Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MalinkA1232

Czekające na pozytywny test ciążowy 2014

Polecane posty

Wera ja bym próbowała co dwa dni. Jesteś pewna że owu w środe?? ja bym próbowała w pn śr i pt tak jak mówisz ale dzisiaj bym odpuściła chyba :p ale to moje zdanie. Rybcia mi wyszedł jakiś temat z odchudzaniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werrrona86
hymmm pewna to na pewno nie jestem bo ciężko być pewnym bez monitoringu i badań. Na ten moment śluz jeszcze wskazuje na dni bezpłodne, chociaż robi się coraz mokrzej powoli, ale to może z mojego podniecenia... Co do okresów to licząc od zeszłego roku wyglądały tak: 34, 28, 31, 28, 34, 29, 29, 37, 33, 28, 27, 28, 34, 31 i teraz hymmm.... niby przy obliczeniu że ten cykl będzie miał 28 dni owulacja przypada na środę, a przy 30 dniach (co jest bardziej prawdopodobne) na piątek. Zgłupiałam już. Pomóżcie pliss!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzoskwinka, teraz poprostu będzie dobrze, super gratuluję. I fajnie, że znalazłaś taką lekarkę, która jest taka oddana swojej pracy i że możesz na NFZ robić usg, ja jakoś też myślałam, że Ty prywatnie chodzisz. U mnie te wizyty też drogie niby się nie dowiadywałam ile kosztuje samo USG, ale wyzyty najczęściej ponad stówę, no ale jakby się tak tym sumienniej zająć, to może i znalazła bym jakieś wyjście może nawet USG na fundusz. Narazie działamy tak. Taka tam dziewczyna, też zauważyłam, że często podobnie myślimy. Apropo dzieci, to któraś tu pisała, już nie pamiętam która, że ma dzidzię 8 miesięczną i już stara się o kolejnego bobaska, ja myślę, że to dla dzieci bardzo dobrze, jak są w zbliżonym do siebie wieku, fajnie razem będą dorastać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No już tu kiedyś pisałyśmy o różnicy wiekowej. Też bym chciała jedno po drugim ale no niestety w najlepszym wypadku bedzie 5 lat :p wera no to zostaje ci próbować przez następny tydzień. A mierzysz temperaturę?? Może to by ci pomogło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulka2013
To ja mam dzidzie 8 miesięczna i staram się o rodzeństwo tal niej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajska_zupka
Aaa to ja o Tobie czarnulka pisalam ze bardzo szybko:) wiesz jak ktos ma podejscie do dzieci i ma warunki na jedno dziecko po drugim to czemu nie. Wiem ze kobiety lubia miec roznice wieku miedzy pierwszym a drugim do 3 lat i czesto tak spotykam...ja to nie umialabym sobie poradzic tak organizacyjnie tego wszystkiego ale moze jakbym miala dziecko to nauczylabym sie lepszej organizacji:) ja jestem ciekawa jak u mnie bedzie teraz z cyklem czy znowu bedzie bezowulacyjny:/ cos czuje ze tak bedzie jak zawsze...:/ dobranoc!;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papi11
bardzo się cieszę brzoskwinko i aby szczęście cię już nie opuściło:) ja jestem zrezygnowana. dzisiaj mam jakiś gorszy dzień. W ogóle chodzę i płaczę. nie wiem co się dzieje ze mną, robiłam obiad i oleju nie było a ja ryk. I tak było kilka razy z innymi sytuacjami.. Jestem trochę podłamana bo nie mam żadnych objawów choc jeszcze 9 dni do @ to jakoś zaczęłam sie nakręcać:(:( i chodzę cały dzień z myślą że znowu się nie udało kolejny miesiąc na marne i nie wiem co ja robie żle:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papi - kup sobie piwko, idź na spacer, poszukaj zajęcia. Poza tym. Nie wiesz co będzie. Młoda jestes. Nie martw się! Bo się zablokujesz. Ktoś pytał - nie mam dzieci. Wiem, stara jestem ;) Nigdy nie chciałam ich mieć po prostu. Co do różnicy wieku - 5, 6 lat jest super Martucha. Starsze dziecko jest już bardziej samodzielne. Aa nie oszukujmy się dzieci to dużo pracy. Dziecku trzeba poświęcić sporo uwagi i czasu. Aby wychować, nauczyć i dac dużo miłości. Jak obserwuje inne pary z 2 maleńkich dzieci to są wykończeni. Nie są przeszczesliwi...często przerasta ich sytuacja, są kłótnie. Dzieci takie też często marudza, rozrabiają bo brakuje im uwagi. Trzeba naprawdę mieć dużo siły i też pomocną babcię ;) Sama mam brata kilka lat starszego - super sprawa. Super brat. Mamy świetny kontakt. Zawsze mnie wspierał. Także 5 lat różnicy - super. