WALKA O WYMARZONE CIAŁO WSZYSCY ZMOTYWOWANI ZAPRASZAM

Hej hej jestem kochana ale mam dziś dzień Moj mały złapał wirusa i wymiotował od rana a teraz śpi :) Mnie bolą mięśnie po wczorajszym a dziś wybieram sie na body art , ćwiczenia ponad dla mnie , nie za szybkie :) Zobaczymy :) jak pisałam wczoraj w 100% poświęcę sie po powrocie z polandi :) I Can kochana zuch dziewczyna tyle spaceru to pewnie z 400 kal poszło :) no i zachęcasz ta ciecierzyca hmmm moze te wypróbuje :) dziś chyba masz za nas wszystkie pawera haha Niffi dobrze ze sie zameldowała :) i prosimy o zdanie relacji dzisiejszej :) zmykam buziole

pusia, faktycznie mam dzis jakas energie..mam nawet ochote poskakac na skakance.. moze mi sie uda poskakac pare minut. kurcze wieczorkiem musze jeszcze zalatwic papierkowa robote...nie wiem ale dni sa dla mnie za krotkie. Czekam z utesknieniem na wiosne,...bedzie cieplej..dni dluzsze..ahhh :)

Hejka dziewczynki, melduje się z rana. Wy pewnie jeszcze spicie smacznie. Ja mimo że mam dzisiaj urlopik to już nie zasnę. Jakoś tak mam ostatnio. Chyba za dużo rzeczy mi chodzi po głowie. Dzisiaj urlop specjalnie dlatego ze mamy kolęde i przyjdzie ksiądz. Mała zaprowadze do przedszkola a potem wracam do domu pojeździć na szmacie :P I can ja też żyć bez mp3 nie umiem. Ja lubię sobie coś nagrać i coś przy tym robić np. sprzątać. Do biegania tez obowiązkowo mp3. Tyle że ja sobie puszczam coś do posłuchania np. jakiś program ściągnięty z netu ewentualnie audiobook. Ty pewnie masz jakieś pioseneczki na playliście. Widzę że u ciebie mrozik. U nas nawet dość ciepło jak na styczeń. Ja bym czasami chyba wolala trochę mrozu bo przy przedszkolu córeczki jest remont drogi. Ciągle coś tam kopia i jest taki syf ze buty mam zawsze uwalone na maksa jak stamtąd wracam. Pusia jak twój mały się trzyma,? Mam nadzieje ze juz mu lepiej i ze Ty nie złapiesz żadnego syfa przed wylotem do polski. Apropos w jakim rejonie polski mieszka twoja rodzina? Może wyskoczymy razem na zumbe jak tu będziesz w odwiedzinach :) U mnie na razie ciągle za mało ruchu. Dzisiaj wieczorem pierwszy raz wybieram się na basen. Juz sie nie mogę doczekać. Mam nadzieje ze nie będzie tam tłumow ludzi. Nie lubię takiego tłoku. Podobnie jak u I can moje dni tez są za krótkie. Ja jestem trochę taki control freak. Chce mieć wszystko pod kontrolą a tak się nie da. Musze się nauczyć relaksowac. Dzisiaj wolny dzien to powinno się udać trochę odpocząć. Calusy babulki :)

Hejka ;) wczoraj byłam na body art było super jak joga ;) relax , będę chodziła , dobra zmykam budzić wszystkich papa

Niffi kochana jak ja juz miałam przesyt wszystkiego tez jak miałam wolne nie umiałam spac dłużej to pierwszy objaw ze masz za duzo na głowie :) wiec kobieto wycisz sie ok bo tak nie wolno , jesteś jak ja chcesz wszystko a jednak lepiej poprosić o pomoc i bez nerwów żyć ok :) Ja chyba tez wgram sobie piosenki i będę słuchała moze mnie to dodatkowo zrelaksuje :) zmykam żeby umyć i dzieci zawieść buzka :)

