Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzuchowata84

LUTY MARZEC 2014

Polecane posty

Gość gość
Z mojego doświadczenia to wiem, że jak się chodzi do prywatnego gina to nie ma szans na badania krwi czy moczu na nfz. Chyba, że ma się w porządku rodzinnego lekarza lub znajomego to można je jakoś wysępić. W poprzedniej ciąży zaryzykowałam i poszłam do lekarza rodzinnego z karteczką od mojego prywatnego gina, na której była długa lista, jakie badania z krwi mam zrobić np. toksoplazma itp. Najpierw sprawdził nazwisko gina powiedział coś w stylu "bardzo ładnie" - cokolwiek miało to oznaczać i oczywiście mnie "olał" i powiedział, że jeśli jestem zdrowa, a ciąża to nie choroba to może łaskawie raz w roku mi zlecić morfologię i badanie ogólne moczu, a tak to resztę mam sobie sama robić. Powiedziałam mu wtedy, że bez łaski i trzasnęłam drzwiami. Najchętniej to bym zrezygnowała z tej przychodni, ale mam dziecko i niestety muszę się z nimi użerać. Nawet jak jestem chora to tam nie chodzę, mamy takiego lekarza pół prywatnego, który za wizytę bierze 30 zł i tam wolę iść bez nerwów i łaski. Tylko wkurza mnie to,że wszyscy płacimy te nie małe składki, a jak czegoś potrzebujemy od służby zdrowia to nam łaskę robią. dzidzius 210

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak helenka możesz iść do lakrza rodzinnego, który powinien ci to skierowanie wypisać. Ja też bym tak robiła gdyby nie fakt, że mam do przychodni kilka kilometrów, później muszę czekac w kolejce do lekarza, a labolatorium czynne do 9,30. Czyli musialabym jechać na następny dzień ponownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwsze ruchy
dziewczyny mam pytanie,w poniedzialek poczulam pierwsze ruchy dzidziusia byl to 17,3 do tej pory cisza,martwi mnie to...U Was tez tak jest?po 1r****ch przerwa?czy dzidzia rusza sie codziennie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emila krokiety chodzą za mną już długo długo:) ale coś zebrać się nie mogę bo u mnie to jest tak że naleśniki smażę na dwie patelnie, a i tak ciągle jest ich mało i za mało.. bo wszyscy kradną mi z talerza, więc same smażenie to 4godz, a i tak krokietów zostaje połowa bo przed smażeniem już w bułce pół na sucho mi zjedzą.. :) ale chyba zrobię.. mam świeżo kiszoną kapustę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzidziuś co za palant jakiś ten lekarz! no masakra! ale nie dziwię się, kiedyś z gorączką poszłam i powiedziałam żeby dał mi jakiś antybiotyk bo nie mogę chorować tylko do pracy zasuwać, nie miałam wtedy umowy i usłyszałam, że co to by było jakby każdy z gorączką chciał antybiotyk! no co by było? oczywiście dostałam witaminę C inna sytuacja, często mam problemy z uszami, brat tak samo. Poszłam z bolącym uchem, aż cała szyja mnie bolała po czym dostałam "kropelki" do oczyszczania woskowiny haha na których było pogrubionym drukiem napisane "nie stosować w przypadku bolącego ucha" kiedyś już pisałam, że leukocytów mam za mało tzn kiedyś miałam. Z wynikami, a robiłam prywatnie poszłam do lekarza po czym usłyszałam ok to dam skierowanie na powtórzenie badań za dwa tyg. Po upływie tego czasu wyszło to samo, na konsultacji usłyszałam "no jest ich za mało, ale od tego się nie umiera" mam włókniaka na nodze, nie udało mi się skierowania do chirurga dostać na zabieg.. Kalina ja mam przychodnię 3km od domu, ale spróbuje z ciekawości.. też pobierają materiał w jakieś tam dni do którejś godziny. Teraz pewnie tą glukozę będę musiał zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heelenka - jeszcze w sen zimowy nie zapadłam :P Moje domowe głodomory i goście mi na to nie pozwalają :) Emila8200 - zdecydowałam się na tą kurtkę dlatego, że odkąd jestem w ciąży to ciągle mi gorąco więc większego ocieplenia nie potrzebuje.. Teraz zakładam tą kurtkę wyłącznie w bardzo chłodne dni tylko na cienki sweterek i jest mi cieplutko.. W zimę będę grubsze swetry pod nią nosić i myślę, że to wystarczy.. Ale dla takich zmarzlaków jak Ty to pewnie coś cieplejszego by się przydało :) Też mam dziś krokiety, jeszcze od wczoraj mi zostały.. Farszu narobiłam tyle, że połowę i tak pewnie zamrożę.. pierwsze ruchy - od