Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

duszę mam rudą

Dieta bez pszenicy i glutenu

Polecane posty

Dziś mój trzeci dzień bez glutenu więc wwciągam wątek na śiatło dziene:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka 50 plus
o to super, ja tez probuje bez glutenu od jakiegos czasu , jutro sprobuje od nowa , mam duzy brzuch i mam nadzieje ze cos schudne na takiej diecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dwa miesiące temu dowiedziałam się że gluten prawdopodobnie mnie uczula, niestety lekarze mnie nie zbadali pod tym kątem A mam ubezpieczenie prywatne i robili mi usg brzucha, gastroskopię i kolonoskopię, ale mimo licznych wywiadów i wiedzy że czekam na te badania żaden nie zlecił biopsji. Więc pewności i dowodów namacalnych nie mam i nie będę miała. ponieważ nie wiem kompletnie jak to sprawdzić a lekarze nie chcą zdradzić, tylko ochoczo posyłają na jakieś testy za 600zł 600zł to już wolę na pieczywo wydać gluten free! W tej chwili jestem na antybiotykach bo jakaś bakteria o nazwie helikobakter mi się uaktywniła. No i wyraźnie coś mi szkodzi bo i utajoną krew mam w kale i jakieś nieokreślone zapalenie jelit i cukier na granicy normy - dziwne to wszystko A najdziwniejszy ten ból jelit-na okrągło!- I te dreszcze wieczne gorączki! Na Sylwka poszłam na koncert zmarzłam w nóżki i mnie chyba grypa bierze-nic dziwnego jak mam tak wyjałowiony system odpornościowy - przez 4 ostatnie miesiące odżywiam się antybiotykami w końcu! O diecie bezglutenowej wiem niewiele. Dziś siedzę cały dzień i czytam. -Popełniałam wiele błędów! Nic dziwnego że mnie boli brzuch!! Szukam jakiegoś niedrogiego sklepu online gdzie mogłabym kupić tanio makarony i jakieś łakocie czy inne produkty gluten free. Jeśli któraś z Was znała taki sklep to proszę podzielcie się:) Jestem z miasta w którym takiej żywności nie brakuje, jednak słyszałam że w sieci i tak taniej wychodzi. W tych sklepach online które dziś odwiedziłam i tak jest drogo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z własnego doświadczenia wiem,że produkty bezglutenowe w specjalnych sklepach są drogie i niesmaczne. Dla mnie nie do zjedzenia - szczególnie pieczywo i makarony. Wszystkogotuję sama. O wiele taniej i smaczniej.Gotowe mieszanki chlebowe są drogiei mają tyle dodatkowych składników,że oczy bolą od czytania. Zrobienia na śniadanie naleśnika czy placka owsianego/gryczanego/jaglanego/kukurydzianego to chwila moment.Można go zjeść z dżemem lub położyćplaster wędliny, pomidora i sera i jest świetna zapiekanka. Przy twoich dolegliwościach dieta bezglutenowa todobry ruch. Nieinwazyjna, bardzo zdrowa, bo zamiast bezwartościowych białych bułek i makaronow je się zdrowe kasze i mąki. Jeżeli wszystko przygotowuje się w domy jest też tania. A nadwrażliwość na gluten i pszenicę jest trudno zdiagnozować. Ja mam za sobą 3 dni.Trochę za dużo jedzenia, ale na początek najważniejsze,żebezglutenowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
makaron ktory kupilam jest dobry a platki kukurydziane smaczne , fakt - chleby , bulki feeee niedob re

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naleśniki z mąki jaglanej lub gryczanej, cienkie, usmażone na małym ogniu prawie bez tłuszczu pokrojone w cienkie paseczki doskonale sprawdzają się jako makaron np. do pomidorowej lub jako spagetti. I są pyszne. Sprawdzone wielokrotnie na rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja juz wole nalesniki w takiej formie, jako nalesniki , bo makarony z nich mi nie podchodza wogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość dziś     00        11
