Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzuchowata84

LUTY MARZEC 2014

Polecane posty

Gość gość
Dziewczyny jak macie telefon z androidem to sciagnijcie sobie aplikacje np hair dryer sound czy cos podobnego. Nie bedziecie pobierac prądu przy włączonej suszarce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Widzę, że prawie u każdego maluszka jakieś dolegliwości brzuszkowe. Ostatnio ściągnęłam trochę mleka, żeby sprawdzić ile wypija mój synek i wychodzi na to, że książkowo jak na 3tygodniowego brzdąca wypija 80ml :) A mleka mam sporo, bo najadł się z jednej piersi i z niej ściągnęłam jeszcze 30ml, a z drugiej mogłabym ściągać chyba bez końca :D I jak po karmieniu ściągnęłam resztki z piersi, to wydaje mi się, że potem szybciej się zapełniała.. Więc na razie nie szaleję z laktatorem, bo mleka małemu wystarcza, a nawału to ja nie chcę :P Na razie uregulowało mu się spanie popołudniu i w nocy, budzi się o 16.30, o 19 (na kąpiel), przed 24, o 3.30 i o 7.30 :) Więc nie jest tak źle.. Nie mogę tylko ogarnąć go w ciągu dnia, żeby o mniej więcej stałych porach spał.. Bo czasem obudzi go pełna pieluszka, a to na spacer wyjdziemy o innej porze niż zwykle itp. No nic, może z czasem nam się ułoży. Mąż jest na urlopie do niedzieli i od poniedziałku będę z malutkim sama. NadzianaOla- właśnie tych wizyt w przychodniach boje się teraz jak diabli.. Sezon grypowy, a weź tu z maluszkiem w poczekalni siedź i wdychaj te zarazki.. mamaAnusi- my u synka dopiero dziś w nocy zauważyliśmy wydzielinę w nosku, sól fizjologiczna i frida pomogły. A tak to charczenie i sapanie okropne, przez to zasnąć biedny nie mógł.. Goplana- szkoda słów na te babsztyle.. U mnie jedna się wredna trafił.. I tak jak podwójna piszę znacznie fajniejsze i skore do pomocy te z położnictwa były. Choć spodziewałabym się odwrotnej sytuacji. heelenka- no kochana niedługo ujrzysz Czarliego :) Trzymam kciuki :) Dziewczyny- a to przy wypisie nie dali Wam skierowania na bioderka? Bo mnie się pytali czy chcę u nich zrobić badanie i jeśli tak to od razu skierowanie wypiszą.. podwójna- no przecież heelenka obiecała relację na żywo, więc co tam dla niej skurcze co minutę :P :) RybkaPlum- a u nas właśnie chyba po chusteczkach dady synek ma uczulenie.. Innymi chusteczkami jak wycieram, to skórę ma normalną, a po tych z dady przy wylocie czerwone się robi, że hej i tylko sudocrem pomaga.. A pieluszki właśnie zmieniliśmy z babydream na pampersy. dzidzius210- też przez pewien czas mały non stop wisiał mi na cycu, ale daliśmy radę. Trzymam kciuki za Was. Choć wiem, że Tobie trudniej z pewnością, bo i drugi synek tez mamy potrzebuje. Ale na pewno dasz radę :) A i w nocy też często mały śpi z nami, ale to już wynika z tego, że po prostu zasypiam zanim zdążę go odłożyć. kalina82- widocznie takie dzieciaczki nam się trafiły, że i po jedzonku porządnie muszą brzuszek z powietrza opróżnić.. Ale za to potem jaka to dla nich ulga i sen przyjemny :) Mój się wtedy raz po raz uśmiecha jak zasypia :) :) Paatka- nie mam pojęcia jak Marcinkowi pomóc, żeby lepiej w nocy spał :( Mamy czasami takie akcje, ale w dzień i wtedy to spokojnie pozwalam mu być aktywnym, albo masuje brzuszek jak go coś boli.. czekoladowa26- jejku jakie super warunki miałaś :) Jak tam malutka? