Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Własny biznes plusy i minusy

Polecane posty

Gość gość
przecież napisała ci głąbie, że masz do niej pisać na maila! jak ten ćwok sklep prowadzi to naprawdę nie wiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie obrażaj mnie. Skąd mam widzieć ze to ta sama osoba co pisała wcześniej. Tu może każdy podszyc sie pod każdego. I nie obrażaj mnie. Do Joanny: Aktualnie jedeyna forma kontaktu ze mną jest ten temat jako ze nie chce dawać mojego maila nikomu z forum bo nie wiem w jakim celu chcialabys sie ze mną skontaktować? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, ale nie wiem, czy zauważyłaś,że ja swojego maila już podałam, więc Ty na forum nie musiałabyś tego robić. Co do intencji, to chciałam po prostu pogadać. Ale, oczywiście, masz prawo nie chcieć i ja szanuję ten wybór. Pozdrawiam. Joanna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przymierzałam się do otwarcia własnego sklepu ale zrezygnowałam, mimo że mam miesieczne obroty około 30 tysięcy. Nie da się zarobić / e. Z 30 tysiecy mam około 10 tysięcy na czysto Czynsz ok 2-3 tysiecy, vat, podatek, zus , nowy towar, nie realne nawet przy takim obrocie nie starczy . NIe wiem jaki ty musisz mieć obrót że ci niby wystarcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie jesteś nieudacznikiem! autorce się udało i zarabia kupę pieniędzy - tylu ma klientów, że nawet nie ma czasu tu dalej się chwalić! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie do autorki. Czy wiesz o tym ze prowadzac własny biznes bedziesz w pracy cały dzien? Z dzieckiem sie w ogóle nie spotkasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie czytałaś jej wcześniejszych wpisów??? z dzieckiem jest kilka godzin dziennie, kupę zarabia, ma super utargi i odłożyła już kupę kasy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam ale nie prowadzę supermarketu ale mały sklep który prosperuje całkiem niezle. Nie narzekam, utrargi przez ostatnie 3 dni przed dniem matki były po 600-700zl. Mam wiecej czasu dla dziecka bo wcześniej pracowałam do 21 a teraz do 16 więc raczej jest różnica. Nie ma tego aż tyle przy takim małym sklepie . Nie przesadzajmy... Czy zawsze musicie sie ze mnie nabijac? Jak juz pisałam wielokrotnie nie spodziewałam sie milionów tylko to co zarabialam na poprzednim stanowisku. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z twoich wpisów na temat utargów (zwykle dziennych) wyliczyłam, że twój miesięczny utarg to ok 10 tys zł - zostaje ci chociaż z 500 zł na życie po opłaceniu wszystkiego i zatowarowaniu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miesięcznie wyjdzie około 10 tys. Czyli jako 30% marże ok 3300 to mój zarobek odliczajac czynsz , media i ZUS zostaje mi około 1700-1800 zł czyli tyle ile pensja w poprzedniej pracy. A towaru nie kupuje zawsze za taka sama kwotę. Wiadomo ze jak jest mniejszy ruch to nie ma sensu mieć po 10 szt wszystkiego na półkach. Wiele kosmetyków sprzedaje na zamówienie :) . I ta cześć sprzedaży fajnie sie sprawdza. Jak juz pisałam nie spodziewalam sie wielkich pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech zyje jihad
sadzilem ze wyciagasz nie co wiecej. nie czytalem wszystkich wpisow. autorko "Własny biznes" kiedy wskakujesz na wyzsza stawke zus? bedzie to jakies 600zl wiecej i wtedy co? bedzeisz robila za najnizsza we wlasnym biznesie? nie chce byc zlosliwy po porostu pytam i szczerze zycze szczescia :) fajnie tez ze utrzymujesz ten temat tak dlugo przy zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaraz a 23 % vat-u to gdzie,. a podatek dochodowy? a materiały do pakowania, koszty reklamy ,prąd za darmo dostajesz, a księgowa też pracuje za darmo? jak z 10 tysiecy zostaje ci 1800 na czysto to