Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Joanne niestety wiem, że nic się nie poprawiło, bo od końca @ miałam może zaraz po kilka dni bez plamień, a tak to ciągnie mi się to już drugi tydzień :/ Do tej pory jeszcze tak długo nie było...

MałaMi Tobie też:)

Joanne niestety dla Twojej siostry i stety dla Ciebie że jesteś pierwsza w ciąży i masz prawo wyboru. A jak siostra będzie miała córkę? Niewiadomo co będzie w przyszłości. MałaMi trzymaj się kochana i odliczaj dni do zabiegu:)

Joanne u mnie wszyscy zaakceptują imię oprócz teściowej. Fajna jest kobitka ale już mi imię wybierała i zastrzegła żebym nie dawała imienia dziwnego i wymyślnego. Nie skomentowałam tego. Jedna dziewczyna nazwała Liwia i już się krzywi. A mnie się akurat to imię podoba. Nie dogodzi się wszystkim. No trudno najwyżej trochę pomarudzi a potem się przyzwyczai:)

Neska nie patrz na innych, bo to Wasze dziecko. Teściowa miała okazję wybierać imię dla swoich dzieci :) Mojej przyjaciółki teściowa się krzywiła na imię Blanka, stale jakieś komentarze typu "a co to za imię", "wymyślcie coś innego", ale oni się uprali i jest Blanka, a teściowej teraz już się podoba, bo się przyzwyczaiła :)

no to widzę, że problem jest wszędzie, też ciągle powtarzam, że może urodzić dziewczynkę a wtedy imię niczyje będzie, twierdzi, ze M usłyszał i chce jej na złosć zrobic, no kurcze, przecież to imię dla dziecka na całe życie a nie wybranie gry :| i tak zrobimy jak będziemy uważać, moja teściowa z kolei się nie wtrąca, zawsze mozesz powiedzieć jej to co ja powiedziałam swojej mamie, że miała już możliwość wyboru imion, a teraz niech zostawi wybór nam - rodzicom :)

Joanne to są dla mnie pretensje bez sensu. Trochę mnie to śmieszy nawet:) Planować przyszłość na 5 lat i wybierać imię na przód 5 lat:) Dziewczyny zrobię tak jak mówicie. Jak się teściowa coś odezwie to też jej powiem że ona miała już szanse wybrać imię dla swoich dzieci więc teraz moja kolej:)

MalaMi no to teraz czekamy na operacje i pozytywne wyniki tuz po, będzie dobrze, zobaczysz, lekarze mówią swoje, czasami straszą zupelnie niepotrzebnie, zobaczysz, ze niedlugo juz będziesz cieszyc sie z nami, chcialabym bardzo, aby kolejna z Was przyniosla cudowna informacje :) evelynka co u Ciebie slychac? Napisz jak sie czujesz Aaaga a co u Ciebie? Dolegliwosci mijają czy dalej jest ciezko?? MalaNadzieja ale nam zamilklas, mam nadzieje, ze nie z powodu ostatnich dni i Twoje milczenie jest spowodowane tylko problemem z kafe :)

Ojj dziewczyny, ja też mam taką nadzieję. jeszcze tylko 1,5 tygodnia. Za tydzień we wtorek idę na kolejną dawkę szczepionki i będę już całkowicie przygotowana do zabiegu. A weekend przed koleżanka z pracy zaprasza nas wszystkie do siebie na działkę, na takie nasz zakończenie roku, bo potem to już czasu nie będzie, więc się wyluzuję i nie będę szaleć z nerwów :D Ale z wyliczeń @ ma mi przypaść na 14.06, więc przed samym zabiegiem :/

Dzień dobry Dziewczęta, robiłam dziś test, jak przypuszczałam negatywny :( Nie mogę się dostać na kafe na tel no i przez to jeszcze bardziej sobie u Was zaległości robię :( weekend mam nareszcie cały wolny więc znów postaram się nadrobić Miłego dnia Kochane :) pozdrawiam

Witam Was jakie dzisiaj plany?? Ja będę sprzątać pewnie pól dnia, jutro na zakupy musze dokupić mieso i warzywa, pojutrze gotowanie a w sobotę witam sie z M. ale mam od wczoraj zdretwiale nogi, ręce mrówki wszędzie, maluch mi uciska jakiś nerw pewnie, obudzilam sie o polnocy bo aż duszno i w glowie sie krecilo...ech, ale M dzwonil, 1,5 doby na nogach byl, ale zrobili, masakra.... evelynka - zaglądaj do nas częściej, ale fakt z kom ciezko, choć ja sie tak nie loguje milego dnia Wam życzę :) choć pewnie ciezko z lozka będzie wstać :)