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NadzianaOla, Pola też nie ma skierowania na usg brzuszka... Podwójna, ale ja mam taką kapuchę z lodówki, to ona jest zimna jak nie wiem;) Poli warzywniak wcale nie przeszkadza-co ma zjeść to zjada bez gadania;) Ja to liczę,że smoczek przejdzie, bo przeszłam z Synkiem okres niemowlęctwa bezsmoczkowo i łatwo nie było-ciągle tylko cycuś na uspokojenie...Pewnie dlatego 3 razy nawał miałam;P Pola na razie akceptuje smoczka, tylko nie zawsze potrafi go zassać;) Mamka222, moja Mała to ma tydzień dopiero;) Ale wydaje mi się,że generalnie wszystko od dziecka zależy-mój Synek na cycku był do 8 miesiąca.Jak miał skończone 3 to budził się na nocne karmienie tylko raz.A od początku wstawałam do niego max 3 razy w nocy.Zjadał i szedł spać.Pola teraz w dzień je co 2,5 godz , a tak to śpi.W sumie ma z 1-1.30 godz czuwania wieczorkiem.A w nocy to ze 3 razy do niej wstaję... Dzidziuś, i oby było tak bezproblemowo nadal.Mam nadzieję,że starszakowi wkrótce zazdrość przejdzie...U nas na razie spokój, ale spodziewam się maniany jak Mąż do pracy wróci... Joanna, trzymam kciuki,żeby ten Bobotic zadziałał i Maję przestało męczyć... Czekoladowa, ale macie super warunki w szpitalu:) Masaya, widzę,że Ty taka mleczna jak ja;P U mnie też leci litrami;D Nawału Ci nie życzę-nic przyjemnego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja w takm razie opiszę swój poród. Zaczęło mnie coś pobolewać około 4:45. Tak się obudziłam. Wstałam z łóżka i coś mi pociekło po nogach więc stwierdziłam że to może te wody płodowe się sączą. Zastanawiałam się czy już się pójść wykąpać czy to wcześnie. W końcu jeszcze się położyłam. Tak koło 6 rano bóle były co 10 minut więc wzięłam prysznic, obudziłam córkę i kazałam się jej ubrać. Potem trochę mi przeszło i mąż z córą zjedli śniadanie w spokoju. Po 8 pojechaliśmy do szpitala i mówię babie na izbie przyjęć że miałam skurcze co 10min ale chyba mi przeszło. Kazała jednak położyć się na oddział, więc przebrałam się, zrobili ekg serca, wypełniłam dokumenty. No i poszłam na porodówkę. Położne podpięły mnie pod ktg ale mnie już przestało boleć. Potem przyszedł mój lekarz i stwierdził rozwarcie na 4 palce. Zrobili mi lewatywę. Położne pytały czy bardziej boli, ale mnie wcale bardziej nie bolało. No i dostałam zastrzyk w tyłek, a potem jeszcze jeden w brzuch. Potem się okazało że mam dodatni ten gbs i dostałam antybiotyk w żyłę. A potem lekarz przebił pęcherz płodowy. Powiedział że do 13 to na pewno urodzę. Podłączyli mnie pod ktg i kazali się położyć na łóżku porodowym bo muszą mieć zapis. Więc ja grzecznie leżę, a z tyłu za mną babka rodzi i oddziela nas tylko parawan. Ona urodziła o 11. A ja już się zwijałam. Położna nie zaglądała do mnie bo leżałam cicho ale jak już zaglądnęła to stwierdziła że rozwarcie jest na 9,5 palca i zaraz rodzimy. No to ok myslę sobie. Potem już z górki poszło i kazali mi przeć. Po chyba czterech skurczach Krzyś był już na świecie. Więc urodziłam o 11:35. Jak dla mnie poszło szybko i w miarę mało boląco. Polecam taki poród. I cieszę się że nie miałam bóli krzyżowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NadzianaOla
