Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Eyeque

Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Polecane posty

Gość gość
Jaki agresor w was wstępuje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się dziewczyny rozpisałyście :) Ja własnie wróciłam z pracy do domu i wsuwam obiadek czytając wszystko po kolei :) Bullitka - na grupę jesteśmy dwie nauczycielki, ale każda z nas jest sama, po prostu się zmieniamy. Mamy do pomocy woźną oddziałową, która rozkłada nam posiłki, sprząta i wychodzi z nami na podwórko, a tak to jestem sama z całą grupą, więc jest wesoło :) Daisy - śliczny ten twój psiak! To chyba taki wilczek co? Maczo, to świetne imię :) Wydaje mi się, że imiona dla zwierząt powinny być nie za długie żeby potem łatwo się wołało ;) Betka - gratuluję samozaparcia, ja miałam postanowienie noworoczne żeby zacząć ćwiczyć, ale coś mi nie wyszło... Próbowałam z Mel B, ale jakoś nie mam chyba w sobie tyle motywacji. Chętnie bym się wybrała na jakiś aerobik albo zumbę, ale nie mam towarzystwa, a samej mi ciężko się zmusić :D Chociaż to bardziej dla kondycji niż zrzucenia kilogramów, bo ja to wiecznie próbuje przytyć :P Joanne - super beta! Jeszcze raz gratulacje i czekamy na pierwsze zdjątko ;) Gościówa - dużo zdrówka dla Tośki, teraz taki okres, że łatwo się przeziębić. Widzę po dzieciakach w przedszkolu jakie są zakatarzone. Zresztą mnie sama coś katar bierze i ból gardła :/ Eveline - dobrze, że lekarz wszystko ci wyjaśnił, a skoro antybiotyk nie szkodzi ewentualnej ciąży to tym lepiej. Nie ma potrzeby się od razu denerwować, więc dobrze, że tak to przyjęłaś ze spokojem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu - jaki agresor??, bawisz nas swoimi idiotycznymi gadkami, uwierz mi, że nie masz do czynienia z "głąbami" :) a mi się podobają Twoje wpisy, a tylko dlatego, że utwierdzasz mnie w przekonaniu iż zazdrość ludzka nie zna granic :) skąd możesz wiedzieć, jaka beta jest prawidłowa, skoro w ciąży nigdy nie byłaś?? hahaha, zabawne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skad mozesz joanno wiedziec ze ja nie ma dzieci hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wnioskujemy z twojej zazdrości i chęci dokopania zaciążonym , a także z mani prześladowania nas ;-) Oj przepraszam pewnie znowu zbyt wulgarnie się wyraziłam . A teraz już ciiiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny. Kilka dni mnie nie było. Potrzebowałam tego, żeby nie myśleć o tym wszystkim. Załamałam się jak się nie udało mając dwa pęcherzyki no ale bywa. Dzisiaj miałam kolejny monitoring i okazało się, że poprzednio te moja dwa pęcherzyki były małe, nie takie jak powinny i dlatego się nie udało. Jednak dzisiaj po clo (2 tabl. dziennie) też za dużo dobrego się nie dowiedziałam. Jest gorzej niż ostatnio, pęcherzyki w ogóle nie rosną.. Także kolejny cykl stracony. W przyszlym mam już 3 tabl rano przez 5 dni od 3-7dc. Dobija mnie to wszystko.. A jak clo nie pomoże to zostają zastrzyki jak do in vitro. Mąż musi zrobić badania nasienia a ja muszę liczyć na cud, że pęcherzyki zaczną rosnąć. W kwietniu prawdopodobnie pójdę do szpitala na HSG, bo mój gin też to chce sprawdzić. Joanne gratuluję :) Doczekałaś się. Pozdrawiam wszystkich i życzę zdrówka. Ja się odsuwam. Nie mam siły na pisanie i myślenie o tym wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo jesteś bardzo zgryźliwa :), albo z natury, albo właśnie z powodu niepłodności :) sama sobie odpowiedz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaga tak mi przykro :( Dobrze, ze trafiłaś na lekarza, który chce wszystko sprawdzić i szuka wielu metod rozwiązania problemu z tymi pęcherzykami. Mam nadzieję, że i Tobie w końcu uda się zaciążyć. Trzymaj się i zajrzyj tu jak trochę odpoczniesz psychicznie i nabierzesz siły. Pozdrawiam cieplutko :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaga - trzymam kciuki, pewnie jak przestaniesz o tym myśleć, to wszystko się ułoży :) będziemy czekać tutaj na Ciebie i nie zapomnij o nas :* Tulę Cię mocno :) powodzonka z całego serca ślę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Daisy :) Mała Mi witam tak w ogóle i dziękuję za dobre słowo :) W czwartek jadę do Zakopanego to