Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pierwsza wigilia u teściów

Polecane posty

Gość gość
to ja agnostyk- dzięki allium.Może kiedyś znów Go poczuję, znów będę pewna...a zło które jest czynione na ziemi to wina złych ludzi. I nie ma dowodów na istnienie Boga ani na jego nieistnienie, dlatego nazywamy to wiarą...ale jak sprawić, by znów zacząć wierzyć? By znów być pewnym?Tego na razie nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wedlug niektorych wierzen, bog jest neutralny wobec zdarzen na ziemi, po to ponoc obdarzyl czlowieka wolna wola by ten sam decydowal, co dobre a co zle. Za wiekszosc tragedii, chorob, katastrof odpowiada nie kto inny a czlowiek. ale nic tak nie uspokaja sumienia jak zwalic wine na bozie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mów do Niego . Możesz sie modlić ale możesz po prostu mówić . On cie zna ,zna twoje serce ale chce ,żebyście byli w relacji - tak jka z człowiekiem . On odpowiada .Zawsze . Czasami nie podoba nam sie to co usłyszymy ale On zawsze chce dla nas dobrze . Jest po twojej stronie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale bog nie widzi ,to co ja widze codziennie.Tej masakry dokonuja dokonuja wyznawcy jakiejs wiary,w PL katolicy.Maja dekalogi,przykazania.Powinni wybaczac zlo.Dlatego z tej chorej milosci glowkuje sie i ogladam dzieci w workach w stanie rozkladu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy Ty rozmawiasz z Bogiem - to modlitwa, gdy Bg przemawia do Ciebie - schizofrenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z biblii??? z tego sto pięćdziesiąt razy ocenzurowanego i przerobionego na potrzeby kościoła tekstu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
A wiesz Allum, ze ja ci nawet zazdroszcze? Tez bym tak chciala, miec takiego wspanialego przyjaciela, z ktorym moge porozmawiac, prosic o wsparcie, itp itd. Niestety nie wierze. Nie przez zlo na swiecie, to dla mnie nie ma nic wspolnego. Fajnie tak miec przeswiadczenie, ze po smierci bedzie nam z***biscie, nawet jesli to tak malo prawdopodobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochanka, Bog widzi wszystko. Po to stworzyl materie, by miec na co patrzec. Materia to jego manifestacja. W tym i czlowiek. Wiec to czlowiek jak najbardziej powinien rozwiazac swoje ziemskie problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bóg to wszystko widzi i wiesz dlaczego takie rzeczy sie dizją ? bo ludzie są dziś wierzącymi tylko z nazwy . Bo swoja wiarę praktykują tylko w domu - nie żyją nią co dzień - a tylko wyciągają na święta . Ale przecież tego chciałaś prawda ? żeby państwo było świeckie ? No i jest - i co ? nadal nie jesteś zadowolona ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Allium - wg tego co piszesz, w przestepstwach i krzywdzeniu innych przodowac powinni wlasnie ateisci, oni zyja bez boga. Ale jakos tak wychodzi, ze to katolik pyta ateiste, dlaczego ten nie kradnie i nie zabija, skoro nie ma kary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wierzę w Boga ,żeby po śmierci mieć z***biście :) nie wierzę ze strachu - tylko z miłości .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wole smole mieszac i wodke pic niz udawac swieta spokojna i ta ktora nic w zyciu nie widziala. Niebo istnieje tylko dla zwierzat.Ludzie nie zaslugluja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ma swieckosc panstwa do wiary? :O Panstwo ma byc swieckie, jesli obywatele maja zachowac rownosc praw. Bo naturalnym prawem kazdego jest dowolnosc wyznaniowa. Prawdziwa wiara nie potrzebuje otoczki religijnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawdę wierzysz w to ,ze ktoś jest wierzący bo tak siebie nazywa a wyciąga ręce po cudze ? Wierzyć a mówić ,ze sie wierzy - to różnica . ogromna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Alez oczywiscie, nie dlatego wierzysz, ale to zasadniczy aspekt twojej wiary. Sama nie mozesz wiedziec, czy wierzylabys w boga gdyby nie bylo zadnej korzysci, zadnego ryzyka, piekla ani nieba. Twoja wiara pozwala ci wierzyc w to, ze po smierci twoje doczesne 'wyrzeczenia' przyniosa szczescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki allium.Powiem Ci, że ostatnio mówiłam do niego parę razy:Boże, jeśli istniejesz..." Kiedyś mówiłam do niego tak po prostu...bez tej niepewności. No ale na razie nie potrafię...chociaż myślę, że skoro znów zwracam się do Niego to może w końcu Go poczuję jak kiedyś. Ale do Kościoła nie wrócę, zraziłam się...Nie wiem czy tak może być.Wcześniej byłam wierząca i chodziłam do Kościoła...a teraz jestem pewna, że do Kościoła nie wrócę ale do Boga? Tego nie wiem. Piszę tak bez ładu i składu...pewnie nikt tego nie zrozumie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
A poza tym, kurka wodna, nie wygaduj glupstw. Wierzysz z milosci? A co to w ogole znaczy? Ze wierzysz ze bog istnieje dlatego, ze go kochasz? Czy to nie przeczy logice? To tak, jakbys kochala boga zanim w niego uwierzylas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chyba jasne, ze wiara zapewnia korzysci, chocby takie jak komfort psychiczny, ze nic nie dzieje sie bezcelowo, ze zycie nie jest przypadkiem, ze nie konczy sie wraz ze smiercia ciala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Gosciu agnostyku, tez tak mialam, w wieku okolo 17-19 lat. Teraz na szczescie mam w pelni uksztaltowany swiatopoglad i zyje w zgodzie ze swoim sumieniem, a nie w ciaglych rozjazdach miedzy zasadami kosciola a prawdziwym zyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bóg nie jest " związany " z żądnym kościołem :) Można wierzyć w Niego zupełnie " bezpartyjnie " :) A ty nie ustawaj , On cie słyszy i cieszy sie kiedy sie do Niego zwracasz . Jeśli spedzasz z kimś dużo czasu - rożne rzeczy mogą isę zdarzyć , prawda ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie da sie kochac w ciemno. Albo wiesz, ze Bog istnieje i go kochasz, albo tylko wierzysz ze jest, i wtedy z miloscia nie ma to nic wspolnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wierzę w Boga ze strachu . Wierzę w Niego z miłości bo zanim dowiedziałam sie o piekle , grzechu i śmierci pokazał mi sie jako Ojciec . Jako ktoś kto kocha i to bardzo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jesli wierzacego ogarnia zwatpienie w istnienie Boga to chwilowo milosc gasnie, bo nie ma adresata .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Allium, skoro Ci sie "pokazal jako Ojciec" to chyba stwierdzenie"wierze" traci sens. Kto doswiadczyl, ten wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Nie da sie kochac w ciemno - ciekawe spostrzezenie. Allium - jesli bog ci sie pokazal, to juz nie wierzysz, ale wiesz, a to zasadnicza roznica. Ale nadal nie ma sensu twoja wiara wynikajaca z milosci, wychodzi z tego, ze pokochalas boga zamin uwierzylas ze on istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przekonasz allium, bo Ona wie lepiej :) Wie, ze wierzy ale nie wierzy, ze wie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możemy przerzucać sie zdaniami i ich znaczeniami - oczywiście . Ale co to zmieni ? Nie nawróciłam sie ze strachu a znam i takich . Ale w ogólnym rozrachunku nie ma znaczenia z jakiego powodu , co było tym języczkiem uwagi , ktory skłania ludzi do refleksji nad swoją grzeszną naturą. bo najważniejszy jest efekt .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i oczywiście ,ze nie da się kochać w ciemno . W ciemno można sie tylko bać . Dlatego piszę o tym ,ze pozwolił mi Bóg poznać siebie jako Ojca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×