Masaya, własnie też się boję takiego skupiska, do tego aż zaduch sie tam zrobił, Ala aż się zgrzała... ---- Rybko, my też nie miałyśmy skierowania na usg brzuszka. Położna środowiskowa sama nas zapisała w przychodni. I w sumie to nie wiem czy teraz to też jest obowiązkowe badania? Bo wśród zanjomych każdy mówi,że ich dziecko nie miało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masaya moj maly tez w nocy charczy okropnie i sie zastanawiam czy psikac mu woda morska czy sola fizjologiczna zakraplac.... ty te sol wpuszczasz po kropelce do noska na boku czy jak..bo ja tak chyba u cory robilam ale nie pamietam i sie teraz cykam troche :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna6950
Podałam córeczce krople około południa wypiła 140 ml !!! mojego mleczka z butelki i spała 3 godziny. Teraz nakarmiłam ją z cycusia najadła się w 5 minut i śpi. Jejku jaka ulga mam nadzieję że ta poprawa utrzyma się bo nie chcę jej karmić mm...A my dziś w mieście sprawiliśmy Mai prezent na dzień kobiet:) Nowy smoczek MAM z napisem I love daddy drogi był ale czego się nie robi dla maluszków:) U nas usg bioderek dopiero 25 marca czyli mała będzie miała prawie 2 miesiące ale położna powiedziała że to nawet lepiej jak sie później robi u dziewczynek, skierowania na usg brzuszka nie dostaliśmy mieliśmy tylko badanie słuchu w szpitalu. A za jakiś tydzień szczepienie... My zakrapiamy wodę morską do noska wietrzymy pokój i mam cały czas mokry ręcznik powieszony na kaloryferze mam nadzieję że to pomoże ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RybkaPlum- oj mleczna, mleczna.. Ale się cieszę, bo myślałam, że będzie mi ciężko karmić, tak jak mojej mamie. Ona pierwszego syna nie karmiła, a kolejne tylko przez miesiąc, bo miała mało mleka. A nikt jej nie doradził co robić, żeby rozbudzić laktacje.. lulika- ja nawet na boczek nie kładę tylko jak do karmienia i wkraplam po kropelce tak z brzegu, kładę na płasko, żeby mu spokojnie wleciało i wtedy aspirator w ruch. Bałam się za pierwszym razem, ale jakoś poszło :) heelenka- gratuluję!! I się doczekałaś! Wspaniale, że malutki jest już po tej stronie brzuszka :) podwójna77- a to kolka męczy czy taki głodomor z małego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anitia 32 UK 2 chłopak 04.03.14 Vikiable 33 podlasie 1 ---/--- 06.03.14 Anawa 33 podlaskie 2 córeczka 07.03.14 Wiktoria95 18 mazowieckie 1 ---/--- 07.03.14 anka_123 28 mazowieckie 1 ---/--- 08.03.14 Emila8200 30 kuj-pom 1 synek 10.03.14 Ninka2222 ?? Kraków 2 Liliana 18.03.14 Mamusie: madziulka123 21 podkarpackie Wiktoria 1460g/46cm 31tc 26.12.13 errteeeee 28 lubuskie Adaś 2900g/52cm 38tc 21.01.14 Paatkaa 24 Śląsk Marcin 3710g/55cm 39tc 24.01.14 słońceeee 33 dolnośląskie synek 3600g/55cm 39tc 25.01.14 mamamama2 30 podkarpacie Oluś 3700g/56cm 39tc 29.01.14 mamaAnusi 34 podlaskie Diana 3200g/56cm 37tc 30.01.14 tamisia 28 mazowieckie Franio 3500g/53cm 39tc 31.01.14 NadzianaOla 23 war-maz Ala 3400g/54cm 39tc 01.02.14 joanna6950 26 Podlasie Maja 3400g/53cm 40tc 01.02.14 lulika 31 łódzkie Patryk 3110g/54cm 38tc 07.02.14 Kalina82 31 mazowieckie Mikołaj 4000g/56cm 38tc 11.02.14 Zielonaoliwkaa 28 lubelskie 2 Milenka 3250/54cm 38tc 11.02.14 Goplana pomorskie Konrad 4000g/58cm 38tc 13.02.14? Masaya 23 kuj.-pom Filipek 3230g/56cm 38tc 14.02.14 dzidzius210 32 zachodniopom Mikołaj 3150g/54 cm 39tc 17.02.14 brzuchowata84 30 podkarpackie Krzysztof 3320g/55cm 40tc 20.02.14 truskava90 23 pomorskie Amelia 3000g/53 cm 41tc 23.02.14 podwójna77 śląskie Julian 3910g/56cm 40tc 24.02.14 RybkaPlum 29 Poznań Pola 3850g/57cm 41tc 28.02.14 35plus x x Przemuś 3720g/53cm 39tc 02.03.14 Heelenka 22 Wrocław Cezary 3290g/51cm 40tc 06.03.14

