Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna85

CZERWCOWE MAMY 2014

Polecane posty

U mnie zakupy pełną parą. Mam już wózek, łóżeczko i ubranka do 6 miesiąca. Zostały mi jeszcze takie rzeczy jak pościel, kocyki, ręczniki, rzeczy dla mnie do szpitala. Mój lekarz powiedział, że miesiąc przed terminem trzeba mieć już wszystko gotowe, bo nigdy nic nie wiadomo. I żeby właśnie drugi trymestr wykorzystać na zakupy, bo nie jest jeszcze ciężko. Zakładam, że nawet gdybym zwlekała z zakupami to i tak w 36 czy 38 tygodniu miałabym już te wszystkie rzeczy. Więc co za różnica? W ogóle głupi temat poruszacie, bo zakładam, że żaden rodzic, który doświadczył śmierci dziecka nie myśli akurat o pieniądzach, które na nie wydał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swierszczyk
Wczoraj mowie mojemu ma ze ciekawe jak wyglada poród w wodzie a on na to"no jak PLUM i juz"rozbawil mnie tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej dziewczyny ilonek ma racje.mi gin zapowiedzial ze od36tc bede prawdopodobnie w szpitalu do rozwiazania.ja mam spisana liste i bedew powoli kompletowac.wozek na poczatku kwietnia kupimy albo marca,ale chce najpierw kuchnie zrobic.ja dzis zrobie obiad dla mnie i m i bede odpoczywac.w nocy niespalam od1do4 a rano maz wstal i po spaniu:/oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata89R
Ja łózeczko planuje kupić w maju, wózek mam po szwagierce, ale nie mam go w domu, i tak nie mam gdzie go trzymac, ja musze kupić całą wyprawkę, prócz ubranek, które dostałam. Oczekująca, czyli już napewno postanowiliście robić kuchnie na górze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że do końca lutego już wszystko będę miała. Potem zacznę urządzać pokoik maluszka. Odmalujemy, kupimy wykładzinę, firankę. Może kuchnię też odmalujemy przy okazji. Przed narodzinami planuję jeszcze gruntownie posprzątać mieszkanie, oddam dywany do prania a okna i firanki siostra mi ogarnie :) Potem pranie i prasowanie rzeczy maluszka w maju powiedzmy. Pakowanie torby. Toż to sama radość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak agata jest postanowione teraz zrobimy kuchnie sobie a pozniej jak kase wezmieny z konta to polozymy plytkji bo narazie nie m,amy za duzo kasy.i w lipcu drzwi zmieniamy zeby byl spokoj.asik ja mam theovent one sa moczopenne i niby tak nogi nie puchna mi .oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez źle sypiam.nogi mnie bolą jak śpię na boku,takze co chwilę zmieniam pozycję.Ja mam juz wszystko dla dzidzi ale prawie nic nie kupowałam lecz dostałam. Moze jeszcze cos dostanę bo kuynka urodziła 2 tyg.temu a bratowa urodzi za miesiąc.Tylko ze to ich pierwsze dzieci więc mogą trzymac ubranka dla następnego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata89R
ja mam ochote na plecach spać, ale wiem, że nie wolno więc tak sie kręce z boku na bok, maluch mnie codziennie budzi rano, ale bym już chciała, żeby był czerwiec, ciepło i mój mały już z nami :) Musze też zrobić taką listę z rzeczami dla dziecka tymi potrzebnymi typu nozyczki, szczotka do wlosów, i będę odchaczać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny nie ma co myśleć o złych rzeczach trzeba się cieszyć, ja akurat nie szaleje z zakupami też myślę że jest jeszcze czas z tym że ja prawie wszystko dostanę a to co muszę kupić to jakieś kosmetyki pieluchy itp. ale znalazłam ostatnio fajna ofertę w necie i tez się skusiłam na parę ciuszków używanych, ............... poza tym tak jak piszecie że w 36 czy tam 38tc to i tak już każda z nas będzie miała jeśli nie wszystko to prawie wszystko miłego dnia śliczna pogoda dziś u nas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć! ja też mam już wiele rzeczy. wózek zamawiam na bank w tym miesiącu. Kupuje wszystko głownie przez to,że mamy na głowie jeszcze remont części mieszkania i dostosowanie go do nowego członka rodziny. Więc trzeba było to jakoś rozłożyć finansowo , no i z czasem , bo mój luby pracuje na różne zmiany. Popatrzcie ile kobiet rodzi codziennie zdrowe dzieci :) tak trzeba na to popatrzeć, a nie myśleć o tym co może się stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do zakupow kazdy robi co chce tez bym kupowala ale obecnie nie mam czasu niestety heh mam nadzieje ze jeszcze zdaze :) i wogole nie rozumiem jakis czarnych mysli to po co pracowac jesc spac pic jak mozesz wyjsc na ulice i cegla w glowe dostac po co takie jakies dziwne zalozenia , dzieci urodza sie zdrowe i innej opcji nie widze ------------------------------------------------------------------------------ Oczekujaca dzieci za odp , Boli mnie ta noga dzis pokaze