąć żadnych acardów ani zastrzyków!! Za to mnóstwo bakterii w moczu. Jak nie urok... to przemarsz wojsk! Gin znowu będzie miał pole do popisu :( ------- Lulika - ja po prostu nie śpię i już. Do tego lewe biodro też już ledwie wyrabia. Założymy dziewczyny Klub Stękających nocą:)?? ------- Heelenka - hehehe opętana nie jestem:) spokojnie:) A sny masz obłędne:) Ja ogólnie uwielbiam być w ciąży, ale chyba starość mnie dopada :D:D -------- Mamamama2 - trzymajcie się cieplutko i zdrowiutko. Mnie spojenie bolało kilka dni, ale przeszło. Z drugiej strony ja mam ciąże bardzo wysoko. ----- Goplana - i dobrze, chwal się itd. Ale wiesz, że gdyby mój starszak tam grał to on byłby najlepszy?!:P:D no chyba, że miałby inną rolę :) wtedy byśmy się dogadały:) ------ Rybka - trzymaj się Kobieto i nie daj:) końcowkę przerabiamy lekko nie może być:). A co do terminu porodu no cóż:) ja tylko pogadałam:) i uprzedziłam synka, że jeszcze kilka dni zgagi nocnej i niespania to zostanie bez opieki po porodzie, bo ja będę odsypiać. Chyba się bał:D Moja siostra jak Ty, wszystkiego próbowała i też dwójka dziec**** terminie. Nie ma reguły:) ------- Ancior - hmm Paatka pewnie albo dzidzius:) Trzeba tabelkę odkopać, Masaya w tym najlepsza:) ------- Dziewczyny poznikały z forum:) pewnie pierogi lepią, karpia w galaretę wkładaja i okna pucują:) Ja na szczęście w tym roku mogę odpocząć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ale mój syn naprawdę był najlepszy ;-) ;-) Jako dowód - mój mąż twierdzi tak samo! ;-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to nie tylko w nocy sapie ale i placze, tak mam dosyc tego nie spania, a te bole z boku na bok to moj gin powiedzial ze to normalne. Czarli do tatusia podobny bedzie, na usg wypatrzylam podobienstwo Podwojna tez mam bakterie tyle ze ja od poczatku ciazy Spoznilam sie na autobus 3min i teraz marzne To fakt dziewczyny chyba poczuly swieta, ja jutro uszka bede robic. Znalazlam ta forme, jedna jedyna i na az 55 sztuk:-) szybko pojdzie Helenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goplana to gratulacje dla synka i..dla mamusi za ladny kostium:-) Ja wlasnie skonczylam piec ciasteczka z cora..takie do schrupania i na choinke..jutro lukrowanie :-D Podwojna..ja to se czasami mysle ze starosc nie radosc jak mnie tal lupie tu i tam Rybko ja ta ciaze tez znosze gorzej niz pierwsza..a z tymi zlymi zdarzeniami to niestety jest tak ze chodza parami i trafiaja w najgorszy okres kiedy nie mamy sily na walke z nimi..ja na buzi mam cere w miare za to na dloniach masakra suche czerwone ciagle jakies uczulenie mi na nich wyskakuje....jak by ktos popatrzyl na maje dlonie a nie na mnie to powiedzialby ze mam dobrze po piecdziesiatce :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuje dziewczyny problemów ze spaniem, moje są niewielkie. Czasem tylko jak długo śpie na jednym boku to mi wszystko drętwieje, przekręcanie się co jakis czas pomaga. Za to twardnieje mi często brzuch, czego wcześniej nie doświadczyłam. Niech już luty będzie i mogę rodzić, bo to ciągłe myślenie czy wszystko w porządku jest okropne. xxxxx U nas na razie przygotowania do świąt stanęły w martwym punkcie, w piątek końcówka sprzątania, a później to dopiero od poniedziałku się zacznie :P xxx mamamama2 duży ten Twój Oluś, trzymajcie sie cieplutko. xxxxxx Goplana gratki dla syna za występ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny to ja też dołączam do stękających ciężarówek, normalnie od tygodnia to jakaś masakra u mnie się dzieje. Dzidziuś mi też tak uciska na spojenie, że czasami ledwo człapię, a w nocy, żeby się przekręcić na drugi bok to aż łzy w oczach tak jakoś ciężko. Biodra jak się przebudzę to bolą niemiłosiernie.Dzisiaj byłam u diabeteloga i w samochodzie (60 km w jedną stronę) to myślałam, że zdechnę :) zwłaszcza