Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość On tylko przeciętny

Czy z przeciętnego można się stać się ciachem

Polecane posty

Gość gość
spieracie się o to czy tyje się od żarcia? zabiorę głos w dyskusji: moim zdaniem się tyje. a tak serio to zobaczcie jak radykalnie zmienił się nasz styl życia. jak ja byłem dzieckiem to w domu był tylko czarno biały telewizor który często śnieżył, nie było obrazu a jak nawet był to tylko dwa kanały a dobry film od czasu do czasu. obecnie można miesiącami nie wychodzić z domu, siedzieć w necie, siedzieć przed tv, zamawiać pizzę na telefon itd. całe dzieciństwo jeździłem autobusami a wyjazd do babci na wieś (70 km) to była cała wyprawa. obecnie większość rodzin ma jakiś samochód a czasami nawet i kilka. no to gdzie ci ludzie mają spalać kalorie które przyjmują? tym bardziej że oferta słodyczy, napojów gazowanych, chipsów itd jest dużo bogatsza niż kiedyś gdy nawet cukier był na kartki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Klęski żywiołowe, głód, epidemie, wojny...To są główne przyczyny biedy." x w polsce? gadajcie co chcecie ale maciek ma sporo racji. oczywiście nic nie jest takie proste ale jak ktoś jest "normalny" to znajdzie pracę i na chleb mu nie zabraknie. a jak jest normalna rodzina to będzie się bogaciła nawet gdy warunki gospodarcze temu niezbyt sprzyjają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do powyższych dodałbym jeszcze globalna gospodarkę i zanieczyszczenie środowiska oraz brak umiaru charakterystyczny dla ludzi pokroju macka, za ktory to przyjdzie zapłacic nam wszystkim już niebawem:) No ale oczywiście jego to nie dotknie. Wszzyscy gokochaja szczegolnie na polskiej wsi za granica więc z glodunie jebnie. Oswieci wieśniaków w usa i olśni jakims oryginalnym przepisemza co postawią mu oltarzyk ibeda składac róznorakie dobraw tymfrukty imiesiwooraz napitek w tym alkoholowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Zazwyvzaj jest tak, ze tam sie od lat zle dzieje i oni nic z tym nie robia, tylko siedza caly dzien w tych oknach, gapia sie w niebo i czekaja na manne." x niestety tak. lenistwo, głupota, często jeszcze jakiś alkoholizm i inne patologie są przyczyną biedy a nie wojny i klęski żywiołowe. oczywiście mówimy tylko o polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja piszac tu, mialam na celu zwrócić uwagę na sprawę 5 -letniego Macka, który jest dzieckiem z otyłością, za co ma byc zabrany na wniosek kuratora z rodziny zastępczej, która są jego dziadkowie. Wniosek kuratora jest taki jak większości osób: gruby bo sie obzera, obzera sie z obżarstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lomatko, cale grupy spoleczne w Polsce tąpnęły w biedę, a wy za liberalami powtarzacie: to wina ich lenistwa. Przemiany gospodarcze Balcerowicza byly konieczne, ale brak oslon wyrzucil poza nawias ludzi, którzy żadnej winy w tym nie mieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macku jak malutki kawałek kamieniapedzącyprzez przestrzeń kosmiczna jebnie w jakiegoś satelite to skończy sie Twoja autopromocja. To są minusy globalizacji. Juz rozumiesz o co mi chodzi czy będziesz mi mowił ze jedynymi kleskami jakie znasz są tornada w egzotycznych krajach? Trywializowanie prolemuoze przekonac jedynie tak samo ułomnych na umysle jak ty;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"taaaaa a ci wszyscy renciści i emeryci tylko symulują biedę" x no właśnie pozostaje pytanie co to takiego jest bieda. czy "biedna" to osoba która nie ma środków do życia czy osoba która ma jednak emeryturę, rentę czy jakąś pensję? oczywiście w kategoriach "europejskich" to znaczna część polaków jest biedna i nie ma w tym ich winy. ale ja mówię raczej o takiej biedzie kiedy nie ma czego do garnka włożyć bo nikt nie pracuje i nie dostaje żadnych świadczeń poza jakąś nędzą z "pomocy społecznej".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"w polsce? gadajcie co chcecie ale maciek ma sporo racji. oczywiście nic nie jest takie proste ale jak ktoś jest "normalny" to znajdzie pracę i na chleb mu nie zabraknie. a jak jest normalna rodzina to będzie się bogaciła nawet gdy warunki gospodarcze temu niezbyt sprzyjają." X Przykładowa rodzina Matka - nie pracuje, bo nie musi mąż zarabia wystarczająco więc ona zajmuje się domem Ojciec - zarabia 4 tys. miesięcznie Do tego 2 dzieci. Ojciec traci ze względów chorobowych pracę i przechodzi na rentę. Matka z racji nie pracowania nie ma mozliwości na znalezienie sobie pracy z powodu braku doświadczenia. Więc przykładowa rodzina ma w najlepszym układzie 1000 zł miesięcznie. Po zrobieniu opłat zostaje im jakieś 200 zł na miesiąc na przeżycie. X Takie przypadki nie są sporadyczne. Wystarczy spojrzeć na liczbę emerytów która z roku na rok się zwiększa zamiast maleć, by zauważyć,że takie "przypadki" wcale nie są rzadkością. Zresztą