Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość irolka od kilku lat

ile macie odlozone kasy na emigracji i i ile lat jestescie

Polecane posty

Gość gość
Nie odkładam specjalnie kasy ale tak z £1k miesięcznie mi zostaje. Wydaje to na podróże. A na koncie mam £17k, poza tym około £400k w nieruchomości. Mam 26 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
40% Anglików nie ma nawet 100 funtów oszczędności (oficjalne dane) a tu większość "bogacze", warto się dowartosciowac, prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg ciebie 10k I nieco więcej to bogactwo? :D i dlaczego porownujesz Polaków do Angoli? Angole nie zaznali biedy, nie żyli w komunie i historycznie zawsze mieli z górki. Nie wiedzą co to bieda i w razie czego kraj ich poratuje więc po co mają oszczędzać? Polacy na emigracji wolą mieć jakieś pieniądze na koncie i dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.03 Nie wiesz o czym mowisz. W UK, £30% spoleczenstwa zyje w ubostwie. Do biedy, nie potrzebna jest komuna. A wrecz przeciwnie - jesli przyrownac czasy komunizmu w PL do tego, co dzieje sie dzis w UK, to wtedy zamoznosc Polakow w naszym kraju byla wieksza niz jest na dzien dzisiejszy w Anglii. 'Angole' nie mieli z gorki. Deindustrializacja i globalizacja dotknela ich bardziej niz inne kraje, i zdecydowanie bardziej niz Polske dotknela komuna. Doedukuj sie troche z podzialu klasowego i redystrybucji zanim zabiezesz sie za wymadrzanie sie na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie muszę się edukować bo widzę jak jest. Oni nie zaznali biedy i prześladowan takich jak kraje które kolonizowali, nie musieli wyjeżdżać za chlebem tak jak ludzie ze wschodniej Europy. Biedni są w każdym kraju. Widzę jak nie szanują pieniędzy i nie są w stanie odłożyć nawet grosza. U mnie w pracy Angole zarabiają od 2-5k na miesiąc. Każdy bez wyjątku już po 2och tygodniach jest bez kasy. 4 razy w tygodniu obowiązkowo "jeden drink" po pracy. W weekendy imprezy na całego. I wtedy narzekanie że przy zarobkach nawet do 8k na parę przez 2 tygodnie w miesiącu muszą przymierać głodem lub pożyczać od rodziców (większość mieszka z rodzicami i nawet na wynajem pokoju ich nie stać). Oni nie sa nauczeni oszczędzać bo zawsze mieli dobrze w tyłek i rozwalają kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka19 85
Co do Anglikow to i osoba piszaca o tym,ze globalizacja i przemiany jakie zaszly w ostatnich 10 latach w Anglii i osoba pisaca o tym,ze Anglicy nie sa gospodarni- OBOJE moim zdaniem macie calkowita racje. Mam przyjaciol Anglikow w Bristolu i sa to pary. Oboje zarabiaja okolo 1700f na reke, wynajmuja mieszkanie za 1500 f z rachunkami i nie potrafia sie utrzymac, ciagle sa na minusie lub pozyczaja pieniadze od rodzicow. Jakakolwiek sytuacja awaryjna-typu zepsuty samochod, kupno AGD sprawia,ze albo ur******aja debet, karty kredytowe lub pozyczaja od rodzicow. Oni po prsotu zyja zupelnie inaczej- nie gotuja, 3-4 razy zamiawjaja jedzienie na wynos, weekendy to wieczna impreza badz jakies wyjazdy. Maja po 40 lat i nie maja zadnych oszczednosci, mowia,ze nie stac ich na kredyt hipoteczny ( namawiamy ich z mezem od 2 lat, bo sam wynajem 2 bed kosztuje ich 1100f ). Polacy przyzywczajeni do ciaglego zmagania sie bieda i kryzysami roznego typu maja zupelnie inne podejscie do pieniadzy. My jestesmy nauczeni,ze musimy miec cos na ''czarna godzine''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