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35plus
Helenka, nareszcie!!!Przytul maluszka ode mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha ale sie z Was usmialam:-D wspaniale jestescie! Dzieki Dopiero wstalam, sama bo zakaz odwiedzin jest a na oddziale w d***e maja co kto gdzie i odkad mnie tu przywiezli to nikogo nie bylo. porod zakonczyl sie na oxy dlatego tak dlugo. Wiecej napisze jak wyjde, a szybko nas wypuszcza bo szpital przeladowany Helenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
https ://www.facebook.com/groups/579681975450988/ ZAPRASZAM DO MOJEJ GRUPY z ubrankami i akcesoriami dla dzieci, naprawde fajne ubranka, dopiero zaczynam i szukam członków... Zajrzycie chociaz na chwile?? Zawsze mozna sie wypisac z grupy. (po https jest spacja w linku, trzeba zlikwidowac i link wejdzie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helenka sedeczne gratulacje Glowa mi peka:-( cala noc mnie meczylo i teraz tez caly tyl glowy boli...mysle ze to od pogody..chyba wezme apap bo nie dam rady calego dnia tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NadzianaOla
Helenko gratuluje!!! Wszystkiego dobrego dla Czarusia:-) Czekamy na relacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goplana__
Hej, hej 🖐️ No... Helena... :-D GRATULACJE 😘 😘 😘 _______ Dziewczyny, a może te charczenia bobasków to po prostu sapka a nie katar? _____ Stwierdzam, że moje dziecko jest idealne :-D jak go wczoraj nakarmiłam o dwudziestej drugiej, to się obudził na cyca o czwartej i spał do... siódmej ❤️ w zasadzie to ja go obudziłam, bo się bałam, że za długo śpi, że może coś mu jest :-O cały czas się o niego boję... Była na patronażu pediatra, była położna i powiedziały, że Korduś jest silny i ma zdrowe odruchy, więc mam nadzieję, że to zapalenie opon mózgowych nie będzie miało żadnych konsekwencji... _____ Czekoladowa=> gdzie Ty rodziłaś? Bo chyba nie w Polsce... Takie warunki??? Super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goplana__
Lulika=> u mnie w szpitalu położne hojnie rozdawały paracetamol na poporodowe bóle, więc myślę, że spokojnie możesz wziąć apap. ______ Joanna=> mam nadzieję, że krople pomogą na dobre. ______ Podwójna=> jak noc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goplana__
Miało być hojnie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goplana__
No co jest?? 😠 Piszę H O J N I E, a zmienia mi na błąd ortograficzny 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny, Przeprowadzam badanie na temat nadciśnienia występującego w ciąży i czynników ryzyka które mogą predysponować do wystąpienia nadciśnienia w ciąży i połogu. Jeżeli macie wolne około 10 minut zapraszam do wypełnienia ankiety ( w badaniu mogą wziąć udział wszystkie panie ciężarne oraz w okresie połogu niekoniecznie z nadciśnieniem) link do ankiety http://www.ankietka.pl/ankieta/135611/nadcisnienie-tetnicze-a-ciaza.html Z góry dziękuję Pozdrawiam serdecznie Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goplana dzieki za info :-) Nie tylko ci zmienia ale i cenzure robi bo po zmianie