momentu gdy poczułam pierwsze ruchy synka miałam takie dłuższe przerwy gdy nie odczuwałam ich w ogóle.. Czasami raz na 2-3 dni tylko i to tak delikatnie.. Wszystko z czasem się ustabilizuje.. Teraz czuje je codziennie, szczególnie gdy odpoczywam.. Ale w czasie mojej aktywności też potrafi mnie skopać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostawiłam was tylko na kilka godzin i juz nie mogę nadążyc, a rano cisza była:) moje adhd nie daje mi życ w związku z tym po wykonaniu obiadu zrobiłam kopę rogalików drożdżowych - pierwszy raz w życiu jak Emila krokiety:) daj znac czy dobre, ja uwielbiam i muszę kiedyś zrobić. W końcu mam czas na takie rzeczy, choć teraz łupie mnie kręgosłup :/ Emila - też było mi okropnie zimno w tej ciąży, co w sumie dziwne jest, ale od tygodnia już mi bardziej ciepło, więc jak masz zamiar kupować coś specjalnie ciążowego, to poczekaj chwilkę może, bo jak kupisz megagrubą, to może się okazać, że jak moja znajoma będziesz biegać w rozpietej:). Ja na szczęście jedną dostałam, a druga zakupiłam za całe 15 zł od zeszłorocznej ciężaróweczki, więc problem z głowy, ale spędzał mi jakiś czas temu sen z powiek - skąd ja wezmę plandekę??:) więc gratuluję udanych zakupów. Lulika - bezczelnośc lekarzy przyjmujacych na nfz robi sie powoli nie do zniesienia. Ja zmieniłam swojego długoletniego lekarza nfztowskiego na prywatnego, bo juz cholery dostawałam jak ciągle mówił do mnie na TY i do tego ani w pierwszej ciąży ani teraz nie miał zamiaru udzielać jakichkolwiek informacji. No w nosie mam! Szczęsliwie stac mnie na 100 zł miesięcznie, ale wielu kobiet niestety nie stać i co wtedy? Swoja drogą byłam u niego początkiem i chociaż poczatkowe badania na nfz zrobiłam. Ale rocznie z mojej pensji idzie na to kilka tysięcy złotych. Ostatnio sie pochorowałam i poszłam do internisty - a ona na widok mojego brzucha upewniła sie, że w ciaży jestem i kazała iśc do ginekologa. No cholera długo się zastanawiałam, czy zapalenie górnych dróg oddechowych to problem ginekologiczny czy położniczy! Nie dotkneła mnie nawet więc zażądałam L4 i poszłam się leczyć sama. Ale mój obecny gin twierdzi, że to ostatnio standardowe zachowanie lekarzy pierwszego kontaktu w stosunku do ciężarnych - no szok! Ciekawe czy kiedys do nich dotrze, że tak naprawdę to my ich utrzymujemy. Wielu z nich nie miałoby z czego żyć gdyby nie nfz, bo prywatnie do konowała nikt by nie poszedł, a tak wielu ludzi wyjścia nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Helenka spróbuj z tymi badaniami u rodzinnego i koniecznie mi napisz czy się udało, może mnie tu w jajo robią w tej przychodni... ---------------- Dziewczyny jakby co to ta moja kurtka jest bardzo gruba, na mrozy będzie w sam raz, więc jakby kogoś cena nie przerażała to polecam. ----------------- Ale mi robicie smaka z tymi krokietami, zazdroszczę Wam :) -------------- Co do ruchów to też tak miałam w pierwszej ciąży, na początku coś tam poczułam w 18 tyg. a później długa cisza i się denerwowałam. Dopiero około 20 tygodnia dzidziuś się na poważnie uaktywnił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karika - witaj :) Co do badań na nfz, to tylko w przypadku ludzkich lekarzy się coś wysępi. A wracając do Twojego usg połówkowego, to mają zakichany obowiązek dać skierowanie. Mój były gin na nfz ma aparat w gabinecie i za każym razem prawie robił przy 1szym dziecku, ale dziewczyny od innych w mieście tam przychodziły ze skierowaniami. Ciekawe jak wtedy rozliczają takie usg, bo w końcu bez skierowania i tylko lekarz o tym decyduje? Patkaa - bakterie w ciąży to prawie norma, byle ich dużo nie było. Tak jak Heelenka pisze na kwaśno trochę spróbuj. Są takie specjalne globulki dopochwowe z vit C bezpieczne dla kobiet w ciaży i karmiących, które zakwaszają środowisko pochwy i zapobiegają ew. infekcjom spowodowanym przenikaniem bakterii z moczu. Mój zalecił mi stosować profilaktycznie raz na tydzień. Heelenka - super, że zakupy udane :) Emila - ja też bardziej marudna jestem, bo w pierwszej w ogóle nie byłam, ale kurcze wtedy nie miałam tyle problemów i do ogarnięcia co teraz więc i nie dziwota. Upiekłam te rogaliki na wlasną zgubę:) - pycha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten gość to dzidzius210

