Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzuchowata84

LUTY MARZEC 2014

Polecane posty

Gość gość
no i Paaatkaa większość z dzieci żyło to straszne, bo teraz to raczej wszystkie zyją, nikt nie chciałby znaleźć sie w tej mniejszości o to mi tylko chodzi, na luzie stwierdza się, ze większośc żyła, dla mnie to niepojęte, a jednak prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
helenka napisałam, że miałam trochę czasu to napisałam, zazwyczaj go nie mam i nie wchodzę tu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i Kalina niekoniecznie chciałam skrytykować wypowiedź, a jedynie zaznaczyć, ze tak łatwo to nie było, no bo oczywistym jest, ze ktoś kiedyś rodził bez powikłań, jednakże to była 1/10 kobitka i tak łatwo sie porównuje "bo kiedyś było spoko"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Kalina ja nie krytykuję porodu naturalnego, nigdy nie namawiałabym nikogo do cesarki, a właśnie dużo osob przeciwnych cesarce tak bardzo gorliwie ją krytykuje a przecież co te osoby obchodzi ciało innych. Nie mam tu Was na myśli, ale też w programach tv jakieś dziennikarki które same cycki sztuczne, zęby sztuczne tak przeciw cesarce ale jak ktoś chce płeć zmienić to jak najbardziej za!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aj Magda w tv krytykują,a le same szwy na spojeniu łonowym mają, to samo żony lekarzy do 1 mojej cesarki namówiła mnie sama położna i miała rację, świętą rację mam lekarza w rodzine, jego córka rodziła sn, ale drugiego dziecka miec nie chce i teraz ten lekarz mówi, ze szkoda, ze cc nie zrobiliśmy, bo powikłania były spore i takie to gadki i ja nigdy nikogo nie krytykuję za to w jaki sposób dziecko pzryszło na świat ani nie namawiam do jedengo tylko sposobu porodu, każdy ma swój rozum jesli 1 poród sn i gładko to niby dlaczego drugi ma być cc? kwestia wielu czynników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Żony, córki i synowe lekarzy też mają cesarki. To wiem, mam też wśród rodziny i znajomych. Zmieniając temat. Wracacie po macierzyńskim do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu, może jakośkolwiek się podpiszesz, żeby można było dojść czy to jest osoba z którą można rzeczowo porozmawiać a nie osoba, która przyszła swoje frustracje wyrazić ;) Ja decyzję każdego szanuję jak kto chce albo jak się sytuacja ułoży tak będzie rodzić. Przecież nie chodzi o to, żeby kogoś na siłę przekonywać do swojego poglądu na daną sprawę, bo to jedna, jedyna słuszna. A myślę, że każdy sobie zdaje sprawę, że ciąża czy macierzyństwo kiedyś miało swoje plusy i minusy tak samo jak teraz. Teraz mamy rzesze specjalistów i sprzęt a mimo to zdarzają się przy porodzie tragedie. Może koniec z tymi kontrowersyjnymi tematami. --- Zrobiłam zdjęcie swojego brzucha i może nie jest wcale taki mały jak mi się wydawało? http://pokazywarka.pl/xeb0lv/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
n Ale też nie ożna mówić, że cesarka jest najlepsza, bezpieczna i w ogóle. Praktycznie każda znana mi dziewczyna, która miała za pierwszym razem cesarkę nie myśli już o porodzie naturalnym i wcale im się nie dziwię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda, zamierzam. Rozważam czy nie iść tylko na pół roku macierzyńskiego i wrócić później do pracy. Tylko wszystko pokaże czas i to jak dziecko będzie się rozwijało przez ten okres. Dość mam już tego leniuchowania w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie macie pojęcia ile osób podczytuje ten temat. wszyscy podpisuja się z automatu jako gosc a akurat gosci to macie tu mnostwo. smieszne jest, ze taka helenka mysli, ze to jedna i ta sama osoba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość MA2
