Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość irolka od kilku lat

ile macie odlozone kasy na emigracji i i ile lat jestescie

Polecane posty

Gość gość
gość 2017.08.12 dobrze ze ty masz ppwolanie swinio j****a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
28lat i około £20k na koncie. Wydaję ile chcę a i tak mi zostaje. Nie mam dzieci, nie mam partnera więc żadnego wydawania kasy bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co tutaj piszecie jest absolutna prawda. Polacy maja w sobie niepewnosc jutra a Anglicy zyja tym i teraz. Oni wzrastali w dobrobycie i zyja w przeswiadczeniu ze zawsze sie jakos ulozy, z praca problemu nie ma, w ostatecznosci pomoze Panstwo. Nie da sie ukryc , ze ich duza konsumpcja napedza w pewien sposob gospodarke. Dodatkowo brak jest odpowiedzialnosci za dzieci, one dorastaja i od poczatku musza radzic sobie same. Czasami im zazdroscze tej beztroski bo z boku wyglada to tak jakby sie niczym nie przejmowali,ja majac już swoje dzieci myśle zeby zapewnić im jakiś start, tak samo jak moi rodzice mysleli o mnie. Odnośnie odłożonej kasy to nie zawsze funty na koncie sie licza, czasami swój kapitał można budować gdzie indziej i to zaprocentuje w przyszlości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz absolutną rację. Ja też trochę im zazdroszczę tej beztroski ALE z drugiej strony dzięki temu, że nie wydaję kasy na prawo i lewo stać mnie na rzeczy których moi angielscy rówieśnicy mi zazdroszczą. Większość z nich w wieku 25-30 lat mieszka z rodzicami podczas gdy ja spłacam dom i za kilka lat będzie już mój. Stać mnie na podróże co 2-3 miesiące podczas gdy oni wydają cała wypłatę na codzienne wizyty w pubie a potem raz na rok jadą do Brighton czy Eastbourne, ewentualnie Majorka czy Teneryfa jak jest oferta last minute.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś wzrastali na rabowaniu i napadaniu innych w Afryce Ameryce i Azji cwelu i dlatego dzis jadą na tym a nie na pracy wlasnej cwelu, won do szkoły po naukę . I tym sie rozni od PL nigdy nie kradła i gdzie ludzie sa pracowici z dziada pradziada. Gnij w uk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Londynczyk z wyboru
Mieszkam w uk prawie 9 lat i mam 2 tys funtow oszczednosci i wlasnie jade na miesieczne wakacje. Nigdy nie bralem zasilkow, nie jestem nieudacznikiem tak jak wieku pisalo o tych co nie 'ukisili'. Mam 29 lat, pracowalem po restauracjach, barach, nocnych klubach jako barman 5 lat- nauczylem sie jezyka, wybawilem . Pozniej pracowalem w sklepie jako wyspecializowany sprzedawca przez 2 lata nasteonie po studiach w administracji i rekrutacji. Mam cudowne zycie za soba, studia licencjackie, w polowie magistra- bycie studentem w miedzynarodowym Uniwersytecie jest niezywkla przygoda. Na urlop jezdzilem od 2 do 6 razy w roku, bez szalu tanie miejsca typu Egipt Turcja , minimum raz w roku Hiszpania ( ktora kocham) i co roku do Polski nad morze. Kocham zdrowa zywnosc i jestem smakoszem jedzenia i trunkow z calego swiata. Wybawilem sie w najlepszych klubach w Londynie, poznalem wspanialych ludzi z dziesiatek krajow i kultur. Przedsiebiorczy nie bylem i nie oszczedzilem a mozna bylo ... ale nigdy bym nie cofnal czasu. Poza momentami tesknoty za rodzina mialem kolorowe i powiedzial bym ciekawe zycie. Po 30 zamierzam sie ustatkowac i zaczac odkladac, teraz ... kiedy czuje ze jestem gotowy i chetny do zmian. Jezeli zostane w UK to potrzebujemy z narzeczona tylko na depozyt na mieszkanie, 2 lata max. Jezeli bedzie to Polska to juz gorzej bo z 7 lat bedziemy potrzebowac aby zarobic na dom i na poczatki ... i tu bedzie trzeba sie zmotywowac. Ci ktorzy zyli pelnia zycia i Dodatkowo OSZCZEDZILI - gratuluje, chciabym miec tyle dyscypliny i przedewszystkim przedsiebiorczosci/ bo bez tego to nie mozliwe. Ci ktorzy ukisili tysiace a stracili bezcenne lata zycia , chodzili ubrani jak wschodnia europa i tym robili nam wstyd ( czesto nieswiadomie) , odzywiali sie tylko w tanich supermarketach, jezdzili do pracy na starym goralu do magazynu na 12stki czy na sprzatania TYM WSPOLCZUJE z calego SERCA!! poznalem takich wielu, szczegolnie poza Londynem w miastach przemyslowych. Drodzy rodacy, blagam was nie marnujcie zycia mlodych pieknych lat nie odkupicie za zadne pieniadze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie ci kwa milionerzy z pierwszych postow :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 lat w Austrii i okolo 5 lat oszczedzania.Mamy okolo 90tys euro i kupilismy dzialke za 60tys. zlotych.Acha i corce wplacamy co miesiac 100€ na ksiazeczke.Ma juz z 5tys. € Pozdrowienia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 lat w uk i 5 tys funtow oszczednosci. Wynajem pożera polowe pensji, druga polowe jedzenie i oplaty. Wracam do PL za miesiac , czas w uk to czas stracony , wreszcie bede u siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kawka328
2 lata w UK, praca w Aldi. Na czysto około 1100£ po odliczeniu pokoju, jedzenia i swoich wydatków. Można wycisnąć 1200 ale bez spiny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U siebie wsrod takich jak ty nedznych, falszywych polaczkow hihi za granica przynajmniej ich mniej ufff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojo3