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi się wydaje że ta cała spadną ze mnie wylatuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ty Werrona - kochaj się ile chcesz :) Byle nie 2 razy dziennie. Pamiętajmy ze silne podniecenie to mocne skurcze macicy i ruchy które też pomagają w zaplodnieniu. Ostatnio koleżanka wpadła a kochała się po okresie od razu :) Nigdy nic nie wiadomo. Ja dałam na luz. Mam okropnie niskie libido i kochalismy się tylko jak mi się chciało. Bo wparlam sobie do głowy ze na siłę nic nie robię bo to przedmiotowe i nieromantyczne :) No i bach! Sukces jest w głowie! Nie tylko mój przypadek to potwierdza. Nie wolno tez się powstrzymywać od seksu bo potem brzuch boli ;) Pytaj też faceta. Jak ma ochotę i nie jest zajechany to działajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papi tak jak mówi evilinka poczytaj jakąś książkę moźe która cię wciągnie i zajmie czas do @ evilinka ja mam inne spostrzeżenia... mam brata 6lat młodszego i do dnia dzisiejszego jest masakra. Nie mogę doczekać się czasu kiedy sam założy rodzinę i bedzie wiedzial czym śmierdzi dorosłe rzycie bo teraz nie moge sie z nim dogadac. Tak samo u szwagierki ma córkę 6l i syna rocznego. Ona mimo swojego wieku jest o niego bardzo zazdrosna. Źle sie w czasie złorzyło bo mała szła do zerówki a drugie się w tym czasie rodzilo i tak troche byla odstawiona na boczny tor. tak samo było u mnie. Boje sie troche takiej różnicy ale z drugiej str ja zawsze chcialam mieć starszego brata wiec cieszę się że mój synu będzie tym starszym bratem dla rodzeństwa ;) u mnie dzisiaj nie wiem co. Dziwny jest ten moj organizm. I chyba nadszedl ton dzien że trzeba przestecz pchać tam łapska :p ;) przestać obserwować i dać działać intuicji ;) a tak zmieniając temat to zamieniam sie z mężem i ide za niego do pracy od następnego tygodnia a on zostaje z dzieckiem :p zobaczymy jak to wyjdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam dwiewczyna
Werrrona wiem, że dziewczyny tutaj próbowały różnych sposobów. Kochały się co 2 dzień na przykład, a jak nie wyszło to co dzień w kolejnym cyklu i kilka dziewczyn właśnie dzięki codziennym staraniom zaszło :-). Powiem tak: nie możesz być aż tak skrupulatna, bo czasem to przyszkadza :-). Mierzenie temperatury jest bardzo fajną sprawą i można się z tej metody dużo dowiedzieć o sobie, ale to wymaga systematyczności i zdarza się, że trudno jest wyciągnąć wnioski i to może dostarczać kolejnych stresów, a nie miało tak być. Najlepiej zapomnieć, że się staracie, nie liczyć dni cyklu, cieszyć się współżyciem, nawet kochajcie się co dzień przez ten tydzień, jeśli macie ochotę. Nie wiem jak długo się staracie, bo nie pamiętam, ale pewnie próbowałaś już różnych wariantów. Jeśli się nie udawało, to musicie to trochę weryfikować :-). Ja bym tak robiła :-). Nam się udało, a tylko dwa razy współżyliśmy - w 7 i 8 dniu cyklu. Nie ma reguły jak widać. Nigdy nie wiemy, kiedy mamy owulację. Czarnulka ja też chciałam mieć dzieci z mała różnicą wieku, ale zawsze coś stało na przeszkodzie. Teraz jestem zadowolona z tego jak wyszło, bo choć córka ma 4 lata i różnica będzie większa, to jej samodzielność tylko mi pomoże w wychowywaniu kolejnego dziecka :-). Jest to dziecko, któremu można już wszystko wytłumaczyć, nie trzeba nosić na rękach. Decydując się na drugie dziecko, gdyby