Wiecie, mi smakował makaron spagehtti kukurydziany z lidla był gluten free i dobrze się po nim czułam. Smaczne są też chleby ale pod warunkiem że ciemne pełnoziarniste i najlepiej z siemieniem i słonecznikiem :) smakują mi Zawsze je wsadzam do tostera i naprawdę pyszne. Nie smakuje mi tylko jasne pieczywo gluten free!-To faktycznie jest obrzydliwe w smaku:O Do Tej pory nauczyłam się piec tylko dwa ciasta które całkowicie zastępują mi te glutenowe łakocie. Oba te ciasta opierają się na zmielonych na mąkę migdałach. Piekłam też ciasto drożdżowe- wyglądało okazale, ale w smaku-ohyda bleeeee...:O Nigdy więcej drożdży -one się nadają tylko do pszenicy i glutenu! Naleśniki próbowałam smażyć na jaglanej mące ale się rozlatywały-pewnie coś źle robię:O Trochę mnie to załamuje wszystko bo muszę się praktycznie od nowa gotowania uczyć. Jednak gluten działa jak klej i wszystko ładnie skleja Wyczytałam też, że nie powinno się w świecie gluten free naśladować potraw ze świata glutenu. A ja jako nowa w tym świecie chyba wciąż szukam czym zastąpić ten nieszczęsny gluten:( EHH tyle nauki przede mną...:O Jest tutaj może ktoś kto choruje na celiakię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ciezzko tak beza glutenu., Teraz ni ejem rowniez cukrow i nnych weglow jest strasznie cezko chodze jak zmora:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No trochę ciężko bez glutenu bo otacza nas wszędzie i jest w wielu ulubionych potrawach. Robiłam na święta ciasteczka piernikowe owsiane z daktylami i okazały się tak pyszne,że były hitem.Nie jest może łatwo ale udaje się znaleźć całkiem niezłe przepisy bezglutenowe.Naleśniki z mąki owsianej też są niezłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesc. Mam na imie Ania,39 lat ,1.70 wzrostu i 72kg zywej wagi. Jestem na diecie bezglutenowej 2.5 roku. Zaczelam ja po zrobieniu testow i z lepszum lub gorszym skutkiem ja stosuje. I po tak dlugim okresie eliminacji glutenu( gorszy skutek to jak sie zlamie raz na miesiac albo rzadziej) raczej nie schudlam choc bardzo na to liczylam. Teraz zaczynam ograniczac weglowodany,jesc wiecej bialka i tluszczu i wierze ze w koncu cos sie ruszy. Mam nadzieje,ze watek ozyje bo szukam wsparcia i motywacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda Autorko, że nie ozywiasz tematu. Mogłabyś np. wpisywać udane przepisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby coś to ja jestem chwilowo na bezglutenie :-)) Przepisów jeszcze nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No może i mogłabym co jakiś czas ocucić wątek, ale mialam wrażenie,ze nikt tego nie czyta a ja sama przecież wiem jak gotować bezglutenowo:) Skoro ktoś jednak tu szuka pomysłów to czasem coś skrobnę. Dzisiaj mam dzień gotowania. Dorsz w galarecie i przy okazji zabawy z rybą zupa rybna. Do dorsza w galarecie przygotowałam klasyczny wywar z warzyw- marchewka,pietryszka,seler,por,sól,pieprz. Ugotowane warzywa wyjęłam (będzie sałatka jarzynowa) a w to miejsce wrzuciłam filety z dorsza bez skóry.Na malutkim gazie pogotowałam 20 min, na koniec sok z cytryny. Rybę wyjęłam, usunęłam resztki ości.Część wywaru odlałam i przeznaczyłam na galaretę. Doreszty wywaru dodałam startą na tarce na cienkie plasterki marchewkę,trochę groszku mrożonego. Osobno poddusiłam kilka pieczarek i białą część pora na łyżce masła.Dorzuciłam do wywaruidodałam kawałeczki ryby. Gotowałam razem 20 