na dziurawych odcinkach jezdni-dzidziuś się jakoś tak ułożył, że strasznie mnie uciskało. A jeszcze tydzień temu to skakałam po parapetach i okna myłam :) Jak to szybko się zmieniło. Goplana ja jutro idę na jasełka synka i też wystąpi w roli pasterza z małą rólką i wierszykiem, tylko to 3 latki i Pani ostatnio mówiła, że na 25 dzieci to tylko troje tak naprawdę wyraźnie mówi, więc najprawdopodobniej to trochę seplenienie będzie :) Mam nadzieję, że będę dumna ze swojego synka jak Ty, co ja piszę przecież jestem, bo to Aniołek jest :) z różkami. Rybko wiem co masz na myśli takie pasmo nieszczęść, ja tak miałam na początku października a to dowiedziałam się o tej cukrzycy, a to ząb mi się złamał i trzeba go było wyrwać, samochód się popsuł i naprawa sporo nas kosztowała a na dobitkę synek wylądował w szpitalu :( i wtedy już nic się nie liczyło. Ale jakoś przetrwałam, zobaczysz za parę dni będzie lepiej i problemy znikną. Helenka chętnie wrzucę zdjęcie swojego brzucha, tylko nie wiem jak, napisz mi proszę jak korzystać z tej pokazywarki. Dziś diabetolog mi powiedział, że strasznie chuda jestem, no tak przecież mało jem bo cukry by skakały. Na razie jeszcze dieta bezinsulinowa ale coś czuję, że mnie nie ominie ta insulina jak tak dalej pójdzie. Ale wydaje mi się, że jak na 30 tydzień brzuch mam spory. Doszła do mnie dziś grzechotka z fisher price, urocza jest, dziewczyny zalogujcie się na stronce fp warto, przyślą Wam za darmo, czekałam około miesiąca. Moja pierwsza grzechotka dla drugiego synka :) To taki drobiazg a cieszy. Mamamama2 a jak Wam idzie zbiórka pieniążków?, trzymam kciuki za Was! Obstawiam, że pierwsza rozpakuje się Paatka, ja to dopiero druga połowa lutego ale synka urodziłam dwa tygodnie przed terminem, więc może jeszcze tylko 8 tygodni :) teraz też bym tak chciała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już nie pamiętam czy się rejestrowałam po tą grzechotkę dzidziuś dziewczyny pisały że na pokazywarce nawet nie trzeba się logować żeby zdjęcie dodać, dodaj zdjęcie trzeba kliknąć i wybrać z dysku czy gdzie tam sobie zapiszesz na kompie i kliknąć gotowe ja już tak się przyzwyczaiłam do bólu kości ogonowej, bioder i miednicy, że przed wstaniem zaciskam zęby bo ból niesamowity znowu oblałam dziś prawko, zatrzymałam się na wysokości znaku stop przed przejazdem kolejowym, stres mnie chyba zżarł Joanna też ma termin na początek lutego Patka, a Ty gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick...................wiek..........skąd .......które dziecko........imię.............data joanna6950.........25..........Podlasie...............1.. ..........córeczka..........01.02.14 słońceeee ...........33.......dolnośląskie ..........2..............---/---.............04.02.14 Paatkaa...............24............Śląsk.............. .....1 .............Marcin..........06.02.14 mamamama2......30.......podkarpacie.............2........ ......---/---.............08.02.14 Majowa_............27.............Śląsk................ ..1..............Hubert...........10.02.14 tamisia................28......mazowieckie............1.. .....synek/Franciszek..12.02.14 NadzianaOla.......23.........war-maz................1.... ........córeczka..........12.02.14 truskava90..........23.........pomorskie.............1... .......córcia Amelia.....19.02.14 brzuchowata.......29.......podkarpackie...........2...... .........---/---.............21.02.14 Alexis to ja.........26.........warm maz.............1.............. --- /--- ............21.02.14 zielonaoliwkaa...28.........lubelskie................2... ............---/---.............22.02.14 mamaAnusi........34.........podlaskie...............1.... ...........