Czekające na pozytywny test ciążowy 2014

A WIECIE CO JA SOBIE OBIEClam ze to jest ostatni cykl kiedy sie spinam, od nastepnego nie bede tak myslec i kocha sie byleby zajsc, nie tedy droga. Karnatka, nie martw sie moja kuzynka miala podobna sytuacje jak ty i tez wyziebiony organizm, a teraz ma termi na 20.04 :)

karnatka masz pewnie zły metabolizm energetyczny i dieta może pomóc :) jeżelki pecherzyki ci rosna to jest dobry znak :) tylko to endometrium musisz podrasować żeby zarodek miał się gdzie zagnieździc :) na endometrium dobre są orzechy migdały,czerwone wino wytrawne ,tylko nie za często ;D i rybki :)

hehehe, no przepraszam bardzo, ale niektórzy lekarze przestają w okresach wiosennych grzać i u nich w gabinetach jest jak w prosektorium i nic dziwnego w tym, ze ma się wtedy fioletowe kończyny :) Ale tak na serio, to na krążenie najlepszy jest ******* masaże, mi to świetnie pomogło.

to wykropkowane to "ruch"

Gosczula czyli lekarka nir wciskala ciemnoty? A jak ta kuzynka sobie sobie poradzila?

Ja chodze na silownie, wychodze zalana potem itp id :D i kest mi fajnie ale moze wlacze w to saune. Moze cos da? Terazz lato to cieplo i moze zaskocze skoro potrzebuje wyzszych temperatur. Szkoda tylko ze egipskie nie pomogly. Mze organizm czul ze go wkrecam i to jeszcze nie polskie lato :P

Karnataka to jakby nie patrzeć jest bardzo dobra wiadomość :-D. Tak jak dziewczyny mówią - można to "naprawić". Gość_M pisałam, że po dobre wiadomości zajrzę i są! Już nie plamisz, bardzo się cieszę :-D. Dziewczyny jeśli chodzi o wagę ja mam odwrotny problem :-(. Mam 172 cm i 56 kg, wyglądam jak patyk, a tak nie chcę. W ciąży przytyłam 12 kg, a po ciąży szybko wróciłam do swojej wagi, mało tego wyżyłam 52 kg!!! Kręciło mi się w głowie, ciemno przed oczami, przy zmianie pozycji np. z leżącej na siedząca prawie mdlałam! Teraz ważę już normalnie 56. Ćwiczyłam, ale teraz rzadziej, bo ja chudsza nie chcę być. Jak ćwiczyć na mięśnie, wie któraś? Czy najpierw trening areobowy, a zaraz po tym wzmacnianie mięśni? Czy np. jednego dnia to, a jednego to?

taka tam dziewczyna trening areobowy jest przede wszystkim nastawiony na spalanie tkanki tłuszczowej raczej ;) na mięśnie dobre są ćwiczenia z obciążeniami :) i jeżeli chcesz ćwiczyć to musisz też trochę więcej kalorii dziennie zjadać żeby nie było ujemnego bilansu kalorii :)

Dzięki brzoskwinko. Ale martwię się, że same ćwiczenia nie mięśnie nie poprawią mojej kondycji... Muszę gdzieś chyba poczytać jak to zrobić, żeby było ok, bo lekarz zalecił mi też wzmacniać ćwiczeniami pracę serca.

taka tam dziewczyna poczytaj na necie :) napewno coś znajdziesz :)

Taki mam zamiar :-). Martucha pisałaś, że to 64 czy któryś dzień cyklu. Ja ci współczuję kochana. Ja cykl regulowany miałam luteiną dopochwową, ale to u mnie NIC NIE POMOGŁO. Więc potem brałam tabletki anty. Byłam sceptyczna, nie lubię tabletek. Odstawiłam je sama bez konsultacji. Wybrałam chyba 2 lub 3 opakowania. Ja po prostu byłam nie do życia dla otoczenia, ciągle miałam zły humor, byłam rozdrażniona. A nie chciałam tak się czuć, bo mój nastrój się odbijał na dziecku - dzieci wszystko wyczują. U ciebie tabletki odpadają, skoro myślisz o ciąży.

taka tam dziewczyna u martuchy luteina powinna pomoc bo ona nie bedzie jej musiała odstawiać tylko brać cały czas,dopóki w ciąże nie zajdzie :)

Mialam plastry kiedys ale to z 3-4 miesiecy bralam i tez odpuścilam. Jak przestalam to jeszcze z 2 miesiace mialam w miare regularne a pozniej znowu to samo. A dopochwowo nie przeszkadza w staraniach sie?? szczerze to nie lubie takich dopochwowych lekow :/ nie ma innej opcji?? Karnataka ja sie na tym wszystkim nie znam ale skoro dziewczyny mowia ze bedzie dobrze to bedzie. Plus taki ze juz wiesz co i jak. Ja tez jestem zmarzluch tylko ze zawsze mam zimne palce. Dlonie cieple a palce lodowate ;)

martucha luteina jest też podjęzykowa :) ja biore podjęzykowa :)

Ooo to by bylo ok :p :D

Zapomniałam dodać, że u mnie cykl był wydłużany, więc może to inna sytuacja. Luteinę w ciąży też brałam. Wiem, że jest bezpieczna :-). Martucha w przeciwieństwie do ciebie mi akurat odpowiadała luteina dopochwowo :-). W ciąży też brałam. Okaże się na wizycie co ci lekarz przepisze :-).

