Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Filiżanka z porcelany

Chudniemy od listopada START

Polecane posty

Gość turboula
ciesze się że walczysz Kamiska. bo jak same osiebie niezawalczymy to nikt za nas tego nie zrobi. spadek wagi=wzrost pewności siebie, a to bezcenne. ja też gotuje rodzinie i nawet tego niepróbuje hihi. pozatym jak jestem na diecie to staram się czasem ich trochę zaniedbywać, ale wiadomo córka chudzinka musi miec cos na stole na ciepło jak wróci zeszkoły, więc więcej frytek hamburgrków sie zdarza domowych albo i z biedronki. słuchaj jak mąż żłopie browar to cię pociesze jak wytrzymasz kilka dni to sobie zrobisz dyspense a na głodzie to mi i pół piwka starcza. jak mam jakieś ssanie nacoś to czymprędzej robie zieloną herbatę i popijam na ciepło i mi przechodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamiska1986
Turboula - cieszę się,że w końcu jest ktoś kto mnie rozumie hihi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turboula
wysłałam ci maila o dietowyn żarciu jak będziesz miała jeszcze jakieś pytania to wal jak w dym. no niestety w łykend słabo jestem dostępna ale od poniedziałku jestem na bank.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turboula
a Kamiska, i buraki niewiem czy lubisz ale ja pozeram w tym sezonie jak dzika we wszystkich doprawieniach na zimnoi na ciepło. x i radadoświadczonej turbowiczki: jeśli czujesz że zgrzeszysz że niema innej mżliwośc***oprostu czujesz że skucha dietowa się zbliza i cie nieominie i niespławisz jej na falach zielonej herbaty, to wtedy jeśli sie uda lepiej grzeszyć tym co dozwolone na diecie w tłustrzej formie albo większej ilości. no właśie lepiej zjeść golonkę czy kiełbasy kawał niż bułeczkę czy kwałek ciasta. bo chodzi o to rozpędzanie spalania bo temu ta diet asłuży a odchudzanie wynika ze zmniejaszani kalorii. więc taki grzech białkowotłuszczowy jest prawie żaden wporównaniu z chlebowo ciastowym. porostu wolniej chudniesz ale chudniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turboula
musisz być gordżes dla swojego synka. 13 miechów to się już gust estetyczny zaczyna kształtować. taki brzdąc, chodzi już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamiska1986
Hehehe ależ się uśmiałam z tym gustem u 13 miesięcznego brzdąca :D chodzi, chodzi od miesiąca (nad czym teściowa ubolewała,że dopiero teraz-bo On już powinien w 7miesiącu chodzić hahaha i jak ja mogłam nie dawać Go do chodzika ) ale to inna bajka :P zlewam ją z góry na dół:D a co do buraczków-to uwielbiam i też pożeram z wieeelkim apetytem:) położe Młodego spac***przestudiuje Twoje menu :D hehe ciekawe co Szef Kuchni Turboula poleca dzisiaj na obiad :) :* znam Cie od wczoraj a wielką sympatią darzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turboula
jakby w 7 miesięcy poszedł to by miał krzywe nogi najpradopodobniej jako dorosły samiec. jeszcze nieiem co zjemna obiad musze podrodze zpracy zakupy zrobić. a co polecam? na turbo w pierwsej turze zawsze polecam trzymać się kartki to mocno ułatwia utrzymanie dyscypliny. poprostu niema na kartce nie jem. więc wydrukuj koniecznie jadłospis przyklej nalodówke jeśli nie wzabudowie i trzymaj sie planu. kombinacje są znacznie łatwiejsze w 2 czy 3 turze jeśli uznasz że jeszcze c***otrzebne odchudzanie. jestem teraz w 8 dniu drugiej tury i głodu sie już nieczuje zachcianek niema jem żeby nieumrzeć. ale zobaczymy co będzie w łykend jak trochę alko sie poleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turboula
a twój mąż ma zgrabne nogi ? czy piłkarskie? bo mój ma bardzo zgrabne jak laska a to w wyniku braku zaintersowania rozwojem dziecka w okresie dziecieństwa przez zapracowaną robiąca karierę matkę. poszedł po półtora roku jak nie później. i teraz nogi ma piękne zgrabne ale zimny jest s******l tak to jest jak nianie i babacie wychowuja zamiast rodzonej matki. więc teściowa nawet jak dyplomatyczna i nieszkodliwa pozornie jak moja jak w jednym przedobrzy to w drugim nawali. takrze kochaj i tul brzdąca i bądź mu piekna mądrą matką. kieruj się instynktem to najleprzy doradca w wychowaniu dzieci, nie radami, nie trędami, nie opinia otoczenia. matka wie najlepiej jak wychowywać. nawet jak się jej wydaje że niewie to znaczy że problem wymaga dłuzszego zastanowienia i zostanie rozstrzygnięty jej sercemi rozsądkiem jej matki nikogo innego. więc lej na teściową zgóry i ciagłym strumieniem może na jakiś czas wpełznie pod kamień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamiska1986