---/---.............22.02.14 lulika..................31........... łódzkie................2...............Patryk...........24 .02.14 RybkaPlum........29...........Poznań.................2.. ..............Pola .............25.02.14 kajka85..............28........dolnośląskie............ 1................---/---............25.02.14 Goplana..............??.........pomorskie..............3. ..............synek............25.02.14 dzidzius210........32.....zachodniopom...........2....... ........synek............25.02.14 podwójna77......................śląskie............... ...2................synuś............27.02.14 madziulka123.....21......podkarpackie............1....... ........---/---. ...........28.02.14 Masaya...............23.........kuj.-pom................1 ... ...........Filipek...........28.02.14 Kalina82.............31.......mazowieckie............3... ..........chłopak...........28.02.14 anitia...................32............UK................ ......2.............chlopak...........04.03.14 vikiable...............33..........podlasie.............. ..1................---/---............06.03.14 anawa..................33.........podlaskie.............. .2. ..............synek............07.03.14 Wiktoria95..........18.......mazowieckie...........1 . .............---/---............07.03.14 anka_123............28.......mazowieckie............1.... ...........---/---............08.03.14 Emila8200..........30.........kuj-pom..................1. ..............---/---............10.03.14 heelenka.............22.........Wrocław................. 1................Cezary......12.03.14 35plus................................................... ...........2................synek...........12.03.14 Zapachkwiatówkawy..30.......x.......................2... .............synek...........22.03.14 Zmeczona26.......26.........warm maz..............1................--- /---...........23.03.14

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, mnie jakiś leń dopadł :P nic mi się nie chce.. Znowu coś wyrwałam po okazyjnej cenie :D kozaki z ccc, w sumie to mąż mnie wywiózł do sklepu i kazał sobie kupić, bo mi (jak już pisałam wyżej) nic się nie chce.. :) Nawet na zakupy jak mam iść to się ociągam.. Wczoraj troszkę się martwiłam, bo Filipek prawie cały dzień siedział cicho, jak pofikał trochę przy śniadaniu to później dopiero późnym wieczorem się rozkręcił.. Zresztą po zjedzeniu przeze mnie cukierków, mnie już od nich mdliło, a on szalał :) Dobrze, że dziś już lepiej z jego aktywnością, to nie muszę sobie takiej dawki słodkości aplikować :) Będę trochę ogólnie na tematy pisać, bo mam zaległości.. A i jakaś senna jestem i już literki mi się rozmazują.. A może po prostu czas na okulary :P ---------- Co do bóli to też słyszałam, że krzyżowe gorsze.. Ciekawe od czego to zależy jakie ma się bóle?.. ----------- Co do opłacenia położnej, to będę miała przygotowane kilka stówek w razie czego... Jeśli wyczuję, że współpraca będzie lepsza po opłaceniu, to wsunę położnej w fartuch.. Mam jednak nadzieję, że trafi mi się "anioł, nie położna" ;) ----------- Krewetki są pyszneee :) Ale sama ich nie przyrządzałam. Kiedyś muszę się na nie porwać.. --------- Liczę na to, że malutki też choć parę dni przed terminem się urodzi. Moja mama każdego wcześniej rodziła.. Jednak wolę takie zaskoczenie, niż czekanie, aż się zacznie po terminie.. --------- Niefajnie, że tak wiele z nas męczą te dolegliwości ciążowe.. Już chyba najgorzej jak wszystko na raz wyjdzie, a to zgaga, ból pleców, opuchlizna.. Dobrze, że z każdym dniem bliżej jak dalej. Teraz to damy radę ze wszystkim :) Ja już zdjęłam obrączkę i pierścionki, tak mi dłonie pewnego dnia spuchły.. Zgaga na szczęście odpuściła, ale unikam wielu potraw.. Za to kość ogonowa boli jedynie wieczorem, jak w ciągu dnia dużo siedzę albo jeżdżę sobie autkiem (tzn mój mnie wozi).. Więc nie tak źle ze mną.. ------------ Jutro mama