Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co sądzicie o karmieniu piersią powyżej roku

Polecane posty

Tu nie trzeba nadzwyczajnych warunków tylko normalnych. Bo mogą być komplikacje poporodowe, albo zwyczajnie praca. Właśnie po to, żeby temu dziecku umożliwić właściwy rozwój i dobry start w życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Praca? To dopiero po pół roku od porodu. Choroba dziecka? Można odciągać pokarm i podawać strzykawką, kubeczkiem, sondą. Choroba matki? Jakąś poważna owszem, ale choroby typu grypa nie są przeciwskazaniem do karmienia. Nie ma kobiet, które pokarmu nie mają. Gdyby takie istniały to by cywilizacja nie przetrwała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sądzę że tak długo, dopuki jest pokarm. Plemiona karmią swoje dziec****ersią przez parę lat i nikogo to nie dziwi ani obchodzi. Niektórych Polaków duuuużo dziwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wybor matki, ktora karmi. dopoki jest mleko, karnic moze, to jej prywatna sprawa . A z tyn karmieniem w parkach i miejscach publicznych - sztuczny problem, widzialam takie kobiety ze 3 razy w zyciu ( na tysiace kobiet z malymi dziecmi), przewanie zawsze sie mozna oslonic, wiec o czym tu dyskutowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] Sulimira Praca? To dopiero po pół roku od porodu. Choroba dziecka? Można odciągać pokarm i podawać strzykawką, kubeczkiem, sondą. Choroba matki? Jakąś poważna owszem, ale choroby typu grypa nie są przeciwskazaniem do karmienia. Nie ma kobiet, które pokarmu nie mają. Gdyby takie istniały to by cywilizacja nie przetrwała. Praca? Jeśli chce pani się rozwijać , to na maksymalnie miesięczny okres jesteśmy skłonni się zgodzić. Choroba dziecka? Zależy od choroby Choroba matki? j.w Wierz mi , że są kobiety, które zwyczajnie pokarmu nie mają, a mają ku temu znakomite warunki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejny standard, anonimowy gość potrafi tylko wyzywać. Jestem pewnie bardziej douczona niż ty. Ty żadnych argumentów w dyskusji nie przedstawiłaś, jedynie wylewasz swoją frustrację, bo nie pasuje Ci moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdarzają się takie sytuacje i je rozumiem. Napisałam wyżej, że nie rozumiem matek które celowo pozbawiają dzieci mleka. Mam dziecko i wlaśnie karmię je piersią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda matka dbająca o swoje dziecko karmi je piersią lub butelką,karmi jak woli i jak chce i jak może,wybór indywidualny,zależny od potrzeby sytuacji,wygody przekonań,sumienia...nad czym wy tak dyskutujecie to ja zachodzę w głowę i nie rozumiem.Was nie rozumiem. Każda chce mieć rację i pewnie ma,w myśl własnych przekonań w imię zasady"moja mojsza jest najmojsza"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Blondyna nie pieprz glupot i nie odwracaj kota ogonem . To ty pierwsza zarzucilas ,ze matka karmiaca naturalnie daje tylko cycka non stop , a nie dba o rozwoj dziecka w inny sposob . Nie badz bezczelna , bo to ty zaatakowalas i to ty insynuowalas ,ze karmiaca naturalnie nie dba o rozwoj dziecka w przerwach pomiedzy wyciaganiem cycka. I to bylo wlasnie idiotyzmem , ktore sie tu pojawilo . A po drugie jesli chodzi o rozwoj dziecka przy karmieniu naturalnym to chodzilo o to ,ze karmienie naturalne niesie same korzysci dla dzieci , dzieci sa lepiej rowiniete intelektualnie i fizycznie , lepiej sobie radza w szkole , maja wyzsze IQ . I to nie sa wymysly nawiedzonych matek polek , a fakty i informacje ,ktore mozesz znalezc w necie , czasopismach lub dowiedziec sie od lekarza. *** A co okreslenia Matka Polka - bardzo dumne i powinno byc wyroznieniem , a nie obelga