dzien dobry :) o kurde niffi, fakt o 5.52 to przewracalam sie na drugi bok :P u mnie ostatnio budzik dzwoni o 7.15 :) gdy ja mam za duzo na glowie, to stahe sie niespokojna- musze pozalatwiac szybko sprawy, zeby moc sie wewnetrznie uspokoic. Tak, ja mam pelno piosenek na mp3...bardzo rytmicznych...zebym mogla sie zmobilizowac do tanczenia.. ;) a te wolniejsze wlaczam np. w tramwaju (oczywiscie nie tak, zeby wszyscy slyszeli) mroz nadal sie u nas trzyma...zaraz jade do centrum ...i moze znow zrobie sobie jakis spacerek :D Hm, w sumie mnie tez ciagnie na basen..ale dzis juz za pozno, a jutro ide do kosmetyczki (termin o 11-ani z rana poplywac, ani po kosmetyczce nie dam rady) ..takze wiec na basen ide w piatek.Milego plywania! pusia, hm..szczerze to conieco slyszalam o body art..ale jednak zbyt duzo o tym nie wiem.czym to sie rozni od yogi? dobra, koncze sniadanko, dzis omlet z 3 jajek, pomidorkow i troche zieleniny ;) leceee, do pozniej :)

hejka, posprzatane. Traz chwilka relaksu a potem lece po dziecie do przedszkola. Macie racje dziewczyny. musze wyluzowac. Ja lubie wszystkiego sama dopilnowac i za wszystkich dookolła pozałatwiac a potem narzekam ze nie daje rady. Trzeba z tym skonczyc. Mezus mi to cały czas mówi zle ja jego nie lubie słuchac. Nie lubie jak on ma racje ;) Was predzej posłucham niz jego :) Hihi Pusia no własnie co to te body art? Brzmi jak malowanie na gołym ciele a nie jak cwiczenia :P I can zycze miłęgo relaksu jutro u kosmetyczki a w piatek miłego pływania. Zdeterminowana? Zagladasz tu jeszcze? Dobra, zmykam sie relaksowac :)

Miao być: Mezus mi to cały czas mówi ale ja jego nie lubie słuchac.

Hej, ja tez jestem dopiero teraz bo przez dluzszy czas mialam problem z internetem, 26 lat, PCOS,2 lata starań,stymulacja CLO i Femarą, jajowody drożne, mąż - oligo-astheno-teratozoospermia, 3 IUI niepowodzenie, przerwa w działaniach do marca 2014 Jasne http://bgurl.co/baXjJ

Hej kobitki ;) Body art to taka sztuka ciała ruchu :) wpiszcie sobie na fb albo w goglach :) ja jestem zadowolona :) szkoda ze za tydzień nie moge isc dopiero po powrocie pójdę znowu :) super tez na odstresowanie bo muzyka wyciszająca małe światło świece :) super Po powrocie ćwiczenia co drugi dzień i raz w tyg body art :) Niffi kochana jak tam dotarłas na basen :) a jak po kolędzie :) Moj mały dziś poszedł do szkoły i wrócił z katarem ohhhh mam nadzieje ze do wylotu wykuruje sie :) I Can kochana a to coz u kosmetyczki robisz , ja wczoraj byłam brwi wyregulować u hennę zrobić , raz na pół roku farbuje brwi wtedy mam takie spojrzenie wyraźne ostre hhaahaha Wiecie miałam sprzątać ale kicham na to i wlazlam juz do łóżka i sobie leżę :) jutro dom posprzątam jutro tez ide pazury zrobić , tzn koleżanka mówiła ze nałoży mi kolor w żelu aby dłużej sie trzymało ;) zobaczymy co to warte :) Dziś na obiad zjadła rybkę z ucieka z kiszonej kapuchy , pozniej sałatę i warzywa i kiełbaska drobiowa no i niestety zkusilam sie na paczkę delicji buuuu ale coz raz w tygodniu zawsze sie polasze na cos :) w przyszłym tyg bede w Polsce i bede na osiemnastce wiec pewnie tez torta zjem ;) nie ma co żałować wkoncu ograniczać bede sie od 10 lutego :) ;) niech juz wróci ciepło to i na rower pójdę :) ahhh juz tęsknie za wypadami długimi rowerowymi ;) A u was jak kobity ;) szkoda ze zdeterminowana nam znowu znikła :( miała znani byc a zostawia nas same :( Dobranoc laski i do jutra

