Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna85

CZERWCOWE MAMY 2014

Polecane posty

Ja już prawie wszystko mam na jutrzejsze chrzciny,przygotowania przerwał kuba syn szwagierki,złamał rękę i pojechali do szpitala,coś pechowe te chrzciny. Co do zatrzymania laktacji myślę że trzba ściągać ale coraz mniej żeby mniej się produkowało,tak myślę. Co do ulewania nie poradzę bo moja rzadko ulewa,ale je bardzo powoli,50 ml mm z butelki je 10 minut. Przy piersi jest minimum 10 min do 20 nawet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja też mało kiedy ulewa bo niewiele pije naraz.Jak wypije 100 ml.to troche jej sie uleje,nawet godzine po karmienitj.Ale zazwyczaj wypija 60 ml.i wtedy nie ulewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata89R bez loginu
ja ściągnełam 2 razy, potem zanikał szybko,ale u mnie była lipa z laktacją wiec po paru dniach nie było mleka. Ja jestem 9 tygodni po porodzie i dalej nie mam okresu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nomadic
MamoKubusia znam ten bol, od jakiegoś 14 roku życia cierpię na migreny z objawami neurologicznymi takimi jak twoje plus drętwienie rąk twarzy, nie mogę mówić a nawet myśleć, nie mogę złożyć prostego zdania, leczyłam się ponad rok i teraz są bardzo rzadko ostatnio miałam w I trymestrze ciąży, tfu tfu żeby nie wróciło. Wspolczuje, bo wiem jak to jest. Miałam też napisać na temat snow jak pisalyscie ale pozarlam się z m o głupotę ale myslalam ze każe mu wypieprzac heh ale juz zgoda. I byłam tak przybita ze nawet nie chciało mi się pisac:( Mój Kuba wygląda jakby miał pol roku. Nie ma jeszcze dwóch m-cy a podnosi juz główkę jak leży mama się śmieje ze jeszcze miesiąc jak będzie bardziej świadomy to usiądzie. Ostatnio czytałam o szczepionkach i internet to samo zło bo mam mętlik w głowie. Szczepie swoje dzieci i bede szczepić ale te argumenty przeciwników są takie racjonalne dla zwykłych zjadaczy chleba jak ja. U mnie natomiast Kuba non stop na cycu ma naprawdę mało przerw na niejedzenie a i tak wydaje mi się, ze mało kiedy się najada. Nie da się go oszukać smoczkiem. MamoK Michas się tak "oszukuje" pisałaś ale on lubi smoczka? Bo mój tylko momentami i jak jest np śpiący za nic nie chce go dokąd tylko cyc i musi być przytulony do mnie. Milenka super wygląda w tych opaskach jak prawdziwa dama faktycznie. Resztę zobaczę później:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nomadic
Agata u mnie tak wygląda niemalże codzienność tylko z cycem też nie mam czasu ogarniać gotować jak coś robię to pędem, wmawiam sobie , ze moje dziecko bardzo mnie potrzebuje i tak musi być. Dzisiaj kolejny sukces bo pospal pol godziny sam na naszym łóżku a ja w spokoju zjadłam zupę i wypilam kawę a co tam:) Sisilka mój robił 2-3 kupy dziennie raptem zaczął raz na 2-3 dni też się martwilam ale było ok. Teraz daje delicol to robi codziennie choć dziś coś się pręży i widzę ze zrobić nie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata89R bez loginu
