SIERPIEŃ 2014

Magdalenka trzymam kciuki

a w kontaktach pacjentka lekarz ktorego bardziej wolisz?

K1988 powodzenia, będzie wszystko super! Co do decyzji o lekarzach to ja mogę się wypowiedzieć, że zachowałam rozsądek i zimną krew. Mam nadzieję, że nie będę żałować swoich decyzji. K1988 jeżeli czujesz się pewniej u lekarza na NFZ to co Cię broni by jednak z niego korzystać? Ja podeszłam do tego tak: chodziłam do tego lekarza przed ciążą, było ok. Jak zaszłam w ciąże nie było miejsc pani w rejestracji powiedziała, że mogę zapomnieć o wizycie u tego lekarza, a na nowy rok na razie nie zapisują, a ja niewiele myśląc pojechałam dnia co przyjmował i udało mi się czmychnąć by się dostać i co... Większość lekarzy na NFZ rozkłada ręce, że bardzo im przykro ale nie mogą nas przyjąć, a mój pan doktor powiedział: siedź w kolejce i czekaj a ja cię wyczytam jako pacjentkę- nie znam lekarza, który tak by postąpił. Potem obserwowałam jak wyglądały nasze pierwsze wizyty, bo jeszcze zastanawiałam się czy go zmieniać. Na daną chwilę mam wszystkie badania jak na NFZ czy prywatnie, do tego uprzedził bym poszła na to badanie genetyczne choć trzeba było zrobić prywatnie, więc mógł stracić pacjentkę... Porobił cytologię, czystość pochwy itd...

Co do szpitala, w który chce rodzić, a on tam przyjmuje to powiedział, że kadre uważa za bardzo dobrą, że jest to w pełni wykwalifikowany szpital, że to w końcu szpital. Jak gadam ze znajomymi to gadają uważaj na tą placówkę, lepiej idź rodzić w W-wie. Że tej to stało się to, a tej tamto. Ja znów jak czekałam w kolejce do gina to zagadałam do paru kobiet i te co tam rodziły były zadowolone, wręcz nawet jedna nie powiedziała, że jest źle. A teraz mam jeden wielki mętlik w głowie, czy zaufać temu człowiekowi i swojemu przeczuciu, czy uciekać gdzieś indziej... jakie macie o tym zdanie?

mamcia ja myślę, że powinnaś zaufać przeczuciu i temu jak się czujesz po wizycie u tego lekarza. Opinie ludzi są ważne, ale nigdy nie masz pewności czy są prawdziwe, czy ktoś nie rozsiewa plotek, czy sobie czegoś "nie dorobił"do jakiejś historii. Jak już się zdecydujesz na szpital to możesz zapytać lekarza o dobrą położną i się z nią kontaktować w razie różnych wątpliwośc****oza tym dobrze mieć kogoś kogo się zna potem w szpitalu. Mi się właśnie tak udało, że miałam przy porodzie położną, którą poznałam na szkole rodzenia. Pomoc nieoceniona:) ciąża trwa długo, więc w każdej chwili możesz zmienić lekarza, ważne żebyś czuła się dobrze i pewnie jak się komuś oddajesz pod opiekę

K1988 macie grzyba czy wilgoć w pokoju? Co do badań to ja też panikuje bo dzisiaj pod wieczór idę. Czekamy na wieści!! Jak byłam na pierwszej wizycie u innego lekarza to niby miły ale w sumie nic mi nie powiedział. Dopiero tutaj i z internetu dowiedziałam sie, że w 9 i 10 tygodniu powinnam zrobić kilka badań.

Już jestem po wizycie ,dalej mam brac duphaston ,ale leżeć mniej ,małe ma 4,08 a jak byłam 2 tyg temu to miało 2,2..Rośnie mi młode ;) zapytałam o badania genetyczne powiedziałam o problemach neurologicznych i 160 zł taka przyjemność . Młode spało jak je podgladaliśmy rączki i nóżki tak bezwładnie wisiały w dół ;)) Ale jestem szczęsliwa a i na tym usg mam date porodu na 14 .08 ;)

Ibla grzyba sufit nad oknem rogi pokoju ech szkoda mówić

K1988, a to jest na poddaszu?? Nie zacieka Wam dach??

