Aquafilling bodyline powiekszanie biustu

Ja dostalam ! Odpisano mi ze ten polyarylamide to co innego niz polyamid!! Sniechu warte pewnie ze to to samo.glupia nie jestem. Odwolalam zabieg...napisalam ze nie dam 11 tys zeby sie zeszpecic!!!

dziewczyny wrzućcie jeszcze jakiś link o komplikacjach...

W związku z otrzymanym od Pani mailem, wysyłmy otrzymaną od pani informację do producenta i bedziemy oczekiwać na odpowiedź. Pozostaniemy w kontancie z Panią. Z wyrazami szacunku....

Witam czytałem ten artykuł ale opisuje on jakiś produkt z poliacrylamidu nie poliamidu prod chińskiej sprzed 10lat przesłałem ten link do producenta aquafillingu i czekam na odpowiedź Z tego co wiem o listach z nastepnego maila to jest mi to znane i chodzi o to że wspólnicy firmy produkującej aqualift rozdzielili sie i jeden z nich przeniósł produkcje do czech i tam zarejestrował produkt na UE i teraz walczą o ptawa do znaków tow2arowych i prawa własności ale to są problemy prawnicze a nie medyczne poproszę Panie z recepcji o przesłanie certyfikatów CE na aquafilling

wysłałam również maila z linkiem do tego art z komplikacjami po aqualifcie....jak tylko dostanę odp to prześlę.....

Witam, badania kliniczne znajdują się w linku https://drive.google.com/folderview?id=0B-CHqwphevB7ak1EVlA1a1dFNnc&usp=sharing

Poda ktoś linka do artykułu o tej kobiecie, ktorej rozcinali piers?

zastanawiam się czy tylko mi odpisują na maile...bo jestem bizneswomen, która zna angielski, ale za szybko przeczytała tekst przez co została okrzyknięta głupią...hmmm....zdarza się....to tak jak z literówkami....ale widzę, że na tym blogu nie można mieć odmiennego zdania. Nie jestem za ani przeciw....staram się tylko uzyskać jakieś fachowe informację ewentualnie potwierdzić lub obalić znalezione artykuły....bo jestem pełna podziwu dla tych fanatyczek, które bez jakichkolwiek dowodów wydają wyroki...

kilka postów wcześniej kobieto....

To nie ten link, o który mi chodzi, kobieto. Tamten to zupełnie inny przypadek.

Chodzi mi konkretnie o link do strony o której była mowa kilka dni wcześniej. Wiem że któraś z dziewczyn próbowała go wkleić ale wyskakiwał jako spam. I to nie ta sama historia o której dzisiaj ktoś wspomniał

myslisz o tym przypadku z Chin 10 lat temu?

Nie wiem, a to ten w którym kobiecie rozcięli pierś i coś z niej wyleciało?

Dziewczyny co ja mam wkoncu o tym myslec? Ale rozpetala sie afera! Co o tym sadzicie ? Jest to bezpieczna metoda czy nie ? Bo mam straszny metlik w glowie co dalej robic ..

aqua aqua się nie odezwie, bo ona nawet jakby straciła te cycki, to powiedziała by, że to od czego innego niż to jej powiększanie :O

Zrób opiszesz jak faktycznie było Dlaczego ta aqua zniknęła czyżby był to chwyt marketingowy i ten dr piotr?

hehehe dobre.! No dziwne ze sie nie odzywa-:) Tylko" Pani "Bizneswoman"proawdzi rozmowy...Dla aqua przez 12 lat nie bylo zadnych komplikacji ...boze w jakim swiecie ta kobieta zyje...brak mi slow !

Sandrine widzę że na waszej stronie do wynalazków które wciskacie doszedł też ten preparat

Ja dostalam ! Odpisano mi ze ten polyarylamide to co innego niz polyamid!! Sniechu warte pewnie ze to to samo.glupia nie jestem. Odwolalam zabieg...napisalam ze nie dam 11 tys zeby sie zeszpecic!!!