No własnie, juz wiem co i jak. Ale ja w gorącej wodzie kąpana i chciałabym od razy wszystko wyleczyc, wszystko zbadac. A tak? :( czekanie do 30.04 do kolejnej wizyty. Ale wpadłam na szatanski pomysł, że w 7 dpo zrobie sama progesteron. Dla spokoju własnej psychiki :D Bo jak wyjdzie ok, to przynajmniej dam spokojnie działac lekarzowi. A tak to mnie nosi ze jeszcze tyle czekania. Ba! i jeszcze sie nie starać. Łatwo powiedzieć. Poza tym dzieki za otuche, bo juz myslałam ze lekarka zwariowała z tym zimnem. Szkoda tylko ze nie dopytałam, o co chodzi z tym zbierajacym sie płynem. No i jeden pozytyw! Wiesiołek działa :D hehe podobno miałam dzisiaj piekny rozciagliwie glutowaty śluz. Oczywiscie przy szyjce :/

co tu tak cicho ?:) ja właśnie skończyłam pielenie kwiatów i malin :) jeszcze mi dwa skalniaki zostały :) jak coś robie to mnie takie króciutkie skurcze łapią co jakiś czas tam na dole,bezbolese raczej i mokro mi strasznie,aż miałam gacie mokre :) kurde mam dosyć na dziś :) a jeszcze troszke musze dzis posprzatac ;D

Padam z nóg. Brzoskwinko nie używasz wkładek higienicznych? Ja bym nie wyrobiła z mokrymi gaciami, kroku bym nie zrobiła... :-)

dziewczyny musimy sobie założyc maila wspólnego :) tak jak na innych forach dziewczyny :) każda by miała dostęp do hasła i loginu i mogłybyśmy sobie wysyłać zdjecia i jakieś wiadomości których byśmy nie chciały tu na forum pisać,byśmy sobie wysyłały ciążowe brzuszki jak juz byśmy miały,potem fotki dzidziusiów :) co o tym myślicie ?:)

używam :) używam tylko czasami już wydaje sie sucho i że nie potrzebna bedzie a tu bach :)

Tak myślałam, że cię zaskoczyła to "powódź", hi hi :-).

dokładnie :) ale mi się nie chce sprzatac :)

Cicho bo dziewczyny już żyją weekendem, na dodatek słonecznym weekendem :) Ja niestety nie mam ogródka (na własność), ale za to posiałam poziomki na parapecie :D czerwone i żółte

poziomki na parapecie ?:)

witajcie,wiem że nie jesteście w stanie powiedzieć mi czy jestem w ciazy czy tez nie ale moze ktoras z was miala podobne objawy do moich..więc liczę na pomoc i poradę: ostatni okres mialam 3 marca,wspolzylam bez zabezpieczenia(do końca) 14,15, 16, 22, 23 i 30 marca..cykle mam ok 33-34 dniowe, od 27 marca jestem ciągle śpiąca, zmęczona...i strasznie senna, pobolewa mnie głowa, bardzo dużo piję(czuję suchość w gardle), przez co co chwila latam do wc..od 3 dni mam stan podgorączkowy,tz. ok 37,3, jestem troche rozdrażniona, nic mi się nie chce, najchętniej bym leżała całe dnie...mam wysoki rytm pracy serca bo wali mi ok 90-100,piersi mnie nie bolą, brzuch też nie..ale od kilku dni dokucza mi dziwny ból po lewej stronie pod piersią,takie jakby kucie..jest to na wysokości żołądka,tak wysoko...aha i tydzień temu robiłam morfologię i badanie moczu i ciężar właściwy moczu miałam w 1,030 czyli górną granicę normy...lekarka pytała mnie czy wszystko w porządku ze sprawami ginekologicznymi(ale jest ok...z miesiąc temu mialam robione usg dopochwowe). czy którąś z was wiązałaby te objawy z ciążą czy raczej ze zbliżającym się okresem..?? według moich obliczeń okres powinnam dostać jutro bądź w niedzielę... oczywiscie nie chciałąbym go dostac bo marzymy z męzem o dziecku ale nie chce się nastawiać...po prostu chciałabym zapytac was o moje objawy i o wasze piewsze we wczesnej ciązy....bede bardzo wdzieczna za pomoc.

anitka ja ci niestety nie pomoge bo nie miałam żadnego z twoich objawów :) mnie tylko bolały cycki i podbrzusze :) czyli objawy jak na @ .ale mogę cię wesprzeć dobrym słowem i powiedzieć że bedzie dobrze i że nadzieje trzeba mieć zawsze :) i trzymam kciuki żeby @ nie przyszła :)

no ja tez mam nadzieje ze jednak jego nie dostane;)) ale nie chce sie nastawiac...bedzie co ma byc!

Anitko 18, 19, 20 marca był Twoim najbardziej płodnym czasem, możesz mi rozjaśnić dlaczego skoro się staracie o dziecko, to omijaliście te dni, robiliście to celowo czy staracie się może o dziewczynkę? :) Twoje objawy mogą być ciążowe, ale my tutaj już dobrze wiemy jak wredna Matka Natura nam miesza w głowach i ciałach kiedy nam zależy na zajściu, więc jednoznacznej odpowiedzi pewnie nie dostaniesz ;) Ale bądź dobrej myśli, przynajmniej na odpowiedź nie musisz za długo czekać :)

a nie, 20, 21, 22 to był Twój najbardziej płodny czas :) krzywo liczę