^^ Buehhhe i wyszła cała prawda o nieduacznych angolach:D wynika z tego ze cywilizacyjnie sa gorsi od polakow bo nawet obiadu nie potrafia sobie zrobic:D jaka tępą kobieta trzeba byc aby nie umiec obiadu zrobic??? dzieci czym karmią? pewnie pizzą i colą. Co za debileeeeee:D:D:D a jakis pajac co udaje brytyjczyka pisze ze niby ma kawalerke za 700f i super zycie hahaahahaha chyba w snach:D je!bany przygłup co przegrał zycie w PL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie umieją obiadu zrobić bo nie muszą. Gotowce są w sklepach (zarówno zdrowe jak i fast food), czasu mają mniej więc kupują. To nie zapyziałe PL gdzie żony siedzą w domu a ich głównym zmartwieniem jest to żeby ugotować obiadek mężowi i zrobić kanapki do pracy. W PL w dużych miastach ludzie żyją dokładnie tak samo, tylko zarabiają 5x mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo w PL w duzych miasttach koszty zycia sa 5x mniejsze niz w uk głupku. Gotuja bo nie musza? Swietny pomysł, jesc niezdrowe fast foody zamiast porzadnego obiadu a potem sie dziwia ze maja raka po 40 lub nie dozywaja emerytury:D to sie wszystko zgadza bo w PL je sie zdrowo od pokolen i dlatego mamy duzo emerytów a w uk? Zdychaja po 50 hehe. I gdzie masz swoj raj w uk? Trzeba byc zerem kobieta aby nie umiec obiadu ugotowac lub zcegos innego samemu i przeplacac za fast foody. Haha. My nawet sami pizze robimy wszystkie składniki kupujemy jest lepsza i tansza niz tak kupowana. No ale te ukowskie nieuki nie potrafia. Bo w tv mówia ze zamów :D jak sie ciesze ze juz nie ma ich w UE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście biedakami z UK. Mój kolega lekarz odkłada 150 000 rocznie w Polsce, możecie nie wierzyć haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Trzeba być zerem kobietą" - nie potrzebowałeś pisać tego zdania, seksizm i zacofanie bije od ciebie z daleka ;) Sorry ale w UK nie znam nikogo kto by miał raka (a znam mnóstwo starych i młodych ludzi) a w PL to ludzie w moim wieku padają jak muchy na raka. Na wsi też, po tym świetnym wiejskim jedzonku, gotowanym przez mamuśki. Po tym czystym polskim powietrzu itp itd. Coś jest chyba nie tak, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na wsi w PL ludzie zyja do setki wiesniaczko. Nie tak to jest u was skoro syfiaste zarcie od kebaba lub inne takeawaye uwazacie za lepsze niz zdrowe wiejskie jedzonko. Mniam. I o swiezym powietrzu i zapachu lasu nie wspomne. W uk juz nie macie takich rarytasów dlatego musialas wspomniec bo zazdroscisz. Hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaak widzę jak żyją do setki ;) młodzi ludzie zawijają się z tego świata do 40tki bo żrą to wiejskie mięcho jak świnie i jeszcze mięchem poprawiają. Starsza generacja owszem żyje długo ale oni od małego nie jedli mięsa na śniadanie, obiad i kolację tylko raz w tygodniu. Z moich znajomych już kilku zeszło z tego świata na raka czy zawał (przed 30tka). Ludzie po 30tce na wsi wyglądają jak świnie, a potem się dziwią że zawał czy miażdżyca w młodym wieku. W UK w życiu o czymś takim nie słyszałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miesko daje siłe. Tak zawsze było i kazdy madry to wie. A ty idz wpiepszac risotta rukole lub inne liscie dla angielskiej bedoty. Jak sie ciesze ze jestescie juz poza UE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaką siłę? Ci co długo żyją nie wp*****laja mięsa codziennie (a już na pewno nie na każdy posiłek). Widać że jesteś prosty i o odżywianiu nie wiesz nic więc truj się dalej tym "mięskiem". Jeszcze gotowanym bo surowego to byś nawet nie przetrawił :D No i risotto jest typowym angielskim daniem, prawda? nosa za płot swojej wsi nie wystawiłeś a Internet masz tak słaby że tylko kafe ci się ładuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spozywanie miesa nie wplywa na obnizenie dlugosci zycia. Ono zalezy czy sie je ZDROWO a nie czy mieso czy rosliny. A w uk nie jedza zdrowo bo wszedzie chemia i E-costam w jedzeniu. A na wsi jedzenie jest bez chemii. Poczytaj sobie na etykietach co kupujesz nieuku boś głupa jak but.