to dla cenzora brzydki wyraz jest hihihi Nie wiem czy u mnie to katar czy sapka slysze w nocy i nad ranem charczenie i swist jakby jakis gilek przeszkadzam..zakroplilam sola i gr**** dzialalam ale nic nie wylazlo..w dzien jest ok....mysle ze do wina zbyt wysokiej temp. ale u nas piece kaflowe i trudno wycyrklowac tak zeby bylo ok...:-( Cholercia od 3 dni pobolewa mnie jajnik..nie wiem czy sie przeciazylam czy co bo przeciez chyba nie plodne matko ..juz i przy karmieniu .... Jeszcze dwa tyg. i zaczynam brac tabletki anty. ciekawe jak sie bede po nich czula..lekarka powiedziala ze w zwiazku z moim cisnieniem moze byc tak ze wogole zadnych tabletek horm. nie bede mogla brac..i wtedy klops..:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko jaki ten program cenzurujacy jest delikatny... ja o g r u s z ce pisalam a nie o ruch..... chyba glodnemu chleb na mysli :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Mały mnie wczoraj prawie wykończyl:( Znowu byłam sama, a on od 15 z hakiem do 21 nie usnał:( trochę go kąpiel wyciszyła po 18, ale tylko troche, po 3 godzinach walki załapał smoczka na trochę. O matko, ale koszmar - po prostu spanie przetrzymał, on juz chyba spacerów potrzebuje, a tu zimno i ohydnie u nas i jak wyjśc 1szy raz?? Położna rano była i stwierdziła, że poczekać, bo ona sama zmarzła. Podcieła mi tez szwy i mówi, że nie jest źle, ze rozlezione, ale się goi:) ufff o niebo lepiej niz za 1szym razem, a że 1szy tydzień przepłakałam to już insza inność. ---- Czekoladowa - wierzyć się nie chce:D Lecę sernik piec, bo dziadkowie jutro robią zlot coby się poznać wzajemnie przed chrzcinami:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lulika - Ty nadal na dopegycie? bo ja niestety tak i ciągle wysoko, mnie hormonów kardiolog na stałe zabronił więc nie wiem co zrobię:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze jedno położna mi powiedziła dzisiaj, że tego charczącego gruszką nie powyciągamy, tylko aspirator niestety. Muszę nabyć, bo mój dzwięki wydaje jak na kurzej fermie czasmi :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Joanna mówiłaś, że zadowolona jesteś z tych rurek antykolkowych? A na wypróżnienie to też działa? Mój mały od kilku dni nie umie kupy zrobić, podejrzewam, że go to boli bo strasznie płacze. A jeszcze co do spania, poradźcie coś. W nocy mały spał w rożku ale z niego wychodził więc wczoraj zastosowałam śpiworek - przyjęło się bez problemu. Ale w dzień już mam problem. Bez niczego tylko kocykiem przykryty śpi tylko na brzuszku a na pleckach nie umiem go uśpić. Wczoraj już taka zdesperowana, chciałam iść z nim na spacer, w momencie jak zapięłam kombinezon, dziecko odpłynęło i spał 5godzin! Teraz znów to samo. Od 6 tylko dwie drzemki 30minutowe, więc chciałam go teraz na spacer wziąć. Ubrałam w kombinezon, zniosłam do wózka - dziecko śpi... zobaczymy jak długo. Zastanawiam się o co chodzi. Że kombinezon kojarzy mu się ze spacerem, na którym zawsze śpi? Czy po prostu to kwestia, że jest tak szczelnie opatulony? Może on jeszcze powinien być tak w miarę poowijany, żeby czuć się bezpiecznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goplana__