nie poddasze ,dach jest ok bo wymieniany był 3 lata temu a nad moim pokojem siostra ma pokój, sciany sa ocieplone podłogi tzn panele nowe .jedynie co to mam okno takie co ma z 8 lat drewniane i ono wiecznie jest zaparowane woda mi z niego płynie noc i dzień mój stwierdził że złe uszczelki i ma wymienic w ta sobote ale masakra jest

a w kontaktach lekar zpacjent ten z prywatnej przychodni jest super

do K1988 wiesz troche mnie zaniepokoilo co napisałaś,że nóżki i rączki bezwładnie wisały w dól? nie powinno tak być może zrób badanie prenatalne,dokładne by miec pewność ,ze jest ok nie chce ci eabsolutnie straszyć ale dziecko nie powinno sie tak zachowywać,lekarz powinien zwrócic na to uwagę a jesli tego nei zrobil to znaczy ze to lekarz do d....py

K1988 jeśli lekarz Cie widział, to wie co robi. Serduszko biło i urosło więc nie powinno niepokoić :) ale jak masz gdzieś jeszcze możliwość to może sprawdź... Jak uważasz. 2xmama fajnie, że napomniałaś o położnej np ze szkoły rodzenia, bo planuje chodzić do szkoły należnej do tego szpitala to może być super pomysł! Jak mi się jakaś spodoba to j upoluje a jak nie to lekarza będę molestować :)

K1988 Nie pamietam proporcji ale zapytam mamy i Ci napiszę jej sposób na grzyba. Raz a porzadnie się pozbyła grzyba z pokoju. Najważniejsze to zajmijcie się oknami. Jak będzie potrzeba to nawet zainwestujcie w nowa okna i nie zapominajcie wietrzyć codziennie pokoju! Co do usg to myślę, że może zadzwoń do jakiegoś ginekologa i zapytaj czy to normalne czy masz pędzić do lekarza. JA nie wiem czy takie nóżki i rączki są normalne...

Tak przeglądam sobie zdjęcia usg i znalazłam kilka takich gdzie fasolki nie miały podkurczonych nóżek i łapek tylko wyglądały jakby leżały na leżaku... może to jednak normalne. Mogę się zapytać dzisiaj u ginekologa jak chcesz.

Tak przeglądam sobie zdjęcia usg i znalazłam kilka takich gdzie fasolki nie miały podkurczonych nóżek i łapek tylko wyglądały jakby leżały na leżaku... może to jednak normalne. Mogę się zapytać dzisiaj u ginekologa jak chcesz.

mówił mi ze to jest czesty uklad snu malizny serduszko biło tak jak miało bic, i w trakcie badania zmieniło uklad bo mi mówił doktorek ze ustawia się do zdjecia więc chyba nie mam co sie stresować , spokojnie mój oszalał jk dostał mmsa i powiedzial ze pojedziemy prywatnie zeby mógł zobaczyć na zywo a badania genetyczne będą 5 lutego . Sposób na grzyba każdy przyjmę, a okno wymienimy na wiosne wszystko zrobimy żeby sie pozbyc tego czegoś.

Ok zapytaj się Lekarz mówił że po prostu spi do góry pupą nózki były zgięte. jak znajde gdzies podobne usg to wyśle link

i się zestresowałam patrze na to zdejecie i juz nie wiem ,Na góze napisane te informacje a dzidzi wyglada w tej parspektyie jakby je ktos za plecki do góry wziął i by skurczyło nóżki i rączkę , a znów jak wezme odwrotnie to wyglada jakby spało na pleckach chyba zapisze sie na prywat za tydzień tylko w sumie czuje sie dziwnie jakbym grała na 2 fronty , tego co chodze prywatnie znam od kilku lat i głupio mi powiedzieć że gdzieś jeszcze chodze ...

witam was wszystkie. chcialabym do was dołączyć. przyjmiecie mnie? czytam was od poczatku:) termin mam na 11 sierpnia. niestety nie moge sie zalogowac bo cos odrzuca. spróbuję później moze sie uda wiec narazie tutaj podam nick paula2292

Witam,jeszcze nie doczytałam co u Was...Chciałam donieść, że jestem po genetycznym i wszystko jest w jak najlepszym porządku :) Ale ulga :)

