Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość irolka od kilku lat

ile macie odlozone kasy na emigracji i i ile lat jestescie

Polecane posty

Gość gość
bingol, jedno musze ci przyznac, kazdy twoj post poprawia mi humor BUEEEHHHHEEEEEHHHHHEEE :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na kolana przed testo smieciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na emigracji 10 lat ale dopiero od 2och lat pracuję (na pełny etat i w zawodzie) bo wczesniej sie uczylam. przez te 2 lata zaoszczedzilam 15k ALE nie mam dzieci, mieszkam sama i wydaje tylko na siebie (czasem pomagam rodzicom). Nie oszczedzam, dużo podróżuje i kasa mi zostaje. Nie wydaje np kupy kasy na kosmetyki czy ubrania wole na pozyteczniejsze rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to ha wide skromniutko no man tylko kawalerke (ale bardzo nowocześnie urządzona ;) i 60 pln - po 10 latach w uk ...nie wiem jak wy to robicie ze macie co niektórzy takie ogromne oszczędności bo ja zarabiam całkiem dobrze (1900f ) i mam tylko to co mam...;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy jakie się ma priorytety. Znam ludzi którzy wydają fortunę na firmowe buty, torebki, alkohol, imprezy co weekend a potem płacz w srodku miesiąca ze są bez kasy. To tanie nie jest. Jak się ma rodzinę to tez kasa idzie prawda? Ja wydaje w sumie okolo 800-1000f w miesiące kiedy nigdzie nie wyjeżdżam. Reszta po prostu zostaje i jak chce cos konkretnego kupić to nigdy się nie zastanawiam czy mnie na to stać bo kilkanaście tysięcy zawsze mam na koncie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to ha wide skromniutko no man tylko kawalerke (ale bardzo nowocześnie urządzona oczko.gif i 60 pln - po 10 latach w uk ...nie wiem jak wy to robicie ze macie co niektórzy takie ogromne oszczędności bo ja zarabiam całkiem dobrze (1900f ) i mam tylko to co mam...;( x Całą prawda o uk smiecie. Zycie w uk to nie bajka. Koszt znacznie wyzszy niz w PL a jakosc zanzibaru. W PL wszystko jest tansze ale przegryw nigdy nie bedzie umiał pracowac w PL i bedzie tyrał za białego murzyna w uk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Polsce ta kawalerkę byś spłacał przez 30 lat ;) ;) nie wspominajac ze o oszczędnościach ( a juz 60 tys to nie do osiągnięcia ) to mógłbyś pomarzyć . Cała prawda o Polandii ;) ;) ;) ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha a teraz zróbmy - ile macie kady odłożonej w Polsce Hahaha no i jak tam cwaniaczki z polandu ?! Co ?! Nie ma nikogo chętnego do opowiadana bajeczek ?! I to by było na tyle w tym temacie! ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapitan statku widmo
Jestem pod wrazeniem. Naprawde. Nie kwestionuje tego co piszecie o swoich zarobkach- zdaje sobie sprawe ze wszystko jest mozliwe, ale nie dokonca jestem przekonany czy wiecie co to sa oszczednosci. Osczednosci to to co zostaje po splaceniu wszystkich niezabezpieczonych kredytow. Hipoteka to inna bajka wiec mozna ja zignorowac. Mieszkam tu od...od dawna i tak, znam pare osob ktore sie zaparly ze beda oszczedzac na sile, co wygladalo tak; oranie od switu do nocy (i czasem nocki tez), mieszkanie w 12 osob w 5 bedroom house, najtansze jedzenie, albo wycieczki do polski po jedzenie, itd itp. i tak przez cale lata. Dziekuje, postoje. 15 lat temu przyjezdzalem tu sezonowo zeby zarobic na studia i ok, wiedzialem dlaczego tu jestem i nie przeszkadzalo mi dzielenie z kims pokoju, kuchni, kibleka, ale takie cos na max 2 miesiace. Wiem, wiem, kazdy sobie zyje jak mu pasuje, pozostaje tylko zyczyc milego oszczedania. Tak jak ktos wyzej napisal, koszty zycia sa wysokie- zgoda, mieszkania poza londyne sa tansze, ale zarobki tez, wiec tak srednio jestem przekonany ze zarabiajac mniej niz 3tys/ osobe jest sie w stanie cos odlozyc. Na krotka mete mozna sie zaprzec i zrezygnowac na jakis czas z wielu rzeczy, ale rezygnowanie z drobiazgow na stale odbiera ochote na wszystko i zamienia w robota niewolnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No polaczki w kraju a ile wy możecie zaoszczędzić z waszych pensyjek? Kiedy was będzie stać na zakup mieszkania czy samochodu za gotówkę? Życia wam na to nie starczy bo żebyście nie wiem jak oszczędzali to 96% z was ledwo wiąże koniec z końcem. Jedyne co pozostawicie po sobie to długi, których nawet wasze wnuki nie będą w stanie spłacic. A miało być tak pięknie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdę pisze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po 9 latach w polnocnej Anglii mam: - szczesliwa zdrowa rodzine czyli to co najwazniejsze !! - maz i dziecko - fajne mieszkanie (na kredyt, dosc drogie) z ogromnym balkonem - prace ktora lubie i chetnie do niej chodze i niezle zarabiam (to dopiero od 3 lat) - odlozone okolo 4 i pol tysiaca funtow tak na "czysto", uzywame tylko jak np rezerwujemy wycieczke jakas lub pobieramy kase na wydatki na urlopie - zwiedzone super miejsca: Poludniowa Francja, Santorini, Piza & Florencja, Sztokholm i Uppsala, Islandia (na ktora jeszcze wrocimy!!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapitan statku widmo
