Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Bullitka boli cały czas z tym, że z przerwami .Teraz mnie straszna zgaga dopadła :-/ To chyba już ten czas kiedy muszę zainwestować w migdały. Podobno jak męczy zgaga to dzidzia będzie miała długie włoski :-D . MN ja miałam dzisiaj pycha pieczeń zroboiną w piekarniku ze szynki w naczyniu żaroodpornym .Potem dodałam kostkę rosołową i marchewkę w plastry pokrojoną PYCHOTKA ! :-) . Agnes jak cie to nie obchodzi to po co piszesz na forach?

dodzwonilam sie, lipa.... nie ma wolnych miejsc na ten dzien. no trudno... bede musiala jechac. a chcialam miec z glowy przed swietami. Ale to nic... Gosciowa ojjj wiem cos na temat zgagi, meczyla mnie strasznie. nie rozstawalam sie z butelka wody, bo tylko to jakos ulge mi przynosilo. jednak wloskow dlugich Nadia nie miala, tez na to liczylam :)

MałaNadzieja ja mam zupę pomidorową z rosołu jak w każdy poniedziałek prawie:) Gościówa podobnież jakieś tabletki na zgagę pomagają. Tylko nie pamiętam jak się nazywały. Manti chyba. Moja siostra je brała bo też miała zgagę w ciąży.

Wiem ze rennie chyba mozna brac, ale ja nie bralam nic bo jakos tak balam sie brac czegokolwiek.

Neska rennie :-) czy jak to się tam pisze. Też biorę :-) . Z Tosią miałam w ostatnim miesiącu zgagę i w porównaniu do swoich kuzynek/ kuzynów miała dużo włosków i gęste były.

Mała Nadzieja sorry ale to ty zdedyeowałas się na aborcję drugiego dziecka bo Nadia była jeszcze malutka a drugi poród był podwyższonego ryzyka? Nie mogę znaleźc tego wątku a kojarzę po nicku.

Ze co ja zrobilam???!!!! Jak nadia byla malutka to mnie na tym forum nie bylo. Jestem od zeszlego roku. Poza tym ja na aborcje nie zdecydowalabym sie napewno. 2 mies po ur zaczelam brac tabletki i przestalam w zeszlym roku ;-) Nie mila pomylka ;-)

Gosciu a kiedy to mialoby byc niby? Kojarzysz po nicku?

Podejrzewam, że gość coś słyszał ale dokładnie nie wie co. Pewnie pomylił twojej poronienie które było jeszcze przed Nadią

Siema laseczki :D Ja p*****le na jednym tchu wszystko przeczytalam, prawie dostalam zadyszki :D :D :D * Dziewczyny no wiecie co jak Wam nie wstyd :p Lutke mialam brac od 19dc. Nie wzielam na wlasna odpowiedzialnosc, ale zapisala mi ją bo ja ją poprosilam o to, nawet dostalam dwa opakowania, a noz sie potem ktorejs z Was przyda, czego Wam nie zycze. Nie wiem naczytalam sie i pomyslalam ze jak zaczne 19dc a owu, jesli przyjdzie, przyjdzie np 25 dc to bedzie pozamiatane przez lutke. Nie wiem ile trzeba ją brac zeby zablokowac owu. Trudno i tak ten cykl mial isc na straty, wiec przynajmiej nie bede miala do siebie pretensji, ze cos wyszlo nie tak jak mialo czy jak chcialam. Juto powtorze te hormony. Dzis 22 dc, wiec pecherzyk moglby miec powiedzmy 19mm jesli rosnie 1mm na dobe. Musze poczytac sobie jak szybko to LH i E wzrasta, kto wie moze zdaze :D :D :D Pewnie nie, czytajac niektore wypowiedzi to w ogole mogloby sie odechciec wszystkiego, no ale puszczam to pomimo uszu. Nie moze byc tak, ze ktoras o cos pyta a zaczyna sie pyskówka. Wiadomo, ze kazdy ma swoje racje. Ja chodze do gina i na hormony bo sobie zwyczajnie moge na to pozwolic, np. czasowo. Wcale nie uwazam tego za 'latanie'. I jaka bylabym wsciekla jak np po roku czy 2 okazaloby sie, ze cos jest nie tak a ja se testowalam co miesiac z nadzieja ze moze beda 2 kreski. Takie cos byloby chyba gorsze niz obecne comiesieczne rozczarowania. Ja nie mam co robic, to sobie jezdze, przeciez to nic zlego. Nawet to, ze zrobilam juz ponad 20 testów owu w tym cyklu :p Nie wiem, no chce jakos sobie i lubemu pomoc, moze a noz widelec sie wstrzelimy, przeciez o to chodzi. Po omacku to ja moglam kiedys seks uprawiac i mam wlasnie tego kochany owoc ;) * A z tym usunieciem to ktos grubo pocisnal. Ktos ladnie po nas skacze raz tej jebnie, raz tej, w*****a mnie to. Ale co mnie nie w*****a haha :D