nomadic rozumiem, ja tego ogolnie nie znam, moj syn jest grzeczny, sam sie zajmie soba, w sensie poloze go w lezaku albo w lozeczku i albo sie patrzy na zabawki, albo skacze, w nocy tak skakał ze sie uderzył w szczeble a nie mam w tym miejscu ochraniacza bo jest za duszno w domu i nie ma czym dychać to dziecko, albo drzemie i sie cieszy sam do siebie, ale czesto ja sie nim zajmuj****awimy sie, cwiczymy i smiejemy, no nie moge narzekac, dzis jakis byl dziwny, juz usnal, jedyna rzecz jaka mnie martwi to ze tak szybko rosnie(wiem głupie, ale on mi sie zaraz nie zmiesci do gondoli, jakas masakra?) ja jestem niska, moj tez i nie wiem czemu oon tak zaczal szybko rosnac, wiecznie cos mnie martwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata89R bez loginu
jakiego rozmiaru używacie już? u mnie dobre 68, nawet niektore 74 jak mniejsza rozmiarówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość flavia
agata mój tez zaraz będzie za duży do gondoli. jeszcze z miesiąc i przełoze go do spacerówki na płasko albo na półleżąco, najgorzej że idzie jesień a w spacerówce wiadomo mniej osłonięty. Krystian fajnie juz główkę trzyma jak się go nosi, sztywno bardzo. denerwuje sie jak go kładę bo on chce wszystko widziec i nauczony jest ze ciągle ktoś do niego gada i ma towarzystwo, bardzo towarzyskie dziecko. ale ogólnie grzeczny jest, noce przesypia całe, rzadko placze chyba ze coś dolega, smieje się gaworzy.nie wiem ile ma teraz cm ale ciuchy nosi 74, czasami zakładam 80 i zawijam rękawki, chyba ze rozmiarówka zawyzona to czesem jeszcze 68. a nogi ma tak dlugie ze az nieproporcjonalne do reszty. heh juz na usg w ciązy wychodziło ze nogi są o kilka tyg starsze. u nas mały nie ulewa prawie wcale, teraz się slini okropnie, bierze do buzi rączki, swoją bluzke. kupa od kilku dni jest codziennie bo tak to robi co 2,-3 dni to nic złego, nie musi robic codziennie. dziś bylismy u tesciów i prawie cały czas przespał, zjadł i spał, nie wiem czemu ale jak tam pojedziemy to on ciagle spi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
mamokubusia i dziewczyny- dzięki za pocieszenie z tym ulewaniem.On taki biedny, a teraz te oko od środy ropieje :( przemywanie herbatą nic nie daje ani rumiankiem, znów trzeba antybiotyk na tego gronkowca:( -używam rozm. 68, mały skończył 7 tyg. wczoraj:) tak w ogóle sporo ubranek już nie założę mu, bo były upały itp. - dziś byłam u mamy- moi rodzice są zakochani w małym, a mama ciągle by go zaczepiała i przewijała i kładła na brzuchu:) lubi ją:) -od teściowej się odpychał, bo rzadko przyjeżdza, a szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata89R bez loginu
no moj jest malo stabilny, na brzuchu trzyma glowe ale napewni nie tak jak Twoj flavia, nie widze go w spacerówce, on sie nie nadaje narazie do takiego wózka ze zwgledu na ta asymetrie, i tak złapał juz symetrie ale jak spi leci na prawo, ale jak nie, to patrzy na wprost i na lewo tez, ciesze sie choc wiem ze jeszcze dluga droga zeby go wyprostowac, czy wasze dzieci smieja sie w glos? moj sie tak smieje, az sie lezka w oku kreci, najbardziej jak widzi siebie w lustrze, w glos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę wam się wyzalic . Szwagierka z małym i mężem wciąż w szpitalu,teściowa zajmuje się mała a ja nie wiem w co ręce włożyć,nikogo do pomocy po męża przyjechał kuzyn z dziewczyna i pojechali do brata męża n pieczone, to mówię czy go nie poje .... że sama zostałam i w ogóle a on jedzie się bawić,a on że najwyżej go godzinę one będzie,zostawiłem wszystko i nic nie tobie więcej dzisiaj pierdziele to,taka zła jestem że się poplakaam. Pierwszy i ostatni raz się pisze n coś takiego, na przyszłość będę wiedzieć żeby iść do lokalu zapłace więcej ale przynajmniej się nie będę denerwować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość flavia