nie uwierzę w takie bajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pełny ZUS to prawie 1200 zł miesiecznie, teraz płaci niewiecej niz 400 zł , czyli 800 zł wiecej . Bredzisz jak potłuczona, ja jak mam 30 tysiecy obrotu na sklepie internetowym to nawet na zus mi nie starcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samego vatu musisz odprowadzic 1800 zł od 10 tysiecy obrotu, jak nie masz kosztów anie masz bo sama piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakiego Vatu? Przecież VAT to podatek który jest naliczony na produkt i opłaca go klient. VAT mam nadplacony i to sporo . Podatku dochodowego jak narazie nie płace bo sklep otwieracajac końcem roku nie " sprzedał" całego towaru jaki zakupilam co jest raczej normalne. ZUS mam obniżony jeszcze przez kolejne 18 miesięcy. A 30% marże podalam jako przykład bo na niektórych produktach mam 40% i większa marże. Materiały do pakowania czyli torby i inne mam jeszcze z początku otwarcia sklepu i te juz dawno sie zwróciły. Tu podalam średnia . Nie jest aż tak zle jak wszyscy myślą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja czegoś nie rozumiem. Dlaczego mi ksiegowa cały czas mówi aby mieć jak najmniej rzeczy/towaru na stanie na koniec roku? Przecież od tego co znajduje się na inwenturze też płacimy do państwa. Czy ja dobrze rozumiem, że najpierw odciągamy sobie Vat, a później od tego co nie sprzedaliśmy musimy go zwrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ale ty tego chyba nie rozumiesz. Mając obrót 11000 po zapłaceniu Vatu, który otrzymałaś od klientów w tej powyższej kwocie zostaje ci 8943,09 zł, jeszcze musisz zapłacić podatek dochodowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona prowadzi biznes "po swojemu" i najlepiej - to wy się nie znacie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech zyje jihad
no dobra zus masz nizszy jeszcze 18 miesiecy ale to zleci predzej niz myslisz. i co wtedy? bedziesz pracowala za najnizsza krajowa we wlasnym sklepie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja na koniec roku wyszłam " ze strata" więc nie placilam podatku dochodowego. A po pierwszym kwartale roku rownież nie placilam podatku dochodowego ponieważ mam do rozliczenia kasę fiskalna . VAT mam nadplacony za zakup mebli i innych materiałów dla sklepu. Nie prowadzę działalności " inaczej" tylko mam księgowego który o to dba. Żeby płacić podatek dochodowy od działalności trzeba osiągnąć pewien pułap dochodu a ja widocznie go nie osiągam. Żeby wyszedł wyraźny zysk i podatek o jakim tu piszecie to musiałabym wyprzedac cały towar i nie kupować wiecej. A tak sie nie da. Cały czas kupuje towar i zawsze coś tam zostaje. Są rzeczy które sprzedają sie na bieżąco a są takie które stoją w półkach juz dwa miesiące. Nie da sie tak jak wy piszecie. Czyli mieć realny zysk tylko wtedy jak cały zakupiony towar sie sprzeda bo tak nigdy nie jest. Ale wiadomo ze odlicze VAT i moja marże to te zarobione pieniądze są . Nie wiem jak mam to inaczej wytłumaczyć aby było jasnym ze na chleb i rachunki mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech zyje jihad
po raz trzeci :) za 18mies. wchodzisz na wyzszy zus. bedzeisz pracowala za najnizsza we wlasnym sklepie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasa fiskalna
