Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość with us until you are dead

zła kobieta pomóżcie ludzie

Polecane posty

Gość Irene Adler
Heleno 🌻 Mówiąc szczerze nie bardzo wiem, o czym my rozmawiamy w tej chwili. To by było nawet zabawne, tyle że nie na miejscu skoro Nicka tu nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HELLLena
Oj Iraaaa... :O Psujesz zabawę. No dobra, dobra :P Naprawdę, Ty to mnie umiesz do porządku przywołać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja przeczytałam ten wątek od początku i wciąż nie rozumiem dlaczego until zakończył ten związek, bo chyba zakończył? Długa i szczera rozmowa mogłaby pomóc w tym związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irene Adler
Też mam nadzieję, że wszystko u niego w porządku :) Udanego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mroczne mrrrau
hejka rebiata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak każdy facet - przyszedł, pozawracał d**ę a potem zniknął bez słowa. Typowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość with us until you are dead
Ireno. Nie wiem skąd pomysł, że mogłabyś mnie zanudzić. Jestem pewien, że w realnym życiu mógłbym spędzić z Tobą mnóstwo czasu na naprawdę interesujących rozmowach. Heleno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HELLLena
Cóż za chłód... a ja się o Ciebie martwiłam, Henryczku 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość with us until you are dead
A po co się martwiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HELLLena
Jakieś ludzkie odruchy mną wstrząsnęły 😭 No i trochę interesowne to jednak było. Kto by z Irą tak pięknie grał? 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość with us until you are dead
Nie pytałem "dlaczego", tylko "po co". Heleno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HELLLena
Po co? Hmmm... martwiłam się, gdyż albowiem szkoda byłoby tematu i wypadałoby go podtrzymywać przy życiu a ja nie mam czasu 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość with us until you are dead
Wciąż tłumaczysz mi dlaczego, a nie po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HELLLena
Nie rozumiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość with us until you are dead
Wiem. Więc skoro już się zemściłem za tą uwagę o samochodzie, możemy pogadać normalnie. Co u Ciebie słychać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HELLLena
Może po to, żeby się o kogoś martwić. To jakby uszlachetnia i pozwala myśleć o sobie w lepszych kategoriach... Będziesz dzisiaj dla mnie miły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość with us until you are dead
W rzeczy samej, od pytania "Co u Ciebie słychać?" jestem miły. A nawiasem mówiąc, co u Ciebie słychać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HELLLena
W ramach bycia miłym, doinformuj mnie, co miałeś na myśli pytając "po co?". Niestety, nie mogę Ci powiedzieć. No chyba, że pytasz o krople deszczu stukające delikatnie w szyby ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość with us until you are dead
Heleno. Nie obraź się, ale wyjaśnię jak krowie na miedzy. Pytasz "po co" jeśli chcesz poznać cel jakiegoś działania, a zadajesz pytanie "dlaczego', jeśli chcesz poznać przyczynę jakiegoś działania. Zazwyczaj zadając jedno pytanie, w myślach automatycznie dopowiadasz sobie odpowiedź na drugie pytanie. Dlaczego jesz zupę? Bo jestem głodny (w domyśle: po to, żeby przestać być głodnym). Po co jesz tą zupę? Po to, żeby się najeść (w domyśle: bo jestem głodny) A umartwianie się się jest jedną z niewielu czynności w życiu, której przyczynę znamy, ale która nie ma żadnego celu. Więc na pytanie "po co się martwisz" nie istnieje odpowiedź. Ale z przyzwyczajenia zaczynamy udzielać odpowiedzi na pytanie "dlaczego" bo nasz mózg już tak skojarzył te dwa pytania, że uważa je za zamienne. Już wiesz, dlaczego nie będziesz się martwić, kiedy znów zamilknę? Bo jest to bezcelowe. :-D. A dlaczego zadałem Ci to pytanie? Bo jestem złośliwy :-P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HELLLena
Dziękuję za tak wyczerpująca odpowiedź. I za to, że nie żałowałeś energii na nią :classic_cool: Szkoda jednak... pal sześć samochód :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość with us until you are dead
No cóż, wyglądaj mnie na ulicy. Może kiedyś się uda...:-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HELLLena
Podaj adres. Wydłużę podróż do i z pracy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość with us until you are dead
O, nie wątpię! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HELLLena
Tylko nie pisz, że znowu wymiękasz :O Mimo wszystko, sądziłam że masz większe... eee... odwagi więcej :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość with us until you are dead
To była uwaga natury ogólnej. Nie martw się, kiedy wrócę na dobre, znów kilka razy skopię Ci tyłek :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HELLLena
:D Może. A może w ogóle nie będziesz w stanie go dostrzec, podążając za nim daleko w tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×