pierwsze było małe brałabym chyba pod uwagę, czy ktoś mógłby mi czasem pomóc, bo ja nie mam babci do opieki, mąż cały dzień w pracy, jestem wiecznie sama z dzieckiem. Nawet gdybym chciała iść do ginekologa będąc w ciąży, to nie miałabym takiego malucha rocznego z kim zostawić. Teraz chodzę jak córka jest w przedszkolu :-). Dodatkowo jest ryzyko, że ciążę będzie się źle znosić, wymioty itd. A roczniakiem zająć się trzeba :-). Czterolatce włączyłabym bajki, gdybym się nie nadawała do życia. Także podziwiam za odwagę :-). Wiem, że to cudowny widok, kiedy rodzeństwo się razem bawi :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papi11
chodzi o to że ja mam zajęcia. nie jest tak że siedze i pachnę. Mam studia pracę i inne obowiązki lecz,lecz w chwilach przerwy czy przed snem zaczynam o tym myśleć. Wiem że jestem młoda i co z tego?? Nie mogę się już martwić że to mój 4 cykl i może być klapa?? To mnie jeszcze bardziej drażni że właśnie mam tyle lat a muszę czekać na te 2 kreski nie wiem ile.. Moim zdaniem wiek tu nie ma nic do rzeczy. Ale postaram się być bardziej optymistyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam dziewczyna
Papi potrzebujesz relaksu, już niewiele do okresu zostało. Mam nadzieję, że nie przyjdzie. Gość jeśli to mniej więcej dni płodne, to kochajcie się po prostu. Nic ci nie da obserwowanie śluzu po stosunku. Można się kochać w dni, kiedy nie ma śluzu i można zajść. Jestem tego przykładem. Śluz widziałam dopiero kilka dni później, ale wtedy nie mogłam się kochać i myślałam, że cykl stracony, a tu niespodzianka. Martucha ja znam sporo osób z większą różnicą wieku, którzy są świetnym rodzeństwem. Myślę, że my rodzice też będziemy mieć wpływ na to jak zgrane będą nasze dzieci. Ale to się okaże wszystko :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurkachmurka
Werona my kochalismy sie 4 dni przwed owulacja i jeszcze 2 dni po niej czyli w sumie kilka dni pod rzad i się udało;) więc nie zawsze ta wstrzemiiezliwosc potrzebna, wczesniejsze cykle czekalismy az do owu i sie nie udawało. Evelinka kiedy masz nastepne usg??? ja juz ostatnie miałam przez brzuszek :) fajne uczucie;) Mój maż codziennie słucha czy dzidzius szaleje w brzuszku ehhee :P a my dzis 11tc juz;) brzoskwinka i co teraz oprócz luteiny? masz lezec czy coś? kiedy sie wybierasz do tej swojej lekarki? czy będziesz najpierw sprawdzała jak beta rosnie? a jesli chodzi o lekarza to ja płace 90zł i na kazdej wizycie mam badanie i usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam dziewczyna
Papi oczywiście, że się możesz przejmować. Człowiekowi są potrzebne pozytywne i negatywne emocje. Sęk w tym, że z tymi drugimi często sobie nie potrafimy poradzić. Mówię tu ogólnie o wszystkich, nie o tobie. Rośnie frustracja i stres. A my ci ulżyć chcemy :-). Wiem, że ciężko online.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papi nikt Ci nie odbiera prawa do przeżywania negatywnych emocji, to, że Ewilinka tak napisała o tym wieku, to tylko po to, żeby Cię pocieszyć, żeby dać Ci argument do pozytywnego myślenia. Rozumiemy, że Tobie teraz szczególnie jest trudno i chcemy Cię wspierać. A z tymi książkami to prawda, można myśli oderwać i jak tylko będziesz miała ochotę na czytanie w wolnym czasie, to jest naprawdę świetny pomysł na zabicie myśli. Apropo różnicy wieku między dziećmi, to tak jak kiedyś pisałam moim zdaniem każda z tych sytuacji ma swoje plusy i minusy, mała różnica, to wychowywanie się dzieci razem itp, a większa to łatwiejsze ogarnianie maluchów, ja sama mam starsze rodzeństwo i też siostrę tylko 1,5 roku młodszą ode mnie i nie mam poczucia żeby któraś relacja była gorsza z powodu różnicy wieku. Taka tam dziewczyna, jak tak czytam i obserwuję dziewczyny i na forum i