Współczuje wszystkim,którzy mają problemy mieszkalne...ciasno,duszno czy wilgotno...Pomyślcie przede wszystkim o warunkach domowych,bo znam dużo prawdziwych opowiadań o tym jak to wspólne mieszkanie z tesciami czy niewygodne,małe mieszkania potrafią zburzyć spokój małżeństwa czy związku.Na zakładanie rodziny muszą być warunki :) Co do cytologii,to mimo tego,że wiosną miałam robioną i wynik dobry to na początku ciaży lekarz pobrał materiał.I będą jeszcze powtórka do 9 miesiąca.

zazdroszce tym ,co sa juz po ganetycznym,ja nie mogę się doczekać a to dopiero 18 lutego;( kropkowa pobrali ci badanie na cytologię? myślałąm,że w ciazy tego nie robią ,przynajmniej tu,gdzie mieszkam ja jestem w bardziej skomplikowanej sytuacji bo we wrześniu przeszłam konizację szyjki i pownnam miec kontrolne badanie co 6 miesięcy a teraz ciąża wiec nie wiem co postanowią ale w poprzedniej ciazy lekarz powiedział,że robienie cytologii w ciązy nei ma sensu bo w razie jakiś zmian i tak nic zrobić nie można tylko trzeba czekać do porodu

shha gratuluje :) :) K19 ciesze sie ze wszystko jest ok :) co do cytoligi dla mnie tez robili mimo ze ostatnia mialam 7 miesiecy temu a jutro ma ide na badania - mam nadzieje ze wszystko jest ok :)

witajcie sierpniowa mia ja idę 19 na genetyczne ,na kiedy masz termin,co do cytologi to niestety robi się ją w ciąży ja miałam do stycznia ważną ,ale na razie doktorek nie chciał nic jeszcze tam ruszać .Po cytologi można delikatnie plamić i żeby być pewnym ,że nic złego z ciążą zrobi mi w póżniejszym czasie .Ja mieszkam również z rodzicami są tego plusy i minusy jak zawsze .Mam do was pytanko czy w terminie w którym miałyście mieć okres pobolewają was czasami jajniki ,

K1988 pytałam mojej ginekolog i powiedziała cytuję "dziecko nie jest cały czas w tej samej pozycji. Proszę zobaczyć jak pani maleństwo wariuje. U pani koleżanki akurat mogło wyciągnąć nóżki i rączki i na zdjeciu wygląda jakby wisiało bezwładnie. Skoro lekarz robiący badanie nic nie powiedział to znaczy, że wszystko jest w porządku". Faktycznie, moje maleństwo pływało jak szalone :) ciężko było zrobić ładne zdjecia hehe Teraz w 10 jestem i mówi, że 19 sierpnia jest terminem bardzo prawdopodobnym :) Dzidzia wygląda zdrowo, puls świetny. Ma 3cm i niestety nie urośnie wystarczajaco w ciagu 7 dni by zrobić badanie genetyczne :( Nieoficjalnie bo za wcześnie, powiedziała, że karczek wyglada dobrze, niestety za wcześnie aby zobaczyć kość nosową. Sądzi, że widzi chłopczyka ale jest za wcześnie aby to była 100% pewność bo w takim okresie narządy wyglądają podobnie więc trzeba zobaczyc jajeczka by mieć pewność wiec mam szansę na córeczkę :P:P Jutro idę robić badania, które mi zleciła. moncia81 miałam też robioną cytologie i to samo mi powiedziała, że może być jedna kropka krwi albo kilka i mam nie panikować.

Kropkowa bardzo sie cieszę, że badanie wyszło dobrze :) Mam nadzieję, że u każdej tak będzie!

moncia ja mam termin na 29 tak sobie wyliczyłam ale ostatecznie lekarz poda mi termin porodu po genetycznym i na pewno będzie inny;) tutaj troche inne procedury,mieszkam we Francji i tu w ciązy już nie robią cytologi by nie szkodzić ciązy

Co kraj to obyczaj - w polsce badanie genetyczne w 1 trymestrze w Holandii odbywa się po 20 tygodniu.

Cześć dziewczyny :) termin mi sie przesunął z 19 na 14.08 K1988 przybijam pione:) 30.01 mam badanie przeziernosci- trochę sie boje ale trzeba byc dobrej myśli !! Dzisiejsze usg i kruszynka- coś niesamowitego :) nóżki i rączki juz są, ładnie sie ruszało :) ale ale lekarz mówił ze jest "cos"pomiędzy nogami ale to moze byc siurak albo pępowinka - jeszcze mam nadzieje żeńska :) Ale czy na tym etapie mozna juz rozpoznać płeć?