takie przypadki to tylko wierchołek góry lodowej przy dzisiejszym bezrobociu. Ludzie nie posiadający wykształcenia z racji braku kasy na kształcenie się są skazanina wieczne szukanie pracy w miastach, w których niekiedy na jedno stanowisko pracy jest 400 chętnych Wniosek jest jeden- ktoś kto urodził się w biednej rodzinie ma pod górkę i naprawdę niemal niemożliwe jest wyjście z tej biedy. Ktoś kto urodził się w rodzinie w której nie brakuje pieniędzy ma łatwy start bo na samo wykształcenie, które warunkuje możliwości znalezienia dobrej pracy rodzicom kasy nie braknie. I takiemu później wydaje się ,że wsyzstko jest proste i na wszystko są gotowe schematy,że biedę idzie pokonać od tak i że tylko patologia jest biedna, co najlepiej idzie zaobserwować u autyka Maciusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Lomatko, cale grupy spoleczne w Polsce tąpnęły w biedę, a wy za liberalami powtarzacie: to wina ich lenistwa." x hmm, niezupełnie tak. to znaczy nawet w ogóle nie tak. oczywiście za złą sytuację ekonomiczną naszej gospodarki odpowiadają tzw "liberałowie" którzy z liberalizmem nie mają niczego wspólnego. banda s*********w i złodziei. ale to co innego bo nawet w złej sytuacji ekonomicznej kraju są tacy którym wiedzie się lepiej i tacy którzy nie mają co do garnka włożyć. i bardzo często ci drudzy znajdują się w swojej sytuacji w dużej części przez własne lenistwo i inne patologie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Takie przypadki nie są sporadyczne." x są sporadyczne. nie znam ani jednego takiego przypadku a znam kilka przypadków ludzi którym się po prostu nie chce pracować i wolą kombinować żeby "jakoś" żyć. oni są biedni właśnie "na własne życzenie" z powodu patologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
p*****l sie ze swoim liberalizmem ekonomicznym. Nie pieniądz jest celem jak głosza wolnorynkowi liberałowie. Jużsie wam tak p**********o we łbach,ze zyjecie w wyimaginowanym świecie wirtualnych miliardów, bonie nadąża sięz drukowaniem mamony. System monetarny to jednawielka pomyłka w czasach w których pieniądz nie odzwierciedla żadnych rzeczywistych wartosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już uciekam, chciałam wszystkim podziękować za umilenie mi rozmową zabiegu woskowania nóg, za którym nie przepadam, ale obiecałam sobie wykonać go dzisiaj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyparcie pewnych faktow to przejaw wygodnictwa umyslowego, takie lenistwo psychiczne. Z tym sie żyje latwiej i mozna opowiadać o lenistwie innych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosc byc może nie czytałeś wypocin macka ale dla niego patologia jest 3/4 ludzkości. To jestprzedmiotem spor a nie twoje zapewne bardzo wnikliwe obserwacje polskiej patologicznej biedoty, o której nikt tu nie rozmawia. Rozumiem, ze chciałeś sie pochwalić jaki jestes na czasie i cool i w ogóle przebojowy ale k***a s********j baranie bo mnie zaczynasz w******ć swoim bąkaniem o niczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"są sporadyczne. nie znam ani jednego takiego przypadku a znam kilka przypadków ludzi którym się po prostu nie chce pracować i wolą kombinować żeby "jakoś" żyć. oni są biedni właśnie "na własne życzenie" z powodu patologii." X Jesteś albo wielkomiejską middleclass albo rolnikiem w kraju za granicą :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepszym przykładem jest, co by tu nie mówić, moja własna rodzina. całe życie byłem biedny bo ojciec chlał a w domu były ciągłe awantury. nikt nigdy nie myślał o tym żeby było lepiej więc nie ma się co dziwić że lepiej nie było. dopiero jak stanąłem na własne nogi i sam poszedłem do pracy to coś się zmieniło choć szału nie ma. wychodzenie z patologii też nie jest łatwe. no ale obiektywnie muszę przyznać - bieda mojej rodziny wynika z patologii. mój ojciec był "ofiarą przemian". zwolniony z "zakładu pracy" który upadł (niestety nie stocznia ani kopalnia więc bez gigantycznych odpraw i "pakietów osłonowych") nigdy później nie znalazł dobrej pracy. no ale to dlatego że nie potrafił i chlał. pracował w skupie butelek i temu podobnych miejscach. takie są niestety fakty choćby one się nam nie podobały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak cię nie obchodzi to możesz ewentualnie s********ć, ja cię tu trzymał nie będę. niech czytają ci których obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wiem mieliście cięzkie chwile w życiu: Alicja doświadczyła skrajnego głodu na studiach a pomimo to proszę:) jak zuchdziewczyna. Tymiałeś cięzkie dzieciństwo a teraz jaki zuch chłopak...TYLKO K***A nie o waszej p*********j martyrologii tu mowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak bardzo byś chciał to mi możesz skoczyć na kant tego co to zwykle skaczesz, żałosny obciągaczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×