Gosciowa no mozliwe. Daisy wiesz...jakos mi wcale nie wstyd. Chcialam tylko pomoc a wyszlo ze sie wymadrzam, nie chcialam zostac tak odebrana. Ja tez uwazam ze lepiej zaczac szybciej i intensywniej dzialac. Tez nie potrafilabym siedziec i nic nie robic w kierunku zajscia. Wiedzac ze jest moze jakis problem. A z tym usunieciem....hmmm no coz.... Gosc musialby miec dobra pamiec zeby pamietac po nicku sytuacje z przed 6 lat ;-)

MalaNadzieja no smieje sie przeciez. Ale nie chcialabym by bylo tak, ze ja sie o cos pytam, a teraz bedzie olewka. Mysle ze nasze konsultacje miedzy nami wszystkimi sa tez w jakims celu, wymiana doświadczeń itp. * Betka - a Ty wyszlaś juz z lozka? Jak tam niedzielna owu??? Byla?

Oj tam, oj tam Mn nie przejmuj się ! :-) . Daisy mnie też nie jest wstyd , bo dlaczego? Wyraziłam swoje zdanie i to tyle...

A teraz takie pytanie mam chodziłyście częściej do gina pod koniec ciąży? Bo ja z Tośką nie i teraz chyba niestety też na to się nie zapowiada :-/

Ech faktycznie czytam ze dojrzaly pecherzyk to ponad 200 estradiolu.

Gosciowa ja chodzilam pod koniec ciazy ale do szpitala do maternity bo w irl tak jest. A normalnie chodzialm co miesiac do lekarza pierwszego kontaktu GP. Potem wlasnie czesciej do szpitala ale to chyba dlatego ze podejrzewalam ze sacza mi sie wody plodowe. Oni nie widzieli, az pewnego ranka odeszly calkiem. A teraz to ja juz co 2 tyg chodze ;-) czasami tak mi wypada akurat. Daisy nie znam sie na tych wynikach akurat bo nie robilam nigdy.

Małanadzieja ale teraz chodzisz do 2 gin czy jednego?

Do jednego gina chodze. Akurat terazbtak wysslo ze ide po 2 tyg bo potem ona ma wolne. Tak chodze co 3tyg bo tak mam L4. Usg chodze do innego, typowego specjalisty od usg. Ale to tylko raz na trymestr.

Daisy - i dobrze ze wszystko kontrolujesz i sie starasz. Lepsze to niz suedzenie i nic nie robienie !!. Ja tez sie staralam, chodzilam po lekarzach, robilam testy owu a wszystko po to zeby zajsc w upragniona ciaze !! I wkoncu mam efekt!! Zycze ci aby u ciebie byl taki sam wynik jak u mnie czyli ciaza. A jesli ktos uwaza ze " latanie " po lekarzach to glupota to zwyczajnie ci zazdrosci !! Malanadzieja - nie przejmuj sie. Ktos pewnie sie pomylil . Gosciowa - od samego poczatku ciazy boli cie krzyz?? Neska - a ty jak sie cxujesz?? Maz kupil mi wlasnie tablet samsung galaxy tab 3 :D . Ale niespodzianka :D . On ma 2 a mi kupil 3 :D

Bullitka po co wam tyle tabletów? :-) My mamy dwa lapsy ale to już takie podstarzałe :-D Póki działają to szkoda wymieniać . Mnie plecy bolą ale raczej dlatego, że mam tę dyskopatię i rwę niestety :-/ . Aaaa teraz to ja jestem w domu Mn :-D . No a moja mała wpadła na cudowny pomysł ! Wiecie co robiła? Wkładała sobie słomkę do noska ! Kurde no oczy trzeba mieć dookoła głowy ! :)

Przegapilam trochę stron, ale czy czasem nie zbliza sie termin wizyty w klinice Agnes? Przecież ona zawsze sie obraza jak przychodzi jakiś ważny moment

a kto powiedzial ze sie obrazilam. poprostu nie mam nic madrego do napisania wiec wole nic nie pisac. a do kliniki w nastepnym tyg. jedziemy. agnes

Szczerze powiedziawszy gościu nie obchodzi mnie to ... Człowiek się stara, kibicuje, trzyma kciuki żeby wszystko było ok ale jakoś tego nie docenia... Jest nas dość sporo jeszcze na tym forum i nie może się wszystko kręcić wkoło jednej osoby. Jeśli ktoś tego nie docenia to trudno .