agata mój tez się smieje w glos i do lustra tak jak piszesz heh cudaki małe kasia- dlatego jestem za robieniem w lokalu. przykre to co piszesz ze cię zostawili samą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
My wczoraj mielismy chrzciny,nastresowalam sie ale bylo super. W domu 12os.+2 dzieci.Staś byl wspanialy!!!bardzo grzeczny, smieje sie w głos do wszystkich,jest bardzo grzeczny. Asik jedna z salatk z Twojego przepisu,ta z serem i cebulą marynowana-PYCHA! Dziękuję za pomyśl! Kasia ja bym zabiła mojego m jakby mi w wieczór przed chrzcinami gdzieś wyjechał,on był,caly czas cos robil,myl podłogę na kolanach a i tak z tego stresu strzelałam w niego piorunami:-) ale kochany jest, jego spokój mi sie udziela w złych chwilach i trochę te pioruny gasi. A tak na serio to współczuję,ale nie placz kochana bo jutro oczka będą opuchnięte,a my-mamy, na chrzcinach musimy jako takk wyglądać.wierze,ze dasz ze wszystkim rade,jestes silna i jutro wszystko wyjdzie cudownie!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewinka,masz fajnego męża.Mój jest nerwowy,czasami boję się sprzeciwić mu bo będzie krzyczał,zawsze musi postawić na swoim,nie słucha mnie.Ostatnio 2 dni nie odzywałam się do niego bo ustalił sobie z rodzicami że jedzie z nimi do Zakopanego,bierze bliźniaki i wejdzie z nimi na Rysy od słowackiej strony.Dowiedziałam się o tym od teściowej a nie od niego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Jolka przypomnij ile bliźniaki maja lat?ale to chyba trochę niebezpieczne dla nich jeszcze? Też bym się wkurzyła bardzo,że nic o tym nie powiedział :-( ale ja to pyskata jestem.rodzina m to sie mnie boi,z tesciowa Malo co rozmawiam,tylko proszę,dziekuje,dzien dobry,do widzenia,podaj sałatkę hehe jutro nad morze!!!:-) to co,ze ma byc zimno,nastawiamy sie na spacery,żeby tylko nie padalo:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata89R bez loginu
kasia ja bym chyba szału dostała jakby moj wyszedł tak sobie na impreze... przykra sprawa, lepiej rzeczywiscie zrobić w lokalu i sie niczym nie przejmowac bo dzien ktory jest jakby nie patrzec bardzo wazny dla nas i dziecka, jest zepsuty...ewinka masz super męza, tylko pozazdrościc, w ogole widze ze męzowie Wam duzo pomagają, super:) człowiek sie potem nie boi mieć 2 dzieciątko jak ma taka pomoc.Moj mały dzis spał o 19:40 do 3:30, potem do 7 ale wiem teraz, ze jak zakwęczy to nie lece z mlekiem tylko poglaskam, dam smoczka a on smacznie zasypia znowu, kiedys mleko ciagle robilam i go brzuch bolal, ale kto to ma wiedziec na początku? dla mnie macierzynstwo jest teraz najlepsza rzecza jaka mnie spotkała w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KASIU współczuję ja robie w lokalu pierdziele ubiore siebie dzieci i wychodzę wracam do czystego mieszkania. Przy Kubie byłam ambitna sama wszystko sama teraz luz . Ewinko zazdroszczę Ci męża relacji z nim naprawdę mój wczoraj przegią nie odzywam się do niego. Pisałam wam że boli mnie głowa boli to mało powiedziane m wkurzony bo poprosiłam żeby dziś został żeby nami żebym wypoczeła dodam że wymiotowalam z bólu. Potem Kuba przychodził i pytał czy ożyje i kiedy wstanę zaczą mi obrazek rysować tuli i w ogóle. Na koniec Michałek tak płakał u m na rękach ze porostu wstałam nie wiem jak ale wstałam. Później obok w bloku krzyki komuś ojciec zmarł. Wieczorem Michałek usna po 20 Kubuś po 21 a ja padam. Nomatic a wymiotujesz jak boli bo ja tak najbardziej się boje tych neurologicznych objawów dawno tego nie miałam i najgorsze ze paracetamol nie pomaga na to . WSPOLCZUJE ci bo nie raz leżałam z poduszka na głowie żeby było cicho i ciemno. Asik mój Michałek zasypia przy tej piosence "tam było ci najlepiej ". Dzięki za ten link.