Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to byl sex

Polecane posty

Gość gość
Skoro, nie mówili wcześniej, że są razem, a teraz mówią, że za pół roku ślub, to może być szok... Ale pewnie planowali to już dawno, tylko nic nikomu nie mówili. ALe co to za zgrupowanie? jakaś liga amatorska? A ja Ci zazdroszczę tego fitnessiku ;) a na jakie ćwiczenia chodzisz? Takie ogólne, czy jakaś zumba...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już znany dokłada datę ślubu 19.07.2014 godzina 14 lub 15. Profesjonalna drużyna piłki nożnej. On gara od małego. I dobrze zarabia na tym. Chodzę na ćwiczenia ogólne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na piłce to wiadomo, że sie zarabia :) To fajnie, że umie tak połaczyć pracę dziennikarza z profesjonalną grą w piłkę :) Fajna data. ja lubie lipiec, więc mi się podoba. Ćwiczonka ogólne? ach, musze chyba sama się wybrać na coś takiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On dużo pracuję w domu. Polecam. Dużo lepiej się czuję po ćwiczeniach. Ona dzisiaj była taka jakaś spieta, smutna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to sobie biegam, ale jak jest nieciekawa pogoda, to nie ruszam się z domu, a chodzenie na fitness, to jednak nie jest zależne od pogody... Ale niestety nie znam koło siebie ciekawego klubu... Chociaż z chęcią bym sie wybrała na jakieś ćwiczonka :) Jak ma możliwość żeby w domu pracować, to w sumie może to nie jest trudne połączyć pracę i pracę-pasję :) Może smutna była, że on wyjechał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A biegasz sama czy z kimś ? Pod koniec 3 serii ćwiczeń zamieniła się z koleżanka. Nagle zrobiła się blada, ale ona nie prowadziła tak fajnie jak ona. Dzisiaj jechała przed pacą do urzędu i zabrała mnie. I on zadzwonił do niej kiedy byłyśmy w samochodzie. Jechał na trening. Dzisiaj też była smutna. Pierwszy raz uśmiechnęła się kiedy z nim rozmawiała. Słyszałam jak do niej mówił ,, Kochanie kocham Cię o tęsknię za tobą".. Kiedyś z nim rozmawiałam o jego pracy. Musi wpasc do redakcji 2-3 razy w tygodniu, ale na 3-5 godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A biegasz sama czy z kimś ? Pod koniec 3 serii ćwiczeń zamieniła się z koleżanka. Nagle zrobiła się blada, ale ona nie prowadziła tak fajnie jak ona. Dzisiaj jechała przed pacą do urzędu i zabrała mnie. I on zadzwonił do niej kiedy byłyśmy w samochodzie. Jechał na trening. Dzisiaj też była smutna. Pierwszy raz uśmiechnęła się kiedy z nim rozmawiała. Słyszałam jak do niej mówił ,, Kochanie kocham Cię o tęsknię za tobą".. Kiedyś z nim rozmawiałam o jego pracy. Musi wpasc do redakcji 2-3 razy w tygodniu, ale na 3-5 godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biegam z kolegą. Sama, to bym zrezygnowała z biegania po 1. dniu, a tak to jest jakaś wzajemna mobilizacja :) Może ma jakieś problemy w pracy, czy w rodzinie, stresuje się i dlatego taka smutna. A może jest chora. Najwidoczniej coś jest na rzeczy skoro teraz smutna jest. Słodziak z niego, że tak mówi do niej ;) Jeżeli on ma możliwość pracy w domu i tylko czasem musi wpaść, to faktycznie, nie jest mu aż tak bardzo trudno pogodzić te dwie rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pewnie, że motywacja lepsza, a jak jeszcze kolega ładny... ;-) A może tylko tęskni ? Tylko czy była by aż tak smutna...? Zamknęli ulice którą dojeżdża i porzuciła mnie do pracy. Rozmawiała z nim piszesz tel jak wychodziliśmy z klatki i później jeszcze chwile w samochodzie. Powiedziała, że tęskni i czeka 3 dni do jego powrotu. Widziałam, że płakała jak wychodziła z klatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj lecimy na ćwiczenia. Coś wyjątkowo mi się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, nie wiem nawet czy ładny :D Ja go traktuję jak brata bardziej, więc nie potrafie ocenić ;) Może faktycznie tylko tęskni i dlatego jest smutna. Płakała? Może tylko Ci się wydawało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, hej. Ja już po zajęciach. Ona ich nie prowadziła. Moja siostra szuka.mieszkania i przeglądałam z nią oferty. On sprzedaje mieszkanie. Miała strasznie czerwone oczy tak jakby płakała. Zawsze była wesoła, uśmiechała się a teraz chodzi ciągle smutna. Przyjaciel od serca ? Fajnie... Zawsze chciałam mieć przyjaciela w facecie, ale.zawsze chodziło im tylko o sex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oglądałam dzisiaj ich sparing tak to się chyba mówi. Strzelił gola i jednego asystował. Później filmik z treningów widać, że się świetnie bawi jakoś tęsknoty nie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on sprzedaje mieszkanie? Może sobie kupią jakieś wspólne, większe :) może miała czerwone oczy bo ma zapalenie spojówek... Albo rzeczywiście tęskni za nim... jeśli to był taki mecz na zgrupowaniu, to chyba to sparing ;) tęsknoty może nie widać było, ale co się dziwisz? po pierwsze ruch powoduje wydzielanie endorfin, a po drugie jak jest się w grupie to trudno takim smutnym i stęsknionym być, a poza tym faceci nie zawsze okazują różne uczucia, odczucia itp. Wiesz akurat ten z którym biegam jest w porządku i na szczęście nie chodzi mu o seks. Można mu wszystko powiedzieć, zawsze się czuję bezpieczna jak jestem z nim, super facet :) Przyjaźń z innym niestety jakiś czas temu skończyła się seksem, zresztą chyba Ci wspominałam, to był mąż koleżanki. Więc z tymi przyjaciółmi facetami to różnie bywa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj znów jechaliśmy razem. Przeprosiła mnie, że z nim za każdym razem rozmawia przez telefon rano, ale, że niby rano i wieczorem yo.jedyna okazja.