gość z 12 to nie ja hehe, to ja od zamierzchłych czasów Kalinka ja oczywiscie, ze boje sie 2 cesarki, nie sjet to super bezpieczne itd., ale wiem,z ę pół godziny i po starchu, boli troche na 2 dzień, ja brałam paracetamol i w zasadzie przechodziło moze i zdecydowałabym sie na drug poród sn, ale mam obawy pzred pęknieciem macicy po cc, no i jak dziekco będzie duże to mam zawinieta kosć ogonową, na to lekarz stwierdził, że podczas porodu zwyczajnie mi ją złamią, no jakiś koszmar, wiec wolę to drugie cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie ten macierzyński.. Nie wiem czy dobrze rozumiem te przepisy ale to jest 20 tygodni plus dodatkowo 6 od 2014 roku? Oczywiście dla tych, którzy złożą wniosek i chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość MA2
Art. 1821a. (171) § 1. Bezpośrednio po wykorzystaniu dodatkowego urlopu macierzyńskiego w pełnym wymiarze określonym w art. 1821 § 1 pracownik ma prawo do urlopu rodzicielskiego w wymiarze do 26 tygodni - niezależnie od liczby dzieci urodzonych przy jednym porodzie. § 2. Urlop rodzicielski jest udzielany jednorazowo albo nie więcej niż w trzech częściach, z których żadna nie może być krótsza niż 8 tygodni, przypadających bezpośrednio jedna po drugiej - w wymiarze wielokrotności tygodnia. § 3. Z urlopu rodzicielskiego mogą jednocześnie korzystać oboje rodzice dziecka. W takim przypadku łączny wymiar urlopu nie może przekraczać wymiaru określonego w § 1. § 4. Urlopu rodzicielskiego udziela się na pisemny wniosek pracownika, składany w terminie nie krótszym niż 14 dni przed rozpoczęciem korzystania z tego urlopu; pracodawca jest obowiązany uwzględnić wniosek pracownika. § 5. We wniosku o udzielenie urlopu rodzicielskiego określa się termin zakończenia dodatkowego urlopu macierzyńskiego, a w przypadku gdy wniosek dotyczy kolejnej części urlopu rodzicielskiego - termin zakończenia poprzedniej części tego urlopu oraz okres dotychczas wykorzystanego urlopu. Pracownik składający wniosek dołącza do wniosku pisemne oświadczenie o braku zamiaru korzystania z urlopu przez okres wskazany we wniosku przez drugiego z rodziców dziecka albo o okresie, w którym drugi z rodziców dziecka zamierza korzystać z tego urlopu w okresie objętym wnioskiem. § 6. Przepisy art. 45 § 3, art. 47, art. 50 § 5, art. 57 § 2, art. 163 § 3, art. 165 pkt 4, art. 166 pkt 4, art. 177, art. 180 § 61-7, art. 1801 § 2 zdanie pierwsze, art. 182 zdanie pierwsze, art. 1821 § 5 i 6, art. 1831 § 1 oraz art. 1832 stosuje się odpowiednio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, skończmy już z tą cesarką czy sn.Niech każda robi jak uważa, w końcu jej brzuch, jej dziecko i jej sprawa.Zawsze będą zwolennicy i przeciwnicy. Trzeba szanować wybory innych i tyle. Ze szczepionkami też pewnie mega dyskusja rozgorzeje;D Wiem,że dużo płaciłam położnej, ale tak jak mówię-pracuje w szpitalu klinicznym i naprawdę nie żałuję ani złotówki...Teraz też ją biorę.Była na dosłownie każdy telefon, nawet o 1 w nocy... Helenka, no nie chciałam nic pisać, ale masz brzuszek jak ja albo i większy;PA ja jestem w 20 tyg;) Ale super jest, taki ciążowy:) Patka, a który Ty jesteś tydz?Bo też już taki fajniutki się zrobił;) Ja pewnie nie wrócę po macierzyńskim do pracy, bo zarabiam państwową pensję, to i tak wszystko poszłoby na opiekunkę.A do żłobka posyłać nie chcę.Nie jestem przeciwniczką, ale swojego dziecka posłać nie chcę, bo za małe, szkoda mi każdej chwili-mój wybór i chwała,że go mam.Jakbym nie miała to bym nie wybrzydzała;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki gościu,ale mi chodziło o sam macierzyński a nie o rodzicielski. A tak wyczytałam że przysługuje w każdym roku o 2 tyg. więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Ja muszę wrócić. Pewnie opiekunkę będę musiała znaleźć. To jest przykre ale co zrobić. Na pewno wybiorę rok macierzynskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościuMA2 Mam pytanie... Orientujesz się może czy zawsze tak jest, że jak się miało już cc to drugi raz rozwiązanie też jest cc? Czy to zależy od szpitala, lekarza na dyżurze, okoliczności itp.? Miałam cc prawie 3 lata temu i teraz też bym chciała, boję się porodu naturalnego, dla mnie to był koszmar :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość MA2