Czesc dziewczyny U mnie pada bleee. Ale mialam dzis glupie sny. Za kazdym razem sie budzilam i wszystko od nowa. Snilo mi sie ze bylam w lesie ze znajomymi i chcialy nas zjesc jakies tygrysy, lwy , lamparty i musielismy szybko uciekac na drzewo na sama gore. Potem schowalismy sie w jakims domu i ktos chcial nas najpierw tam podpalic a potem zalac. Potem znowu ze bylam gdzies na wycieczcr i przesladowal mnie jakis zboczeniec. Masakra dzisiaj te sny Mala mi - to napewno bedzie wesolo na takim pozegnaniu roku. Super :). A powiedz ty masz raczej okres dokladnie czy raczej sa poslizgi ?? Evelynka - ale jeszcze moze za szbko na test co? Mowilas ze powinnas dostac w piatek a dzis sroda dopiero. Dobrze ,ze masz weekend wolny to odpoczniesz. Joanne - tylko nie rob wszystkiego na raz. Jeszcze tylko 3 dni i juz bedzie :). Jak to zlecialo :)

Dzień dobry:) Joanne ja od 7 na nogach bo byłam na pobraniu krwi. Zrobiłam zakupy i dopiero sobie klapłam z koktajlem w ręku:) A plany moje to obiadek i dalsze dłubanie przy tych firankach. Jakoś nie miałam weny. Wczoraj przerabiałam spodnie ciążowe bo dostałam od znajomej, nowe z metką. Ona kupiła ale jej nie pasowały jednak i tak leżały bez celu. Zaraz zadzwonię do mamy:) Twój m przyjeżdża w tą sobotę a moi rodzice na przyszła:) Hurrrrraaaa....:) Evelynka a ty nie miałaś testować w weekend? Chyba za wcześnie na teścik hm..? Trzymaj się cieplutko i zaglądaj do nas chociaż na tyle ile czas pozwoli:* Bullitka no to faktycznie dziwne sny. Mi się ostatnio śnił poród w domu. I urodziłam bliźniaki. Lekarz zważył je na mojej wadze kuchennej, zanotował i wyszedł. A ja zostałam sama z dwójką dzieci w domu zaraz po porodzie:)

Bullitka - oglądałaś jakiś film przyrodniczy albo horror?? współczuję, bo wiem jak potrafią takie sny zestresować, budzisz się mokra i przestraszona w nocy nie wiedząc co się dzieje :) Neska - a ta krew to kontrolnie tak?? ja dostałam już zlecenie na krzywą cukrową, bleeee, fajnie, ze dostałas spodnie i to nowe, z takim talentem w ręku pewnie przerobisz je na siebie, a one niestety kupę kasy kosztują :) ja mam jedne po kuzynce, potem moja siostra w nich chyba chodziła i trafiły do mnie, dobre 10 lat mają, ale wiadomo, w ogóle nie zużyte, z tym, ze...są na mnie za duże i pewnie ich nie założę, no i mają materiał zamiast gumy i nie ma siły aby się na mnie trzymały :) też mi brakuje koktajlu, wczoraj skończyłam arbuza, jutro kupię znowu jakieś owocki bo aż mi ślinka cieknie Bullitka - Ty mi lepiej powiedz jak Twój M zrobił tego hamburgera, z jakiego mięsa itd...no nie daje mi spokoju, pięknie wyglądał :D

Neska - na jak dlugo rodzice przyjezdzaja ?? Co dobrego robisz na obiad??

Joanne - haha no to mieso mielone wolowe. Wymieszac z przyprawami. Uformowac na kotlety i usmazyc. Do srodka salata z duza iloscia cebuli i sos czosnkowy. Bulke podgrzac na grillu elektrycxnym i gotowe. Tylko ze najpierw musisz bulke podgrzac potem sos , salatka, sos i kotlety. Pychhhaaa

Joanne ja dostałam skierowanie na TSH ze względu na te moje zaparcia. Nie wiem jaki to ma związek ale poszłam i zrobiłam:) Nawet nie wiem jaka jest norma. Joanne spodnie skróciłam bo niestety za dużo nie urosłam i wszystkie spodnie muszę skracać i trochę zwęziłam od kolan w dół bo za szerokie były jak dla mnie:) Bullitka zrobię sobie pizze:) A co to za hamburger? Nie widziałam żadnego zdjęcia? A wy co na obiadek robicie? A rodzice przyjeżdżają na tydzień:) A we wrześniu już mama zostanie w Polsce ze względu na mnie:)

Neska - ja nie mam pojecia co na obiad. Poczekam az maz wroci z pracy to pojedziemy do sklepu i cos kupimy. Moja mama przyjedzie 10 lipca na tydzien a potem we wrzesniu i tez juz u mnie zostanie. To juz bedzie prawie jak urodze i mama bedzie pomagac :)

