Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszla niedoswiadczona mama

jestem w ciazy kiedy moge pojsc do lekarza

Polecane posty

Gość barszczzuszkami
w sobote wieczorem goraczka 39,8 jakos noc przemeczylysmy a rano to samo 39 i o 5 poszlismy na pogotowie to powiedziala lekarka ze nic nei ma i tylko na zmiane nufrofen z pracetamolem. ale o 16 dalej caly czas goraczka nawet o tych lekach nei przechodzila i poszlismy jeszcze raz. miala juz skierowanie na oddzial ale ordynator dal antybiotyk i przeszlo dzis bylismy na kontroli i za tydzien na kontrole wagi bo wazy b malo 6600 i mamy zapisywac co i ile je :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Huanamariaa
Hej dziewczyny! Nie zapomnialam o was!! :-* Biedna Hania, wysylamy jej ebuZiaki :-* :-* I gratulujemy zabka.. My sie bardzooo bardzo meczymy z tymi zabkami, idzie jej 6 na raz, nic nie pomaga tylko viburcol na noc. Jeszcze ani razu całej noxy nie pezespalam, budzi sie po 6 razy.. Ale jedyneczki na dole jiz widac powoli wiec juz lada dzień i wyjdą :-) Anielka juz siada z czworaka :-) zaczyna raczkowac, a ostatnio nawet zaczyna stawać w łóżeczku :-) a wasze maluchy?? Barszczyk to chyba za malo Hania wazy, Aniela tyle wazyla początkiem lutego. Teraz ma 8,4kg, schudla mi prawie pol kilo przez te zeby bo dwa dni i dwie noce nie Jadła i nie spala.. Maszka odezwij sie do nas :-* Dziewczyny ile cm maja juz wasze pociechy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maszka18
Cześć dziewczyny :) nie zapomniałam, ale uznałam, że nie ma za często co pisać bo człowiek się zatraci na kafe, bo to wciąga :) Dzieci tak szybko rosną, za szybko.... piękne chwile uciekają, ale pojawiają się kolejne :) mam okresy, że nie mogę doczekać się nowych umiejętności Karolinki. I jak wcześniej czekałam, ąż się zacznie obracać na plecki, tak teraz czekam na samodzielnie siedzenie bo jeszcze nie siedzi, więc spacery odbywają się na półleżąco i jest to mega męczące bo non stop się zsuwa. Karolinka ma etap pełzania po całym mieszkaniu, zaczyna układać się w pozycji do raczkowania, ale tylko w miejscu. Uwielbia kable, drukarkę i głośnik podłogowy :) Ząbków jeszcze nie ma. Dół dziąsełek przy 1 ma ukrwione, ale nie wiem czy to coś się już dzieje, czy tak wcześniej już było. Nie wiem jak wyglądają początki ząbkowania, same dziąsełka ma "normalne". Barsczyk mam nadzieję, że Hania już lepiej i lekarstwo działa. Przykro patrzeć jak dzieci chorują :( Fajnie, że już je całe jedzonko. U Karolinki dalej papki, ale nie takie gładkie, powoli przyzwyczajam do grudek. Często zbiera ją na wymioty lub się krztusi jak coś jest większego, nie radzi sobie. Raz dałam jej jabłko i marchewkę ugotowaną do rączki, kurcze mega się zakrztusiła. Ale próbuje jej dawać większe kawałki bo w końcu musi się nauczyć. Dajcie już dzieciom wywar z mięsa? Jak nie to od kiedy planujecie? Mam swojskie mięsko i się zastanawiam co i jak. Karola waży ok 8500. Tak wynika z mojego ważenia domowego. A mierzy? Nie wiem. Ubieram jej ubranka na 74 cm i są ok:) Buziaki dla Anielki w obolałe dziąsełka :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszłamamo Szymek też wysoki chłopczyk :) mam nadzieję, że relacje z mężem się poprawiły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszlaMama11
Mój Szymek nosi ubranka na 80 cm :) a co do wywar z mięsa.nie wiedziałam ze nie można i od początku dawałam. A bo i dlaczego nie można ? Nie rozumiem. Mój synek na razie tylko tyłek do raczkowania podnosi. A turla sie jak walec jakiś :D siedzieć to pięknie siedzi, sam siada jak sie czegoś złapie. Jutro idę na wizytę kontrolna do ginekologa bo coś mnie tak dziwnie .... Każde dziecko rośnie w swoim tempie. Ja zobaczę ile Szymus wazy w środę bo jedziemy sie zaszczepić na pneumokoki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barszczzuszkami
