Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzuchowata84

LUTY MARZEC 2014

Polecane posty

Gość Paatkaa
Alexis ja się robię okrągła i kurde wiesz co?! Za chwilę nie będę miała problemu z chodzeniem, będę się toczyć :D ;) Na USG zawsze różnie wychodzi, bo dzidzia nierównomiernie rośnie, a to od pomiarów chyba wyliczają. Jej ta moja kruszyna już będzie mieć jakieś 9, 70 cm :D olbrzym! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskava90
kupiłam femibion on zawiera kwas foliowy, wiec nie ma sensu kupować samego kwasu. duzo juz przytyłyscie? bo moja waga stoi w miejscu i zaczynam się trochę martwić, choc brzuch troche sie zaokrągił . spodni ciazowe bałabym sie kupic na allegro, wole chyba najpierw przymierzyć a nie bawić się w odsyłki. jak tam dzionek mija? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe Patka, ja to się śmieje, że nawet jakbym z bliźniakami chodziła, to i tak nie pobiję brzucha innych mam. No ważyłam przed ciążą 44-46 kg, więc szału nie będzie pewnie :) I spodziewam się też, że moje dziecię będzie mniejsze. Tak po cichu mi się marzy, żeby wagę złapało chociaż z 3 kg do porodu.... U nas w rodzinie (mama, siostra) zawsze rodziły się małe dzieciaki, tylko mój brat jeden się wybił i miał "aż" 3400 g. Ale ciąża była przechodzona. Każdego dnia się modlę, żeby ta moja Kruszyna zdrowo rosła. Póki co ma parametry w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Alexis małe dzieci łatwiej się rodzi ;) Ty to w ogóle chucherko jesteś! :) Ja z przerażeniem o wadze dziecka i porodzie myślę, tak samo jak o mojej wadze. Przed ciążą ważyłam 64/65 ostatnio jak się ważyłam 67/68 ale boję się, że dużo przytyję a potem nie będę umiała tego stracić :/ Moja mama po pierwszej ciąży schudła ale po drugiej już nie bardzo. Zobaczymy. Ale myślę, że nic nie pobije mojej kuzynki, która urodził syna, ważącego około 5kg. Oczywiście cc, nawet w terminie tylko, że waga jej samej też raczej do sporych należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona oliwkaa
Ja już się boję stawać na wagę. Mam już jakieś 3-4 kg do przodu! Pamiętam, że w poprzedniej ciąży też tak szybko przybierałam na wadze. Przez całą ciążę przytyłam chyba z 18 kg. Trzy miesiące po porodzie zostało mi jakieś 7kg na plusie. Dopiero po pół roku od porodu zostało 2, a tuż przed zajściem w kolejną ciążę był już tylko 1 kg, Mam nadzieję że po tej ciąży też mi się uda zgubić te dodatkowe kilogramy. Ja nie biorę żadnych witamin. Brałam tylko kwas foliowy. Alexis to musisz być bardzo szczuplutka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja biorę póki co tylko kw.foliowy, bo moja lekarka nie zaleca witamin od początku.Mam jeśc owoce i warzywa ,bo sezon na razie jest;) Z Frankiem dopiero w 6 miesiącu zaczęłam brac Prenatal. Ale to może też dlatego,że mam bardzo dobre wyniki badań... ZielonaOliwka, jestem z Tobą, jeśli idzie o tycie w ciąży-regularnie idę w górę, a przy pierwszym było tak samo;) I też ok.20 kg przytyłam;) Na szczęście szybko zrzuciłam i startowałam teraz z wagą z przed 1 ciąży(jupi!):D Jezu, zeżarłam 3 gofry-zabójstwo;P Alexis, chudzinko Ty nasza:))) Wcale nie powiedziane,że małe dzieci rodzą się łatwiej-wiele czynników na to wpływa...To tak jak z tym,że jak ktoś ma szerokie biodra to łatwiej rodzi..Moja ciotka d*pska nie ma wcale,a 3 dzieci rodziła po 2-3 godz każde...Oby zresztą każdej z nas poszło "jak z płatka":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona oliwkaa
Ja w poprzedniej ciąży w ogóle nie brałam żadnych witamin, dopiero ok 7 miesiąca brałam żelazo, wyniki się poprawiły po miesiącu i mogłam odstawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona oliwkaa
RybkaPlum e tam trzy gofry ;) ja bym i 4 zjadła gdybym miała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowa _
