Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kilkulatek wiszacy na piersi to obrzydliwe i chore

Polecane posty

Gość gość
a kto ci każe karmić 3 latka ale dlaczego bronisz robić to komuś innemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mleko matki najlepsze
ciąża a nie karmienie piersią zmienia wygląd piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to tym był temat, o karmieniu 3latka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierdziele , karmi go jeszcze 3 latka szok !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 10.17 zgadzam sie z Tobą , u mnie córki chciały tej bliskośći , uspokojenia przed snem .wychowałam 2 córki na pierśi jedna miała 20 mc jak zakonczyłam karmienie 2- ga sama zrezygnowała w wieku 15 mc :) Ale do końca wytrzymałam i powiem tak mam ładniejsze i jędrniejsze piersi niz przed porodem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mleko matki najlepsze
karmienie mm noworodka to robienie mu krzywdy. Taki maluszek powinien byc przy piersi mamy. A nie ssać gumowy smoczek, pić sztuczne mieszanki z proszku. Smutne to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamietam jak mialam 4 latka i sie interesowalam dlaczego mama ma piersi a ojciec ptaka.uczono mnie juz wtedy poszanowania wlasnej i czyjes intymnosci.nie wyobrazam sobie,ze mama wyjela cycka i mnie karmila w tym wieku:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha matko!!!! Wy jesteście p**********e. Co was to obchodzi kto złym karmi dziecko. Wasze? Nie. Wy urodzilyscie? Nie. To won z cyckiem gońcie swoje maluchy które maja takie pieprzniete mamusie. Boże zlituj sie nad nimi. A zwłaszcza nad tymi które okaleczania własne dziecko i cycem karmią latami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty co tak oburzyłaś się? Pewnie karmiłaś noworodka mm? Z pewnością zrobiłaś większą krzywdę pod wieloma względami niż matka karmiąca 3 latka piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lopis
Moja teściowa - lekarka rodzinna, karmila najmlodszego syna do 3 roku życia. Mały miał bardzo silny refluks na tle alergicznym, miała wybór wybrać nutramigen lub karmić jak najdłużej piersią. Wybrała kp. Jak młody miał te 3 lata, ja miałam 22 i w głowie nie było mi rodzenie dzieci, ani tym bardziej myślenie o karmieniu piersią bądź mm i absolutnie nikomu z bliskiej rodzinie nie przeszkadzało to, że czasem młody przychodził do mamy i zalotnie mówił: mama, daj possać tego cysia na uspokojenie. Dziś ma 10 lat i jest w pełni samodzielnym, superanckim chłopakiem. W głowie mu dziewczyny, a nie spódnica mamuni. Ja mam 5 miesięczne dziecko, też z silną alergią i postaram się karmić piersią jak najdłużej (wkrótce wracam do pracy), żeby tylko mu nutramigenu nie podawać. Same sobie to pijcie jak takie mądre jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mama daj possac:Omoze jeszcze pomoc przy pierwszej masturbacji?sick🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Reasumując, mleko kobiece dla dwuletniego dziecka nie wnosi nic więcej w diecie, jest jedynie o tyle lepsze że nie ma w nim obcych organizmowi składników które są w mm czy mleku krowim ale równie dobrze i dorośli mogliby pod tą teorię podchodzić bo przecież my też jesteśmy ludźmi a mleko kobiece jest właśnie dla człowieka a jednak żadne z nas nie konsumuje mleka z piersi oczko.gif ." Żadne z nas nie konsumuje mleka z piersi. Tak to byłby idiotyzm pić mleko kobiece. Ale. Ale hola pijemy za to mleko krowie. To dopiero idiotyzm do potęgi n-tej całego gatunku ludzkiego. Jednak nikt na to nie zwraca uwagi. Wejdź do sklepu a zorientujesz się że ciężko uciec od tego mleka krowiego kupując jedzenie. Otwórz książke kucharską a zorientujesz się że tu też jest ciężko szczególnie jak chodzi o rzeczy słodkie. Zbiorowy debilizm ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzaaaa15llllll
a ja mam dzisiaj 15 lat, moja mama zawsze na spotkaniach rodzinnych wychwala się, że mnie karmiła 2,5 roku piersią. Ja obecnie mam silny trądzik. Nie ma oczywiście kasy na prywatnego dermatologa. Ubieram się tylko w lumpach, mój telefon komórkowy to wielka kostka stara nokia. Matka nie pracowała kupę lat. Teraz pracuje, a po 1 miesiącu jest zwalniana. Ojciec ciągnął dwa etaty aż miał zawał teraz jest na rencie :o Pamiętam tylko ciągły brak kasy, a nie karmienie piersią. Do tego mam silny trądzik, więc wasze teorie że mleko z piersi daje zdrowie są lipne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzaaaa15llllll
chciałam iść do liceum ale stwierdziłam ze pójdę do zawodówki bo tam jest wiele biedniejszych dzieci i nie będę już takim dziwakiem no i pójdę na praktyki gdzie zarobię. Planuję jak najszybciej wydostać się z rodzinnego domu, oderwać od rodziny i nie żyć od 1 do 1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzaaaa15llllll
Nie chcę być taka jak moja matka. Nie chcę. Ja będę miała własne dzieci jak będę miała jakąś stabilizację finansową i będę starała się wrócić szybko do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzaaaa15llllll