naprzywozi mi resztę zakupów świątecznych i zaczynam pichcenie :) W czwartek rybki w zalewę i bigos zrobię, w weekend posprzątam co tam jeszcze nieogarnięte, później ciasta i resztę potraw.. Męża zagonić do pomocy chciałam, ale akurat przed Wigilią ma popołudniówki, więc z rana niewiele zrobi.. Ale ja już jakiś sposób znajdę, co by się nie cieszył zbyt wcześnie, że go ominie ta krzątanina :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paatka- kupiłam te kosmetyki z Ziaji dla małego. Rzeczywiście tanio wychodzą :) Do tego mój zaopatrzył nas w paczkę pieluch babydream (są robione na podobnej zasadzie jak happy) i chusteczki huggies. Któregoś pięknego dnia sam je zakupił, bo stwierdził, że też chce mieć wkład w zakupy dla małego :P A niech mu będzie, pieluchy jak pieluchy, przetestować i tak trzeba będzie kilku firm, żeby trafić na te co najbardziej i nam i małemu pasują :) ---------- heelenka- przyjdzie czas to zdasz to prawko.. I na pewno będziesz dobrym kierowcą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, a u mnie ostatnio jakiś brak chęci i czasu na co kolwiek, do kompa mi się ostatnio nie chciało siadać nawet:/ z tymi bólami spojenia to się z Wami identyfikuję w 100%, mnie tak już od dawna boli, czasem chodzę tak jakbym miała pieluchę między nogami:/ Jak pojadę do Warszawy na badania i tam trochę połażę to później kilka dni się nie mogę ruszyć, tak jakby zakwasy jakieś. Ostatnio myślałam, że to przepuklina, ale gina powiedziała "to przecież normalne, że tam boli" i się załamałam! Dla mnie to nie jest normalne. Też w nocy się nie mogę przekręcić, jękam i stękam, a mój mąż pewnie myśli, że przesadzam a to na prawdę okrutnie boli! Tak jak wiele z Was mam dosyć ciąży. Do 7 miesiąca było na prawdę fajnie, ale teraz to jakiś koszmar:/ I mały ostatnio tak się na górze rozpycha, że ja to normalnie płaczę z bólu, przyjmuję jakieś dziwaczne pozycje, żeby mi tylko ulżyło! Wczoraj pierwszy raz nikt mi nie ustąpił miejsca w tramwaju! Zatłoczonym na maksa i ciągle szarpiącym, a stopy mnie bolały masakrycznie, jakoś wytrzymałam:/ a w autobusie jakiś debil do mnie "może się pani przesunąć, stopę mi pani ściska - nie mogę bo brzuch mi się nie mieści idioto!" zdenerwował mnie! nie mogę z tymi prezentami, nie mam na nic pomysłu, ani siły żeby coś biegać kupować, ani kasy:/ jestem zdania, że prezenty powinno się dzieciom tylko kupować! mam w domu mega bajzel (zasługa naszego niemałego już szczeniaka) i nie mam siły ogarnąć, bo co ogarnę to zaraz powrót do tego co było, może jeden dzień udaje się zachować czystość, nie mam siły! ale sobie ponarzekałam co! kupiłam ostatnio kilka fajnych rzeczy w ciuchu nawet dla siebie:] super piżamę do szpitala, specjalną taką z odpinanymi guzikami z dwóch stron na wyjęcie cycucha:P i śliczny szlafrok. Muszę zacząć ogarniać te wszystkie potrzebne zakupy, bo po nowym roku to już na prawdę nie wiele czasu! No i jak zwykle esej mi wyszedł Sorka :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35plus
helenka u mnie 7 kg na plusie :) Muszę znaleźć czas i poczytać Was "na spokojnie" bo widzę że sporo się wydarzyło... Oj leci ten czas, grudzień już za połową, przetoczymy się przez styczeń, a od lutego będzie się tu działo... Ja już nie mogę się doczekać :) Uściski dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tamisia czuję się dokładnie tak samo jak Ty, też mam już dosyć, dziś byłam kupić ostatnie prezenty, miałam dwie ogromne torby, nie miałam siły wciągnąć ich do autobusu nawet, czekałam na jakiś mniej załadowany bo nie dałabym rady stać. Podliczyłam prezenty, około 650zł.. spoko mój wybrał antybiotyk który nic mu nie pomógł przez co ja jestem coraz bardziej chora, pani w aptece nie chciała mi sprzedać nic innego niż prenalen, najwyżej rozłoży mnie w same święta, syrop z cebuli też nie za dużo mi pomógł 35+ to ja o 3 więcej, a nie jem dużo, nie wiem skąd to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć laseczki! :-) Ile razy miałyście pobierana krew przy obciążeniu glukozą 75ml? 2 czy 3? __________ Tamisia=> o, jak ja Cie rozumiem!!!!!! __________ 35+ +7kg to ja miałam w 1. miesiącu ciąży, he,he ;-) zazdroszczę :-) __________ Dzidziuś=> jak jasełka? :-) Kupiłaś w końcu tę "Tinę" z bajką? __________ Podwójna=> super, że zakrzepica wykluczona! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