Ja rowniez zrezygnowalam z metody po przeczytaniu roznych artykulow.niestety okazuje sie ze jest to zabieg ktory ma podobne powiklania jsk po macrolane. Niema takiej metody ktora bylaby obojetna na cialo obce.wczesniej czy pozniej sa powiklania. Takze dziewczyny trzeba to dobrze przemyslec...nie sztuka czytac tylko o superlatywach zabiegu.o komplikacjach earto rowniez poczytac bo mozna sie pozniej niezle rozczarowac.ja kiedys zrobilam sobie warkoczyki przedluzanie wlosow po miesiacu polowa wlosow mi wypadla ...glupi prosty przyklad a jakie problemy pozniej. ..

Ja rowniez zrezygnowalam z metody po przeczytaniu roznych artykulow.niestety okazuje sie ze jest to zabieg ktory ma podobne powiklania jsk po macrolane. Niema takiej metody ktora bylaby obojetna na cialo obce.wczesniej czy pozniej sa powiklania. Takze dziewczyny trzeba to dobrze przemyslec...nie sztuka czytac tylko o superlatywach zabiegu.o komplikacjach earto rowniez poczytac bo mozna sie pozniej niezle rozczarowac.ja kiedys zrobilam sobie warkoczyki przedluzanie wlosow po miesiacu polowa wlosow mi wypadla ...glupi prosty przyklad a jakie problemy pozniej. ..

Drogi gościu - oczywiście, że mamy w ofercie aquafilling. Aczkolwiek aby pacjent był zakwalifikowany jeszcze do tego daleka droga. Preparat jest bardzo drogi - co za tym idzie zabieg również, więc pacjentki u Nas konsultowane wybierają albo inne kliniki, które może zrobią im zabieg bez badań albo implanty - bo w sumie wychodzi na to samo. Ja raczej nie lubię wypowiadać się na temat zabiegów, których nie testowałam na sobie, chociaż z miłą chęcią bym się położyła. Przykładowo z Macrolane byłam bardzo zadowolona - chociaż oczywiście było czuć preparat w piersiach i utrzymał się jakieś 2 i pół roku. Każdemu pasuje co innego. Z resztą na temat każdego preparatu można przeczytać zarówno opinie zadowolonych pacjentek jak i tych załamanych po zabiegu. Wiadomym jest, że żadna firma nie przyzna się do ewentualnych powikłań i działań ubocznych. Moim skromnym zdaniem poliamid może zostać niecałkowicie wchłonięty przez organizm i mogą w piersiach pozostawać drobne złogi tej substancji po wchłonięciu soli. Niestety nie mam żadnych badań naukowych na ten temat. Może jak znajdę chwilę to poszperam w zagranicznych badaniach naukowych - może są jakieś wzmianki.

Sandrine Ty lepsza jesteś od Urbana

Nie rozumiem dokładnie o co Pani/Panu chodzi.... bo w sumie to już nie wiem z którym użytkownikiem o nicku gość piszę... ale jeżeli ma Pan/Pani jakieś uwagi prywatne do mojej osoby - to proszę nie zaśmiecać wątku - tylko utworzyć własny? Proponuję założenie klubu moich hejterów? Zabawa będzie przednia.A tutaj może pozostawmy wątek dla osób zainteresowanych zabiegiem aquafillingu. Skoro dr Rogala podjął się wprowadzenia na polski rynek takie preparatu, a jest jednym z lepszych specjalistów z zakresy medycyny estetycznej w Polsce - to osobiście uważam, że można ufać temu produktowi. Niemniej jednak każdy z zabiegów estetycznych może nieść za sobą jakiekolwiek powikłania - chociażby w statystyce 1 na 1 000 000. W farmacji powszechnie uważa się, że im więcej lek ma napisanych na ulotce skutków ubocznych i badań niepożądanych - tym lepiej został przebadany.