Hejka, na basenik dotarłam na 20.30. Powiem szczerze ze wieczorem to mi się juz tam nie chciało jechać bo byłam zmęczona po sprzątaniu i po dniu babci (robiliśmy wczoraj objazdowe po naszych babciach) ale cieszę się że się zmotywowalam. Pusia tak jak ciebie relaksuje body art mnie zrelaksowal wczoraj ten basen. Najpierw popływalam pół godziny a potem trochę skorzystałam z dobrodziejstw solanki i wodnego masażu ciała :) W sumie godzina. Bardzo dobrze się po tym spało. Jak się trochę wytrenuje to postaram się wydłużyć czas plywania do 45min. Kolęda tez załatwiona. Kolejna dopiero za rok :) Pusia ty się tymi delicjami nie przejmuj w końcu należy ci się trochę przyjemności a ty się cały czas pilnujesz wiec na pewno ci nie zaszkodzi. Ja za chwile musze ruszyć tyłek do roboty. Jeszcze leżę w łóżku z telefonem i sprawdzam co się dzieje na świecie. Wszystko musze mieć pod kontrolą :) Milego dnia dziewczyny!!

elindarless1984ztkin to to samo co mała56? Co u ciebie nowego? Jak odchudzanie?

dzien dobry :) zaczynam od zwierzen: nie tylko pusia nagrzeszyla, ja tez :P Bylam wczoraj w centrum..i spotkalam kolezanke. Poszlysmy sobie na kawke. A po kawce zglodnialysmy. Wiec i obiad tez zamowilysmy. No a potem ....doszly lody. I czekolada. Oj oj... tragedia. No coz, dzis trzeba to spalic... :O Wcinam wlasnie sniadanko, pranie sie pierze..a o 11, jak juz wspominalam kosmetyczka. Pusiu ide na oczyszczanie twarzy.. :) wiadomo, samemu tak sie nie oczyszci twarzy ...jak ktos profesjonalnie. od czasu do czasu mozna. ;) niffi, super, ze podobalo ci sie na basenie. Masz ochote na wiecej? :) Ja juz nie moge doczekac sie jutra. :) Dobra, trzeba sie ogarnac.. Zdeterminowana ...czyzbys lezala ciagle przed kominkiem? :P

jestem :) wrocilam od kosmetyczki odmlodzona o 5 lat haha ;) zrobilam tez peeling diamentowy..dzwine uczucie..ale skora po tym gladka jak pupa niemowlecia ;P no i kosmetyczka powiedziala, ze pije za malo wody :/ tak sobie myslalam... w kazdym badz razie dostalam dwie probki kremow.. zobaczymy co z tego bedzie :) i teraz wcinam salatke z mozarella...trzeba odpokutowac wczorajsza wyzerke ;) a w poludnie byla salatka z alg :D na kolacje zrobie cos z jajkami i jakies warzywka. A jak wam mija dzionek?

Witajcie kobity;) no i mam czerwone pazurki ;) miejmy nadzieje ze wytrzymają 2 tyg ;) Ooo matko juz za dwa dni lecimy ;) Im bliżej tym mnie sie nie chce :) I Can podziwiam za tyle pozytywnej energii daj trochę ;) Oczyszczanie buźki mówisz ojjjj ja byłam dwa lata temu ostatnio i chyba przydało by sie znowu pójść ;) widzę ze trzymasz duf pilnie i jedzonko fajne ;) Niffi a ty jak ? Dzionek ok Zdeterminowana zapomniała o nas całkowicie :( My juz Prawie spakowana , jeszcze jutro skocze po woreczki z suwakiem na kosmetyki i tyle :) Teraz zmykam pogolgotac sie z moim synalkiem i nyny ;) dobranoc laski ()

I Can oczywiście darujemy ci grzeszków z koleżanka haha no i Niffi super ze dotarlas na basen i dobrze se sie zrelakdowalas ;)

kochane, zdeterminowana ma slaby net, jest w szpitalu od poczatku stycznia, pozwolila mi wkleic tekst: " jestem w szpitalu od początku stycznia internet tu jest tak słaby że posty nie przechodzą wylądowałam z kolka i tym moim miesniakiem i mam antybiotyki a teraz jeszcze się okazało że laska która z nami leżała podczas operacji zakładanią szwu zarazila się czymś i jest w izoloatce Nam za to nie pozwolono zmienić sali a oblozenie takie że nie mają jak zdezynfekować tej sali w której jesteśmy ;( Jest zalamana bo z jednego szpitala mnie wyciepneli, w drugim zaczęli leczyć a teraz taki syf z ta bakteria Przepraszam i Ciebie i dziewczyny ale z kafe napisze dopiero z domu bo tu chyba za kiepski przeżył danych i nie wysyła mi ;( BUZIAKI Modlcie sie za mnie i za bobasa bo już psychicznie mi ciężko ;( Codziennie coraz gorsze wieści" biedactwo w takim stresie :(

pusia..to juz wzsystko spakowane? hm..czerwony pazurki..lubie :D i to bardzo :D chociaz ostatnio rozne kolory mam..a to jakis roz, a to wisniowy...ale raczej takie rzucajace sie w oczy...