witaj autorko :) wypytywałam cię kiedyś o płatności kartą :) cieszę się ,ze dobrze sobie radzisz . Mój sklep nabiera kształtów , właśnie kładą dach , później tylko wykończenie , odbiory i mam nadzieje na jesieni zacząć. A dopytującemu się o najniższą krajową - lepiej pracować za najniższą krajową u siebie niż u kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie koniecznie za najniższa krajowa . Przecież do tego czasu sklep sie rozwinie i zwiększe asortyment :) . Teraz wiadomo ze wszystko jest na etapie rozwoju i nie mogę określić dokładnie co zrobię za 18 miesięcy. Chce pozytywnie patrzeć w przyszłość i wierze ze obrót zwiększy sie a ja nie odczuje ze płace większy ZUS. Nie po to otworzyłam sklep aby zajmować sie czarnowidztwem. Będę sie martwić za 18 miesięcy. Może to naiwne myślenie - wiem. Ale teraz zajmuje sie rozwojem sklepu i poszerzeniem asortymentu. Jeśli chodzi o terminal platniczy to ja mam na stałe łącze internetowe i płace 40 zł netto plus prowizja od transakcji. Ta w lipcu obniży sie ale na dzień dzisiajszy to i tak nie jest jakaś zawrotna kwota. I od razu uprzedze pytanie. Mam czas pisać bo dzisiaj jest mniej ludzi jak to zwykle po takich dniach jak Walentynki czy dzień Marki. Teraz przygotowuje sie na dzień ojca i przeglądam oferty hurtowni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech zyje jihad
dzieki za odp. mogla bys sie zastanowic nad terminalem do doladowan telefonow, orange, plus, play itd. i/lub sprzedawac jeszcze startery :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To za ile tych mebli kupiłąś że ci przewyższają koszty przy 10 tysięcach obrotów/ po pół roku? To znaczy ze zaniwesiowałaś 60 tysiecy wmeble?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam sie czy osoby zadajace pytania na temat Vat-u , podatku i ZUS prowadzą działalność. Dlaczego? Bo niektóre pytania tutaj jak najbardziej maja sens i wynikają one z tego ze nie chce mi sie tu wszystkiego dokładnie pisać. Co do pytania o VAT. Przecież jak kupuje w hurtowni to ja płace cenę netto za fakturę plus VAT. Naliczajac marże VAT muszę odliczyć i naliczyć go po dodaniu marzy. I jeśli musiałabym zapłacić VAT to tylko ta różnice pomiędzy tym podatkiem VAT jaki ja zapłaciłam a miedzy tym co naliczylam do ceny dla klienta. Więc logicznym jest ze VAT prawie zawsze wyjdzie mi nadplacony. Mam nadzieje ze nic nie pomylilam i jest to jasne do zrozumienia :) I nie tylko meble ale ile i wiele innych rzeczy jakie zakupilam mogę odliczyć jako koszt uzyskania przychodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam sie czy osoby zadajace pytania na temat Vat-u , podatku i ZUS prowadzą działalność. Dlaczego? Bo niektóre pytania tutaj jak najbardziej maja sens i wynikają one z tego ze nie chce mi sie tu wszystkiego dokładnie pisać. Co do pytania o VAT. Przecież jak kupuje w hurtowni to ja płace cenę netto za fakturę plus VAT. Naliczajac marże VAT muszę odliczyć i naliczyć go po dodaniu marzy. I jeśli musiałabym zapłacić VAT to tylko ta różnice pomiędzy tym podatkiem VAT jaki ja zapłaciłam a miedzy tym co naliczylam do ceny dla klienta. Więc logicznym jest ze VAT prawie zawsze wyjdzie mi nadplacony. Mam nadzieje ze nic nie pomylilam i jest to jasne do zrozumienia :) I nie tylko meble ale ile i wiele innych rzeczy jakie zakupilam mogę odliczyć jako koszt uzyskania przychodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam sie czy osoby zadajace pytania na temat Vat-u , podatku i ZUS prowadzą działalność. Dlaczego? Bo niektóre pytania tutaj jak najbardziej maja sens i wynikają one z tego ze nie chce mi sie tu wszystkiego dokładnie pisać. Co do pytania o VAT. Przecież jak kupuje w hurtowni to ja płace cenę netto za fakturę plus VAT. Naliczajac marże VAT muszę odliczyć i naliczyć go po dodaniu marzy. I jeśli musiałabym zapłacić VAT to tylko ta różnice pomiędzy tym podatkiem VAT jaki ja zapłaciłam a miedzy tym co naliczylam do ceny dla klienta. Więc logicznym jest ze VAT prawie zawsze wyjdzie mi nadplacony. Mam nadzieje ze nic nie pomylilam i jest to jasne do zrozumienia :) I nie tylko meble ale ile i wiele innych rzeczy jakie zakupilam mogę odliczyć jako koszt uzyskania przychodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×