trochę odpocznę psychicznie. Chociaż w pełni raczej mi się to nie uda, bo nie da się całkowicie zapomnieć o tym co się dzieje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaga zazdroszczę tego wyjazdu do Zakopanego. Szczerze mówiąc nigdy w życiu nie byłam w górach, ale może kiedyś uda się wybrać. Mam nadzieję, że pełen relaks i zmiana otoczenia pozwoli ci się chociaż trochę oderwać myślami od wszystkiego. Pełen luz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanne - cudna tlusciutka beta !!! :) . Jak sie czujesz wogole?? Mnie dalej brzuch boli. Tak z przerwami. A ty czujesz cos inaczej? Super to ujelas dla goscia . Moze wkoncu mu sie znudzi Aaaga - moze te zastrzyki nie sa wcale zle. Wiesz moze to glupio zabrzmi ale ja sie cieszylam jak je robilam bo wiedzialam ze robie to w jakims celu. Chce miec dziecko !! Skoro clo nie pomaga to nie mniej oporow uzyc czegos innego . Wkoncu osiagniesz swoj cel :) Daisy - Tobi to tez super imie :) Gosciowa - moze na raty uda wam sie cos wziasc? Skoro ostatnia rata za auto to teraz moze wlasnie lodowke ? Mala mi - to musi byc ciezka praca przy tylu dzieciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullitka nie chcemy na raty. W następnym miesiącu nie będzie problemu ze spłaceniem całej, a właściwie połowy , bo połowe dziadkowie dają :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosciowa bo ty lubisz jak pisza o tobie a potem wredna malpo wyzywasz wszystkich. to teraz bedziecie ciezarne sie codziennie pytaly jak sie czujecie czy macie juz dolegliwosci. rety ale mdlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocham to gościu drogi. To strasznie poprawia mi humor . Ojojoj wulgarna dziewucha z ciebie gościu ! Rety już 2 temat ci się zachciało zakładać o " koleżance"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musze cie rozczarowac bo to nie ja zalozylam temat o tobie. tez uwazam.ze piwo w ciazy w malej ilosci raz na ruski rok niezaszkodzi bo sama podpijalam mezowi.:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu - no widzisz i w tym temacie nie będziesz mieć nic do powiedzenia, także żegnam Cię "ciule" :) * Bullitka - ja mam tylko mdłości lekkie, ale to miałam na tydzień przed testem, czyli już wtedy było pewnie wiadome :) prosiłam M aby na zakrętach nie szalał bo mnie mdli, do tej pory tak jest i po każdym jedzeniu :) ogólnie senna jestem, no i mam czasami bóle a'la miesiączkowe, nic poza tym, a Ty oprócz bólu podbrzusza masz jeszcze inne dolegliwości?? aha, suszy mnie ciągle, piję mnóstwo :) * gościówa - racja, my też lubimy kupować za gotówkę, płacisz i masz, a nie bujać się z rachunkami itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanne sprawdzony sposób na mdłości i bóle żołądka - woda z cytryną ! Działa cuda.Bez niej nie mogłam ani rusz przez pierwsze kilka tygodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale was lubie wkurzac hehe jelopy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullitka - wiem to doskonale. Ma obsesję na punkcie ciężarnych . Odpier/doliła się ode mnie jak pokazałam zdj USG a teraz dalej nagonkę na mnie robi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na ciebie phiii gosciowa a kim ty jestes zwykla wiesniara ze wsi. sloma z butow wystaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullitka - no czasami jest ciężko albo nawet bardzo ciężko, ale taki zawód sobie wybrałam, więc nie mam na co narzekać. Zresztą nawet jak jednego dnia wracam zmęczona do domu tak, że tylko paść i spać, bo dzieciaki dały nieźle w kość, to na drugi dzień idę do pracy z chęcią, więc to jest chyba powołanie :D Zastanawiam się tylko, jak wytrzymam to do 67 roku życia hahaha :D chyba o lasce będę za dzieciakami biegała po podwórku. Dziewczyny nie przejmujcie się pomarańczką, może tu zagląda, bo tak jej się podoba nasz topik, ale nie ma odwagi dołączyć he :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciowa - ona poprostu ci zazdrosci. Mala mi - ja tez kiedys mialam taki zapal do pracy. Teraz nie wiem czemu ale sie wypalilam. Moze to przez starania o ciaze? Albo za duzo sie rzeczy wydarzylo u nas. Ti naprawde wazne ze robisz to co kochasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×