aha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 lata pracy i £20k na koncie. Ale wydaję na co chcę. Wakacje 2-3 tyg przynajmniej 4 razy w roku. Nie oszczędzam na jedzeniu, ubraniach czy kosmetykach. Nie mam dzieci i żadnych większych zobowiązań. Mieszkam w Londynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem 4lata narzeczona 8 oszczędności może z 10k funtów ale w depozycie za dom który kupiliśmy i działke w pl mamy jakieś 60k Ale też bez jakiegoś zaciskania pasa w roku zazwyczaj dwie wycieczki zagraniczne plus 2-4loty do Polski Z tymi posadami w pl pewnie żylibyśmy od pierwszego do pierwszego w Anglii żyje się łatwiej ale wiadomo tęsknota jest odczuwalna i pogoda też lepsza w Polsce to są dwa minusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emeryt po 40
14 lata w angli 2 Lata fabryka za 4.75f 1 rok oszczednosc okolo £1000 funtow ale wszystko kupione od zera od widelca po samochod pamietam jak moja siostra przyjechala do mnie to zaoszczedzila wiecej niz ja w 2 misiace za nic nie placila wtedy sobie zdalem sprawe jakie drogie jest Tu zycie Ale zaoszczedzic mozna aktualnie Dom w angli na kredyt + dzialka budowlana w polce + £1700 na koncie Dopiero zaczolem tak naprawd oszczednosc jak kupilem Dom w angli- tez nie rozumie jak mozna siedziec na emigraci tyle lat I miec pare tysiecy na koncie ja wybralem ta druga wersje cieszyc sie zyciem po 40 wracam do polski za dwa Lata cieszyc sie zyciem I wydawac ciezko zarobione pieniadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W nieruchomościach i w akcjach mam ok. 10.000.000 skr. Będzie dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 lat w UK i odłożone 80 tys. funtów, jestem singielka po 30-tce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa 80tys ale pensów masz dopomyjo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:44 Twój problem jak nie wierzysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 lat stuknie w lipcu. Nie jestesmy tu dla oszczędzania, chcemy tu być całe życie. zyjemy normalnie, na luzie. Praca obecnie oboje umysłowa, dość dobrze płatna. ale pierwsze 4 lata zwykla typu kawiarnie, budowa, recepcja. mamy 4-letnie dziecko. na koncie "leży sobie" 5 tys euro ale jak mamy potrzebę nagła, lub "drogą zachciankę", to bierzemy z tego. mieszkanie - duuuże, fajne, nowe- wynajmujemy. takie mieszkanie jak to, jakie wlasnie bysmy chcieli kiedys mieć, j w podobnej okolicy - duzże miasto - st nadal jeszcze poza naszym zasięgiem (kosztuje 240 tys EUR). zyjemy na luzie. wydajemy sporo ale tez nieco zawsze odlożymy. raz do roku Polska, jezdzimy też po kraju wypady zagraniczne raz do roku - czasem dwa -rodzinnie na 5-7 dni (a drugi wypad zagraniczny zwykle 3 dniowy). w 2017 byla objazdówka po Włoszech i potem też Islandia. w tym roku w planach Brazylia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś haha to udowodnij i pokaz wyciag z konta. Masz 24 godziny czas start!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:53 A gdzie mieszkacie? Ja mieszkam w Anglii od kilku lat i mam spore oszczędności, wystarczajaca na kupno fajnego mieszkania we Wrocławiu skad pochodzę ale zamarzyła mi się Austria albo Szwajcaria. :-) Nie wiem czy finansowo mi się będzie to opłacać ale mentalność Anglików mi się nie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najwaznejsze trzeba sobie zadac pytanie czy sie chce tutaj w angli zostac na stale jesli tak to mozna zyc jak przecietny anglik czyli wakacje co roku w miare dobry samochod ale z zakupem domow to nawet anglicy Maja problemy ale wydaje Mie sie tylko dlatego ze sa tacy rozrzutni i SA leniwi mi osobiscie ten kraj sie nie podoba pogoda depresyjna jedzenie mizerne I te paskudne przedwojenne domy jak pierszy raz przyjechalem do angli to myslalem ze mnie wioza do wiezienia a co najwaznejsze to anglicy z wlasnego kraju uciekaj do francji hiszpani lub Australia a wdodaku ten braxit szkoda gadac zycze powodzenia tym co chca tam zostac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To teraz rodacy jak macie oszczędności to uczyć się inwestować i żyć z dochodu z kapitału i coraz mniej pracować, a gdy wasz dochód z kapitału jest 2X większy niż z pracy to rzucić prace i żyć jak człowiek. To jest nazywa mieć rozum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W uk nic nie oszczedziłam bo drozyzna ze szok a w pl juz 25tys zł. PL zawsze górą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W uk nic nie oszczedziłam bo drozyzna ze szok a w pl juz 25tys zł. PL zawsze górą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W uk nic nie oszczedziłam bo drozyzna ze szok a w pl juz 25tys zł. PL zawsze górą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W uk nic nie oszczedziłam bo drozyzna ze szok a w pl juz 25tys zł. PL zawsze górą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W uk nic nie oszczedziłam bo drozyzna ze szok a w pl juz 25tys zł. PL zawsze górą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W uk nic nie oszczedziłam bo drozyzna ze szok a w pl juz 25tys zł. PL zawsze górą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×