Hej jak mogę to chętnie też się do was przyłącze. Pisałam chwilę na lutowkach. Mam 27lat. Jestem że śląska.To jest moja druga ciążą pierwsze dziecko. W styczniu poronilam w 6tc. Teraz jestem w 15 według om. Termin wychodzi różnie według usg ale w okolicach 8-10 lutego. Przytylam już 3kg . Mdłości zero od początku może że dwa razy mnie zaniosło na zapach mięsa. No i senna i zmęczona byłam ale teraz jestem już pełną werwy. Ja kupiłam już spodnie ciazowe troszkę większe na wyprzedaży w h&m za 30pln. Ale na razie to latam w dresach i leginsach.wyprawke planuje skompletować na pozna jesień , choć już mi ciężko bo wiem że według lekarza jest to chłopak. Mężowi podoba się imię Hubert :-) mnie Michał ale upierać się nie zamierzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowa _
A i niestety apetyt mam za dwoje :-) zawsze lubiłam jeść choć tego nie widać ale teraz już się wręcz obzeram a do tego jestem na L4 i łatwiej zbieram dodatkowe kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Majowa z jakiej części śląska jesteś? Dokładnie tak samo jak ja a i również wiek ciąży masz taki sam jak ja ;) Szczęściara ja przez moje L4 przegapiłam promocję w H&M, koleżanka mi o tym pisała ale ja się z domu ruszać nie mogę a jak już poszłam to było za późno. Co do porodu, jak wczoraj usłyszałam, że w pierwszej ciąży może trwać nawet 18 godzin to poczułam przerażenie. Na prawdę się tego bólu boję i wszystkich konsekwencji po.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowa _
Patkaa jestem obecnie z okolic Gliwic :-) pochodzę z Rudy Śląskiej :-) ja to moje L4 mam ze względu na poprzednie poronienie i pracę - może nie jest ciężką ale ja mam już taki charakter ze się wszystkim przejmuje no i 10h więc sobie odpoczywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Majowa! Mnie również podoba się imię Hubert i myślę, że jeśli będzie chlopak to takie właśnie imię będzie nosił :) Nie wiedziałam nic o wyprzedaży H&M, a szkoda. Co prawda nie mam blisko sklepu, ale miałabym motywację, żeby odwiedzić większe miasto. No i bardzo lubię ciuchy z H&M, next, orsay. No i naprawdę czasem za niewielką cenę można kupić. Ja miałam ciężką noc, bardzo mało spałam - takie tam sprawy prywatne. Teraz chodzę jak duch, próbowałam zasnąć ale nie mogę. Szkoda, że myślenia nie da się wyłączyć. Martwię się tylko o dzidzię, żeby dzielnie zniosła ten mój stres. Wierzę, że jest silna to moja dziecina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Majowa jak miło, w końcu ktoś z moich okolic a nie z drugiego końca Polski lub w ogóle z zagranicy ;) Mieszkam między Gliwicami a Tarnowskimi Górami. Myślałaś już gdzie chcesz rodzić? Bo szpital w Gliwicach chyba najlepszą renomą się nie cieszy. Alexis ja Cię doskonale rozumiem, też mam sporo problemów prywatnych i trochę stresu ale próbuję zachować równowagę, choć nie łatwo to przychodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowa _
No myślałam i chyba będę rodzic w Knurowie :-) mam blisko i bardzo dobre opinię słyszałam do tego ostatnio czytałam ze fajna szkole rodzenia maja i jeżeli się rodzi u nich to zwracają kasę za niego. Alexis nie daj się :-) wiem że nie łatwo przy problemach się nie przejmować ale walcz spokój dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskava90
witajcie szkoda tez nic nie słyszałam o wyprzedażach w H&M a z checia bym sobie obejrzała. Alexis głowa do góry, musi być dobrze też się zawsze wszystkim przejmuje ale teraz staram się miec troche "w******e" ze sie tak wyrażę aby za mocno sie niczym nie stresowac choc jest czym bo musze kombinowac zeby dostać ten macierzyński- inaczej bedzie klops zostane bez kasy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskava90