:) mój mąż ma zgrabniutkie nogi jak modelka!!W ogóle jest szczuplutki,i ile by nie zjadł to nigdy nie przytyje-zazdroszczę...Trafiłam dokładnie na tą samą dietę co wysłałaś mi na e-mail:) wydrukowałam, przykleiłam na lodówkę i tego się trzymam!!Coraz mniej czuję łaknienie-a to dopiero drugi dzień :D po tygodniu wejdę na wagę.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamiska1986
A co do teściowej to dlugo by opowiadać.... jak urodził się mały, to było milion rad i zażaleń (m.in."dlaczego pampersy a nie pieluszki tetrowe". "No jak to-chcesz wrócić do pracy- a dziecko?" "Czemu On płacze?? Może coś zjadłaś i Go boli brzuch" itd itp.... Byłam w takim stanie że przez dwa tyg non stop płakałam i płakałam...a z moim mężęm się tylko kłóciłam. Dopiero od niedawna zaczyna trochę rozumieć o co chodzi. Ale proszę Go abyśmy się wyprowadzili, to on nie chce bo wg niego nie będzie placił czynszu komuś a dom bedzie stał pusty...ehhh tak jak powiedziałam dłuuuugo by opowiadać. A skąd Ty jestes Turboula? Ja z okolic Krakowa.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiulaMamula
Dziewczyny można się do was przyłączyć? Muszę schudnąć mam 5 tygodni i 5 kg do zgubienia. Mam mega motywacje ale jakoś nie mogę sie zabrać do roboty.... Potrzebuje mega kopniaka w leniwy gruby tyłek!!! Niby zdrowo sie odzywam ale to nic nie daje. Tez jestem młodą mamą i tak sobie myśle ze inne młode mamy zrozumieją i dadzą mi popalic a czasem zawstydzą i zwyczajnie opierniczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KasiulaMamula zapraszamy:) to mój trzeci dzień na Turbo Diecie.Najgorzej było pierwszego dnia-zmobilizować się i nie objadać się:) wczoraj było zdecydowanie lepiej!!! :D a Ty jaką wybierasz dietę? Mi dużo dają pogadanki z Turboulą :D mam siły do walki !!! :) i to prawda- wszytsko zależy od naszej silnej woli, im wcześniej zaczniemy tym szybciej spalimy te zbędbe kg a nie przybędzie nam iich więcej do spalenia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamiska1986
Aaaaaaa ratunku -KREMÓWKI- mniam mniam...ale mi szwagierka narobiła smaka!! Dobrze ze do niej zadzwoniłam, bo własnie zapowiedziała sie z tymi cudami na kawke popoludniowa. A ja odrazu na cały głos "Nieeee,tylko nie to-nie przywoz zadnych kremówek bo jestem na diecie-odchudzam się, a jak te słodkości,które uwielbiaaam byłyby juz na stole to napewno bym sie skusila a na to nie moge sobie pozwolic , o nie i już!!" Ufff... cieżko mi, ciężko ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiulaMamula
Dziweczyny gdybyście mogły napisać coś o tej turbo diecie będę bardzo wdzięczna. Dziś stanęłam na wadze i no cóż dobrze nie jest.... Waga startowa straszy i mobilizuje. Muszę zgubić conajmniej 5 kg a najlepiej 6 . Dziś od rana tylko paróweczka i herbata . Nie ukrywam, ze ta dieta turbo mnie bardzo fascynuje ile można na niej zgubić i jak długo trwa???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiulaMamula
Turboula błagam o dietę!!!!! Przeczytałam ile schudłaś i aż mnie zatkało!!!!! Aż płakać sie chce bo dziś już coś zjadłem a tak to bym już mogła zaczynać. Domyślam się,ze te 10 dni to masakra ale na 100% warto sie przemęczyć. Tak więc wyczerpuje diety z niecierpliwością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamiska1986
KasiulaMamula mam nadzieję, żę turboula nie bedzie miała nic przeciwko- podaj adres e-mail a ja Ci zaraz wyślę wszytsko co mi opisała turboula o tej diecie (napisała to super profesjonalnie!!!). Turboula nie jest dostępna przez weekend a tak to mogłabyś sobie zacząć już od jutra :) każdy dzień jest ważny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiulaMamula
Bardzo dziękuje!!! Kasiulamamula83@o2.pl Zaczynam od jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamiska1986
Raaaatuuunkuu!!!Ale mam "kochaną" szwagierkę - ja jej mówię przez telefon,że sie odchudzam a ona mi czekoladę gorzką przywozi - bo PODOBNO gorzka nie tuczy :( ehhh...ja tego nie zamierzam próbować czy tuczy czy nie. To dopiero test na moją silną wole...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulamamula83
Jednak zaczynam z tą dietą od poniedziałku. Nie mam tyle owocóww domu. Ale grzecznie na śniadanie zjadłam jajko i plasterek szynki. Robię sobie takie lekkie wprowadzenie do diety. Trochę białka naprzemiennie z owocami. Rozumiem, ze dieta polega na naprzemiennym spożywania białka z zieleniną i owoców o niskim indeksie glikemicznym. Bardzo mi sie to podoba bo jest sporo owoców. A jak można do tego rybki i owoce morza jeść to jestem wręcz zachwycona;) kurczy gdyby w miesiąc udało mi sie z 6 kg zgubić... Jutro rano podam startową wagę. A jak wam idzie na tej diecie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulamamula83