tak zapisuje ile Mała zje. I to jest jej przykładowy dzień: mleko 80 ml 1/3 parówki i pół kromki chleba mleko 100 ml 20 łyżeczek kremu z brokułów 1/3 ziemniaka filet drobiowy kostka 2x2x2 sałatka owoce lata (słoiczek) 40 g mleko 140ml mleko 110 ml woda 150ml sok wieloowocowy 200ml mleko 110ml czy wasze dzieciaczki jedza duzo wiecej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Barszczyk a nie lepiej Ci zapisywac np w gramach czy ml stałe posiłki. Mi na nic nie mowi 20 łyzeczek kremu z brokułu czy kostka miesa. Dla porownania Karola je tak: rano pierś + czasami mm 90-120 ml 2 sniadanie mm z kleikiem ryzowym i owocem ok. 150 ml obiad - ok 120-180 ml (niecały duzy słoik) sama gotuje lub kupne. Papki bo grudki naciagaja ja na wymiot. Codziennie probuje dawac jej grudki. Deser ok. 120-180 ml + czasami piers dzisiaj np zjadła małego banana z 1/4 jabłka 1 biszkoptem i łyzka jogurtu fo tego popła piers kolacja mm z kleikiem kukurydzianym dzisiaj np. wypiła 150 ml. Zawsze jej robie ze 180 ml mm i kleik to wychodzi 210 ml. Rzadko wypija cały. Do tego possie troszke piers. W nocy czasami piers lub nad ranem. Woda ok.150-200 ml. Soczki daj****ardzo rzadko. Maszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorki za błedy przyszła mamo poczytaj o wywarze dla niemowlaka. Jest duzo artykułow na ten temat. Nie chce mi sie pisac dlaczego nie powinno sie gotowac miesa razem. A wy pozostałe dziewczyny jak robicie? Barszczyk mi jest trudno ocenic czy to jest duzo jedzenia. Maszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i cisza... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszlaMama11
Kochane mój synek ma temperaturę 38 i bić więcej.... Nie wiem co sie dzieje :( mój to je jak słoń porównując jedzenie Hani :) 06:30- 180 ml mleka 9:00- 2 ale parowki i kromka chlebka /kaszka / jajko smażone bez tłuszczu na suchej teflonowej patelnię 11:00-11:30 owoc lub mus 13:00:14:00- obiad wedle uznania. Nie mierze nic, je tyle ile ma ochotę, gdy już sie naje nawet budzi nie otwiera do jedzenia 17:00-17:30- 180 ml mleka 20:00-20:30 kaszka. Daje mu tez chrupki kukurydziane lub biszkopty. Na drugie śniadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barszczzuszkami
faktycznie dużo więcej :D oj biedny jak gorączkuje jak bedzie mial wiecej niz 38,5 to zacznij zbijac zeby sie nie meczyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Huanamariaa
Barszczyk tak jak maszka pisze zmien sobie zapisywanie na ml bądź gramy, nawet lekarzowi bedzie sie lepiej odnalezc ;-) Przyszla mamo Szymek powinien miec 5 posiłków nie 6. Według mnie za często mu dajesz jesc. Wiem, wiem teraz to cieszy ze slicznie zajada ale później moze miec problemy z brzuchem, żołądkiem, otyłościa. To tylko tak ode mnie, zrobisz jak uważasz. :-) A co do temperatury, moze mu ząbki idą stąd tylko temp.?? My dzis bylysmy na szczepieniu na WZW typu B, dopiero teraz bo mala 3tyg katar miala, ząbki jej ida i dlatego. Musimy sie pochwalic ze jedyneczki na dole juz sa, ale pani doktor kazala mi sie uzbroic w cierpliwość bo to nie koniec mojego nie spabia i wstawania w nocy bo ida jej dwojki na dole i od jedynek po trójki u gory.. Ehhh Mala przez te zabki malo zajada, schudla mi i stoi wagą na 8300g. Co do wywaru z miesa to ja nie dawalam, ale ostatnio zaczynam dawac bo je te zupy co my. Nasze jedzonko mniej wiecej wyglada tak: 7-7:30 piers 10:00 np. jogurt naturalny + pół posiekanego banana/ kromka chlebka z maselkiem i jajko na tawardo/ kanapka z dżemem/ok.100ml kaszki manny (czasem z owockiem) / twarożek 13-13:30 obiadek i tu zalezy, zazwyczaj zje 3/4 malego sloiczka i piers albo jak jest zupa co my zjemy to zje duzy sloiczek 16:30-17:00 deserek (choć rzadko) maly sloiczek i piers lub owocek do siatki i piers 19:30-20:00 100-130ml mleka z dwoma łyżkami kaszki i piers