jeszcze jedno pytanie dziewczyny dośc osobiste ale musze zaypac. Czy wam tez zmienia się śluz? bo ja mam raz biały gesty a kilka dni pozniej taki jak na owulacje ciagnacy przezroczysty jak kurze białko i nie wiem czy to normalne czy nie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w sprawie sluzu nie doradze bo u mnie sa plamienia raz jest brazowy raz tofii a czasem zolty. Ja ogolnie jestem lekko wkurzona bo pogoda super w okolicy same imprezy plenerowe biesiady koncerty, znajomi nad morze jezdza a ja uwiazana w domu siedziec eh. W dodatku nic nie moge robic wiec sprzata maz a to mnie do szalu doprowadza bo robi nie tak jak ja bym chciala i siedze napuszona i zla ze podloga nie tak umyta jak powinna eh. Dziewczyny bedzie dobrze bie denerwujcie sie ;) zmeczona26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Jak ustały mi plamienia to śluz mam rozciągliwy i biały, czasem lekko żółtawy choć sporadycznie zdarza się wręcz wodnisty. Z tego co mi lekarz mówił, jedynie śluz z krwią jest powodem do zmartwień. Zmęczona ja Cię doskonale rozumiem. Mąż chciał mi zrobić niespodziankę i od pół roku planował wypad nad morze, tylko że dwa tygodnie przed jego urlopem wylądowałam w szpitalu z nakazem leżenia i wszystkie plany szlag trafił, prawie się popłakałam bo tak bardzo chciałam nad morze jechać a tu klops. I teraz ani imprez ani wypadów ani niczego poza leżeniem. A dziś już nie wyrobiłam posprzątałam dom. Oby tylko przez to moje plamienie nie wrócił. Majowa ja chyba rodzić będę w Pyskowicach, tu mam najbliżej, obsada medyczna bardzo mnie zadowala, z tego co widziałam jak te parę tygodni temu leżałam na ginekologii. Bo szpitala w Starych Tarnowicach boję się jeszcze bardziej niż tego w Gliwicach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo Wam dziękuję kochane za ciepłe słowa! Jest już lepiej - byłam u koleżanki, trochę odetchnęłam od tego wszystkiego. Później się położę, to może uda mi się zasnąć. Co do śluzu ja początkowo miałam wodnisty, później zrobił się taki kremowy. I teraz jest najcześciej taki kremowy, ale czasem na wkładce zdarza się żółty. Czytałam, że to może od jakiejś infekcji, ale lekarz po badaniu mówił, że ok jest. Więc nie martwię się na zapas. Zobaczymy jak wyjdą wyniki moczu, pod koniec miesiąca będę robiła. Co do szpitali to u nas są bardzo różne opinie, więc chyba zdecyduję się na ten, w którym mój lekarz prowadzący ma dyżury. Bo jak są jego klientki to dzwonią po niego i jeśli jest możliwość to stara się być przy porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Ja w sumie jak byłam w tym szpitalu to byłam w szoku ilu tam lekarzy jest. Sami mężczyźni co jeden to lepszą opinię ma wśród pacjentek jak z nimi rozmawiałam, położne też w porządku są, porodówka ma dobrą opinię. Poza tym mój lekarz prowadzący tam pracuje. Jest szkoła rodzenia, do której za jakieś 5/6 tygodni się będę wybierać. Alexis to czy jest jakieś zapalenie to może wyjść lekarzowi tylko poprzez wymaz. Ja miałam robioną cytologię, wyszła mi grupa II, co oznacza, że jest tam jakiś stan zapalny - w moim przypadku nadżerka ale to występuje u większości kobiet w ogóle więc lekarze raczej się tym nie martwią. A ja sama staram się nie stosować zbyt dużej ilości lekarstw więc nie naciskam na lekarza, żeby dał mi jakiś lek na to jeśli nie ma takiej konieczności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, wiem wiem Patka, ale ogólnie napisałam, że ciekawią mnie wyniki moczu, bo tam podobno wychodzi, jak się ma bakterie. Wymaz na cytologię też miałam pobierany i czekam na wynik. Ogólnie u mnie ciągle z tą cytologią jest coś nie tak, a że nadżerkę mam to wiem od dawna. Fajnie masz, że masz możliwość iść do szkoły rodzenia, nie wiem czy u nas w okolicy gdzieś są. Nie słyszałam, ale pobuszuję po necie. Super sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick.................wiek..........skąd .......które dziecko...........imię.............data truskava90.......23..........pomorskie.........1......... ...Fabian/Amelia.....19.02.14 Alexis to ja......26.........warm maz..........1........... ... --- / --- ..............21.02.14 Zmeczona26....26.........warm maz............1...... .........