wolalybyscie byc paniami domu czy meczyc sie w niskoplatnej pracy

no jak/

up

praca to dla kobiet okrutna jest

Uwielbiam te pseudodylematy. Wolisz byc pobitym, czy okradzionym? Wolisz roztrzaskac sie samolotem o wschodnie wybrzeże USA czy zachodnie?wolisz zakrztusic i udusić sie mięsem czy szparagami? K***a!

po prostu jesli facet dobrze zarabia to kobieta nie powinna isc do g******ej nędznie płatnej pracy

gdy idziesz do nedznie oplacanej pracy, to twoj maz jest sponsorem twojego pracodawcy...

kobiety sa w pracy niskoplatnej tak wyzskiwane z e juz lepiej siedziec w domu jesli jest taka mozliwosc

świat powinien być tak urządzony aby kobieta czuła pełnię szczęścia jako pełnowartościowa i szanowana żona i matka.To że kobiety rwą się do biznesu czy rządzenia jest dosłownie i bez przenośni takim samym zbokiem jak homoseksualizm.Jest tych zboczeń i anomalii pełno na każdym kroku,Ale świat ludzki ma szczególne upodobania w niszczeniu norm i normalności i będzie swych skrzywień bronił za każdą cenę bo do granic rozsądku się rozregulował.

ale w tym zagadnieniu chodzi o to ze kobiety, zrozpaczone zdesperowane -podejmuja okropna niskopłatna prace by przezyc choc jej nienawidzą i wolalyby byc paniami domu-kobiety w pracy s a traktowane okropnie-wyzysk dyskryminacja mobbing

w swoim domu kobieta jest królowa a w robocie popychadlem chyba z e ma kierownicze stanowisko

Lepiej isc do wysokoplatnej pracy:-)

ale jest zasada gdzie niskie zarobki tam kobiety i odwrotnie-pracodawcy płaca kobietom , zwlaszcza pracownicom fizycznym , szeregowym - nędzna pensje - czy robotnica zarabiajaca 700-900 zl pracuje z innego poowdu niz koniecznosc przezycia?

niby mam fajna prace, nie zarabiam malo, ale i tak wolalabym siedziec w domu jakbym miala duzo oszczednosci albo dozywotnie wplywy z Jakis iinwestycii

praca kobiet to wyzysk dyskryminacj a mobbing molestowanie seksualn e i w kazdej chwili mozna wyleciec tylko dlatego ze sie jest kobieta - smutne realia

Wolałabym iść do pracy niż być pasożytem domowym. I to wcale nie do najgorzej pracy. Na umowy śmieciowe to idą pasożyty domowe, co ich mąż kopnął w dupsko. Otrząsnęły się babska i zauważyły, że dopływ kasy się skończył. Jakie to musi być żałosne, prosić męża o każdy grosz na szminkę czy cokolwiek. Poniżające.

nawet osobom z wyzszym wyksztalceniem pracodawcy oferuja umowy smieciowe-naprawde wolalbys tyrac jako sprzątaczka robotnica niz byc pania domu?

praca to smutna tragiczna koniecznosc

mam wyzsze wyksztalcenie i praca jaka mi oferuja to zazwyczaj umowa zlecenie za 1200-1500zł. Porażka! Wolałabym w takim razie jakbym miala taka mozliwosc siedziec w domu niz zapierdzielac za marne grosze

racja

Ja skończyłam szkołę mam 19 lat i wszędzie umowy śmieciowe albo wykładanie towaru za 4zł/h, mój facet zarabia 1300zł/rękę i sam zaproponował żeby siedziała w domu. Zajmuje się domem, mam czas dla siebie a facet jak wraca to spędzamy czas razem, jesteśmy bardzo szczęśliwi. Tak jest dobrze, bo tak to by mnie w domu nie było zarabiałabym 700zł z tego 400 na dojazdy.

jestes mloda, czemu na studia nie idziesz?

i zyjecie za 1300zł we dwie osoby? jak to robicie? w tym wypadku to ja bym poszla do obojetnie jakiej pracy by miec co do gara wlozyc

up

kobiety w pracy maja tragicznie

wybralabym niskoplatna prace, nie cierpie domowych obowiazkow i bezczynnego siedzenia

zamiast tyrać na nocna zmianę, zamiast zwlekac się z łozka by udać sie do parszywej nędznie płątnej pracy -na , 6, 7 czy 8 i wstać duzo wczesniej -bo sniadanie , ubranie, dojazd -czesto masakryczny, długi -lepiej byc pania w zaciszu domu

ale wlasnie - kobiet a pracując a i tam musi robic domow e obowiazki-więc po co dzialac na 2 męczące fronty-zamaist tyrac za g***o- lepiej byc panią domu

praca zawodowa kobiet wiąze sie z niskimi pensjami w sfeminizowanych zawodach, dyskryminacją, wyzyskiem , mobbingiem , molestowaniem seksualnym, zaniżaniem pensji, i poniżaniem przez pracodawcow, przełozonych i kolegów z pracy

lepiej byc pania domu

w domu swoim kobieta jest królowa, w pracy popychadłem