Patka=> pewnie lubi być opatulony. Noworodki, niemowlaki lubią być mocno zawinięte, bo przypomina to okres prenatalny. A może usypiająco na niego działa bujanie w wózku? Mój to uwielbia. Albo po prostu był wymęczony i tak mocno zasnął? _______ Podwójna=> współczuję wczorajszego popołudnia... też nie wiem,co ze spacerami. Niby Korduś ma trzy tyg., ale z tego dwa w szpitalu... no i ta obniżona odporność... boję się jeszcze wychodzić :-O tym bardziej, że u mnie jak zwykle zimny wiatr od morza :-O Ale z drugiej str. nie chcę trzymać go pod kloszem, bo wiem, że w stosunku do tego dziecka mam taką tendencję. _______

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka gratulacje!!! xxx Goplana swego czasu odwiedzając brata w szpitalu też się napatrzyłam na to jak traktowani są pacjęci, szkoda słów poprostu. U nas jak stwierdzili lekką żółtaczkę to tylko się modliłam żeby nie postępowała, tak chciałam do domu iść, choć strasznie tam nie było. Co do spacerków to myliśmy na tarasie kilka razy, ale w tym tygodniu zimno i się boję żeby niczego nie załapał. W ogóle to nie mam doświadczenia w tym temacie bo dziewczynki latowe są, ale jak czytam że paatka codziennie wychodzi to się zastanawiam czy czasem nie robię błędu że tak w domu siedzimy. xxxx Mikołaj ma skierowanie na usg bioderek 4-5 tygodniu, badanie słuchu miał robione w szpitalu, a o usg brzuszka nic nie mówili. xxx Podwójna może coś zjadłaś i małego brzuch bolał, ja zauważyłam że jak coś zjem to mamy trochę płaczu, a jak uważam to jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podwojna oficjalnie jestem na dopegycie a tak naprawde to rzucilam to w cholere tydzien temu bo mnie tak watroba bolala ze mala glowa..odstawilam i bol zaraz przeszedl...a lek prawde powiedziawszy cudow nie dzialal bo milam i tak 140/98, 145/100,138/90 a bylo i 161/102....bez leku to samo mam..chociaz dwa dni mialam jak normalny czlowiek 120/78 :-D dzis mialam kupic wlasnie aspirator Katarek ale pogoda do d...i meczymy sie w domu....maly od 7.00 do 13.30 mial tylko dwie 15 min drzemki..padl dopiero przed trzynasta i na razie spi ale sadze ze niedlugo wstanie eh... zdazylam dzis tylko naczynia zmyc i sniadanie w biegu sobie zrobic a jadlam juz z malym przy cycu.... teraz sie poddalam i leze kolo niego..mialam wstac ziemniaki obrac ale jak wstane to glowe daje ze on tez i ani ja nie odetchne ani ziemniakow nie obiore...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka, na wstępie wielkie gratulejszyn dla Ciebie!!!Czaruś już na świecie:) Podwójna, współczuję kijowego popołudnia...Pociesz się,że dziś będzie lepiej;)Gorsze dni się zdarzają-co zrobić... Goplana, i mnie się wydaje,że te charczenia to sapka...Moja Mała też ja miała, ale zwalczyliśmy wodą izotoniczną.Dołączam się do Ciebie, jeśli chodzi o spanie dziecka-moja piła o 22, o 1 i o 5.Pospaliśmy do 9:D Tylko tyle,że mi cyce eksplodują co noc, bo w dzień pije co 2-2,5 godz... Patka, stawiam,że Marcinek lubi być opatulony... Kalina, ja tylko czekam do przyszłego tyg i wyruszamy na spacerki, bo już w domu mnie nosi;) Dziś już Polę werandowałam przy oknie, jutro i w niedz balkon na 5 min, w pon może spacerek...zobaczę...nie ma co dziecka kisić, w końcu mrozów nie ma... Pola przybrała 270 g w tydz, więc podobno ładnie. My dziś i jutro mamy pierwszych gości:) Kurczę, też bym sernika wtrząchnęła, ale boję się z nabiałem przesadzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×