Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzuchowata84

LUTY MARZEC 2014

Polecane posty

Emilia=> można... chociaż 2 długie rękawki to dosyć dużo. Ja zakładałam body z krótkim+pajac lub body z długim+śpioszki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilia ja bym wybrała mniejsza paczke, nawet cenowo lepiej wychodzi masaya jeszcze po sylwestrze się nie ogarnęła, ale jak wróci to esej murowany wczoraj najpierw bolał mnie brzuch,a później miałam skurcze, nad ranem znowu raz, ale poszczają.. leżakuje dziś wiec Goplana tak jest na stronie mojego szpitala napisane Co pacjentka powinna mieć ze sobą przy przyjęciu do Oddziału: - przybory higieniczne i wkładki - bieliznę osobistą - pieluszki i kosmetyki dla dziecka - można także zabrać ubranka dla noworodka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Cześć. U mnie po wczorajszej wizycie u ginekologa wychodzi na to, że jednak będę styczniową mamusią. 16.01 wyciąga krążek i będziemy czekać na skurcze. Najlepiej, żebym urodziła do 30.01. Waga mojego wierc**ięty 2679 g więc ten kg jeszcze nadrobi w najbliższych tygodniach oby nie więcej. --- Helenka co do szpitala u nas polecają mieć podkłady Bella zamiast zwykłych podpasek na początku: 3840831531. a na łóżko coś takiego 3649530460.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepszego w Nowym Roku! :D Ja to mam tempo, ale rzeczywiście jak helenka napisała jeszcze się nie ogarnęłam do końca. Za dużo wrażeń.. Ale o mnie później, teraz nadrobię trochę zaległości, a jest co nadrabiać ;) Pewnie ze dwa eseje wyjdą :D >>>>> Brzuszki macie cudne :) mój taki spiczasty się zrobił, aż śmieję się, że mały chce pępkiem wyjść :D I wszystkie wyprawki cieszą oko.. Heelenka- Ty tam pewnie jeszcze wszystkiego nie pokazałaś ze swoich łupów :P Przyznaj się, masz tam coś jeszcze pochowane? ;) Ja to z jedną czwartą Twojego zapasu mam, oby wystarczyło.. >>>>> Już też przygotowałam sobie listę rzeczy do szpitala. I tak jak porównuję to pokrywa się w większości z Waszymi listami. Jednak najlepiej popytać w szpitalu do którego się wybieramy. Chyba w dużą torbę będę się pakować, w końcu ja tego dźwigać nie będę tylko mąż :P a lubię mieć wszystko pod ręką.. >>>>> Temat karmienia powrócił na tapetę, a ja coraz bardziej w zaparte idę, że chcę karmić piersią. Choć obawy przed tym bólem są, to mam nadzieje, że ten mój upór pomoże i wytrwam w postanowieniu :) Ale czytając o Waszych doświadczeniach nie dziwię się, że niektóre wolą z karmienia piersią zrezygnować. >>>>> brzuchowata84- podaj link do strony z tym śpiworkiem :) jak czytałam to sobie uświadomiłam, że do wózka nic nie mam.. Albo śpiworek kupię albo gruby koc będę używać. >>>>> 35plus- ten fotelik baby design Dumbo jest bardzo fajny na żywo :) koleżanka go ma i jakbym wcześniej zobaczyła go w realu to pewnie na niego bym się zdecydowała, ale już dla synka kupiliśmy inny, zresztą też całkiem fajny :) >>>>> Emila8200- ładnie synek przybrał na wadze :) i żyję, żyję :P tylko sporo się u mnie działo ostatnio i zalatana byłam :) >>>>> Paatkaa- to jeszcze nie tak źle, dobrze, że w drugiej połowie stycznia możesz się porodu spodziewać, a nie wcześniej.. Zawsze to już 9 miesiąc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masaya - gdzie drugi esej?:) A jak się zawexmiesz, że chcesz karmić to będziesz, spokojna głowa. ja tam byłam zadowolona. raz, że jednak zdrowo, mimo wszystko, dwa nie użerasz się z podgrzewaniem i noszeniem butli wszędzie, tylko zawsze dobre i o odpowiedniej temperaturze, a trzy nie ukrywajmy finansowo też duża ulga. ---- Emilia - ja zakładałam 2 długie, ale u mnie po nocach 18 stopni jest i dlatego, w dzień jakies 22. ----- Heelenka - dychaj kobieto, bo daleko jeszcze do