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barszczzuszkami
no nie mam wagi wlasnie ale pozniej za rada przyszlejmamy i odmierzylam mniej wiecej ile jest ml w miseczce i tak pisalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszlaMama11
Huanamaria to .mleko o 17:00 to jest tylko wtedy gdy z****ardzo malo obiadu.Bo nie je czasem prawie wcale. Ja nie mam zamiaru mierzyć mu wszystkiego z dokładnością do "ziarnka" . Każdy robi jak uważa. Nie mam zamiaru również wychowywać syna tak jak piszą na internecie bądź tez w książkach bo każde dziecko jest inne. Niektóre potrzebuje mniej, niektóre więcej. Nawet pielęgniarka mówi dla mnie, ze jeśli dziecko lubi np rosół to podawać mu nawet codziennie. A dla niektórych byłoby już to za często bo przecież normy mówią tak i tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszła mamo ja nie uzywam soli i pieprzu, jak ktos chce to doprawia na talerzu. A przyprawy typu, koperek natka, majeranek, tymianek, bazylia itp. Raczej nie sa zle dla malucha..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maszka18
Przyszła mamo pisała Huana, że od jakiegoś czasu daje zupy te co rodzina je (czyt. z wywarem). Ja jeszcze wstrzymie się z wywarem dla małej. Fajnie, że Wasze dzieci jedzą już kawałki. Moja nadal ma odruch wymiotny, chociaż czasami udaje się jej poruszać żuchwą :) i zjeść jakąś grudkę. Chyba będzie musiało trochę czasu upłynąć aby zjadła chleb z masłem :) Coś mam wrażenie, że nie niektóre posty są pomijane co do udzielania odpowiedzi ;) Gdzieś wcześniej pytałam jak się Hania ma? Przeszła jej choroba? Przyszła jak relacje z mężem? Mam nadzieję, że ok. A co sądzicie o jedzeniu Karolki? Z tym deserem jak poczytałam to je mega dużo, ale kurcze jeszcze potem cyca się dopomina. Zgniecione jedzenie wcale nie wychodzi dużo (mieści się w słoiczku 190 ml), nie zawsze zjada tyle. Czasami pół słoiczka i pierś. Dzisiaj mała mi dała nieźle popalić rano, była mega marudna. W pewnym momencie byłam na nią zła, uniosłam głos. Dziecko popatrzyło na mnie jak na wariatkę, i zaraz mówiłam spokojnie, choć we mnie wszystko buzowało. Byłam też bardzo niewyspana rano, nie miałam siły non stop wstawać do łóżeczka. Na rączkach było źle, w łóżku ze mną źle, dałam do zabawy na podłogę źle. Myslałam, że oszaleję!! Kurcze, muszę popracować nad swoimi emocjami... pierwszy raz miał taki poważny kryzys :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Huana też uważam, że zioła nie szkodzą maluchowi. Zapewne stopniowo je wprowadzałaś. Przyszła mamo tak jak mówisz każda mama robi jak uważa. Czasami oko innych może być bardzo pomocne i czasami można skorzystać z rad innych. ja wszystkie "rady" filtruje i "biorę" te które wg mnie są ok. Ech... już po drzemce. Po pół godz mała się obudziła :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylam dzis na kontrolnej wizycie z Mala. nie przybrala ani grama. miedzy 17-18 idziemy do szpitala na oddzial i beda robic jej badania. nie mam juz sily dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maszka nie doczytalam może... Nie dziw sie ze niektóre posty sa pomijane jak jest cisza a tu nagle temat jest bombardowany. :D z mężem jako-tako.... Zrobił sie bardzo dziecinny a ja nie mam siły na kłótnie. Barszczyk trzymamy kciuki żeby wszystko było dobrze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Barszczyk wiem co czujesz bo tez Karola była w szpitalu. Ale Hania bedzie miała szereg badan i na pewno znajda przyczyne braku przyrostu. Głowa do gory:) Huana co sadzisz o menu Karoli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh dziewczyny z tymi naszymi pociechami.... Dopiero gdy kobieta zostaje matka zdaje sobie sprawę, ze tak naprawdę dziecko jest najważniejsze a na wszystko inne znajdzie sie zawsze czas. Hmm... Zamieniając temat. Jak tam z Waszymi wagami po ciąży? U mnie masakra :( nie mogę schudnąć, a skóra wisi mi okropniej.Pas nie dal nic. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie ze powoli wprowadzalam ziola.. :-) koperek i natke mala tak lubi ze sama taką posiekaną pcha do buzi. Maszka moja tez nie chciala grudek tzn bardziej niz nie chciala to miala odruch wymiotny jak Karola, ale postanowilam dac jej kawalki do rączki, marchewke, ziemniaka, brokuły, kalafiora, i tak przez dwa dni, momentami krztusila sie bardzo ale postanowiłam nie rragowac odrazu a nabieralam powietrza i liczylam do 15, zawsze sobie radzila i juz tak zostało, teraz tylko kawalki i grudki, papek bie tknie! Co do jedzenia Karolinki to pięknie zajada! W porównaniu do mojego cyckowego dziecka jest świetnie. Moja Aniela zje chetnie z 10 lyzeczek a potem nie chce ale cyca tak. :( Mi lekarka tak mowila: po 6msc dzieci kp powinny jesc 3x piers, drugie śniadanie 150ml kaszki, 150ml obiadku z 10g mieska/ryby, deserek 150ml owockow, 150-200ml wody/herbatki. Anielka tylko cycka by chciala juz mnie zaczyna złościc to cale kp. Maszka tez mam takie nerwy czasem, klade mala do lozeczka żeby sobie tam płakała a ja wychodzę sie uspokoic bo mogla bym na nia nakrzyczec, strasznie nerwowa jestem. Przyszlamamo ja juz schudlam 20kg z 22kg.. Ale wydaje mi sie ze to dzięki kp prawda maszka? Bo ćwiczyć nie ćwiczę.. Kurcze dziewczyny moja mala znow dostala kataru! ;( miala ostatnio 3tyg jak te jedynki na dole szly, przeszlo, bylysmy ba szczepieniu we wtorek a dzis znowu. Znowu na zęby? :-( Cala noc budzila sie co 10-15min z placzem, nad ranem dalam czopka bo juz nie mogłam :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
HUANAMARIO imie twojego dziecka jest koszmarne! Anielka uffff mam ciotke o tym imieniu jest okropna :O Uwazasz się za specjalistke od dzieci jakbyś 5 wychowała ;-) pierwsze słysze by tak szybko wprowadzać zioła a pracuje w szpitalu :P a ty przyszłąmamo dobrze robisz ja robiłam dokładnie tak samo i dziecko okaz zdrowia i nie jest grube ! ` powinnas poradnie założyć dla nie douczonych matek!!!!!!!!! intulicja moja droga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu wazne ze mi sie podoba imie mojej córki ma je po prababci, twoje zdanie malo mnie interesuje. Cieszy mnie to bardzo ze pracujesz w szpitalu, tam pomagaj ludzia i doradzaj, napewno bardziej potrzebują twojej pomocy i rady niz ja. Jestem farmaceutka, znam sie na ziolach bardzo dobrze i wiem co dawac moge mojemu dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każda matka wie co dobre dla swojego dziecka. Jeżeli huana wprowadziła zioła to jej sprawa, ja osobiście podaje sykowi natke i koperek. I bardzo prosze o to by nie być wulgarnymi na naszym temacie. Cieszę sie ze tobie gosciu podoba sie moj sposób wychowywania synka i karmienia, lecz inne mamy również postępują tak jak uważają i tak jak chcą i to nie jest powód do tego by wyzywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie tu niby gosc wyzywał? czytajcie uwaznie! dobrze napisał bo wasza koleżanka jak już urodzi kilkoro dzieci to wtedy pogadamy, to pisze ja matka 3 dzieci,dobranoc. Jeszcze tak apropo ziólek pani szanowna ą ę ,chodziłam na zajęcia dla młodych matek i lekarz tłumaczył że z ziołami moja panno ostrożnie,dziwie się że się nie boisz,rób jak chcesz ale nie wciskaj durnoty innym ludziom,matko kochana........ a myslałam że to fajne forum ale zawiało tu szlachtą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×