szefowej i zobacze co z tym robic , a Ciebie te obrzęki bolaly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeju,widze że nie tylko ja mam problem ze bezsennością w nocy :-(,a dzień mam takiego pałera,wczoraj tak sie rozkręciłam że narobiłam 100 ruskich i 20 z borówką pierogów na słodko, ja też dostałam skierowanie na tydzień przed wizytą na krew,mocz,no i tą nieszczęsną glukoze, a jak wy mamusie sie czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asik pisałaś coś kiedyś o maści do nosa chyba dobrze pamiętam bo zawsze rano pokazuje mi się krew i i jakieś strupy i mam już tego dość jak możesz to napisz nazwę i dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszynka, ja sie przymierzam do pierogow z miesem, bo moi mezczyzni sobie zazyczyli, ale mam problem - moj najstarszy syn musi byc teraz na diecie bezglutenowej i ciezko fajne ciasto sklecic :) Szperam po necie, przepisow szukam, w przyszlym tygodniu sprobuje. Okropnie sie mecze z tym spaniem, ale tak samo bylo w poprzednich ciazach. Potrafilam nie spac do 4 rano i wstac juz o 7, zeby mezowi kanapki do pracy zrobic. Normalnie sam sobie robi, w koncu rak mu nie urwalo, ale na sile szukalam sobie zajecia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo 3 chłopców, w takim razie smacznego, a czy twuj synek jest cały czas na diecie bezglutenowej? ja jak byłam malutka to też byłam na diecie bezglutenowej,miałam wodniste biegunki a chodzić zaczełam dopiero jak miałam 18 miesięcy,nie miałam siły w nóżkach,pare lat temu miałam znowu problem z jelitami,poszłam na gastoskopie w celu zdiagnozowania celiakii i na szczęście niema nawrotu,po odstawieniu kawy,kofeiny,jak ręką odjął zero problemów,a w życiu bym sie nie spodziewała :-), to jest dziadostwo,dosyć że człowieka wycieńczy to jeszcze kosztowne :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. Ja tez dziś nie spałam od 3 do rana, już od tego ciągłego leżenia bolą mnie wszystkie kości szczególnie te biodrowe i w nocy nogi bolą, mam takie zakwasy że szok. Wczoraj lekko twardniał mi brzuch, w nocy troche bolał ale nie był to taki typowy ból tylko takie nudzenie w brzuchu, taka niewygoda. Raz jest lepiej raz gorzej. A jak dziecko się mocniej przekręca to czujecie taką własnie niewygodę? bo ja czasami czuje jakby mi się tam falki na lewą stronę przewracały jak maluch zacznie się mocniej kręcic? a wy jak tam się czujecie dziś? to niektore z was juz dużo rzeczy dla dziecka pokupowały. ja mam tą częsc ciuszków co pisałam. w sumie więcej nic. kosmetyki to dam liste mamie i ona kupi ale to na końcu no chyba że ja bedę mogła juz brykac to wtedy sama. wózek mąż przywiezie od brata gdzies pod koniec kwietnia. łózeczko kupimy tez gdzies w tym terminie bo nie chce zeby nam zajmowało miejsce. Teraz mam w planie kupic regał dla dzidziusia żeby móc poprac****oukładac mu ciuszki bo narazie trzymam w reklamówkach w szafie. no i czaje się na jakaś fajną aukcje na allegro ale ciezko mi się zdecydowac. oby jak najszybcieja ta wiosna nadeszła, chyba nigdy nie wyczekiwałam tak bardzo maja jak teraz:) a obiecałam sobie ze jak urodzę to zrobie sobie prezent w postaci wizyty u fryzjera i kosmetyczki. Pofarbuje sobie fajnie włosy bo mam czarne a chciałabym dac jakies jasniejesze refleksy albo ombre i zrobie grzywkę bo teraz juz mi wszystko odrosło, paznokcie tez w średnim stanie, z nerwów poszarpalam skorki wokoł paznokci i teraz mnie pieką. stopy tez domagają się peelingu ale tego teraz nie zrobie bo nie mogę się tak nachylac Ogólnie czuje się zanidbana, bo gole się raz na tydzien i to szybko i niedokladnie bo juz mi cieżko, włosy też myje ze 2 razy w tyg bo nie chce niepotrzebnie wisiec nad wanną. Gdybym dobrze przechodziła ciąze pewnie byłoby inaczej a tak to wyglądam jak trup z tymi podsiniałymi oczami to wszystko stres robi z człowiekiem. Ale jak urodzę to wezme się za siebie, jedyne z czego jestem zadowolona to figura, bo nie tyje dużo nie mam apetytu na słodkie więc nawet jesli przytyje jeszcze z 6kg do porodu to i tak będzie ponizej normy i pewnie szybko zejdzie. Mam nadzieje ze nie czeka mnie niespodzianka w postaci dodatkowych 30kg w 9 miesiącu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszynka, to dla nas cos nowego, dopiero wprowadzamy. Bezglutenowy chleb masakrycznie drogi, a on bez chlebka ani rusz, podobno taniej wychodzi robic wlasny. I makaron tez strasznie lubi, jak mi przyjdzie jeszcze wlasny makaron przy trojce dzieci robic, to chyba sie powiesze :) Tylko ze te maki bez glutenu za cholere nie chca sie lepic, dostalam przepis z mielonym siemieniem lnianym, ale packa jakas wyszla, a nie ciasto. Poradzono mi uzywac maki gryczanej, teraz wlasnie probuje taka kupic, ale ciezko znalezc, pewnie zamowie przez internet. A badalas sie pod katem zespolu podraznienia jelita? Moja mama to ma, a przez blisko 20 lat ja leczyli a to na zoladek, a to na watrobe, dopiero niedawno sie okazalo, w czym tak naprawde problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama3chlopcow moja ciocia wszystko robila z mąki kukuydzianej dobrze sie lepilo :) sporobuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sisilka