Dziewczyny czytam ze ten progesteron to ma skoki w ciagu dnia i 2x moze byc wyzszy niz ten co ja mam. Poza tym pisza ze przed owu jest bardzo niski a wzrasta dopiero nieznacznie(!) ok 1.5 doby przed sama owu. Wystrzal progesteronu jest dopiero ok. 7dpo i wtedy powinno sie sprawdzac te sluszna wartosc czy jest dobry czy niedomoga. Uwazam ze nie ma wiec co az tak panikowac. Zobaczymy tez co powiedza jutrzejsze wyniki. A ten estradiol wg norm faktycznie powinien byc min. 200. Nie jest napisane jak szybko rosnie. Zeszly cykl ale 2dc mialam lh 6 a estradiol 11 wiec chyba jakis tam przyrost jest choc nie z tego samego cyklu. Ale jakis wzglad na to mam delikatny ze cos sie dzieje. Wiec nie pitolic tam tylko kciuki zaciskac mocno to moze bedziecie niedlugo ciotkami :D * Ja juz w drodze do Gdyni. Na szczescie mam ludka co mnie wiezie :p Az dziw ze sie luby urwal :D

Heh Gosciowa moja Nadia kiedys wlozyla sobie witaminke do nosa. Nie wiem nawet skad ja wziela i kiedy to zrobila. Ale naszczescie zaczela kichac i jej wyleciala. Daisy trzymamy kciukasy bardzo mocno zacisniete!!!!

czesc dziewczyny :) mam chwilkę także zajrzałam do Was :) * Ostra wymiana zdań :) hihi od czasu do czasu warto wyrzucić z siebie kilka stanowczych zdań, każda napisala co myśli i dobrze :) nie obrażamy sie i zasada Daisy przed spaniem po kłótni? tak dajemy sobie buziaka :) każdy ma prawo do swojego zdania. nie ma co sie obrażać. * dorzucę swoje zdanie, że ja nie odbieram małej nadziei jako wymądrzanie. nie rozumiem jak ktoś może tak to odbierać. jesli ktos ma wiedze na dany temat to warto żeby się nią podzielił. można się z tym zgadzać bądź nie i dorzucić własne zdanie. ja osobiście mimo rocznych starań nie mam duzej wiedzy w tym zakresie także ciesze się, że moge poczytać i sie doweidzieć czegos konkretnego. * Agnes mimo wszystko nie obrażaj się ale 3 lata starań to jednak za długo. oczywiście, że zdarzajsie male cuda i do każdego cyklu trzeba podchodzić z myśla i wiarą, ze tym razem się uda ale musisz sie przelamać z mężem i pójśc do specjalisty. jeśli hormony masz ok i jak piszesz przez 3 lata starań lekarz Ci mowi, że hormony masz ok i wszystko u Ciebie wporzadku. to nasuwa sie jedna myśl. Problem u Twojego Męża z nasieniem inaczej nie umiem sobie tego wytłumaczyć. także warto żebyś swoje wyniki skonsultowała z innym lekarzem dla pewności i żeby Mąż podjął wyzwanie i się przebadał. niestety ale czas nie stoi w miejscu i niestety u kobiet jesli chodzi o płodność to spada ona po 30 roku życia i z każdym rokiem szanse niestety maleją. Agnes wszystkie Ci kibicujemy :) życzliwa c.d.n.

Bullitka widzisz jakiego masz kochanego mężusia:) Ja się czuję świetnie:) Jak będzie mi coś dolegać to będę Wam truć:) Gościówa skoro 2 trymestr zaczyna się od 13 tygodnia to ja w środę go zaczynam:-D A i odpowiadam na Twoje wcześniejsze pytanie które przeoczyłam nie przytyłam na szczęście i brzusia też jeszcze nie ma. Ale idą święta i zawsze wtranżalam aż prawie pękam bo wszystko takie smaczne także 2 kg jak nic będzie:) Daisy a Tobie sorki że nie na nie odpisuje ale bardzo dużo tych Twoich danych i kompletnie nie znam się na tych wszystkich wynikach. Mogę tylko Ci życzyć abyś jak najszybciej zobaczyła swoją kruszynę na usg:)