w okół mnie, to widzę, że jest jedna zasada, że najłatwiej zajść wtedy, kiedy człowiek w ogóle się tego nie spodziewa, kiedy wydaje się, że było mało seksu, albo był nie w te dni, w których być powinien itp, wiecie o co chodzi. Laurka, fajnie, że mąż tak ciepło się już Waszą dzidzią zajmuje, z tego, co piszesz, to się bardzo cieszy, a jak się czujesz, jak objawy ciążowe, chodzisz do pracy? I powiedz mi jeszcze, bo nie pamiętam, jak określałaś owulację, testami czy jak? Czarnulka, kiedyś gdzieś słyszałam, że podobno łatwiej zajść w ciążę krótko po poprzednim porodzie w sensie jak wróci normalny cykl, więc powodzenia, nie wiem czy to prawda czy mit, ale jak prawda, to masz pewnie duże szanse. Werrona, moim zdaniem, to kochajcie się i co dziennie jak macie ochotę, spokojnie, to ma być przyjemność, więc po co się powstrzymywać. Ewilinka, chyba kopniaka chcesz zaliczyć za tą starą, jesteś tylko 2 lata starsza ode mnie, więc wiesz, gdzie tam stara, podobno życie po trzydziestce się zaczyna. Tajska, głowa do góry maj teraz jest, coraz cieplej, to i może owocny cykl się szykuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurkachmurka
Momi bardzo sie cieszy;P juz by bodziaki kupował hehe;P owulacje określiłam tym że poszłam na zwykła wizyte do lekarza w 13 dniu i pęcherzyk był 16mm i lekarz mówił ze 2,max 3 dni i pęknie i staralismy sie juz wczesniej i kilka dni później.uwazam ze to najlepszy sposób;) i starania były intensywne . chodze do pracy normalnie codziennie wracam do domu koło 17, objawów żadnych jak narazie oprócz rosnącego brzuszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laurka, to super, że takdobrze się czujesz i oby tak dalej. A mąż niech kupuje, pewnie, ja tak sobie wyobrażam, że jak zajdę, to też już na początku cokolwiek chciałabym kupić, bo to tak będzie się wiązało z tym, że niebawem będzie dziecko, a poza tym patrząc ze strony praktycznej, to może dobrze sobie zakupy rozłożyć w czasie, bo jednak pojawienie się dziecka, to niezłe koszty, dobrze jest jak się ma koleżanki czy siostry, które mogą dać jakieś ubranka czy łóżeczko, a jak nie, to w tysiącach liczy się wyprawkę, sam wózek ile kosztuje. Fajnie Laurka, dobrze, że jesteś taka aktywna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurkachmurka
kurcze powiem ci ze wracam z pracy ugotuje obiad i staram sie odpoczywac choc nie zawsze sie udaje, w weekendy to juz więcej jest ok byłam na ziycie dzidzius szaleje w brzuszku:) a ja mam misia jak sie dowiedziałam ze sie udało to kupiłam malutką przytulanke niewiem czemu pierwszy odruch po różowa więc wziełam różową ;P i czeka na dzidziusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulka2013
taka tam dwiewczyna nie mogę podzielić z toba entuzjazmu ponieważ brat ma dwie dziewczynki i choc starsza jest na swój bardzo inteligentna to jak sie druga urodziła to była zazdrosna i jest do dzisiaj ( starsza 6 lat. a młodsza 3 lata ). z kolei siostra ma dwóch synów i też 3 letnia różnica i uwierzcie że zazdrość jest do dziś ( 5 lat i 2 lata. ) zobaczymy jak to bedzie z mała różnicą wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj kobitki niemartwmy sie wszystko bedzie dobrze :) ja tez sobie nieraz mysle mam 26 lat i to juz 8 cykl starań o co chodzi... ale wierze ze bedzie dobrze moj brat wpadł 9 mcy temu i zaraz mu sie urodzi mały aniolek jak go zobacze to pewnie ryczec zaczne Ale kazdy miesiac to moja szansa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
papii ty sie nie martw za miesiac albo dwa bedziesz sie smiala ze sie udało i po co byly te zamartwiania a tak wogole to bardzo sie ciesze bo dostalismy kredyt na mieszkanie :)7 ktos sie mnie pytał gdzie mieszkam w irlandii- w clonmel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurkachmurka
Ryba super;) my juz w połowie spłacania i czekam na dzień w którym będzie osttania rata nareszcie ... Papi nie martw się, ja pamiętam że za każdym razem jak dostawałam @ a zazwyczaj to sobota była to tragedia cały dzień przepłakany w piżamie mąż musiał z daleka choć emu też przykro było... proponuje ci wybierz się mniej więcej 2 dni przed połową cyklu do lekarza na zwykłe usg i ci powie czy jest pęcherzyk kiedy może peknać, to jest chyba najlepszy sposob lepszy niz temperatury i sprawdzanie szyjki i śluzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Momi :) Dziś mam kolejną wizytę i usg pewnie. Stresuję się już. Wiem, ze nie wolno ale ja tak mam. Niestety ze stresem ciężko mi walczyć. Ogarnę trochę mieszkanie. Miłej soboty! Tak mi się sexu chce że szok. Mam nadzieję ze wszystko ok to poszaleje wieczorem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurkachmurka
Evelinka daj znać co i jak? może u ciebie też dzidziuś będzie "tańczył" ;):) ja już wyczekuje kolejnej wizyty. a co do nerwów miałam wizyte w środe a we wtorek juz mnie brzuch z nerwów bolał czy wszystko ok, a w srode w pracy przed wizyta to masakra nie mogłam się skupić, dopiero jak zobaczyłam dzidziusia na monitorze usłyszałam serduszko to nagle całe emocje opadły....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam dziewczyna
Czarnulka a ja myślę dalej, że nie będzie tak źle. Takie duże dziecko można przygotować na przyjście rodzeństwa. Wszystko zależy od rodziców. Jeśli dziecko się będzie czuło kochane nadal i będzie miało uwagę rodziców, gdy już się urodzi rodzeństwo, to nie będzie zazdrosne. Nigdy też nie można porównywać dzieci, nie można powiedzieć starszej, że to małe jest grzeczniejsze, lepsze - w nerwach różne słowa się cisną na usta i się żałuje później. Kilka koleżanek ma dzieci z większą różnicą wieku i pytałam je o zachowanie starszych dzieci. Mówiły, że nie miały najmniejszego problemu, że starsze nie odstępują na krok braciszków i siostrzyczek, i widziałam na własne oczy, że starsze były zazdrosne o swoje rodzeństwo: jeśli inne dzieci na placu zabaw dobierały się do wózka z maluchem, to wtedy te starsze pędziły prędko "bronić" swojego rodzeństwa i mówiły, że to ich. Widziałam to kilka razy i to było cudowne :-). Do sąsiadki przyjeżdża córka, która ma dzieci z różnicą wieku 2 lata. I powiem że tam dopiero była tragedia. Starsza była zazdrorna o wszystko! Nie chciała się babcią podzielić, bo to jej babcia, nie chciała niczego dać tej małej, widziałam wiele razy na własne oczy. Nie ma reguły :-). Moja mała jest naprawdę elastyczna, ale okaże się jak to będzie później :-). Bo teoria teorią - mogę jej tłumaczyć, że będzie miała rodzeństwo, ale jak przyjdzie się jej z tym zmierzyć to zobaczymy co wyniknie z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sofii~~
No więc pisze bo mam wrażenie że wariuje. Cykl raczej stały 30 dniowy. Ostatnia @ była 03.04. w tym miesiącu nie nadeszła. Oczywiście były starania. Pierwszy test beta robiłam 28.04. negatywny (pewnie dużo za wcześnie go robiłam), potem dwa testy płytkowe 04.05. i 06.05. negatywne, ostatnio beta 08.05. negatywna. Cały czas się zastanawiam nad jedną rzeczą w 26 dc zauważyłam śluz płodny i były starania. Czy mogłam zajśc wtedy ciąże? To troche tłumaczyło by negatywne wyniki testów. Mam pewne objawy wskazujące na ciąże tj. lekki ból podbrzusza mniej więcej od czasu spodziewanej miesiączki do teraz i ból krzyża, w ogóle nie bolą mnie piersi (zwykle musiałam spać w tym czasie w staniku, bo taki był ból i dyskomfort), zasinione wejście do pochwy i biały śluz lejący. Proszę pomóżcie czy warto robić jeszcze raz betę za kilka dni. Termin wizyty u gina mam na 19.05.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×