ciąża z żonatym, ona też w ciąży

Był ktoś w takiej sytuacji? Nie wiem czy się śmiać czy płakać?

a to ty tak masz? uuuuuuuuu

Tak. Nie wiem czy się cieszyć czy załamać

plakac

masakra... czemu sie z nim spotykalas? nie wiedzialas ze ma zone?

No fajnie!Bedziecie sie wymieniac przy dzieciach, taniej wyjdzie.

To już przećwiczyłam w sumie :-(

nie ma się z czego cieszyć>

A jak tatuś zareagował ??

Wiedziałam, że ma żonę. Nie wiedziałam o ciąży. Dowiedziała się gdy ja juz byłam

Mówił ze z nią już koniec! Widać nie do końca :-(

Przykre, ze twoje dziecko bedzie mialo taka glupia i niemoralna matke...

Głupią i niemoralną?

No to się wpakowałaś... A który to tydzień u ciebie i u niej? No i jak facet zareagował?

Najlepiej oceniać nieznając sytuacji

a co na to twój facet jakie jest jego zdanie

a mądrą i moralną??? wiedziałaś, że ma żonę, a mimo to się z nim rżnęłaś, jesteś zwykłą szmatą, a on szmaciarzem, szkoda żony i tych dzieci

U mnie 9 tc, ona ma termin na luty :-( on się ucieszył :-S ja chyba nie potrafię

Z żoną się rozwodzi, od dawna im się nieukładało! To jego pierwsza miłość, byli ze sobą od podstawówki! Dawno się wypaliło! A dla mnie to nie skok w bok! Nie romans! Nie wszystko jest takie proste jak ci się wydaje

nie najezdzajcie na autorkę do pioruna , facet tez był do tego jakby nie chciał to by nie lazł do łozka obydwoje sa winni , moze zamacił dziewczynie w głowie ze zone juz nie kocha ze to koniec i miał dwie tym sposobem , autorko rozmawiałas z nim o całej sytuacji jak zareagował co powiedział

a jak widzi teraz ta sytuacje czy nadal zamierza sie rozwiesc z zoną czy deklarował ci miłosc czy chce być z tobą słyszałas od niego takie słowa

weź się nie ośmieszaj- tak mu się z żona nie układało, że jej dziecko zrobił, gdyby jej nie kochał to rozwiódłby się przed pójściem do łóżka z tobą

Dziękuję! On nadal twierdzi, że się rozwiedzie. Nie wypiera się tamtego dziecka, mówi ze to był błąd, jego błąd za który wszyscy będą płacić. Mówi ze chce być ze mną i cieszy się ze będziemy mieli dziecko

a ta kobieta wie o tym? trudna sytuacja.. dla każdego z Was..

Ona o nas wie od dłuższego czasu! Nawet do mnie dzwoniła i była u nas w pracy ale wtedy nic nie było jeszcze widać ze jest w ciąży

Oby Cię autorko nie spotkało co jego żonę..

ale czy masz pewnosc ze z jego strony to nie sa puste słowa ze faktycznie zrobi wszystko aby byc z toba , pamietaj ze jaka by nie podjął decyzje 1 dziecko bedzie zawsze poszkodowane nie bedzie miało ojca przy sobie czy ty chcesz byc z nim to tez wazne , nawet jesli zostaniesz sama z dzieckiem to nie tragedia zycie jescze sobie ułozysz

Ja znam taki przypadek u rodziny mojego męża. Mąż też się miał rozwodzić i zbalamucil pannę, zrobił jej dziecko. A potem ze swoją żoną i małym syneczkiem wyjechał do stanów. W pl urodziła mu się córka. Poznali się jak miała 18 lat, zmieniła nazwisko na jego i wyrobiła wizę i wyjechała do usa. A matka? Jako panna z dzieckiem wyszła za mąż, ma jeszcze dwójkę.

a ofiarami tej chuci jak zwykle będą dzieci :O

Nie zbudujesz szczęścia na cudzym nieszczęściu - to święta prawda...