terminu:) ----- Paatkaa - a może 1 luty? :) będzie dobrze, a mały w dwa tygodnie aż tyle nie nabierze. Ciekawe jak ta Twoja szyjka szybko puści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jeden esej jest, czas na drugi :P ;) Musiałam troszkę odpocząć po świętach i sylwestrze. Właściwie końcówka grudnia była tak hardcorowa, że nie wiem od czego zacząć.. Zaczęło się od puchnięcia prawej ręki, zazwyczaj wieczorem. Później zaczęłam czuć ucisk na nerwy po prawej stronie, co powodowało drętwienie prawej nogi. No i doszło do tego twardnienie brzucha.. A na koniec jeszcze domownicy zarazili mnie i chodziłam z zasmarkanym nosem.. Dotrwałam do wczorajszej wizyty. Okazało się, że szyjka mocno skrócona i niewiele jej zostało. Także przynajmniej cały styczeń mam się oszczędzać na maksa i właściwie nic nie robić :( bo inaczej urodzę wcześniej. Organizm szybko przygotowuje się do porodu, mały już jest spory jak na ten czas itp. Następną wizytę mam na 4lutego, a później już tylko będę jeździć na ktg do szpitala. Jeszcze lekarz mi nagadał, że się cieszy, że świąt w styczniu nie ma to przynajmniej się nie przeforsuje, bo chyba dałam czadu w grudniu. Wyszłam z gabinetu nieźle skołowana i teraz wszyscy mnie pilnują, żebym się do żadnej roboty nie wyrywała.. Całe szczęście, że z synkiem wszystko ok. Filipek w 32 tc waży już 1900gram :) Więc do małych nie należy. Ślicznie ułożył się do zdjęć i całą buziulkę było widać :) >>>>> A i teraz będę kombinować, żeby wyprać i wyprasować wszystkie rzeczy dla małego.. I poczekam, aż mąż będzie miał popołudniówki, bo by mnie chyba przechrzcił.. Ale i tak na kilka razy sobie to rozłożę.. No i cały grudzień męczyły mnie myśli, że nie mam wszystkich rzeczy jeszcze do porodu. Teraz za to zamierzam nadrobić błyskawicznie i wszystko pokupować w pierwszej połowie stycznia. No i wtedy pakuję torbę.. >>>>> Ach i pojawiły się u mnie rozstępy :( niestety.. Dobrze, że są małe i na "boczkach" to nie rzucają się tak bardzo w oczy. O i tyle co u mnie, ósmy miesiąc zaczęty, teraz już z górki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podwójna77- jest i drugi :D chciałam iść za ciosem i trzeci napisać, ale już mi jako spam wyskakuje :D odczekam trochę i spróbuje jeszcze raz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jednak więcej moich długich postów kafeteria nie chcę dodać :D Chyba wyczerpałam na nie swój limit :P Jakby, któraś miała chwilkę to niech przerzuci tabelkę, która jest obecnie na 184 stronie :) Mi niestety się nie udaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masaya - oszczędzaj się więc. Ilekroć piszecie o wadze maluszków, to mnie przerażenie ogarnia - moj tyle co Twój w 30 tc ważył. Matko kochana. Ja mała jestem, mój M też nie za wielki i chudziutki. No i po kim to?? chociaz jego córka wielka jak na swój wiek jest bardzo, hmmm. Przestałam tyle witamin pić, może pomoże:) --- Goplana - czytam "Wyspę motyli" C. Bomann - powinna Ci się spodobać, a dziewczyna lubiąca thillery polecam "Dopóki Cię nie zdobędę" S. Hayes, ale może do porodu poczekajcie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! U mnie dziś zaczął się 33 tydzień, więc wkroczyłam chyba w ósmy miesiąc :) I chyba też zaczynam mieć skurcze przepowiadające, boli mnie tak ze 3-4 razy dziennie brzuch jak przy miesiączce. No i jakiś gęsty biały śluz od czasu do czasu się pojawia, trochę mnie to martwi, macie może też tak? Wizytę mam na 14 stycznia, więc póki co się oszczędzam. Wczoraj wylicytowałam fotelik Maxi Cosi, używany ale do 2015 na gwarancji. Jeszcze muszę dokupić adaptery do mojego wózka ale to już chyba w sklepie i jak się dzidzia urodzi, trzeba będzie zabrać wózek i sprawdzić, że pasują. Dziewczyny ja też myślę ciągle o tym