Art. 1821. (170) § 1. Bezpośrednio po wykorzystaniu urlopu macierzyńskiego pracownik ma prawo do dodatkowego urlopu macierzyńskiego w wymiarze: 1) do 6 tygodni - w przypadku, o którym mowa w art. 180 § 1 pkt 1, 2) do 8 tygodni - w przypadkach, o których mowa w art. 180 § 1 pkt 2-5. § 2. Dodatkowy urlop macierzyński jest udzielany jednorazowo albo w dwóch częściach przypadających bezpośrednio jedna po drugiej - w wymiarze tygodnia lub jego wielokrotności. § 3. Dodatkowego urlopu macierzyńskiego udziela się na pisemny wniosek pracownika, składany w terminie nie krótszym niż 14 dni przed rozpoczęciem korzystania z tego urlopu; pracodawca jest obowiązany uwzględnić wniosek pracownika. xxxxx Art. 180. (155) § 1. (156) Pracownicy przysługuje urlop macierzyński w wymiarze: 1) 20 tygodni w przypadku urodzenia jednego dziecka przy jednym porodzie, 2) 31 tygodni w przypadku urodzenia dwojga dzieci przy jednym porodzie, 3) 33 tygodni w przypadku urodzenia trojga dzieci przy jednym porodzie, 4) 35 tygodni w przypadku urodzenia czworga dzieci przy jednym porodzie, 5) 37 tygodni w przypadku urodzenia pięciorga i więcej dzieci przy jednym porodzie. § 2. (157) (uchylony). § 3. (158) Co najmniej 2 tygodnie urlopu macierzyńskiego mogą Nie więcej niż 6 tygodni urlopu macierzyńskiego może przypadać przed przewidywaną datą porodu. § 4. (159) Po porodzie przysługuje urlop macierzyński niewykorzystany przed porodem aż do wyczerpania okresu ustalonego w § 1. § 5. Pracownica, po wykorzystaniu po porodzie co najmniej 14 tygodni urlopu macierzyńskiego, ma prawo zrezygnować z pozostałej części tego urlopu; w takim przypadku niewykorzystanej części urlopu macierzyńskiego udziela się pracownikowi-ojcu wychowującemu dziecko, na jego pisemny wniosek. § 6. Pracownica zgłasza pracodawcy pisemny wniosek w sprawie rezygnacji z części urlopu macierzyńskiego, najpóźniej na 7 dni przed przystąpieniem do pracy; do wniosku dołącza się zaświadczenie pracodawcy zatrudniającego pracownika-ojca wychowującego dziecko, potwierdzające termin rozpoczęcia urlopu macierzyńskiego przez pracownika, wskazany w jego wniosku o udzielenie urlopu, przypadający bezpośrednio po terminie rezygnacji z części urlopu macierzyńskiego przez pracownicę. § 61. (160) Po wykorzystaniu przez pracownicę po porodzie urlopu macierzyńskiego w wymiarze 8 tygodni, pracownikowi-ojcu wychowującemu dziecko przysługuje prawo do części urlopu macierzyńskiego odpowiadającej okresowi, w którym pracownica uprawniona do urlopu wymaga opieki szpitalnej ze względu na stan zdrowia uniemożliwiający jej sprawowanie osobistej opieki nad dzieckiem. § 62. (161) W przypadku, o którym mowa w § 61, urlop macierzyński pracownicy przerywa się na okres, w którym z takiego urlopu korzysta pracownik-ojciec wychowujący dziecko. § 63. (162) Łączny wymiar urlopu macierzyńskiego w okolicznościach, o których mowa w § 61 i w § 62, nie może przekroczyć wymiaru określonego w § 1. § 7. W razie zgonu pracownicy w czasie urlopu macierzyńskiego, pracownikowi-ojcu wychowującemu dziecko przysługuje prawo do niewykorzystanej części tego urlopu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość MA2