Ja jednak uwazam ze ze wzglegu na poliamid zawsze wczesniej czy pozniej wystapia komplikacje...a szkoda. Bo chetnie poddalabym sie zabiegowi ale jednak boje sie podjac az tak ogromne ryzyko... jezeli produkt bylby na rynku od 10 lat lub wiecej i miliony kobiet przeszly by zabieg. .i nie wystapily by komplikacje ...lub bardzo bardzo zadko wtedy dr.rogala powinien wyglaszac ze produkt jest bezpiexzny!!!!!!!!!!!! Narazie kobiety ktore poddaly sie zabiegowi sa krolikami doswiadczalnymi!!!!

Bo jak innaczej mozna to nazwac?????? Niestety dr.rogala zostal wysmiany pod swoim filmikiem w ktorym twierdzi zaciecie ze produkt jest bezpieczny!!!!.wszystkie komentarze pod filmikiem byly niestety negatywne.zacytuje jeden..lekarz ktory twierdzi ze produkt jest bezpieczny i nie ma skutkow ubocznych nie jest lekarzem godnym zaufania...i w sumie tez sie z tym zgodze.bo nie ma produktu ktory nie niesie za soba skutkow ubocznych.! Mysle ze produkt utrzyma sie na rynku kilka lat tak jak macrolane i bedzie wycofany!!!!! Standard !! Zawsze tak jest !!

Kilka minut szperania pozwoliło mi znaleźć następujące link:http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3385344/Nie ma tam mowy o aquafillingu tylko ogólnie o żelach na bazie poliamidów i soli fizjologicznych. Należy pamiętać, że podobną mieszankę ma również Aquamid - który rzeczywiście zasłynął z wielu powikłań po kilku latach od wstrzyknięć. Niemniej jednak żaden z producentów nie przyznaje się o jaki dokładnie poliamid chodzi w ich recepturze, więc nie można jednoznacznie stwierdzić, że Aquafilling jest winny sytuacjom o których piszecie. Natomiast co do nylonu, który również należy do grupy poliamidów. Może nie do końca jesteście świadomi, ale występuje w medycynie coś takiego jaki nici niewchłanialne, które są stosowane w medycynie i mają wszelkie certyfikaty do użycia. Zatem robienie wielkiego HALLO o to, że w preparacie występuje ta substancja może okazać się lekko przesadzone. Niemniej jednak nikt nikogo nie zmusza do żadnego zabiegu. To jest medycyna estetyczna a nie ratująca życie. Także macie wybór. Niestety zawsze jest coś kosztem czegoś. O Sculptrze także można przeczytać, że są ziarniniaki, etc. ale większość pacjentów ich nie ma i są bardzo zadowoleni z zabiegów. Nigdy na nic w medycynie nie ma 100% gwarancji bezpieczeństwa. Każdy organizm może zareagować inaczej. Często pacjenci zbyt pochopnie podchodzą do zabiegów. Nie ma również w podanym artykule czy jest gwarancja, że zabieg wykonano oryginalnym preparatem w gabinecie lekarskim - bo jak widzę niektóre wątki na kafeterii to nie zdziwiłabym się jakby jakieś Chinki kupowały podróbki na targu i sobie to same wstrzykiwały. Z resztą od czasu do czasu słyszy się o "błyskotliwych" paniach wstrzykujących sobie np. olej rzepakowy w biust.

Ok...a jakich ewentualnie mozna spodziewac sie komplikacji po zabiegu? Bo jakies napewno musza byc.....prosze napisac jezeli pani wie...dziekuje

Sandrine lekko przegiełąś pisząc o nitkach niewchanialnych - nawet jak pozostają w tkankach jest ich znacznie mniejsza ilość niż w tym badziewiu. A mają bardzo małą powierznię /jak pisano wcześniej /a nie jak ten wynalazek jego powierznia jest o kilka rzędów wielkości większa!! I tu zaczyna się problem A ten autorytet pan Rogala to kto chir. czy kosmolog?

cieszę się, że wreszcie ktoś fachowo podszedł do tematu...dziękuję Pani Sandrine_z_Kliniki .