min, dodałam cytrynę i koperek. Zupa jest przepyszna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajny przepis.Moze kiedys skorzystam.Dzis robie sobie zupe z mrozonki faslowa i dodam kawalki wedzonego kurczaka i troszke kaszy jaglanej. Na jutro szykuje takie ogolne spagetti,ale na miesku indyczym,a ja to zjem z makaronem z brazowego ryzu. Ciekawa jeste czy jestes na diecie beglutenowej ,bo taka moda czy masz takie wskazania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pasztet mięsno-warzywny. Gotuję w szybkowarze w osolonej wodzie szyje (2-3) i skrzydło z indyka.Po ok.30 min mięso samo odchodzi od kości. Na łyżce masła duszę pieczarki i cebulę z majerankiem i estragonem. Wszystko razem mielę przez maszynkę dorzucając 2 ugotowane pietruszki z wywaru powyżej. Doprawiam solą i pieprzem i piekę w piekarniku w kąpieli wodnej - 30 min-190, 50-60 min. Mięso z szyi indyka jest wyraziste w smaku i mocno kleiste więc do pasztetu nie trzeba dawać ani jajek ani bułki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem na bezglutenowej z własnego wyboru ale doskonale się na niej czuję.Jak wróciłam do glutenu to znowu zaczęły się wzdęcia, ciężar na żołądku, ospałość i parę innych nieprzyjemnych dolegliwości. Zdarzają mi się odstępstwa ale zawsze ich potem żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dusze mam ruda-a jak to wplynelo na Twoja wage? Ja jestem na tej diecie drugi tydzien,bo mam chorobe autoimmunologiczna i wszedzie teraz nakazuja przejsc na specjalna diete.W koncu mi sie udalo,bo bylam bardzo oporna i uwazam,ze sprawa glutenu jest wyolbrzymiona( nie liczac osob naprawde nietolerujacych).Nigdy nie mialam zadnych problemow gastryczny,wiec wlasciwie nie wiem czego sie spodziewac.Moze ustapilo troche otepienie,ale na to moglo wpynac wiele innych czynnikow-dluzsze dni,ladniejsza pogoda,odstawienie slodyczy i alkoholu i ogolnie przejscie na diete. Poki co trwam i czekam na rezultaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia gosia
Sporo ciekawych przepisów bezglutenowych można znaleźć w ksiązce "Pysznie bez glutenu" http://www.matras.pl/pysznie-bez-glutenu.html kupiłam sobie tą ksiązkę w Matrasie bo już nie maiłam pomyslu co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbuję trochę ożywić wątek. Na razie w planach 4 tygodnie warzywa i owoce (czyli bezglutenowo) a potem już wszystko ale nadal bezglutenowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem od jakiegos czasu na diecie bezglutenowej tak przy okazji ;P. Nie jestem tak calkiem gluten-free, obawiam się, bo pewnie gdzies sie zdarza glutowy dodatek w gotowym sosie czy innych dodatkach, ale tak od hmm...3 tygodni wlasciwie zboza wszelkiego rodzaju przestaly mi byc potrzebne. (Tzn zjadlam w swieta nalesnika i kawalek ciasta, fakt) Żadnych szczegolnych rewelacyjnych efektow nie odczuwam z tego powodu, ale tez inna sprawa, ze mnie gluten nie szkodzil, wiec jego brak nie pomaga, bo nie ma na co :D No ale skoro wykonalne jest odstawienie niemal wszystkich weglowodanow, to pozbycie sie glutenu z diety to maly pryszcz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aqua witaj:) U mnie plusem bezglutenowej zawsze jest to,że nie napycham się byle czym czyt. bula,drożdżówka,hamburger itp tylko staranniej planuję i przygotowuję posiłki.Już samo to sprawia,że przestawiam się na całkiem zdrowe odżywianie.I oczywiście czuję się lepiej, waga troszkę spada,cera lepsza. Można więc powiedzieć,że dieta bezglutenowa jest dla mnie