mam 15 lat i mam pokój z 17 letnim bratem, fajnie co? Moje życie to porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywa i takk
nutramigen śmierdzi jak szczyny:O współczuję dzieciom które są karmione tym śmierdzącym syfem. Same to pijcie mądre mamusie mm!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja kuzynka też broni karmienia cycem jak może, dzieciak ma 1,5 roku i dalej go karmi, a żre najtańsze parówki z marketu z MOM, raz mi dała to jak zaczęłam je podgrzewać to tak yebało w domu że wyrzuciłam je na dwór dla psa i wiecie co? pies też ich nie zjadł. Więc nie wiem na ile to jej mleko jest wartościowe jak ona je tylko przetworzony syf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umea123
mleko kuzynki pewnie jest ok, gorzej bedzie z kuzynki zdrowiem po zakonczeniu karmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywa i takk
i tak jej mleko jest lepsze niż syf z proszku, taka prawda. A myślisz ze czym karmią te krowy z kórych mleka pozyskuje się sztuczne mieszanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkapollka
Chciałam karmić syna rok, a karmiłam 2 lata i 8 miesięcy. Dziecko odziedziczyło po mnie alergię i nie było wyjścia. Chemiczne preparaty mlekozastępcze nie smakowały dziecku, które znało już różne smaki. Przez ten okres ani razu nie spotkałam się choćby z jednym przypadkiem potępienia, dezaprobaty, nie mówiąc o jawnej, bezinteresownej wrogości kogolwiek, jaką obserwuje się tu na kafe. Przy tak długim karmieniu siłą rzeczy zdarzało się mi się karmić w wielu miejscach, przychodniach, kościele, na uczelni, na plaży i na statku, w pociągu, autobusie, w parku, lesie. Jak już komuś się udało domyślić, co też synek pod bluzką mamy wyprawia, to raczej było życzliwe zainteresowanie. Dwadzieścia kilka lat temu nie tak znów wiele kobiet karmiło piersią. W szpitalu trzeba było się wykłócać i pilnować położnych, żeby nie dokarmiały dziecka "mlekiem" w proszku, bo dzieci były karmione z automatu z butli. Teraz mamy mają wybór i bardzo dobrze. Żadna nie musi ale każda może. Więc nie rozumiem w czym widzicie problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamo dziecka z wadą serca, ja rownież urodzilam dziecko z poważną wadą serca. Obecnie jest po drugiej operacji, prawie całe życie w szpitalu. Ma prawie pół roku i jeśli chodzi o rozwój fizyczny, to niestety jest on opóźniony. Możesz mi napisać, jaka to wada serca i jak wygląda dzisiaj rozwój dziecka i wasze codzienne życie Jeśli chodzi o karmienie piersią, to uważam, że jest to najlepsze, co można dać dziecku (jeśli chodzi o pokarm), ale czasami sytuacja na to nie pozwala. Starsze dziecko karmiłam 2 lata, dla drugiego ściągałam mleko przez pięć miesięcy i niestety było go coraz mniej. Karmienie piersią dużych dzieci jest przesadą, ale na kafeterii nawet karmienie piersią niemowlęcia jest często uważane za nienormalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Bo to nie chodzi o dzieci tylko o te kobiety które myślą ze one sa lepsze jedna od drugiej bo przecież wykarmienie dziecka naturalnie jest super piękne a one wtedy czuja sie dowartościowanie (...) Aha i nadal mam piękne piersi a nie zwisy które zarzucam sobie na plecy jak myje podloge" Zarzucasz matkom karmiącym że się czują lepsze, a ty sama co robisz w ostatnim zdaniu. Usiłujesz poniżać i się wywyższać. Żeby komuś zwracać uwagę to samemu trzeba się stosować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Jeżeli szlag cie trafiał przy naturalnej czynności opiekuńczej jaką jest karmienie po co w ciąże zachodziłaś? ............ A ktos zachodzi w ciążę żeby karmić piersią?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Jeżeli szlag cie trafiał przy naturalnej czynności opiekuńczej jaką jest karmienie po co w ciąże zachodziłaś? ............ A ktos zachodzi w ciążę żeby karmić piersią?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozna chciec dziecka i je kochac ale niekoniecznie karmienie musi byc przyjemne.jedno nie wyklucza drugiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmiłam 6 miesięcy a potem przeszłam na mm. Moje dziecko ma obecnie 4 lata, jest zdrowe i silne, dobrze się rozwija i jest radosne. Znajoma ma obecnie dwuletnią córkę którą karmiła piersią przez rok potem przeszła na mm i nie ma różnicy pomiędzy dziećmi porównując wiek dwulatka. Maluchy są bystre, wesołe i co najwazniejsze zdrowe . Czasami odnoszę wrażenie że najważniejsze dla niektórych jest poczucie że zrobiło się coś więcej niż inna matka, że dało się z siebie więcej co jest dla takich osób miernikiem własnej wartości. Przykre że karmienie piersią lub nie, jest sporem i powodem do kompleksów lub leczenia ich (tymczasowego).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chemiczne preparaty mlekozastępcze ................ Ale pranie mózgu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mleko matki najlepsze
bo to jest chemia. taka prawda i to cię boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×