Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

tesciowa dozywocie dom opieki

Polecane posty

Gość hmmmmmmciekawe
ZNALAZŁAM TAKĄ ODP: można próbować sądownie rozwiązać umowę dożywocia lub ewentualnie zamienić dożywocie na rentę. A WIĘC COŚ DA SIĘ ZROBIĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mozesz oddac tesciowej do domu opieki,musisz zapewnic jej godne zycie do smierci tzn Twoj maz musi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierdoły opowiadacie wszyscy :) Możesz teściową oddać do domu opieki, nie musisz jej przecież wymeldowywać bo dom opieki jest jak szpital, nie musi być od razu postanowione że to na zawsze i że ją wymeldowujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor ja jestem niewdzieczna?a niby jak? chce jej zapewnic opiekę!! przecież mój maż to nie jedyne jej dziecko!! ja jestem takze chora osobą, choc młoda, ale choroba nie wybiera, i wiem ze tesciowa przy mnie nie bedzie bezpieczna w 100% a mąż przeciez musi pracowac, tesciowa ma 800zł emerytury,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor mój maż musi tylko za co ja bedziemy opeikowac? to znaczy leki kosztują jedzenie, wszytsko, gdy maz zrezygnuje z pracy nie utrzymamy sie, gdy ja pójde do pracy to jest 6zł godz to jest najmizsza krajowa, a mamy dziecko, ma głodem przymierać, albo oddać dziecko do domu dziecka zeby tlko teściowa miała opeike w domu a nie w profesjonalnym ośrodku"? ktos tu chyba jakieś pierdoły opowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmciekawe
autorko - dom opieki to 3000zł.:( a teściowa ma 800zł :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, zachowujesz sie jak rozhisteryzowana szesnastolatka!! Moze i dom zostal mezowi zapisany jak mial 9 lat, no ale chyba dowiedzial sie o tym zanim za niego wyszlas, wiec wiedzialas jaki jest plan. Tesciowa nie jest tu zadnym problemem, jest nim twoj maz! Widac on tez szukal kogos do opieki nad jego matka, skoro zostawia cie sama z tym wszystkim. To z nim musisz rozmawiac i niech on szuka rozwiazania. Poza tym przeciez tesciowa nie lezy obloznie chora i nie musisz jej podmywac piec razy dziennie, wiec chyba jestes nienormalna zadreczajac sie co bedzie za 5 czy 10 lat? Los plata figle i nigdy nie wiadomo czy to ty nie bedziesz za rok czy dwa potrzebowac kogos, kto sie toba zaopiekuje? Nie zycze oczywiscie niczego zlego, ale sama wiesz ze roznie bywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor ok 3tys podzielone na 5 to jest 600zł na kazde dziecko, to jest nie duża kwota tylko że pozostale dzieci tez powinny sie zgodzic, i tu jest problem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz mowisz ze od dziecka nie bedziesz wymagała opieki ...moja mama całe zycie tak mówiła a rzeczywistość okazała się inna . Sprzedajcie dom ,załatwicie tesciowej luksusowy dom opieki i bedzie zadowolona . Nic gorszego jak byc na łasce u dzieci :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor nie zachowuje sie nienormalnie tylko że ja pisze sama nie jestem zdrową osobą, a wszyscy założyli że ja MUSZĘ ok a jeżeli maż zrzeknie sie teraz domu to bedzie dla was dobrze, do ajsnej cholery teesciowa ma 5dzieci nie tylko mojego męza,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka nie nie bede wymagała od córki opieki bo chce dla niej szczęśliwego zycia a nie takie jak ja mam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co z tego,ze rodzenstwo zostalo splacone,to nadal ich matka i maja taki sam obowiazek sie nia interesowac i uczestniczyc w opiece.Gdyby nic nie dostali,to by mogli miec sluszny zal,ale tak?a ta tesciowa juz choruje,na co?Jakos omijasz to pytanie.A dom mozecie przepisac na kogos,kto zagwarantuje,ze za to zaopiekuje sie matka.Takich osob byscie znalezli multum.Oddacie?hehe.Oddac matke do domu opieki,a ona zechce?Tez watpie.Jest ubezwlasno olniona?Szybko to Ty sie jej nie pozbedziesz,to