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Dziewczyny ja na chwilkę, mam trochę spraw na głowie i nie wiem kiedy nadrobię. Ale helenka możesz zakładać własny gabinet wróżbiarstwa bo będę miała chłopaka :) :) Masz świetna intuicję i powinnaś zagrać w totka :) Poza tym wszystko ok, chociaz mały jest spory bo wg usg 2 tyg większe ma wymiary niż wiek ciążowy. Zepsuł mi się telefon dlatego nie będę już na bieżąco przynajmniej dopóki go nie naprawię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka to moze I mi przewidzisz co bede miala :) Karika witaj, I pisz :) Ktos pytal o nianie, ja mialam kiedys, uzywalam jak mieszkalismy w pietrowym domu, a teraz jak juz kupilismy mieszkanie to nie uzywam wogole bo slychac jak syn sie budzil, a I teraz tez jest na tyle duzy ze sam wychdzi z lozeczka I sobie otwiera drzwi. A firmy nie pamietam jakiej mialam bo oddalam znajomej, ale nic jakiegos szczegolnego, chyba jakas nieznana bardzo firma. Jesli chodzi o ruchy to w 18 tyg nie czuje sie jeszcze regularnych, dopiero bodajze po 25 tygodniu powinno sie odczuwac je codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anitia niestety ale nie wiem co nosisz w brzuszku, żadnych przeczuć nie mam. Wytrzymasz do piątku, ja muszę do wtorku aż wypływa mi coś z piersi, ale malutko tego jest, tyle ze tylko ślady na biustonoszu zostawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirika
Emila8200 Hej jakby co to ja mieszkam na 2 rubinkowie. Jakbys chiala sie blizej poznac to tu mail do mnie alinna22@o2.pl. A dziewczyny jak tam u was z kilogramami. Bo mi przybylo juz 5kg. Troche sie tego boje ze po porodzie ciezko mi bedzie to zrzucucic. A drobna nie jestem bo przy 178 waze noramalnie 70kg. I do tego boje sie o cycki bo sie niemilosiernie powieszyly (normanie tez sa duze). Boje sie ze po karmieniu bede miala do pepka. Moze znacie sposoby zeby sie jednak tak nie stalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kirika, w 20 tyg min można przytyć 4 kg wiec nie masz duzo na plusie. Ja czuje się bardzo źle z tymi wielkimi cyckami, mam tylko nadzieje ze po karmieniu zmaleją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Z tą elektroniczną nianią to bratowa mi odradzała. Miała i średnio im się to przydawało, może właśnie temu, że w mieszkaniu mieszkają więc jak mały się budził to słyszała. A monitor oddechu tylko w nocy ich wybudzał i gonili sprawdzić co się dzieje a to tylko dziecko się ułożyło tak, że materacyk nic nie wyczuł. Kilogramy mnie przerażają i z tego strachu na wagę nie wchodzę, zobaczę dziś u lekarza, strach się bać :( i waga mojego ciała bardziej mnie przeraża niż biust. Biustem mąż jest zachwycony a mi nie przeszkadza, więc chyba bardziej boję się, że po porodzie mi się zmniejszy. Trzymajcie kciuki za moją dzisiejszą wizytę...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej jestem po przerwie.pytalam sie was czy ktoras miala twardnienie brzucha.Patka pisalaś ze u Ciebie tak jest.No ja w poniedziale pojechalam z tym do szpitala i dzis dopiero wrocilam.J biore3x1 sam magnez i nospe na te skurcze.Dostalam kroplowki.Lepiej z tym jednak uwazać.Czytalam ze po20tc.w internecie ze to normalka ale nie w kazdej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
No dokładnie, ja jak zaczął twardnieć pojechałam do mojego gin i przepisał mi 3x1 magnez i jakby bardzo bolało nospę. Obyło się bez szpitala, ale jak w 3 miesiącu leżałam, to na sali ze mną były dwie dziewczyny, w bardziej zaawansowanej ciąży i też właśnie z twardnieniem brzucha je przyjęli. Ale u Ciebie już wszystko w porządku? Kroplówka też z magnezem pewnie co? Dziś idę na wizytę, mam trochę stracha, bo jednak te twardnienie nie przeszło, morfologię mam nieciekawą a ja na chodzie muszę być bo w sobotę wesele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RudaMagda - gratuluję synka :) Paatkaa - trzymamy kciuki, trzymamy ;) Jeszcze się w sobotę wyszalejesz ;) Byłam dziś na badaniach, miałam zrobić jeszcze hbs i przeciwciała, poprzedni lekarz tego nie zlecił i tak uzupełniam