Bullitka to u mnie tak samo:) Babcia będzie pomagać:)

Bullitka dzięki :D zrobienie takiego kotleta to też nie lada wyczyn, musi być idealnie doprawiony :) będę próbować jak M wróci :) Neska - no chyba, zadna z nas nie wyrosła do nieba :P ja mam 159 cm hehe :) fajnie, ze Wam mamy będą pomagać, ale ja się tego właśnie obawiam, obawiam się, że nie będę mogła podejmować własnych decyzji "bo mama wie najlepiej" :P, zobaczymy jak w praniu wyjdzie, mam mamę na miejscu :) ja dzisiaj mam na obiad makaron z sosem, albo podgrzeje jedzonko. które siostra mi z obiadu zapakowała :) lecę dalej Kochane, nawet kupę z okna umyłam, bo już nie mogłam patrzeć,a le więcej okien nie myję :) trochę mnie czeka jeszcze, ech jak ja nie lubię sprzątać....nogi dalej mrowieją :(

Joanne - ja mam ostatnio taki apetyt ze wszystko mi smakuje. No i tez widac. 10 kg na + . A dopiero polowa za mna . W zyciu nie wazylam 60 kg!! U nas musi ktos byc do pomocy bo blizniaki a potem jak wroce do pracy to my z mezem pracujemy na 3 zmiany wiec zawsze sie mijamy wiec musi ktos byc zeby przypilnowac dzieciaczkow. A mamy juz drugie imie tez. Bedzie Alisia i Aleyna :)

Bullitka - no piękne imiona, obcojęzyczne a bardzo mi się podobają :) no wiem, że przy bliźniakach moze być samej ciężko, a kiedy zamierzasz wrócić do pracy??

Joanne ja akurat mam taką mamę że ona się nie wtrąca tylko pomaga jak ja proszę o pomoc. Słucha mojego zdania:) O to siostrzyczka dba o Twój żołądek i maleństwo:) Bullitka bardzo ładne imiona:) A ty przy bliźniakach to szczególnie pomocy potrzebujesz.

Joanne - w Nl jest tylko 3 miesiace maciezynskiego :(. Wiec po 3 miesiacach bede musiala wrocic :(. Ale bede mogla pracowac np 4 dni zamiast 5 w tygodniu. No imiona musimy dopasowac do obu rodzin. A ze mieszkamy tu wiec tez bedzie w przyszlosci dziewczynka latwiej . Neska - maz wymyslil Alisia a ja Aleyna :). A wy juz podjeliscie ostateczna decyzje ??

Joanne ja mam równe 160cm wzrostu:) Bullitka to bardzo krótko trwa macierzyński. Szkoda. My jeszcze nie podjęliśmy decyzji. Sama nie wiem które wybrać.

Neska - będziesz mogła już zwracać się do córci po imieniu :) a w ogóle mówicie do swoich brzuszków?? my z Julkiem to akurat sprzątamy i mały chyba pomaga bo wierci się :D Bullitka - no ale bardzo ładne te imiona :) szkoda tylko, że będziesz tak krótko z córciami w domku, a ja chyba złożę w grudniu papiery do policji, jest nabór do końca roku w całej Polsce, u nas też trochę będą przyjmować, ogólnie to fizycznie mogę się nie nadawać, ale warto spróbować :D

:)co drugi tu temat to dziecko lub kuchnia gratulacje 999 www.youtube.com/watch?v=-R6CnSqPnEg

Joanne - no pewnie ze warto sprobowac. A moze akurat sie uda :). Ja nie mowie no bo nie wiem co mam mowic. Tak dziwnie . Ale tez sie wierca obie. Pewnie sie bawia :D Neska - i Alicja i Lilianka bardzo ladne :) tylko teraz , ktore wybrac :). Liliana chyba mniej spotykane. Sliczne :)

Joanne a ty już pracowałaś kiedyś w policji czy to pasja Twoja? Ja nie mówię do brzucha ale słyszałam że powinno się bo dziecko będzie rozpoznawać głosy. Bullitka ja też się bardziej skłaniam ku Lilianie ale jeszcze m nie podjął decyzji:) Gdzieś nam wszystkie dziewczyny ucichły. MN co tam u Ciebie?

gosciu - jak wchodzisz na temat "ciąża, poród, macierzyństwo i wychowywanie dzieci" to się nie dziw, ze temat o dzieciach haha, ludzie chyba mają problemy z przysposobieniem :) Bullitka - teraz Lilianka staje się coraz bardziej popularne :) no wiadomo, bo ładne :D nie będę dzisiaj podłóg pastować, nie dam rady, wszystko ogarnęłam i teraz czas na małe leżanko :D