karmieniu, chciałabym jak najdłużej bo boję się powtórki AZS jak u Olusia, ale to nie było u mnie takie proste jak pamiętam. Karmiłam synka równo 6 tygodni, ale już chyba w drugim tygodniu go dokarmiałam mm. Zamiast ssać to zasypiał mi przy piersi, a butlę doił jak oszalały :(Może mnie skrytykujecie ale jakoś to karmienie jest dla mnie przereklamowane i do tego ta presja pielęgniarek od noworodków zwłaszcza w szpitalu - "jak to nie umie Pani karmić, drugie dziecko itp." Trochę się zmartwiłam po Waszych postach, co do wagi, mój synek w 30 tc ważył ok 1450 gram, lekarz stwierdził, że idealnie, a Wasze dzidziusie są dużo większe. K... to pewnie przez tą moją dietę, zaczynam łapać przez nią kryzys, już mam dosyć... jem to samo od kilku tygodni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzidzius - pewnie czop powolutku Ci sie rozpuszcza, więc norma z tym sluzem. A co do karmiena, może miałaś kiepski pokarm albo mały leniwiec był i tyle:) z butli szybciej leci i narobić się nie trzeba:). mój butli do buzi nie wział, smoczek po 3 tyodniach tez odrzucił i tyle. Wszystko zależy od dzieciaka i pewnie pokarmu też, ja miałam akurat pozywny bardzo, bo syn jadł ksiązkowko, a rósł jak na drożdżach tak do 8 miesięcy, potem zwolnił. waga ksiązkowa w 30 tc to 1500 g więc nie masz się co martwić, to nasze wielkie:) zwłaszcza moje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podwójna zaczęłam szperać trochę po internecie i może z tą wagą to się niepotrzebnie nakręcam, bo też wyczytałam, że w 30 tc dziecko powinno mieć teoretycznie tyle co piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamama2
Witajcie, Wczoraj miałam wizytę, jutro zaczynam 35 tydzien, Oluś waży 2500 gram, i moja szyjka też skrócona i też mam się oszczędzać, skurcze miewam codziennie są nieregularne ale częste i nieprzyjemne. Na kolejną wizytę będę sie musiała już umówić zapewne w krakowie, prawdopopdobnie będę rodzić na ujastku, czy któraś z Was zna jakiegoś lekarza któy tam pracuje i jest godny polecenia? W niedzielę planuję zacząć pakować siebie i Olusia. Piękne macie wózki i wyprawki. Ja wózek kupię pewnie dopiero po powrocie ze szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tabelka wyskakuje jako spam przespałam pól dnia, a teraz nic mi się nie chce Patka, ale Ci fajnie, ja mam jeszcze kupę czasu męczarni zanim nadejdzie dzień rozwiązania masaya no jeszcze mam dwie wanienki, leżaczek, karton buteleczek smoczków itp, chusteczki nawilżające, podkłady do łóżeczka, łóżeczko, baldachim, karuzele, zabawki, laktator, podgrzewacz. Nie duzo mi brakuje. Miałam nie kupować tego kupletu do szpitala, ale raczej kupie, mam jedna do karmienia koszule i jedna zwykła wiec nie starczy, ta do karmienia przy porodzie na bank poplamię wiec muszę mieć druga, zastanawiam się tez nad stelażem do wanienki, ciężko po porodzie będzie się tak schylać, mój niby ma małego kąpać, ale nie wiem czy da rade. Musze tez kupić stołeczek do wdrapywania się na łózko szpitalne i koniecznie jakiś fotel w ktorym będę mogła karmic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masaya oszczędzaj się bo nam jeszcze sporo zostało, oby szczęśliwie wkroczyć w 9 miesiąc, bo w 8 to stanowczo za wcześnie. xxxxx Dzidziuś nie ma co się stresować co do wagi dziecka, w ostatnich dwóch miesiącach przybywa ono po kilogramie na miesiąc, więc spokojnie z wagą 3 kg się urodzi a to nie tak mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :) jestem z topicu luty ale lubię Was podczytywać :) dzisiaj zauważyłam wpis mamamama2 i dlatego się wtrąciłam :) mamamama2 kiedyś pisałam Tobie o tym że mieszkam w Krakowie i podałam adres emailowy w razie czego. Ja będę rodziła również na Ujastku, termin cc mam na 24 stycznia mimo że termin porodu z OM wychodzi na 3 luty. Z racji tego że mój ginekolog miał wypadek musiałam szybko szukać lekarza i dostałam się do ordynatora oddziału gineko.