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Organizacja WHO ogłosiła ostatnio oficjalnie że mięso powodu raka. Żywność w UK i PL jest (na razie) produkowana na takich samych zasadach więc sam nie wiesz o czym mówisz. Jakbyś poczytał cokolwiek o odżywianiu to byś wiedział jaki wpływ ma mięso na organizm człowieka. Gdybyś znał podstawowa anatomię człowieka wiedziałbyś dlaczego nie jesteśmy w stanie strawić mięsa (zwłaszcza ugotowanego) a surowe powinno się jeść najwyżej raz na dwa tygodnie i to w małych ilościach. Widać że jesteś ignorantem, masz wyprany mózg jak większość społeczeństwa. Nie dziwię sie, przemysł mięsny i mleczny trzyma jeszcze to zapyziałe PL przy życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gooowno prawda. Skoro powoduje raka to czemu na swiecie dalej mieso jest sprzedawane:D bajki to swoim bachorom opowiadaj. Mieso daje sile a na twoim jedzeniu zieleniny zaden gornik by tony wegla mie wydobyl. Jestes glupia jak but z lewej nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat to że mięso powoduje raka to prawda. Jest cała masa badań na ten temat, ale wiadomo że taki wiejski głupek jak ty ich nie przeczyta i mamy efekt. Dlaczego mięso jest sprzedawane? Bo to dobry biznes. Tak samo jak przemysł mleczarski czy nabiałowy. Tak prosto ci to wytłumaczę bo widzę że jesteś chyba niedorobiony z małą pojemnością mózgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba tylko kompletni debile twierdzą, że mięso jest zdrowe ;) i jeszcze daje energię, tak? Mogę się założyć, że to są słowa polskiego brzuchacza :) Najlepsi sportowcy świata nie jedzą mięsa, największe ssaki lądowe są vege. Taki goryl żywiący się tylko roślinkami mógłby cię zgnieść małym palcem...więc tak wmawiaj sobie dalej że mięso daje energię :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 81
Temat długi jak rzeka i tyle opinii co ludzi ale nie oszukujmy się bo na wyspach odkłada się dużo łatwiej niż w Pl i nie odczuwa się tego. Po 12 latach mam dom swój od 7 lat i już na wiosnę zaczynam budować swoją chacjende w Pl. Da się żyć i nie narzekać na zarobki nie mając beneficjentów bo mój syn juz duży chłopczyk jest i nie przysługują nam zasiłki. Prawda jest taka ze w Pl ,ze Pl jest wciąż daleko pod każdym względem za zachodem począwszy od zarobków po inwestycje które ciężko zrealizować z powodu chorych przepisów prawa. Do tego większość społeczeństwa chętnie by wyemigrowała gdyby miała możliwość a ze stoją w miejscu psiocza na emigrantów którzy mają zapewnione warunki mieszkaniowo-socjalne podczas gdy ci w Pl muszą walczyć o wodociągi i drogi bo nie mogą normalnie żyć w swoich domach. Życzę sobie i wszystkim aby byli szczęśliwi gdziekolwiek są i kierowali się w życiu rozumem a to ich nie zgubi i goli nie będą na stare lata czy w uk czy pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 81 dziś nie masz swojego ale na kredyt wiec to nie twoje a banku tepa dzido

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój brat odłożył 360 000 zł w 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba w simsach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odlozyl tyle ale groszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest lekarzem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarze to najwieksze ścieerwa. Udaja ze lecza ludzi i biora łapowki. Stad te pieniadze. Za ryj ich wziąć panie Ziobro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uzeranie z pacjentami i ich chorobami :o za zadne pieniadze bym nie chciala byc lekarzem:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo sie nie nadajesz byc doktorem swinio. Do tego trzeba powołania a ty spiertoliłas na zmywak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość she_drinkandtravel
ja mam odłożone tylko około 3 tysięcy funtów na przód. a tak to nie oszczędzam bo dla mnie nie ma to sensu, chce żyć tu i teraz, ale mam 20 parę lat, mam plan zmienić podejście za jakieś 10 - 15 lat. Ale teraz chcę wszystkiego wypróbować i żyć życiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×