w ustach nawiedzonych emancypatek , ktore widza tylko koniec czubka wlasnego nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc sobie je karm, na zdrowie. Nie oceniaj innych. Bo jeśli dopiero malucha karmisz, to czeka cię jeszcze co najmniej 20-25 lat ogromnego wyzwania macierzyńskiego. Po upływie tego okresu, jak zrobisz sobie bilans osiągnięć swojego dziecka, to wtedy będziesz miała prawo powiedzieć- tak moje dziecko jest kimś, bo ja jako matka zrobiłam wszystko, żeby ono rozwinęło się w tym kierunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z iq to prawda. Dzieci karmione piersią mają wyższe iq niż gdyby były karmione butelką. Ostatnio czytałam o tym badania, ktoś na karę wkleił linka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poziom rynsztoku i to nie ze strony tych co sa za karmieniem naturalnym , ale tych co sa przeciw , bo cycki forme straca . Co za wstretne babsko tu frustracje wylewa i opluwa , wyzywa od szmat itd. Kobieto to musi byc prawda ,ze kobiety karmiace dlugo w sposob naturalna sa inteligetniejsze i na pewno posiadaja wiecej kultury , poziom na ktory ty sie nigdy nie wzbijesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz tluczku sie doucz , poczytaj troche fachowej literatury , popytaj lekarzy na wizytach kontrolnych i wtedy sie wypowiadaj . Wiedze masz zerowa , a glos zabierasz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Komentarz z oo:51 byl to goscia z 00:47:08

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy ma prawo karmic jak chce i jak moze to jest oczywiste , ale fakty przemawiaja za korzysciami plynacymi z karmienia naturalnego zarowno dla dziecka jak i matki i to mamy karmiace sztucznie powinnyscie przyjac do wiadomosci i zakwestionowac , bo wyklocajac sie pokazujecie tylko brak swojej wiedzy . Nie mozna nikogo zmuszac , kazdy podejmuja decyzje jak karmic , sa mamy ktore chca karmic naturalnie, a nie moga . Ale zaprzeczanie temu co zostalo udowodnione jest po prostu smieszne i groteskowe . pokazuje brak jakiejkolwiek wiedzy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
karmienie piersią jest super.niestety wiele kobiet wciąż wierzy w mity. np ze nie moznma karmic jak dziecko ma zółtaczkę.u nas tez byla na sali (4osobowej) dziewczynka z żółtaczką,cały cas lezała pod lampami (bardzo długo chyba 3 doby).i panie mowiły zeby tak lezało dziecko,zeby wyjmowac tylko do karmienia. co ciekawe-tylko ja z 4 matek karmilam piersią. jedna nie miala dziecka przy sobie (było chore i było na badaniach).2 pozostałe panie były mocno niedoswiadczone i widac ze macierzynstwo spadło na nie jak grom a one nie bardzo umiały się odnalexć. wcale nie krytykuję ze ktos nie chce karmic piersią. jego sprawa-ma prawo i ja to szanuję. nie podoba mi się tylko czyjas hipokryzja. obydwie panie (jakby się znały) zgodnie twierdziły przed panią-spacjalistką od laktacji ze chca karmić piersią oj jak bardzo chcą. pobierały nauki,nawet same ją wołały zeby doradziła. po czym jak jej nie było i dziecko zaplakało od rauz miały przygotowane butelki z mieszanką. i nawet nie próbowały choc na chwilę przystawić a miały takie cyce (jak zresztą kazda z nas) ze mleko im się wylewało.no ale wygodniej wyciągnać butelkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość z 00;45;36 dziękuję:) czytam dalej i nadal nie rozumiem dlaczego te kobitki się kłócą... skoro karmienie ma wpływ na IQ to życzę im pojednawczo ZDROWYCH i szczęśliwych dzieci. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja myślę, że o 00.54 gość- dał dobrą puentę na dobranoc. Uważam, że całokształt naszego postępowania , a nie jakieś pojedyńcze zachowania mogą zagwarantować nam macierzyński sukces. Tak jak pisałam daleka jest droga do efektów naszych zachowań. Nie piszę tego jako laik- tylko jako doświadczona ,,matka"(niekarmiąca)- ale mająca już efekty swego wychowania głupiego dziecka, które studiuje na uczelni, na którą był 20 osób na jedno miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sulimira sie nie cisnie tylko pisze kulturalnie . To matki karmiace sztucznie rzucily sie na te za nn . Szczegolnie jedna ,co tu bluzga . Nie przyjmuje argumentow .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytaj sobie moje wypowiedzi, jest ich nie wiele. Wcale się nie cisnę. U mnie na porodówce podobna sytuacja. Przychodziła położna laktacyjna i pomagała, tłumaczyła, że aby karmić piersią trzeba przystawiać dziecko. A jak wychodziła to zaraz z dzieckiem na blok noworodków, aby nakarmić mm. I telefon do męża, że położna głupoty gada, bo przecież ona mleka nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
blondyna nikt nie pisal ,ze dzieci karmione sztucznie sa glupie . Zostaly przytoczone opinie i wyniki badan , z ktorych wynika ,ze dzieci karmione naturalnie mialy wyzsze IQ . Czyt to tak ciezko zrozumiec ? Wustarczy poszukac , poszperac , jest wiele artykulow. Dlaczego wpadasz ze skarjnosci w skrajnosc ? Najpierw sie rzucasz i piszesz z pogarda ,ze matka karmiaca n. cycka wywala i nie dba o rozwoj poza karmieniem , a potem sugerujesz ,ze karmione sztucznie sa glupie , oczywiscie piszac z sarkazmem . Poczytaj na ten temat i sie wypowiadaj , a nie atakujesz zmienajac front.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety....miałyście się tylko wypowiedzieć w temacie,a tu jak w rządzie jak jedna ma inną opinię niż,ja to jej dopiec,zwyzywać,przepraszam,nie jestem autorką tematu,ale weszłyście tu z zamiarem kłótni czy poczytać,ewentualnie wypowiedzieć się co kto sądzi o karmieniu piersią powyżej roku,te ciągłe osądy i krytykowanie innych,miałyście się wypowiedzieć,a nie odnosić się do wypowiedzi innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyna ja nie twierdzę, że dzieci karmione mm są głupsze. Z tymi badaniami to wychodzi tak: dziecko może osiągnąć przykładowo IQ 130 lub 134. Jeśli będzie karmione mm osiągnie 130, a jeżeli piersią to 134. Nie chodzi o to, że jedno dziecko karmione piersią będzie miało wyższe IQ od dziecka karmionego mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'' [zgłoś do usunięcia] blondyna333 A do tej co uczepiła się tego IQ. Robisz coś poza karmieniem dla rozwoju dziecka? Bo mam wrażenie, że tylko skupiasz się na wyciąganiu cycka i chcesz dowartościować się na forum'' >>>> Prosze bardzo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
tez tego nie rozmumiem dlaczego tak bardzo oburzaja się mamy karmiące mm.i dlaczego wyzywają i krytykują. przeciez kazdy ma prawo do wlasnych decyzji. i dlaczego od razu uwazacie ze my uwazamy ze wy jestescie złe matki itd, nikt teog nigdzie nie napisał natomiast widze ze mamy kp. sa pod obstrzałem.zresztą juz się przezwyczaiłam-na co 3. topiku tak jest. bez urazy ale wiekszosc mam mm chyba ma jakies kompleksy rzucają się i miotają. najwazniejsza jest miłość poswiecenie i troska o dziecko,ja karmię p. i jestem szczesliwa-zamierzam karmic jaknajdłuzej,oczywiscie głownie mala je normalne posiłki w dzien-to co my,rosołki,zupki,warzywa,owoce,nabiał itd a tylko nieraz daje cyca w dzien i długo w nocy(spimy razem).ale starszą karmiłam butelką i wcale nie mam z tego powodu kompleksów i nie miałąm pretensji do mam karmiących piersią.poprostu się nie udało i tyle,popełnilam kilka błędów,za szybko się poddałam.ale ani na jotę nie czułam się gorszą matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×