Hej mamusie. ja dzisiaj byłam na glukozie, nie jest taka straszna. Pani pozwoliła mi wcisnąć cytrynkę i to już było jak słodka lemoniada :D Ja z m byliśmy wczoraj u mojego brata, dogadaliśmy się co nam pożyczą a co muszę dokupić. Z tych najważniejszych rzeczy to zakupienia mam nosidełko, a z czasem oczywiście fotelik dla dziecka. A reszta to chyba kwestia jak będzie ciepło i zacznę chodzić na spacery. Wtedy będę stałą bywalczynią lumpa i pepco. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, bo mój brat z bratową też zaczęli się starać o dzidziusia :) więc my zdążymy urosnąć i rzeczy znów powędrują do brata. Rodzice szczęśliwi, tylko moja teściowa marudzi na mnie :D ale jak znacie moje podejście to już ją olałam :D i nabijam się z tego co mówi i robi. Flavia uszy do góry. Ja choć mam w domu wyniki, to się nimi nie przejmuję ;) lekarz mówi że jest oki, to jest oki. Wczoraj miałam wizytę u astmatyka, eeeeeeeeee dała mi papiery jaki mam stan astmy i od gina zależeć będzie czy cc, czy sn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wyniki mam wszystkie dobre i morfologia i mocz, cukier wszystko w normie, więc wyniki to dla mnie maly pikuś. gorzej własnie z tą szyjką, oby tylko się nie skracała. ja też mam dużo planów co będę robic jak urodzę:) będzie akurat lato to pozaglądam do sklepów, pojedziemy do teściów na grilla, będę chodzic z malcem na spacerki, może odwiedzę koleżankę. choc powiem wam że ja teraz jak lezę to nikt mnie nie odwiedza z koleżanek pewnie żadnej się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie dziewczyny jak zamierzacie rodzić? Wiem, że jeszcze dużo czasu, ale myślę popytam. Mam możliwość cc i na początku bardzo chciałam, ale teraz mi przeszło i wolałabym jednak sn. A Wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
asik bolala ta opuchlizna,nogi takie sztywne sie robily teraz po tych lekach lpiej jest.najgorzej jak wiecej pochodze to bola stopy i biodro prawe:/ja moglabym codziennie kupowac dla maluszka ale chce z trugiej strony kuchnie wiec koszty trzeba dzielic:/ja dzis ok sie czuje.pomoglam mezowi drew nawiesc i dzis posprzatam w pokoju i bede lezec.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik, dzieki, sprobuje :) Flavia, z kolezankami tak to juz jest. Ja ich sporo stracilam po urodzeniu pierwszego syna, bo zrobilam sie mniej imprezowa. Ilonek, ja rodzilam i sn i cc, i sama nie wiem, co bym wolala. Wszystko ma swoje plusy i minusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19magda91
Hej ja nie mam mozliwosci wyboru i wszystko wskazuje na to ze bede rodzic sn. Z jednej strony wole naturalnie bo zaraz sie wraca do siebie ale boje sie o stan mojej pochwy i hemoroidy( bo czesto po porodzie wychodza). A cesarki nie mozna sobie zazyzyc wiec i tak nie mam co myslec o tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak wykonuje sie badanie zeby sprawdzic podraznienie jelita.moj 7 letni syn ma częste biegunki.podstawowe badania nic nie wykazały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem jak bym wolała, nie mam porównania. nie mam pojęcia, chyba bym wolała sn choc jezeli miałabym się jakoś strasznie męczyc albo miałyby byc jakies komplikacje to wiadomo że cc. Zdaje się na los w tej sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jolka kolka,najprawdopodobniej gastroskopie,ona jest najbardziej pewna,no i oczywiście testy alergiczne,być może ma alergie na niektóre pokarmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolka, przebadaj go na tolerancje glutenu. Czeste biegunki sa tez podstawa do badania na chorobe Crohna, ale przy tym drugim schorzeniu biegunki sa tak czeste I bolesne, ze ciezko by to bylo z czyms pomylic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmawiałam z mamą na temat porodu, a urodziła nas czworo sn. Powiedziała, że po pierwszym porodzie po paru miesiącach wszystko wróciło do normy, że nawet blizna nie została. Po drugim też to samo z tym, że siostra nawet 3 kg nie ważyła i nawet nie nacinali. A forma *tam po trzecim i czwartym to już inna historia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×