żeby porozmawiać. Trochę martwię się o nią. Nawet bardzo się martwię. Cały czas smutna i strasznie schudła. Mówiłaś mówiłaś. Fajnie, że masz kogoś takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po nim.ciężko poznać co się dzieje w nim bedzie się gryzł, ale nikomu temu nie mówił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może to idiotyczna teoria, ale może ona była w ciąży, ale poroniła... dobra, nie bede się wymyślać głupot. Jezeli się o nią martwisz, to weź idź do niej z winkiem i pogadaj z nią tak od serca... Chyba, że nie jesteście na tzw. stopie przyjacielskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci tak mają, że raczej pokazuja tego, co czują, że mają kłopoty itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jakby poroniła to czy on by ją zostawił sama z tym wszystkim. Chciałam iść do niej, ale teraz nie ma jej w domu. Przed chwilą klub na fb upoblikowal jak wszyscy pokarze kąpią się.w Morzu Śródziemnym. Fale wysokie a on z innymi piłkarzami skakał po nic i bedzie chory pewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedziałam, że to idiotyczna teoria... A może ona mu nie powiedziała o tym... zresztą, to jakieś moje głupie pomysły... jak zobaczysz, że dalej taka smutna jutro będzie, to może idz do niej :) może i będzie chory. a gdzie to zgrupowanie mają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Belek czyli w odmianie w Belkach Ale jak oglądałam zdjęcia to piękny hotel czytałam, że typowo dla sportowcow. Mieszkanie sprzedaje nie wiem czemu. Zauważyłam, że uśmiecha się tylko jak rozmawia z nim. Dzisiaj opoeprzyla go, że wszyscy mają pod koszuli założone coś co ma długi rękaw, a on jedyny ćwiczy w krótkim. Później on ją opiepszal, że nie je śniadań. Wesoło mają. W sumie odkąd on wyjechał to tak się zmieniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego klub organizuje 2 takie wyjazdy. Jeden teraz dla piłkarzy doświadczenie, a później dla tych mniej doświadczonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
belek? a gdzie to? grecja? turcja? może tam jest ciepło, wiec mogli się kąpać w morzu... W związkach zawsze tak jest, że się opieprza o głupoty, ale to w trosce najczęściej ;) Skoro to odkąd on wyjechał, to może tęskni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Turcja. Miała na głośno mówiące, bo zrobiła coś tam, a nie chciała z telefonem przy uc****eździć (policja). A mi się cholernie śmiać chciało. Ale dowiedziałam się, że to on robi śniadanie, bo ona inaczej nie zje (dziwne). Dowiedziałam się że jutro robi urodziny dla rodziny. Dowiedziałam się, że on ma nad opiekuńczą matkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w niedzielę grają sparing. I albo po tym sparingu jedzą obiad i wracają, albo w poniedziałek wracają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, hej Dzisiaj byłam u niej rano na kawie. Stwierdziła, że cholernie tęskni za nim i cieszy się, że już jutro będzie w domu. Ja czegoś tu nie rozumiem. W tygodniu mieszkają osobno i ona nie tęskni, a jak wyjechał i nie widzą się 2 dni dłużej to już tęskni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej! nie miałam dostępu do kompa w weekend. Nie wiem, czy to dziwne, że nie zje śniadania jak on jej nie zrobi. może nie ma czasu rano, może jest już przyzwyczajona, że rano nie je, a jak on zrobi pyszne śniadanko to wtedy je. Ja ją rozumiem. A co do tego, że ona tęskni. Może mieszkają osobno, ale chyba nie wiesz jak to jest między nimi dokładnie. Widzisz i wiesz tylko o tym kiedy on jest u niej. a przecież może codziennie wymykają się z pracy i chodzą na wspólne spacery, obiady, poza tym ona jeździ do niego i pewnie widzą się codziennie albo chociaż co 2 dni, a teraz nie widzieli się cały tydzień. Poza tym może ma teraz tzw. PMS i po prostu łatwo sie denerwuje, wzrusza, jest jej źle, itd. Rozumiesz o co mi chodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej. Rozumiem, rozumiem On miał wrócić wczoraj. A jego auto stoi dalej pod naszym blokiem. Dzisiaj była taka jakaś inna uśmiechnięta, promienista, kok z włosów. Taka jakaś szczęśliwsza. Aj dzisiaj w pracy mi się nudzi, nie mam co robić :-(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba.dzisiaj znów nie będę mogła spac :-(. On wrócił dwie godziny temu i już słychać sex. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hejo! Widzisz, czyli to jednak tylko tęsknota, skoro wczoraj była uśmiechnięta i promienista :) Ja bym chciala, żebym nie miała co robic w pracy ;) Stęsknili się za sobą, to od razu wpadli sobie w ramiona :) Wyspałaś się chociaż, czy całą noc się kochali? Znów jakieś jęki słychać było? U mnie nie ma takich cienkich ścian, to nie słyszę jak sąsiedzi się bzykają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×