Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gość natka2233
I jaka byla waga Twojej kruszynki na tym ostatnim usg? A co do nerwowo to i ja jestem nerwowa ostatnio:) oj mezowi sie czasem obrywa. Tylko Ewelina powiedz jak jej to przetlumaczyc? Ona sie tak martwi o dzidziusia. Z jednej strony to powinna umyc te rece tego higiena wymaga ale skoro wstawila do piekarnika to moze wybiło te bakterie..... nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina 26
No tak temperatura tez zabija bakterie. No masz racje powinna umyć ręce. Moja cora ważyła 2900.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina 26
A jeśli się tak martwi i ciężko jest jej przetłumaczyć to niech zrobi sobie prywatnie badania na tokso albo niech poprosi gin o skierowanie. A w którym tygodniu ta koleżanka jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boze! Co za idiotki....potem się dziwić,że faceci zdradzają,bo już nie mogą tych bab zaniedbanych i głupich znieść...a i jeszcze ta z tą toksoplazmą to przebija wszystkich......Miejmy nadzieję,ze to tylko przejściowe tak czy inaczej powodzenia tylko nie w przesadzaniu i głupocie wszystkim życzę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu każdy ma prawo się wypowiedzieć a jak ty nie masz takich problemów to się nie odzywają!,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka2233
O kurde jak jad..... nie ma co. Jest w 34 tyg, powiem jej żeby zrobiła masz rację Ewelina. Taki ma charakter, że sie martwi o swoje dziecko a tu odrazu wyzwiska. Przesada gościu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skąd wiesz gościu jak my wygladamy.. Nie znasz to nie oceniaj. No to dla swojego spokoju niech sobie zrobi te badania. To dobrze ze troszczy się o dzidzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka2233
tak jej powiem Ewelina a tym wpisem nie ma co sie przejmowac. Tylko nie wiem czy to do niej dotrze. Oby.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olinka 86
dziewczyny a jak planujecie rodzić? Naturalnie czy macie wskazania do cc? Ja od początku ciąży przygotowywałam się do naturalnego porodu,dużo czytałam na ten temat. Z jednej strony nie mogę się już doczekać- wiadomo na synka,ale tez chciałabym poczuć ten rodzaj bólu (masochistka ze mnie,wiem) a z drugiej strony zaczynam mieć lekkiego stresa. Termin mam na 15 lipca,choć moja lekarka stwierdziła ze wg niej powinnam urodzić do 11 lipca. Ewelina 26- Ty masz już dziecko- rodziłaś naturalnie?Jak wspominasz poród? Opowiedz! Tymi bakteriami w moczu nie przejmujcie się- też je mam, lekarka powiedziała że to bakterie z pochwy więc mam się nie martwić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja obudzilam sie z bolem glowy , gardla i katarem - bylam u lekarza i antybiotyk :( bo lepiej wyleczyc niz narazac dziecko podczas porodu - powiedzial ze antybiotyk taki co moga brac kobiety w ciazy ale ja sie martwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka2233
Ja mam rodzic siłami natury pod opieka kardiologa. Gość - czasem lepiej łykac ten antybiotyk niz zaszkodzic malenstwu nieleczona infekcja. Na pewno wszystko bedzie ok, lekarz wie co robi a ty uszy do gory:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina 26
Olinka rodzilam siłami natury. Poród miałam wywoływany oksytocyna.. Jak wspominam poród dla mnie teraz to normalna rzecz. Początek porodu jak dla mnie ok. Skurcze mocniejsze bo oksytocyna przeszpiesza wszystko i inaczej jest jak poród zacznie się sam a nie jest wywoływany. Kryzys miałam jak rozwarcie było 9 cm juz ale pomoc położnej i jej opieka dużo mi pomogły. Poród trwał tylko 4.45 wiec nie długo. Mam nadzieje ze corcia tez teraz wyjdzie szybko na świat. Zobaczymy po wizycie w czwartek ide. Teraz tez będę rodzic naturalnie mam małego stresa ale wierze ze dam rade...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olinka to ja termin mam 3 dni przed toba bo 12 lipca. I uwierzcie mi dziewczyny ze chciałabym urodzić w terminie ze względu na synka który podczas pobytu w szpitalu będzie tylko z tata. Wiem ze poradza sobie tylko ze mały jest nauczony tylko ze mną przez cały dzień. Wieczorem maz wraca z pracy chwile pogadaja i mały idzie spać. Pozrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia2088
Ja tez rodziłam siłami natury i ta pierwsza faza trwała długo i była bolesna miałam skucze krzyżowe cała noc sie meczyłam same parte szybko bo 15 minut ale na szczescie kazda ciąza jest inna i mam nadzieje ze tu bedzie choc troche mniej bolało ja mam w sumie jeszcze cały miesiac przed sobą ale z kazdym dniem mam coraz wiekszego stresa musze troche wyluzowac jak mi Pani położna podczas porodu powiedziała ze najważniejsze to z nią współpracować i bedzie dobrze i tego sie bede trzymać w końcu taką fajną córcie urodziłam hehe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajeczko78
brzuch mi sie obnizyl w sobote, rwie mnie w obu pachwinach momentami, ruchy malej staly sie bolesne, sczegolnie na dole... dostalam wilczego apetytu... mam dziwne obawy ze to tuz tuz a termin na 24.07... chwilami moge ledwo chodzic, w sobote wracalam do domu idac malutkimi kroczkmi i co chwile sie zatrzymujac, dzis po domu chwilami podobnie chodze, jakby sie glowka wstawiala... jaaaaaaa.... ja nie moge urodzic do piatlku bo wm piatek dopiero wiyzta i wymaz na paciorkowaca :) widze ze sie trzymacie dziewczyny, ja cos czuje ze jak nie zaczne lezec to sie rozsypie szybciej niz planowo... a tyle do ogarniecia do konca tygodnia jeszce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina 26