Daisy co do włosow to masz racje. mam nadzieję, ze mimo to będzie dobrze. nie farbowałam wlosow trwałą farba ponad 6 lat także myślę, żę dobra odżywka i witaminy mi pomoga. na prawde nie twarzowo wygladałam nie wiem co mi odbiło :P daj znać jak morfologia. ja mam grupe krwi 0RHminus a Narzeczony 0RHplus także mieliśmy ryzyko konfliktu przy drugiej ciąży ale Karolcia na szczescie odziedziczyła grupę krwi po mnie a przy poronieniu przy pierwszej ciąży dostalam immunoglobuline. chociaż 4 razy w ciązy robilam odczyn coombsa i zawszse bylo ok :) ah Daisy juz mas niedługo zabieg takie ma motylki w brzuchu na sama mysl, jakbym ja miała mieć ten zabieg za Ciebie :P Daisy naprawde nie ma się czym martwić co do glukozy. jest w normie i to się liczy. w cukrzycy ciezarnych norma glukozy 1h po posiłku jest 120 jak zdazylo sie, ze mialam 119 i miałam wyrzuty to Dr mi powtarzała, ze póki mieści się w normie to nie ma czym sie martwić nawet jak jest to 119. a byla bardzo wrażliwa na punkcie glukozy u ciężarnych. póżniej tak sie wyćwiczyłam, że mialam po posiłkach najczęsciej około 90. a mozesz przypomnieć jakie mialaś wyniki przy badaniu w kierunku cukrzycy? na czczo i po 2godzinach? kciuki zaciskam :) "do dzieła" Rodacy :) * Aniu tak naprawdę nie powinna Ci robić łaski ale są lekarze ktorym dosłownie trzeba mowić co mają wypisać. jak mi wypadały włosy dosłownie garściami 6 lat temu to lekarz do mnie: a co ja mam zrobic/? zbadać Pani stan skory na głowie? dosloweni zrobił wielkie oczy z zapytaniem: a po co Pani do mnie wogole przyszła. dopieor jak sie przynalam że jakiś czas temu zrobiłam sobie prawie dwumiesięczną głodowkę to wypisał mi cale mnóstwo badań. a tak drastyczne wypadanie włosow co mialam moglo wiele znaczyć. Czasem Aniu warto podkoloryzować powiedzieć, ze ból jest codziennie, nie możesz znaleźc wygodnej pozycji, boli, boli i boli itp niestety sa lekarze i lekarze, niektórym szkoda wypisać skierowania na morfologie a co dopiero na tak drogie badanie jak rezonans. * Neska II trymestr jest między 13 a 25 tygodniem (4-6 miesiąc). * Bullitko a Moje Kochanie rzadko robi mi niespodzianki dla Niego nie istnieją urodziny, imieiny czy rocznice. Musze Go zawsze przypilnować. miał kilka przebłysków w ciągu całego Naszego dotychczasowego zwiazku ale moge je policzyć na palcach jednej reki :P * A ja mam dziś obiad " z głowy" Narzeczony je u Mamusi a ja sie zadowoliłam "byle czym" :) a moja Karolka uwielbia papier także to jest hit pod kazda postacią i wilgotne szmatki :P najgorsze co dorwała do tej pory to właśnie szmatke po sprzataniu kuchni. byla mokra, w reszkach płynu i spadła na ziemie a Ona szybko sie przy niej znalazła na szczescie była tak cicho, ze zorientowałam sie, ze coś jest nie tak :p zyczliwa

Gościówa a dzieciaki to zawsze wpadają na różne pomysły:) Ja sama mogłabym opowiedzieć o sobie z dzieciństwa kilka śmiesznych sytuacji:) dobrze że masz oczy wokół głowy i zazwyczaj zdążysz na czas zareagować. A i tak nie zawsze się udaje i później siniaki są tu i tam ale taki urok dzieci:)

Zyczliwa dziekuje. Myslalam ze wszystkie odebralyscie mnie w taki sposob jak Agnes. Nie chce znowu sie wtracac ale z tego co pamietam to agnes nie miala zbyt dobrych wynikow hormonalnych. I pytalas o fryzure. Ide w dzien wesela tj 26kwietnia zeby miec ladnie ulozone odrazu. Neska ojj ja juz nie moge doczekac sie swiat bede jesc wkoncu salatke na ktora taka mam ochote...