goplana przy glukozie 3 razy jest krew pobierana,przed wypiciem glukozy,godzinę po i potem 2 godziny od wypicia. W tym czasie należy siedzieć,nie spacerować i nigdzie nie odchodzić. Woda do picia w minimalnych ilościach. Polecam zabrać ze sobą jakąś książkę,gazety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przy glukozie 75*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tamisia- u nas w rodzinie odkąd jest coraz więcej dzieci to tylko im robimy prezenty, starszym, jak np. rodzicom ewentualnie jakieś słodycze, czekoladki czy alkohol.. Ale też nawet na takie drobne podarunki kasa pójdzie, bo tych osób jest sporo.. A nie jestem z tych osób co zastaw się, a postaw... Tyle dobrze, że reszta rodziny też ma zdrowe podejście do tego i nikt nie oczekuje nie wiadomo czego pod choinką. ----------- heelenka- to może lepiej do lekarza iść niż się bardziej rozchorować.. Po co masz się męczyć i to jeszcze w święta. Zdrówka! :) Też mam 10kg na plusie, myślę, że już wnet 11 będzie. Wszyscy się dziwią gdzie ja je mam, bo tylko brzuch i piersi mi urosły.. --------- 35plus- chciałabym mieć tyle na plusie :) Też nie mogę się doczekać, aż wezmę synka na ręce :) :) -------- Goplana- mi pobierała 2 razy, przed podaniem glukozy zmierzyła zawartość cukru glukometrem, godzinę po podaniu pobrała krew i później dwie godziny od pobrania znowu pobrała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*miało być "dwie godziny od podania glukozy znowu pobrała krew" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masaya=> i nie mogłaś nigdzie iść w ciągu 3 tych godzin??? Gościu=> dzięki za odp. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam na czczo, a później po 2h od wypicia glukozy 75 gram w 250ml wody. Można chodzić, tzn ruszać się jakkolwiek, ale wynik nie będzie wiarygodny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
helenka sama zaprzeczasz temu co napisałaś,nie można spacerować itp BO WYNIK BĘDZIE ZAFAŁSZOWANY. jak można chodzić jak nie można :o ... goplana nie 3 godzin tylko 2óch. pobranie krwi przed wypiciem-potem po jednej godzinie-potem po drugiej godzinie= 2 godziny siedzenia. Chyba tyle każda z nas jest w stanie wytrzymać siedząc,by wynik był prawidłowy i nie zaszkodzić dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sickimagination
Hej. Jestem w 32 tc i na ostatnim badaniu okazalo sie, ze mam zapalenie pecherza i moj ginekolog zapisal mi urofuraginum 3x2 tabletki. odkad zaczelam je brac moj bobas zaczal mniej sie ruszac. Do tej pory byl bardzo *****iwy i kopniecia byly mocno czuc, teraz rusza sie rzadziej i nie tak mocno jak wczesniej. Czy to powód do zmartwienia? Może byc to spowodowane lekami? Dodam, ze mam anemie i oprócz urofuraginu biore żelazo no i standartowo witaminy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do osoby powyżej : od takich pytań jest lekarz,dzwoń do niego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam glukoze 75 i miałam tylko dwa pobrania krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja miałam glukozę to mniej więcej wyglądało tak, że poszłam na czczo zbadano mi krew z palca i pobrano do probówek, po wypiciu glukozy musiałam siedzieć dwie godziny w przychodni po czym znowu mi pobrano krew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×