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Dziewczyny mi w szpitalu powiedzieli,ze moge brac ibuprom,ostatnio jak bolała Glowa to wzielam,mówicie,ze nie mozna nic oprócz paracetamolu?podobni mozna nawet ketonal,przecież w szpitalu dawali po porodzie ... mamoK trzymaj się,bardzowwspolczuje tych migren,to od kp? no mój mąż tez ma swoje za uszami,wiec nie ma co go tak chwalić,ale jeśli chodzi o dom,dziecko to dużo robi,w zasadzie jest taki podział,że on sprząta a ja gotuję i dobrze się to sprawdza.ale ja jestem w nim zakochana bardzo,on tez dużo czułości mi okazuje i to dużo daje w życiu.podobno najszczęśliwsza kobieta to ta,która ma dwa imiona-kochanie i mamo,u mnie sie to sprawdza,bo mimo wielu dolin nastrojowych-wiem,ze jestem szczęściara a moje marzenia największe sie spelnily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewinko masz racje z tym mamo / kochanie moj m mial w domu obraz tylko matki wiec jak ja siestalam matka on nie umie juz tak a ja walcze i walcze:). Mimo jego obrazania i tak wypoczywam mam to gdzies siedzi nie odezwal sie ani slowem do mnie dzis ale ja robotem nie jestem. Ewinko chyba od karmienia bo przy karmieniu kuby to bylo i teraz znow zobacze jaka bedzie czestotliwocs z kuba mialam o 2,5 tyg po 12 godzin jedna strona a potem druga jak w podrecznichach z neurologii lekarka mowila:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ! MamoK Michałek przecudny aż mój mąż zobaczył i tak samo myśli a te oczka niebieściutkie fiu fiu przystojniak będzie :D A My wczoraj pojechaliśmy na wieś a popołudniu zostawiliśmy Kubusia u teściowej i pojechaliśmy świętować swoją rocznicę :D Poszliśmy na basem potem do knajpeczki a jak wróciliśmy do domku to winko poszło w ruch :) i 2 dzień pod rząd były przytulanki :) - wspaniale !!! Asik Twoja Milenka to dama na sto dwa :D a te opaski normalnie cudeńko :D A mój nauczył się cmokać smoka ale paluszku swoje są najlepsze :) hihi uwielbia oglądać z nami TV - biorę fotelik kładę na przeciwko TV i obserwuje :D śmiesznie to wygląda a wczoraj cały dzień uśmiechnięty - babcia jego zabawiała !!! :) A ja przywiozłam swojskie jajeczka i dziś była jajecznica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekujaca1234
moj wczoraj zasnal o19 padl bo cale popoludnie niespal.ja zasnelam przed20.dzis u nas odpust moze wezniemy malego do kosciola.wczoraj tak wkurzyli mnie wszyscy ze nieodzywam sie do nikogo i niechce zeby z malym siedzieli mi.zaraz sprobuje wyslac namiary na fb bo probowalam ale sie nieudalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekujaca1234
esmi moj tak samo oglada tv jak piszesz.ubranka na68sa male i nietore74za male.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nomadic