Jajeczko spokojnie. Ja czasami tez miałam taki bol w pachwinach ze chodzić nie mogłam. A teraz cisza nic mnie nie boli. Dzisiaj wstalam i normalnie jak bym w ciąży nie była nic mi nie dolega. Pogode mamy zmienna raz słońce raz deszczyk koszmar jakiś. Chciałam jeszcze ciuszki dla malej wyprac bo jeszcze dokupilam parę ale poczekam na lepsza pogodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina 26
A moja mała dzisiaj jakoś bardzo spokojna w brzuszku. Czasami kopnie raz i chyba idzie spać bo się nie rusza nawet godzinę. Mam nadzieje ze juz nie długo będę miała ja przy sobie. Moja noc znowu była bezsenna poszlam cos o 23 spać obudzilam się kolo 2 i do 6 rano się meczylam co pol godziny się budzilam. Ale czuje się dobrze jak na taka ilość snu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam dziewczyny, nie udzielam sie na forum, ale czasem czytam, bo termin mam na 10.07. To moja pierwsza ciąża i sama myśl o porodzie mnie przeraża. Rozpoczął się lipiec i rodzina i znajomi od rana bombardują mnie pytaniami czy już coś... U mnie było tak, że w zeszły wtorek zaczęły się pojedyncze skurcze i biegunka, w środę odszedł czop, od tego czasu tylko lekkie bóle podbrzusza i w krzyżu jak na okres i nic. Podobno bez czopa można nawet kilka tygodni chodzić. Najgorsze jest to czekanie czy to może dziś czy jeszcze... Jajeczko spokojnie, bóle krocza miałam od końca maja, więc jeszcze masz czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika07
jajeczko ja tez mam te bóle krocza ze czasami ledwo chodzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu czas sie szykować! Nie sądzę by Twoja dzidzia chciała czekać kilka tygodni. Dziewczyny, zostało mi max 18 dni. Mały wcale taki malutki nie jest wiec moj lekarz zaleca wywołanie porodu najpóźniej 19 lipca. Napradę podoba mi się tutejsza opieka zdrowotna. W zeszłym tygodniu byłam w szpitalu na fizjoterapii, dostałam pas podtrzymujący brzuch i opaski ortopedyczne na nadgarstki. Następna wizyta za tydzień i znowu pożądny masaż....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina 26
Gość z terminem na 10 to prawda ze bez czopa można chodzić kilka tygodni. Czytalam ostatnio na forum czerwcowym tam dziewczyny chodziły ponad dwa tygodnie bez czopa i nic. Ja mam na 12 lipca. I tez pierwsze pytanie jakie dzisiaj słyszę to bierze cie juz cos? A ja odpowiedzialam tak bierze nerwica jak słyszę to pytanie. I temat się urwal . wszystkie sąsiadki tez juz pytają i jak i co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisalam rano ze moja taka spokojna a teraz wszystko się zmieniło przeciąga się kopie lobuziara jedna. I tez mam wrażenie ze brzuszek mi opadl . wszystkie sąsiadki tak mowia . ale ja to juz bezpieczna jestem wiec się nie martwie. Pozostało tylko czekanie... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia2088
Mi brzuch opadł już dobre półtora miesiąca temu a o tych bólach krocza tez już pisałam ale mam nadzieję że wytrzymam do terminu hehe:-) Moja też dziś dosyć spokojna od czasu do czasu da małego kopniaka pokręci się i cisza :-) Moja koleżanka chodziła jeszcze 2 tygodnie jak wypadł jej czop. ewelina dobrze Cię rozumiem ja mam jeszcze miesiąc a już mnie niektórzy tak draznia ze masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina 26
Ja to próbuje zrelaksowac się przed porodem ale mi to nie bardzo wychodzi. Ciągle cos nie tak jak ma być. Właśnie zjadlam obiadek z synkiem i czekamy na meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajeczko78
ale ja mam ten bol caly czas - pachwina lewa mi dokuczala przez kilka miesiecy, teraz nie moge chodzic normalnie w ogole, nawet po domu poruszam sie jak krowa, po ulicy chodze tak wolno ze mnie staruszki z laskami wyprzedzaja.... na jutro mam przelozona wizyte u gina, bedzie wymaz na paciorkowaca i sie okaze czy juz sie cos zaczelo czy nie... z dobrych wiesci - uwaga - spakowalam torbe do szpitala w koncu :D moge rodzic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia2088
No moja torba dalej czeka na spakowanie hehe :-) ja to sie smieje ze jak chodze swoim żółwim tempem to i tak mnie kolki łapią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z biedronki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina 26
Ja jeszcze 10 dni do terminu a torba do szpitala tez nie spakowana mowie wczoraj do męża jak mnie złapie to wtedy pakować się będę. :-) dzisiaj piękna pogoda oby tak przez cały dzień było. Mam w planach mycie okien i porządki generalne. A wózek jeszcze nie kupiony nie mogę się zdecydować tyle tych firm a co otwieram stronę na alegro to podoba mi się coraz to inny. Wózek to nie problem zamawiam i za 3 dni mam. Tak wiec muszę się zastanowic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia2088
Ewelina mam to samo na nic nie moge sie zdecydować dziś byłam w przychodni na pobraniu krwi i odrazu podeszłam do szpitala zobaczyć co i jak tam potrzeba mieć do porodu czy możliwy jest poród rodzinny i dopiero tam sie zestresowałam :-) jak weszłam na tą porodówke chyba mam za duzo wolnego czasu bo moja wyobraźnia zaczyna pracować pełną parą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×