Kamiska ale szwagierka i tak kochana bo gorzka zeczywiście ma niski indeks glikemiczny i można sobie od czasu do czasu na nią na diecie pozwolić. Moja siostra jak słyszy ze na diecie jestem to kusi torbami z kremem.... To dopiero masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulamamula83
A propo jakieś ćwiczenia przy tej diecie?? Bo ja będę sie musiała zmusić... Moje ramiona , brzuch i tyłek wołają o pomstę do nieba. Celulit zawładnął moim ciałem i muszę podjąć tą nierówną walkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turboula
dzieńdobry po łykendzie. ciesze się dziewczyny że mogę jakoś wam cokolwiek pomóc w niedoli odchudzania. Kamiska jestem z Białegostoku. boże to ty znią mieszkasz z teścioweńką. najważniejsze żeby mąż był po twojej stronie to dasz radę poustawiasz ją. Kasiula mamula 6 kilo to ty schudniesz w może nawet w 10 dni jak będziesz grzeczna. no przyznma się że moje jedyne grzechy w łykend to 3 piwa wsobotę (spotknie z przyjaciółką) i 2 wczoraj (koncert jazzowy). ale jest dobrze bo kolejny kilogram wymęczyłam. więc już 8. dziś 2 dzień 3 tury. ztym że juz od jakiegos czasu poprostu jem mało i naczuja bez kartki. samopoczucie coraz leprze głodu juz nieczuję. wczoraj oblizałam łyżke po lodach nałożonych córce, hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turboula
a ćwiczyć jak nabardziej można jak się wgłowie niebędzie zamocno kręcić. spacery długie są bardzo na turbo zalecane. ja chodze na wodny aerobik ale ostatnio miałam przerwę 2 tygodnie bo babski stan i jeden trening logistycznie odpadł. niepamiętam czy pisałam o wodzie , dużo wody pijcie hektolitry naprawdę dużo wody. Jest czas jedzenia i czas niejedzenia. i teraz dziewczyny jest właśnie ten drugi czas. jestem od was z dekadę albo i więcej starsza i moje życie jak wiele podobnych polega bądź na odchudzaniu bądź na wpierdalaniu, zachowanie jakotakiej równowagi nic a nic mi niewychodzi. więc gdybym raz wczas niezafundowała sobie diety to byłabym 120 kilowym puszystmy wypasem. a propo tyle ważyłam przed porodem samym potem w pół roku schudłam około 50 kilo, hihi ale nienaturbo, można powiedzieć że córa zemnie kilogramy wyssała. potem waga skakała. i teraz jest czas niejedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamiska1986
:) cześć!! Hehe a moje grzechy to ta nieszczęsna GORZKA CZEKOLADA- pożarłam ją w sobotę, po tym jak wypiłam dwa piwa (mąż wrócił z delegacji i otworzył piwko, i mi tak sie strasznie zachciało,że nie umiałam sie przełamać). Ale od wczoraj znów jestem nadal na diecie :) jest coraz lepiej, nie czuję już tak strasznie głodu. Gratuluję zgubienia tego kg Turboula :D A KasiulaMamula - ćwiczenia napewno pomogą :) ja też mam zamiar się wziąśc za nie od dziasiaj- w zasadzie od zaraz bo Mały ma przedpołudniową drzemkę a tesciowie jada na pogrzeb. Takze chata wolna i bede mogla cwiczyc do woli :P albo do pierwszego zmeczenia hihihi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny ,czy mogłabym dołączyć,mam parę kilo do zrzucenia i potrzebuję wsparcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turboula
a dołóczaj czy dołanczaj w kupie raźniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turboula
1/4 piersi kurczaka + garść rukoli. to moje dzisiejsze 2 śniadanie. wypasione ale na pierwsze śniadanie był mandarynka i śliwka.a na obiad beda buraki do domy zajdę koło 16.30 i będzie śledź ala dukan. dużo żarcia w sumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamiska1986
Cieszę się,że jest nas coraz więcej. Muszę się pochwalić - miałam stanąc na wadze dopiero w czwartek, ale ta czekolada ciąży mi na sercu i stanęłam dzisiaj. I sie już dowartosciowałam - 2kg mnie od czwartku :D Turboula ja przed porodem ważyłam ok 100kg. Potem schudłam 30 kg- też dziecko je ze mnie wyssało :) a od kiedy mogłam jeśc normalnie-czyli wszystko (bo póki karmiłam piersia to patrzyłam na to co jadłam) to mi przybyło 20 kg :(:(:( no ale jeszcze 18kg w dół i bedzie ok :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamiska1986
:) smakowity dzionek Ci się zapowiada :) ja na obiadek zjem chyba sałatkę z tuńczyka :D idę zaraz ćwiczyć. Mam taką fajne płyte z godzinnymi ćwiczeniami po których ledwo żyję - ale za to szybko spalają tłuszczyk :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×