teraz.. Dobrze, że pojechałam rano taka zaspana, to nawet nie myślałam o tym że jestem głodna.. Ale zaraz po wyjściu pączka wsunęłam :) Fajnie, że macie niedługo wizyty, ja do 29go będę czekać.. Musze się obudzić, jeszcze się wałęsam po domu bez celu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Goplana Hemoglobine mam 10,2 tylko chodzi o to, że ostatnio miałam słabe parametry hematokrytu oraz czegoś co na wynikach mam wpisane jako Lymph% i Gran% i 4 tygodnie temu lekarz stwierdził, że poczeka do następnych badań jeśli się nie podniesie to przepisze mi jakieś lekarstwo a problem polega na tym, że się wszystkie te parametry się pogorszyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patka w poniedzialek jak poszlam to pielegniarka , podlączając ktg , mowila ze twarrdnienie brzuch moze byc spowodowane jeszcze jakas infekcja w moczu to moze u Ciebie tego wada jesli wyniki niedobre U mnie to wyniki ok.W nastepnym miesiacu czeka mnie obciazenie glukoza i odczyn coombsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamaAnusi cieszę się, że już wszystko ok ;) ---------------------------------- kirika napiszę do ciebie, jak tylko poczta przestanie mi mulić ;) ---------------------------------- RudaMagda gratuluję chłopaka! Jakoś wydaje mi się, że dziewczynek jakoś mniej się rodzi. Przynajmniej wokoło mnie. ----------------------------------- Heelenka - ty to masz żarłoczną rodzinkę ;) Podziwiam cię, bo nie chciałoby mi się kilka godzin naleśników smażyć. ------------------------------------ Dziewczyny krokiety wczoraj zrobiłam, ale nie byliśmy z mężem zachwyceni. Może gdybym zrobiła takie tradycyjne, to byłoby ok, ale zrobiłam z kurczakiem i pieczarkami.... ------------------------------------ Czy któraś z Was ma kota? Jak znajomi pytają się, co zrobimy z kotem jak się synek urodzi, to odpowiadamy, że nic. Wiadomo, że będzie trzeba go obserwować, ale czy kot noworodkowi będzie przeszkadzał? Bo jakoś nie wydaje mi się, żeby miał się od razu do gardła rzucać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirika
Czy któraś z Was ma kota? Jak znajomi pytają się, co zrobimy z kotem jak się synek urodzi, to odpowiadamy, że nic. Wiadomo, że będzie trzeba go obserwować, ale czy kot noworodkowi będzie przeszkadzał? Bo jakoś nie wydaje mi się, żeby miał się od razu do gardła rzucać **************************** Tak mam kota, jest czlonkiem rodziny i na bank sie go nie pozbede. Tez takie pytania uslyszlam to wysmialam pytajacych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kirika chociaż kota mam dopiero niecałe pół roku, to już nie wyobrażam sobie, żebym miała go gdzieś oddać. Zresztą zakochałam się w nim już pierwszego dnia pobytu u nas. Nawet na wakacje pojechał z nami, bo nie mogliśmy się z nim rozstać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam kota, jakies trzy lata z nami mieszka. Balam sie jak to bedzie ale teraz widze ze bedzie dobrze bo ciciusia tuli mi sie do brzucha jak nigdy, smiejemy sie ze go wysiaduje. Do lozeczka nawet nie wchodzi, boi sie pana brokula ktorego kupilismy w ikea. Klawaitura mi sie rozstroila i nie moge sobie z nia poradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RudaMagda - gratulację i wracaj do nas szybko:) Dzieki dziewczyny za odpowiedź w sprawie niani. Ja tez nie miałam, ale teraz mam inny układ w domu i strasznie grube ściany i jak będę w pokoju dziennym, to dzieciątka nie usłyszę. Czasami będę musiała wyjśc do ogrodu i do pieca dołożyć więc tym razem jestem zdecydowana nabyć. Piersi :) hmm chyba juz pisałam, że u mnie przed 1szą ciążą było ledwie 70A, po karmieniu zostało 75B lub C, ale mój M zachwycony :) Paatkaa - ściskam spuchnięte paluszki :) będzie ok, ja żelazo dostałam, bo też wyniki kiepskie mam. MamaAnusi - cieszę się, że jest ok:) pozdrawiam Kirika, Emila - mam kota, ulubienica mojego syna i moja też, zostaje:) to głupie zabobony to rzucanie sie na dzieci. Mam tylko nadzieję, że nowy dzidzius nie będzie uczulony, bo mój syn w zasadzie tylko kota może mieć. A zresztą nie wyobrażam sobie jak można pozbyć się domownika i członka rodziny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×