-położ na Ujastku. to jest dr Juszczyk. Jeśli potrzebujesz namiary i szczegóły jak można się do niego dostać (niestety nie jest tak łatwo) to wszystko C***owiem. Mój adres emailowy to nadzieja_81@interia.pl. Powodzenia i wszystkie Brzuchatki z topicu pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robiłam dziś glukozę. Wiem, późno, ale gin w zasadzie wcale nie kazał robić, więc lepiej późno niż wcale. Koszmarne badanie. Przy 1 ciąży luzik, przy 2 - strasznie mdliło. A teraz - masakra. Nie dość, że mnie mdliło, to jeszcze 2h musiałam siedzieć w poczekalni na 4 literach i ruszyć mi nie pozwolono! :-O już nie wiedziałam, jaką pozycję przyjąć :-( Myślałam, że tam urodzę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goplana - spróbuj podzielic na krótsze:) cosik sie pokielbasiło chyba:( ---- Mamamama2 - to gdzie operacja? daj jeszcze raz namiary na tę drugą fundację. Ja już namówilam koleżankę rozliczającą PITy i obiecała wszystkie 1% na wasze konto powpłacać, ale bedę potrzebować konkretów. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
----- Nadzieja - :) pozdrawiam ---- Dzidzius - no widzisz:) nie ma co rozpaczać. jeśli jest tak jak pisze kalina to moje bedzie miało wagę 3900 w 38 tc, aaaaaa!!!!!! słychać mój wrzask?:) tez mi spam wylazł przy tych 2 naraz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masaya - specjalnie dla Ciebie :) zrzuciłam wreszcie moje wypociny tegoroczne świateczne :) pokazywarka.pl/9pt891/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goplana - mnie na tym etapie ciąży pewnie też by muliło jeszcze bardziej. Ważne, że już masz to za sobą:) A jak się Twoje chłopaki czują? Macie już wszystkie wyniki ze szpitala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Cześć wszystkim! Przepraszam że tak mało się odzywam ale ciągle coś się dzieje. Pamiętam o Was! Mamamama jeśli zaglądasz podaj mi proszę ten numer KRS czy jak mu tam. Ten na który ten 1% podatku można odprowadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! A ja wczoraj byłam u lekarza;) Wszystko git, Malutka posmerała lekarkę swoją stopą po ręce;) Się Ginka śmiała;D Pola ma już 1920g (to był 32t5d). Ja przytyłam 14 kg, czyli dokładnie tak jak z pierwszym dzieckiem o tej porze. Pola też taka duża jak Franek w tym tyg był.Widocznie taka moja uroda:) Cieszę się, bo nic mnie nie zaskoczy...Ale ociupeńkiej Córeczki to się nie spodziewam-Synek miał 3820g. Jutro ruszamy na ostatni weekend do Teściów-a tak mi się nie chce:/// Już sił nie mam na harmider, podróż, nocowanie nie u siebie i ciągłe rozmowy...Zmęczona po prostu jestem... Podwójna, mój miał prawie 3900 i żyję;) Dasz radę w razie czego! Patka, u Ciebie to już coraz bliżej...Zazdroszczę:) Emila, gratulacje zdrowego Synka:) Dzięki za cynka o Pampersach-my kupujemy, bo cena fajna:) Wiem, bo siedzę jeszcze w pieluchcach z Synem;) Brzuchowata84, ja na rozmiar 56 nie mam żadnego body na krótki rękaw-przy Synku miałam i ani razu nie założyłam...Jednak takiemu Maluszkowi początkowo jest chłodno... Goplana, ja zakładałam 2 rękawki właśnie;) Synek generalnie jest gorący, ale ani razu potówek nie miał...A w mieszkaniu mamy 21 st. Masaya, dasz radę z karmieniem.Jak Dziewczyny piszą-wystarczy chcieć:) Jak ja z moimi pitutami dałam radę, to każdy da;) Wystarczy podejść bezstresowo;) Odpoczywaj, bo jeszcze trochę nam zostało! Ja żadnych śpiworków nie kupiuję-kombinezon i kocyk starczy...Przynajmniej to mi się sprawdziło u grudniowego dziecka.Teraz mam termin na koniec lutego, to wiosna za pasem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×