Oooo matko :( co to ma byc w szoku jestem :( zdeterminowana trzymajcie sie , musi byc dobrze , myśl ciagle pozytywnie pozytywne myśli przyciągają dobro , modlę sie za was i trzymam kciuki ;) Dzieki za wiadomość , choć myślałam ze raczej z lenistwa nic nie piszesz , a tu takie cos :( ale głowa do góry razem przetrwamy i bądźmy dobrej myśli :) I Can dzieki za wpis ;) No ja juz prawie prawie spakowana jeszcze kosmetyki i tyle :) wiecie niechce mi sie leciec juz bym chciała wracać i zacząć moje ćwiczenia i zobzczyc na wadze 58-59 kg hmmmm dobra zbieram sie dzieci i męża budzić;) oni do szkoły maz do pracy ;) buzka

Hejka tylko sie melduje ze żyję. Padam na pysk. Jutro coś napiszę więcej. Dobranoc :)

Natalka_ no pewnie , ze mozesz się przyłączyć Im nas jest wiecej tym lepiej Napisz jednak troszkę o sobie nasz dużą nagwagę czy moze to raczej detale? Czy stosujesz jakąś dietę , ćwiczenia ?Z jakiej wagi startujesz? Ja jak pisałam jem reguralnie i jak tylko wyzdrowieje bede to chciała polaczyc z cwiczeniami Do celu brakuje mi jakies 10 kilo więc wciąz jest to sporo ale tym razem juz sie nie poddam Baśka - no opnka to i moje przeklenstwo , nie bede jedak łykała niczego bo jakoś nie mam przekonania , na razie skupie sie na jedzeniu i niepopelnianiu grzesszkow a TY poza tymi tabletkami zamierszasz cos jeszcze robic?jaki twoj cel?ile asz wzrostu ? Jaka waga? Jasne http://ammi.me/bxuV

hej laski. Dzis weszlam na wage. a tam szoooook. 59,8kg. Ale wczoraj niewiele jadlam..to mam niewiele w zoladku ;) W kazdym badz razie ucieszylam sie i to porzadnie. Oczekiwalam bowiem cos ok.61 kg jak w poprzednim tygodniu... A i wczoraj zaliczylam basen, 2 godzinki.Dzis musze uwazac, jade do centrum na obiadek...musze sie jakos trzymac, zeby po obiedzie nie zamowic sobie jakiegos drinka ;) Chyba odkurze znow moja skakanke... Zycze wam udanego weekendu :)

Hej ja juz w Polsce ;) jest nie zaciekawił z mama :( ja tez nie miałam dobrego lotu :( powiem jak bede miała na to siły i jak sie ogarnę . Cieszę sie i Can ze waga Waskawa dla ciebie super super :) Zmykam bo spałam 3 godz :(

Hejka dziewczynki. Dzisiaj was witam z nowym nickiem :) W ten weekend leżę z ćwiczeniami bo miałam gości wczoraj i dzisiaj. Dzisiaj świętuje urodzinki. Nie ma czasu na cwiczenia. Za to masa jedzenia. I can gratki za wagę. Tylko tak trzymaj to do swoich urodzin zobaczysz 55 :) Pusia ty juz w Polsce? Odzywaj się koniecznie i pisz jak ci wyjazd mija. Zdeterminowana trzymaj się. Dobrze ze jesteś w szpitalu to przynajmniej masz dobra opiekę na wyciągnięcie ręki. Trzymam kciuki za ciebie i malenstwo. Jeśli nie masz ochoty pisać to chociaż tu do nas zagladaj. Caluski dziewczyny. Idę teraz na urodzinowe śniadanko :)