Wciąż pod wrażeniem jestem. Gości zwłaszcza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobną rozmowę ostatnio odbyłam z bratem. Mieszka w UK, i w sumie po 10 latach mają prawie 0 na koncie. Mieszkanie wynajmowane i kasa idzie na codzienne wydatki. Maja 3 dzieci, wiec to tez zwiększa koszty. Tylko, ze oni lubią UK i chcą tam zostać. My pracując tylko w Polsce mamy dom bez kredytu i bez wsparcia rodziny i sporo kasy odłożonej na tzw. niespodziewane wydatki. Kazdy zyje po swojemu! Zycze Wam zadowolenia z Waszych wyborów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie. Tez jestem 10 lat, mam moze najwyzej 5K odlozone. Nie zamierzam oszczedzac do skarpety ani wracac do PL. Pieniadze ida po prostu na zycie: wakacje, ciuchy, weekendy, dobry fryzjer, prywatny dentysta, czeste wyjscia na kawe, obiad, kino teatr, odwiedzanie znajomych. Po prostu normalne zycie. Niczego sobie nie odmawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja pracuje w PPl i mam odlozone 300tys oszczednosci i wale gruche na was garomyje mieszkajace na obes/ranym dachu z tartą BUEHEHEHEHEHEEHEHEHEEEE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalne zycie w uk i oszzcedzanie? To jest po prostu niemozliwe. W PL wszystko jest tansze wielokrotnie i jakos lepsza. W uk nawet kaszanki i kiebłasy wiejskie nie mozna dostac. Wszedzie tylko budy z hamburgerami. Na ulicach syf, kebaby i ciapate. Na lotnisku anglicy nie wiedza co to jest strefa schengen :D JA PRDL w Pl dzieci w liceum to wiedza, uk produkuje samych tłuków po oxfordzie. Po prostu gdyby nie ropa którą kradną szkotom i rabunkowe napady na kolonie to byliby drugim zanzibarem. Brawo Polska, za 50lat wyprzedzimy uk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz odlozone ale 300 groszy BUEEEHHHHEEEEHHHHEEEE uzbierales dzieki kieszonkowemu matki czyli 10 groszy miesiecznie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bingol pedale i co dala ci wiedza o strefie schengen? bo w kazdym ppscie o tym wspominasz :D a wiesz o bardzk biednych krajach np w afryce? mozna porownac do wiedzy bogatych krajow o plu... tez by mniej j***le inne kraje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zjem pół kilo kaszanki, popiję piwem i jestem szczęśliwy, pzdr polski buc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracowałem w Szwecji 8 lat. Za gotówkę kupiłem sobie 3 pok mieszkanko w centrum Krakowa. Mam szwedzkie akcje tak że z samych dywidendów żyję sobie na luzie i nie muszę pracować. A jak pójdę na emeryturę to mam gwarantowaną szwedzką stawkę 10.000 zł/mies. Widzę przyszłość w różowych kolorach, oby tylko zdrowie dopisało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Emerytura w Szwecji po 8 latach pracy buahahahahahahahaa dobre, serio! Hahahahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gwarantowana szwedzka emerytura to niecałe 6 tys.koron. Przestań czarować. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co ty mozesz wiedziec o ludziach po Oksfordzie?? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 8 latach w Szwecji będę miał 10 razy wyższą emeryturę niż po 30 latach pracy w PL. Wystarczy? Gdybym złożył podanie o nadanie obywatelstwa szwedzkiego (wystarczy 5 lat pobytu) to moja emerytura będzie jeszcze wyższa. Są jeszcze jakieś pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak masz tkzw "privat pension i tjänstepension" to jaknajbardziej prawdopodobnie. Jak się wszystko zliczyć razem to będzie ok. 10.000 zł/mies po podatku. Nieźle? Ciekaw jestem ile lat i na jakim stanowisku trzeba by być w PL żeby dostać taką emeryturę. Nawet Jaruzelski tyle nie dostawał a gdyby żył to by mu emeryturę obcięli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na hooy komus szwedzkie obywatelstwo . Polskie jest lepsze bo nieskazone ciapatymi. W szwecji zimno i słonca jak na lekarstwo wszedzie muslimy na ulicach z nozami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polski ciulu twoje obserwacje są jak zwykle z doopy wzięte. Ryj dalej w tej Kenii wschodniej Europy. To nie mój problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciulu polski : nie odpowiedziałeś mi na najważniejsze pytania: jak długo i na jakim stanowisku musisz pracować żeby miec 10.000 zł netto na emeryturę w PL?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×