U mnie noc ciezka bo ... Starszy płakał i nie mógł się uspokoić. Jolka mój facet to też nerwus zawsze coś powie a nawet krzyczy zanim pomyśli ale ma tam swoje zalety też :) Ewinka kurcze wszystkie Ewy jakie znam są pyskate myslalam ze jestes oaza spokoju bo emanujesz taka pozytywna energią :) siostra mojego m to Ewa i jest strasznie pyskata ale i strasznie fałszywa i dumna, wogole rodzina m nie potrafi przyznać się do błędu MamoK mi i ketonal nie pomagał ale po objawach neurologicznych potem po tych bólach jak zwymiotowalam to powoli przechodziło to się zmadrzylam jak tylko miałam aurę szlam prowokować wymioty. Mój m też nie zawsze był zadowolony ze tak powiem ale zawsze się o mnie martwi i każe spać i odpoczywać. To jest masakra nie zrozumie ten kto tego nie doświadczył. A i u mnie to rodzinne, moja mama miała, ja i moja siostra ona jednak rzadziej niż ja, ja jako nastolatka byłam na to w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nomadic
Kasia kopa w d**e dla męża mam nadzieje ze dzisiaj będzie ok :) Agata fajnie ze juz dobrze znasz potrzeby swojego skarbeczka, my się jeszcze docieramy bo cyc to i uspokajacz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny musze sie wziąść za siebie i zacząć w końcu ćwiczyć nie moge patrzeć na ten sflaczaly brzuch a im później tym efekty będą napewno gorsze :( takie miałam plany jeszcze w ciąży i dupa jak zwykle :/ ktore z Was ćwiczą z chodakowska? Zmotywujcie mnie jakoś napiszcie ile ćwiczycie jakie sa efekty :( może w kupie raźniej.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikawawa21
Hej dziewczyny czy po miesiacu czasu od stosunku i po 3 dniowym terminem spodziewanej @ mpge byc pewna co do testu ciaxowego ktorego zrobilam dodam ze juz trzy zrobilam i kazdy negatywny a okres spoznia mi sie juz tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia Twoj mąż serio przegial mam nadzieje że szybko wrócił i Ci pomógł. Napisz jak znajdziesz chwile jak wyszly chrzciny ale pewnie wszystko ok tylko nerwów szkoda... :( Dziewczyny których maluszki oglądaja tv... nas położna bardzo uczulala na to żeby absolutnie nie pozwalac dzieciom patrzeć nawet w stronę telewizora włączonego powiedziała ze dla tak małych dzieci jest to bardzo szkodliwe dlatego ja nie pozwalam żeby Laura patrzyła chociaż bardzo by chciała bo zawsze odwraca głowę do tv... :/ Poczytajcie coś w tym temacie bo mi jej rada wystarczyła i nie szukałam dodatkowych informacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Nomadic ja jestem,szczera i czyta sie ze mnie jak z otwartej ksiegi,jak mam humor to widać,jak nie mam to tez widać,jak kogoś lubię to widać a jak nie to tez widać:-) a rodziny m nie lubie,tzn.tesciowej glownie,bo ona wlasni jest bardzi falszywa a ja falszu NIENAWIDZĘ.a optymistka i radosna to swoją drogą jestem:-) esmi gratulacje i fajnie,ze fajnie spędziliście czas:-) a ja tez przypomniałam sobie o tej piosence"tam bylo Ci najlepiej" i popłakałam sie strasznie,aż mąż mnie przytulal i głaskał po głowie i przyznał się,że jak ubierał Stasia na chrzciny to mu tez łezki poleciały ze wzruszenia i szczęścia,że mamy takiego fajnego synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość flavia
wow oczekująca mialam calkiem inny obraz Ciebie, fajnie wyglądasz szczególnie na ostatnim zdj. Ja wysłałam na pocztę nasze zdjęcie w przytulańcach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Zgadzam sie z brzuchatka,tv dla takich malych dzieci jest bardzo niezdrowe pod,roznymi względami,m.in.neuroligicznymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×