Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Własny biznes plusy i minusy

Polecane posty

Gość gość
Nie wiesz? Bo to prawdziwi katolicy się wypowiadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego prawdę zawsze nazywcie złośliwością???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj, dajcie już spokój dziewczynie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ona nadal przez 6 mieisęcy ma zwrot z zakupów mebli to albo te meble było złote wysadzane diamentami albo przez pół roku jej obrót nie przekroczył 10 tysiecy ale lacznie, bo jeśli tak jak pisze ma 10 tysiecy obrotu miesiecznie to znaczy ze na meble wydala 120 tysięcy by

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 31.05.2014 Oj, dajcie już spokój dziewczynie... xxx to niech ona nam wreszcie da spokój i niech przestanie nas ciągle okłamywać - myślała, że na naiwnych trafiła i będzie mogła sobie podbijać swoje ego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może pisze prawdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale co w tym takiego dziwnego, że nie spłaciła inwestycji w mniej niż pół roku??? To się zdarza naprawdę rzadko, przy jakichś złotych biznesach, że całość inwestycji zwraca się w tak krótkim czasie. Zwykły sklepik będzie się rozkręcał min. rok, dwa, a spłata długów zaciągniętych na poczet rozpoczęcia działaności zwykle zajmuje dobre kilka lat. Nawet banki udzielające takich pożyczek nie oczekują spłaty całości po pół roku. To jest akurat w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdę to policz sobie jej obrót i koszty z mebli, przez 6 miesięcy. Ile wydala na meble, że przez 6 miesięcy koszty z tego przewyższają jej obrót, ile ma obrotu miesięcznego więc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie mówi o spłacie inwestycji, ale nie może mieć przewyższających kosztów obrót po pół roku bo to nierealne. Jesli jak mówiła ma 10 tysięcy obroty miesiecznie , razy 6 to jest 60 tysięcy. Czyli musiała by na wejście zainwestować 120 tysięcy w meble i towar .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak , chyba jednak masz rację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj tam oj tam najważniejsze, że zarabia ha ha ha ha ha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przypomnę pierwszy wpis . Na towar mam jakieś 15000 zł ale to za mało i resztę maja mi dołożyć rodzice około 8000zl. czyli miała 23 tysięcy, jeśli do tej pory nie przekroczyła tego kosztu przez 6 miesięcy to policzcie sobie obrót jaki ma ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koszty 23 tysięcy, obrót o kórym ona mówi 60 tysięcy, a vat-u nie płaci nadal .... To ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby na to pytanie wyczerpująco odpowiedzieć, trzeba znać całkowity koszt tej inwestycji i jej utargów. O utargach i bieżących kosztach co nieco pisała, ale to co pisała o inwestycji nie jest wyczerpujące. To może być towar, to mogą być meble, koszt dostosowania pomieszczenia - wszystko. Podejrzewam, że na to pytanie wyczerpująco mógłby odpowiedzieć jej księgowy, bo ona sama słabo się zna, a szkoda, bo sporo może przez to stracić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale z Ciebie mądra głowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koszt remonty około 2000zl wraz z oświetleniem , meble już sprawdzalam 1400zl. kasa fiskalna , przybory do makijażu itp około 1500zl. Na początek materiały promocyjne na dzien otwarcia sklepu to koszt 1100zl. Te pieniądzem ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ok. 6 tysięcy wydała ok i 23 tysiace na towar to daje 30 tysiace, na 6 mieisęcy obrotu , i nadal nie plącony vat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co daje do zwrotu jakieś 5 tysiećy vat-u, starczyło by na 2 miesiace, plus biezace koszty ( ale tych ma niewiele bo nie inwestuje kasę trzyma na czarna godzinę, ) to maks na 3 miesiace, albo na pewno nie pół roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Abstrahujac od tego co robisz powinnaś też sprzedawać na alegro, założyć sklep internetowy , a nie liczysz na cud, dzisiaj sklep stacjonarny to nie wiele daje, trzeba wyjść do ludzi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co ma wychodzić do ludzi? przecież pisała, że ludzie walą do jej sklepu drzwiami i oknami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko nie przejmuj się wypowiedziami. Forma może nie jest zbyt miła ale kobiety dobrze mówią. Przygotuj się do rozmowy z księgowym i tyle. Niech Ci wszystko wytłumaczy. Po rozmowie napisz co Ci powiedział. W sumie dobrze, że tutaj są takie osoby anty przynajmniej zmuszą do przemyślenia i przeanalizowania pewnych spraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kosmetyki niemieckiej firmy Sabrine atrakcyjne ceny zapraszam tanihurt.eshopping24.eu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knia
obserwuje ten temak juz od jakiegos czasu i na poczatku bylma po stronie autorki ale teraz juz sama nie wiem , rzeczywiscie wszystko to wyglada zbyt cudowne zeby bylo prawdziwe ...dziewczyny to mowia do rzeczy ! jasno i konkretnie a autorka nie potrafi sie wybronic , dltego wydjae mi sie ze cos kreci kota ogonem . Po 2 jesli dobrze sie przyjrzec- styl pisania... ze "kasa fiskalna" i autorka to faktycznie ta sama ooba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowadzę swój biznes od roku i uważam, że zdecydowanie przeważają plusy, na początku nie miałam dużej wiedzy i zdecydowałam się na pomoc specjalistów z http://www.galant.net.pl/ teraz moja firma radzi sobie dobrze na rynku, własna firma to duża satysfakcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe gdzie podziała się autorka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawda wyszla n ajaw podkolila oogon i uciekla :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
liczy ile mastrat w tych swoich zyskach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak skończy się ulgowy zus i trzeba będzie płacić 1100zł pełnego to zysku tyle co w pysku będzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, od miesiąca prowadzę własny sklep spożywczy na wsi. Ciężko jest . Czynny 18 godzin na dobę , czasami dłużej, 7 dni w tygodniu. Plusem a może minusem jest to,że jestem cały czas w domu , a raczej obok , bo sklep mam u siebie na podwórku. Trochę kombinuję, bo np działalność jest zarejestrowana na mamę, która jest emerytką, a mnie zatrudnia na umowę- zlecenie. Płacę za nią składkę zdrowotną i parę groszy za siebie , czyli ok 300 zł miesięcznie plus KRUS za siebie czyli prawie 400 zł na kwartał. Ale to i tak dużo mniej niż pełny Zus , który wcześniej płaciłam. Wyliczyłam sobie ,że jak dziennie będę miała 500 zł utargu z marżą 20 procent, to zostanie mi ok 1500 zł. Przez ten miesiąc było ok , bo dobrze idzie piwo i lody , ale spadki są od razu widoczne , gdy jest zła pogoda. Lato będzie ok, gorzej jesienią i zimą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bimbka
No niestety prowadzenie firmy nie jest proste, zwłaszcza, że koszty to mamy jedne z naprawdę wyższych w Europie i zupełnie nie podzielone na wielkość firmy - tyle samo buli mały spożywczak co firma zatrudniająca 10 czy 50 osób i to niestety jest mocno unfair... Ja się teraz będę starać o kredyt na rozwój (nowe maszyny) bo inaczej nic do przodu nie ruszę , ale to nie zmienia faktu, że sytuacja polskich małych firm mnie martwi (znam sytuację, jestem w niej). Ba, żeby wziąć kredyt będę musiał skorzystać z funduszu poręczeń kredytowych (rządowe: http://ksu.parp.gov.pl/pl/oferta_ksu/fundusz-poreczen-kredytowych ) - szkoda, że osoby prywatne nie mają pojęcia jak ciężko czasem firmie nawet dofinansowanie dostać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×