pewne.Boziu,na okraglo slysze,ze nie majac dzieci pozaluje na stare lata,bo kto sie mna zajmie.Teraz bede w odp pokazywał ten topic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to sprzedajcie dom, podzielcie równo kasę na wszystkie dzieci teściowej - a potem wszyscy, W RÓWNYCH CZĘŚCIACH składajcie się na opłatę za dom opieki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor no tak to mi nie przyszło do głowy ze jak poznałam mojego obecnego męza ze go nie zapytałam czy ma na siebie dom i czy on szuka dziewczyny czy opiekunki do matki, wtedy jego mama była jeszcze okazem zdrowia, ehhh jaka ja głupia byłam ze nie zapytałam, bo tak powinnam zrobić wg was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmciekawe
i tak wszytko musisz załatwiać sądownie, najlepiej zacząć procedurę w opiece społeczniej , już tam dobiorą się do wszystkich dzieci teściowej i sprawdzą ich możliwości finansowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor teściowa choruje na ma początki mocnej depresji chore serce nie ma woreczka żółciowego przez co jak cos zje strasznie ją boli żoladek i brzuch, co rano po kilka naście razy rwie ja na wymioty reumatyzm, przynajmniej raz w miesiacu wykreca jej palce u rąk i nóg co powoduje duzy ból ma zwyrodnienie stawów, oddam ten dom w zupełności,ale dom jest na wsi i to takiej zabitej dechami ze złym dojazdem, gdy poleje deszcz nie ma mowy aby pogotowie zjechało na dół, i nikt nie chce domu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja p/i/e/r/d/o/o/l/e...moja babcia miala 4 dzieci 3 corki i najmlodszego synusia.... Tak bardzo go kochala - i jak przyszlo do spisywania testamentu moja babcia dala swoja kamienice synusiowi za opieke. Mowila wszem i wobec z etak jak syn to nikt si enia nie zajmie. No i babcia dostala udaru.... takiego ze lezala i nie kontaktowala - a wujek oddal ja do domu opieki spolecznej i to tak zalatwil ze za emeryture. Odwiedzial tam babcie raz na miesiac moze dwa....a przed wszystkimi mowil jak on ma biedenie ze matke ma taka chor ai musi sie zajmowac. Dodam ze 2 pietra kamienicy wynajmowal pod sklepy i bank - i mial na czysto z tego jakies 20 tysiecy miesiecznie- a babcia( w sumie dalaj wlascicielka polowy kamieniecy - bo calosc kamienicy stala sie wlasnoscia wujka po smierci babci) lezela w najgorszym domu opieke spolecznym u nas w miescie za emeryture. W tym domu na pietro gdzie lezalo 60 osob byly dwi epilegniarki, ktore nie mialy czasu na karmienie, przewijanie itd -a wszyscy byli lezacy. Tak wiec moja mama i jej siostra jezdzily tam codziennie i opiekowaly sie babcia - spedzaly z babcia czas, chodzily z nia na spacery. Gotowaly babci jakies fajne jedznie i kamrily jak neimowle lyzeczka.... przez prawie 7 lat. Natoamist wujek i jego j******a malzonka - czasami przyjerzdzali w niedziele do moich rodzicow i mowili ze tak sie nudzili w niedziele ze az sie obrywali z nudow i np jechali sobie do hipermarketu - az adne z nich nie wpadlo na to ze w domu opieki spolecznej lezy matka wujka ktora potrzebuje opieki...... Twoj maz ma obowiazek morlany jak i prawny opiekowac sie matka! Koniec i kropka. A jak wam nie pasuje to oddajcie dom ktoremus z rodzenstwa ktoremu bedzi epasowala opieka. ALternatywnie oddajcie dom jakims obcym ludziom w zamian z aopieke. Wszekze to transakcja laczona - DOM ZA OPIEKE - rozumiesz tepa strzalo - macie opiekowac sie matka meza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmciekawe
macie opiekowac sie matka meza... - I PAŚĆ NA RYJ!?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a drigo tam nie beda robic? Sluchaj a moze ktos chce taki dom na letnisko? Jaka to okolica? Naipsz cokolwiek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor nie wyzywaj mnie bo ja ciebie nie wyzywam, z checią oddamy dom nawet za darmo, od kilku miesiecy próbujemy znaleśc kogos, ale nie ma odzewu, bo dom jest w bardzo złym miejscu, domu nie chce zadne z rodzeństwa ponieważ każde ma swój dom, siostra i brat sie wybudowali, jedna siostra kupiła dom i kolejna siostra dostała dom po teściowej, wiec zadne nie chce, obowiązem moralny no to mamy chce jej zapewnic dobrą opieke, ja jej nie zapewnie tego co profesjonalny ośrodek, a gdy maż zrezygnuje z pracy nie będzie nawet na jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor okolica w lecie ładna w zimie odcieta od swiata, gdy poleje deszcz takze nie ma dojazdu do domu, gdy w zła pogode trzeba wezwać pogotowie trzeba nieśc ponad 200m pod górę do drogi wszędzie daleko, naprawde miejsce bardzo złe,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmciekawe
podejście: urodziłam i opiekowałam się wami więc teraz wy opiekujcie się mną jest coś nie teges. macierzyństwo to własny wybór , dzieci mają swoje dzieci i nimi mają obowiązek się opiekować -to jest prawidłowa kolej rzeczy. reszta to tylko dobra wola , warunki finansowe i niespożyte siły. miłość i empatia nie ma tu nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor nikt tego domu nie chce bo juz kilka miesiecy szukam nabywcy nawet darmowego ale komu potrzebny dom gdy wszedzie jest daleko i nie ma dojazdu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No i w czym Ty widzisz problem
Zrzekasz się darowizny z dożywociem. nadal możecie mieszkać w tym domu, opiekować się teściową póki zdołacie, a potem na spółkę z resztą rodzeństwa opłacić jej dom opieki. Po smierci teściowej spadek zostanie podzielony pomiędzy wszystkie dzieci i finito

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I to nazywasz chorobami ! ? Moja mama jezdzila na wózku kilka lat .Nic nie zrobiła przy sobie ,nawet sie sama nie najadła .I ja drobna istota ze słabiutkim zdrowiem dałam radę .A wiesz dlaczego ? Bo chciałam ,bo miałam serce .Teraz opiekuję sie teściową ...ktora wszystko przepisała na inne dzieci .Mąż nie dostał nic !!!złamanego grosza a miała czym dzielic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor nawet myślałam cos takiego ze jest ich 5 żeby kazde np brało matkę na tydzień do siebie, ale nie wiem czy oni by się zgodzili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No i w czym Ty widzisz problem
Czy Ty nie pojmujesz, że takie darowizny zawierane między niepełnoletnimi obdarowanymi można uniewaznić? Problem polega na tym, że Ty byś chciała dostac dom, ale 'bagażem' w postaci teściowej podzielić sie z innymi. Tak sie nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmciekawe
twoja teściowa nie ma otępienia ani alzhaimera - a to dopiero jest problem dla opiekunów więc trochę za wcześnie narzekasz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor ok gosciu ale czy ty rozumiesz że ja moge nie chcieć, ze mam wlasny wybór i moge poprostu nie chcieć, tak jak inne rodzeństwo męża ze tez nie chca, oni nie chcą jest ok ja nie chce to wielkie halo, zrzekne sie domu to będzie chyba najlepsze, ale żeby sie zrzeknać to mozna tak poprostu czy musi byc odbiorca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinnas zwolac zjazd rodzinny i przedstawic swoje racje pozostalym i spytac sie ich jak oni widza rozwiazanie takie sprawy.........jak nie beda chcieli slyszec o matce pojdz z męzem do GOPSu i spytaj sie osoby kompetentnej co mozna w takiej sytuacji zrobic(ile tesciowa ma lat ? ) i wtedy mozna wszystko zalatwic sadownie ,pewnie bedziecie musieli zrzec sie darowizny i wszystkie dzieci beda obiete alimentacja ,gdy matka zyje w biedzie lub potrzebuje pomocy!Alimentacja dziala w dwie strony DZIECKO>RODZIC= RODZIC >DZIECKO takze sprawy prawne zalatwi za Was prawnik z GOPSu......wszystko sie rozwiaze i jak sie popatrzy to przykro nawet pomyslec jak ma sie tyle dzieci,a dzieci nie chca opiekowac sie zniedoleznymi rodzicami! SYNOWA 31l.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×