zależy od wielu czynników, niekoniecznie stan po 1 cc jest wskazaniem do cc drugiego, moze być, ale nie musi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że każda z nas jest świadoma, że osoba która się wypowiada jako gość to moze być za każdym razem ktoś inny, nie sądze żeby helenka tak myślała, więc kolejna uwaga do gościa który tak uważa. xxx To ja o macierzyńskim powiem tak swoimi słowami :) ale jak się myślę to prosze poprawić. Otóż od 1 stycznia 2013 roku można iść na roczny macierzyński, jak kto woli pierwsze pół roku jest 100% płatne a kolejne 60%, można też od razu zaznaczyć, że chce się dostawać cały rok 80% pensji. Jednak nie jest to jak wiadomo konieczne, bo do pracy można wrócić kiedy się chce, czyli nawet po miesiącu (choć myślę że takich osób jest niewiele ;) ), ale jak ktoś ma możliwość to nech zostaje na rocznym. Później jeśli można jeszcze złożyć wniosem o urlop wychowawczy, z tym że jest to świedczenie bezpłatne i może trwać 3 lata. Na pieniądze mają szansę te osoby, w których dochód na osobę nie przekracza stawki podanej w rodzinnym ( w tej chwili bodajrze 539zł) Jesli dostanie się rodzinne to i wychowawczy w wysokości 400zl, z tym że cały czas musisz być zatrudniona w danym zakładzie pracy a pracodawca musi takiego urlopu udzielić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Kalinka no tak jest, i ja wezmę ten 80% macierzyński ale roczny. Mam nadzieję, że zdania nie zmienię jak się okaże że dziecko wyjątkowo marudne i absorbujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ide na rok macierzyńskiego, później wracam do pracy, ale jak już pisałam mogę większość zleconych prac wykonywać w domu, więc popracuje np. jak mąż będzie w domu te 4 godzinki a kolejne 2 jakoś wygospodaruje w ciągu dnia mam nadzieję albo w weekend, choc wiem ze z rocznym dzieckiem nie będzie tak łatwo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Rybka 22 tydzień, 2 dzień :) Ja chyba będę chciała wrócić po 6 miesiącach, właśnie ze względu na wynagrodzenie. Tylko, że nie muszę nikogo zatrudniać do opieki - w końcu w domu mam rodziców, którzy się mogą zaopiekować dzieckiem. A powiedzcie mi, bo obiło mi się kiedyś o uszy, że ze względu na karmienie piersią można skrócić czas pracy o godzinę, wiecie coś więcej na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Tak, są dwie przerwy po 30 min. Z reguły godzinę wczesniej z pracy się wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli ja chcę pójść na 20 tygodni + 6 dodatkowych (i nie jest to rodzicielski). Ale jak to będzie to zobaczymy, bo jak np. dziecko urodzi się chore lub z jakąś wadą, a tego nie przewidzę. I oprócz tego muszę zatrudnić opiekunkę. A to koszt powyżej 1000zł. Ale chcę wrócić zaraz do pracy bo się wybiję z rytmu i będę już im niepotrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość MA2
Patka na każde 4 godziny pracy przysługuje pół godziny na karmienie, czyli jak parcujesz 8 godzin to mozesz to połączyc i albo przychodzić do pracy później, albo wychodzić o godzinę szybciej, ale ja np. musiałam mieć zaświadczenie od gina i do dyrka złożyć, on dopiero wydał mi na tej podstawie pisemko wyrażające zgodę, ja wychodziłam godzinę wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
A wiesz jak to działa? Czy jakiś wniosek do pracodawcy trzeba złożyć? Czy wystarczy się z nim dogadać? Bo w sumie bardzo chętnie tak bym to załatwiła, przynajmniej przez pół roku, rok żeby godzinkę wcześniej z pracy wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcześniej tak było, ale teraz nie wiem czy w związku z przedłużeniem macierzyńskiego ten przepis jeszcze istnieje. Trzeba poszperać ;) nie dowiadywałam się bo mnie to nie interesowało biorąc pod uwagę mój system pracy, ale jak będę miała chwilkę to sprawdze, chyba że któraś dziewczyna wie coś na te temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×