--- / ---..............23.03.14 RybkaPlum.......29.........Poznań................2.............Pola/Leon...........25.02.14 Paaatkaaaa........24.......Śląsk.....................1. ...........--- / ---................6.02.14 Majowa_............27........Śląsk..................1..............Hubert/---............10.0214

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Laseczki Ciężaróweczki:) Ależ mnie zmęczenie dopadło od wczoraj...Kiedy ten 2 trymestr;) Alexis, ja ostatnio miałam w moczu bardzo liczne bakterie,ale lekarka powiedziała,że jest to okey, chyba,że miałabym też podwyższone leukocyty w moczu... Majowa, witaj;) To ja razem z Tobą z tym apetytem-ruszył mi się ostatnio jak nie wiem...Co prawda mam mea zachciewajki,ale pożeram duuużo za dużo;) Dziewczyny, współczuję Wam tego leżenia...Bidulki Wy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Rybka, ja już niby w II trymestrze a dziś cały dzień śpię. Z małymi przerwami na wizytę w kościele, śniadanie i obiad. Teraz (godzina 14:46) się obudziłam... Dziś już kurczę na prawdę mam wrażenie, że mały się rusza. Jakby ktoś stukał od środka. Fajne uspokajające uczucie. To ja chyba dalej spać wracam... ciao.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurczę Patka, przypomnij w którym jesteś tygodniu. Moja koleżanka w drugiej ciąży poczuła ruchy bardzo szybko - ale właśnie niby dlatego, że druga ciąża. xxxxx Jeśli chodzi o senność to dołączam do klubu. Wczoraj i dziś obowiązkowe drzemki. Dziś od razu po obiadku, ale jeszcze pewnie pójdę znów spać. A w kościele było mi strasznie słabo stać i chyba było to widać, bo dawna znajoma ustapiła mi miejsca (o ciąży nie wie). Pozdrawiam niedzielnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! 🖐️ Mogę do Was dołączyć? Zaczęłam pisać na lutówkach, ale tam chyba forum wymiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Goplana, zapraszamy, napisz coś o sobie. Alexis od jutra teoretycznie w 16 tygodniu. Nie są to takie konkretne ruchy, że uderza ręką lub nóżką ale tak jakby po prostu się ruszał, kręcił, obracał. Pierwsza ciąża, ale jakieś mam przeczucie, że to właśnie to. No cóż. Czwartek lekarz, czwartek lekarz :D nie umiem się doczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny. Witaj goplana dopisz sie do tabelki latwiej bedzie skojarzyc. Ja dzis wstalam wiecej i zaczal mnie bolec lewy jajnik nawet zalozylam temat czy ktos mial podobnie bo nie wiem czy sie martwic czy to normalne. U mnie 10 tydzien. Czuje sie dzis fatalnie od rana wymioty potem przeszly ale ciagle mi niedobrze. Umylam wlosy to sie zalamalam siano straszne mam na glowie. Czuje tam na dole brzucha jakby wszystko takie nabrzmiale napuchniete bylo. I ogolnie bym spala tylko. Zachcianki mam straszne na same niezdrowe rzeczy. Zmeczona26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskava90
zmeczona26- mam to samo! os 2 dni mam kłócie lewego jajnika i wczoraj brzuch bolał jak na miesiaczke :/ ale czytałam , że to normalne bo wiązadła się rozciągają, takze chyba mozemy byc spokojne o ile nie dochodzi do plamien- wtedy szybko do lekarza. Ja jutro zaczynam 15 tydzien i poki co nie czuje jak sie rusza, czuje ze cos mi jezdzi ale to raczej gazy :P Witaj goplana! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×