Stooo lat, stoooo lattttt, niech zyje, zyje nam! Spelnienia marzen Niffi! u mnie urodziny za tydzien..wiec te 55 kg ..to nie dam rady hihi. Cieszylabym sie, gdyby moja nowa waga nie poszla w gore ;) Pusia, mam nadzieje, ze stan mamci sie poprawi, trzymam mocno kciuki..A co do lotu..no wlasnie..czasem sa takie,ze nie czuc, ze sie lecialo...a sa takie, gdzie tylko czlowiek sie modli, by spokojnie wyladowac.. trzymajcie sie dziewczynki..a ty niffi dzis porzadnie sie wybaluj :D

dziewczyny pierwsza wtopa juz za mną , aktywowałam topik ze złą stopką .. złą ale taką która nie byłaby moją zmorą ;/;/; tak więc drobna korekta !!! teraz waże jak małe hipopotamiątko - niemalże 66 albo może tak : wiek :29, wzrost:166 waga: 03.01.14 ->67.60 10.01.14-->65,20 Jasne http://imx.tw/bKSE

za jakies wklejanie linkow dziekujemy. Cos mi sie wydaje, ze bedzie tu przez kolejne pare dni pusto...zdeterminowana ma slaby net, pusiakson w drodze... Niffiiii, nie opuszczaj mnie :P Ja dzis zaliczylam orbitrek, 500 kcal mniej :D Jutro basen... :)

Hejka. I can dzięki za życzenia. Fajnie ze walczysz z tymi kaloriami na orbitreku. Dzieki temu masz świetne rezultaty na wadze. A basenik zaliczyłas? Ja się w środę znowu wybieram popływać. Pusia mam nadzieje że u twojej mamy sytuacja się poprawi i ze sobie też odpoczniesz w Polsce. Jak będziesz miała siłę to napisz co u ciebie. Zdeterminowana myśl teraz o sobie i zdrowiu dzidziusia a do nas wrócisz jak juz będziesz chciała wrócić do formy. U mnie kolejny dzień ze słodkosciami. Dzisiaj czestowalam ciastem urodzinowym w pracy. Teraz jeszcze kawka z mężusiem i kończę z tym słodyczowym nałogiem ;)..... od jutra :P

hejka :) niffi, tak basen dzis zaliczylam...dzis nawet sporo przeplynelam..oczywiscie z minutowymi przerwami pomiedzy...a nawet sobie walsnie troche potanczylam po pokoju :) ja bede cie "tortowala" w niedziele..mam nadzieje, ze zbyt wiele ciasta nie zjem hehe Niffi..kauwsia o tej porze? o kurde ja bym nie mogla zasnac.. Czy dzis byla pelnia? ..za nic nie moglam dzisiejszej nocy zasnac...a jak juz usnelam, to mialam wrazenie, ze w ogole nie spie ;) no nic..moze dzis bedzie lepiej ;) Pusia, zdeterminowana, dziewczyny, mam nadzieje ze niedlugo cos skrobniecie :)

Hej laski :) U mnie mogłoby byc lepiej :( mama ciagle głowa boli nic lekarze więcej nie poradA tylko mogą ból tabl łagodzić i oby sie nie załamała to bedzie ok Ja hmmm pogorszyło mi sie z sercem odkąd tu jestem mam ciagle stąpnięcie :( nie moge spac wstaje o 5 , w samolocie złe sie czułam wezwali karetkę jak wylądowałam bo miałam takie palpitacje ze poprostu ciemno , dIs zadzwonię do kardiologa prywatnie umówić sie mam nadzieje ze mnie przyjmie i dowiem sie czy moge leciec śpowrotem bo mam stracha :( lekarz z pogotowia powiedział ze mam migotanie prEdsionkow serca i potrEbuje zabiegu na serce abnacja czy cos takiego i potem powinno wszystko minąć :) dobrze by było napewno bym sie lepiej czuła i psychicznie i fizycznie :) tyle u mnie , dziś popadał śnieg , mamusi gotuje pomagam we wszystkim i z chęcią zostałabym prYniej az doszłaby do siebie bo jej tez lepiej jak jestem :) Cieszę sie ze u was ok Niffi Sto lat sto lat spóźnione ale szczere :) jutro jadę z dziećmi i mamcia do siory w sobote chrześniak ma osiemnastkę :) Ohhhh dobrze ze tu jestem ale to słabnie tez cieżko psychicznie widzieć mamę w takim stanie :( Buzka kobity :)