dobrodziejstwem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to tak! 100% racji :D Wywalajac normalną mąkę z menu wywala sie automatycznie wiele smieciowego jedzenia. Dawniej na śniadanie kupilabym sobie wlasnie drozdzowke czy bajgla, a teraz trzeba pomyslec co wrzucic do koszyka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weszlam tu przypadkowo, bo się nie odchudzam, natomiast chcę wyeliminowac gluten. Dziewczyny, jestescie fantastyczne i mądre:) Dojrzałe i pragmatyczne!:) Przeczytałam od początku prawie cały top, i wiele się dowiedziałam. Dziękuję za tę wiedzę:):)Jest w dziale diety mloda osoba, która zalozyla top dieta 1000kcal. Zaraz jej napiszę o twoim topie, Autorko. Ja tez " mam rudą duszę":):):) pozdrawiam i zyczę osiagnięcia celów Autorce i wszystkim dziewczynom w temacie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopiszę cos do goscia z 04.01.2015, g.00.11. Bakteria helicobactri pylori, jest odpowiedzialna za zapalenie blon sluzowych zoładka, dwunastnicy i jelit. Krew w kale moze swiadczyc o tym, ze pękł, lub pękły jakies wrzody. Mam nadzieję, ze doszlas do zdrowia, ale juz do konca zycia będziesz wrzodowcem, jak mój mąz. Pozdrawiam cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urszak witam i bardzo dziękuję za miłe słowa:) Wczoraj nie wszystko poszło zgodnie z planem ale bez wątpienia było bezglutenowo. Z diety owocowo-warzywnej nie rezygnuję.Staram się na niej jeść produkty od lokalnych, zaprzyjaźnionych producentów a ci najwyrażniej jeszcze świętują.Mam nadzieję,że dziś już będę mogła zaszaleć w sprawie kapusty,marchewki,selera,kiszonek i jablek.W czasie diey staram się nie kupować niczego w marketach z importu bo to mnóstwo chemii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej dziewczyny. mam chyba refluks zoladkowy a moze i wrzody , czy ta dieta bylaby dobra na te choroby? za tydzien mam termn na gastroskopie, a do tego czasu nie wiem co moge jesc a zcego nie, na necie jest pelno sprzecznosci, prosze o wypowiedz i dziekuje slicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirka o1
czy mozna daktyle na tej diecie jesc/ mam na mysli suszone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gośc nie jestem lekarzem,nie mam też osobistych doświadczeń z chorobami więc wiele nie pomogę.Ale wiem,że obecnie co światlejsi lekarze zaczynają leczenie od diet eliminacyjnych.Jeszcze nie słyszałam,żeby wykluczenie glutenu bądz mleka komuś zaszkodziło.Gdybym miała dolegliwości trawienne to zaczęłabym właśnie od diety. Już pisałam wyżej,ze porzucając gluten szukamy zazwyczaj o wiele zdrowszych zamienników. mirka z tego co wiem to daktyle nie zawierają glutenu.Ja jem:) Rozgotowane na pulpę,wymieszane z mąką owsianą lub gryczaną i dobrym tłuszczem po upieczeniu są pysznymi ciasteczkami. Na razie dzień mijazgodniez planem.Wreszcie pojawili się moi lokalni rolnicy i mam kuchnię pełną warzyw. Zrobiłam sok z marchwi, sok z jabłka i selera,zjadlam pyszne ogórki kiszone.Zjadłam też pieczoną cukinię,niestety importowana.Ale kupiłam ją wczoraj jak nic innego nie było i wyrzucić szkoda. Bardzo trudno wrócić do zawieszonej diety ale staram się .Dzisiaj mam więcej pysznych rzeczy dozwolonych więc reszta mniej kusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za mną ładny dzień - całkowicie bezglutenowy. Na razie nie mam przepisów do podania ,bo zawzięłam się na WO a tam je się dość skromnie. Jutro ważenie - mam nadzieję,że waga po świętach nie zszarpie mi nerwów.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×