Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszla niedoswiadczona mama

jestem w ciazy kiedy moge pojsc do lekarza

Polecane posty

i udało mi sie wyjsc z mała na polko:) na 20 min. Zawsze cos. Halo, halo dziewczyny. Zle pisac sama ze soba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakoś tygodnia wprowadzał gluten. Teraz z zabkowaniem mamy masakrę! Synek cały dzień. Jest okropne marymudny. Ciągle muszę być przy nim... Bo inaczej sie zanosi. Jestem podnieta normalnie. Ale noce na szczęście przesypia pięknie. Zasypia o 20:30 a budzi sie na jedzenie o 05:00 lub o 05:30. Tak tez super. Ale wieje.... Normalnie ooblej.A tak apropo... Ile waza już wasze córeczkę? I co sie dzieje z Natarcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyszłamamo napisz dokładniej o zabkowaniu Szymka. Jakie miał dziasełka, czy goraczkował itp. A z natalcia nie pamietasz co było? Nagonki na nia na forum, wspolne przepychanki słowne. I od tego czasu cisza z jej strony. Natalcia jak nas czytasz to pozdrawiam serdecznie! Moja cora wazy ok. 6800/6900. Ma 5 m i tydzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas pogoda masakryczna :/ chyba tez mala zabkuje slini sie jeszcze bardziej niz zawsze marudzi placze bez powodu i stracila apetyt znaczy je ale mniej. a wazy gdzies okolo 6 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oglaszamy ze u Hani na pewno chodzi o ząbki juz dzis mozna zobaczyc u niej taki biale "krosteczki" na dziaslach ida hurtowo :/ 1 jedynka gorna 1 dwójka górna i 1 jedynka dolna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barszczyk to super, ze wiadomo ze chodzi o zabki. Oby Hania nie meczyła sie za bardzo. A napisz jakie ma dziasełka? Moja corcia przestała sie krztusic slina \albo sie nauczyła przełykac albo koniec slinotoku\, humor dopisuje wiec teraz o zabkowaniu nie ma mowy. Mimo fatalnej pogody i jej zmiennosci byłam z mała na szybkim spacerku, tylko poł h ale zawsze to lepsze nIz siedzenie w domu cały dzien. Ptzyszłamama i huanamaria hop hop gdzie jestescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam nic nie zauwazylam z tymi dziaslami zeby czerwone byly czy rozpulchnione. a moze byly a ja po prpstu nie wiem ze to to ;) marudzi placze slini sie mniej je i teraz wlasnie takie biale cos widac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teściowe dają wam się we znaki?dziewczyny macie dystans do swoich? bo ja mam,na co im pozwalacie? ja swojej doslownie na nic tyle że chwile potrzyma i starczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wesołego alleluja dziewczyny dla Was i waszych rodzin! :) maszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszlaMama11
Wesołych świąt Wielkanocnych! Dzisiaj nasz wielki dzień- Chrzciny. Mam tremę. W dodatku ksiądz nie dal nam rozgrzeszenia przy spowiedzi bo złamaliśmy 6 przekazanie- Nie cudzołóż. No trudno. Jego brocha. Wielki grzechów bo sie ma cywilny nie kościelny. Kościelny planujemy na 26 września. Ale cóż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barszczzuszkami
przyszlamamo nie przejmuj sie u nas to samo nawet mowil ze Chrzest przelozyc dopoki slubu nie bedzie...a na razie nie planujemy ale i tak ochrzilismy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co tam u Was? dalam malej lyzeczke kaszki z glutenem do mleka rano ale strasznie plakala pozniej jakby strasznie ja cos bolalo wiec wprowadzanie odkladamy na jakis tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszlaMama11
Kochane normalnie zdebialam. Byłam wczoraj na zakupach w Berlinie. I gdy zaszlam na dział z jedzonkiem dziecięcym to aż mnie zatkało. Spagetti Bolognese po 4 miesiącu!!!! No nie dowierzalam. Ale wzięła na sprobowanie malemu deserek jabłko malina i truskawka po 4 miesiącu. Darlam jeden i nic mu nie jest. Na cale szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Huanamariaa
Hej dziewczyny. :-:-) Jej co oni nie wymyslaja dla tych dzieci. Barszczyk u nas tez zabki ida, i tez takie biale kropeczki widac, jedynki i dwojki na dole, gornych jedynek poki co nie czuc. Mala mi sir budzi 6-8 razy w nocy pomimo kaszki/kleiku po kapieli. Wczoraj caly dzien tak plakala az sie zanosila. Moja wazy 8000g :-) Zaczyna sie czolgac, podnosic, ostatnio zostawilam ja na macie na podlodze wracam za doslownie 30sek a ona kolo kanapy 2m dalej... :-) Nasze rozszerzenie diety idzie dalej, ostatnio dalam jej do zupki kroliczka i kurczaka, bardzo jej smakowalo, wczoraj zamowilam jej młodego krolika takiego eko ze wsi ;) Dziewczyny (a w sumie to do Maszki pytanie bo kp) wprowadzalyscie juz kalafiora, brokula, dynie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maszka18
hello :) U nas powolutku i do przodu. Ząbki nie idą, nic na to nie skazuje. Mała wkłada wszystko do buzi jak dotychczas, ale tylko tyle. W nocy śpi nawet ładnie. Na noc dostaje mm z kleikiem kukurydzianym lub kaszką ryżową i śpi do 4/5, potem cyc i już się różnie budzi. Huanamaria to Hania jest małym turystą :) No przecież musi poznać dokładnie swoją podłogę :) Moja też się troszkę przemieszcza, ale niewiele. Kurcze a jak będzie już hasała po pokoju to ja chyba non stop będę z miotła latała, bo wszędzie sierść psa. Nawet w jej kupie:/ Karolina przekręci się z pleców na brzuch i tyle, odwrotnie jeszcze nie. Podnosi tyłek do góry i wczoraj pierwszy raz zrobiła pozycję foki, ale na tym razie się skończyło. A dzisiaj.... na przewijaku włożyła palec od stopy do buzi :) Za 2 tygodnie idziemy na szczepienie to będzie waga kontrolowana. W tą domową nie wierzę :) Ale będzie ponad 7 kg. ważyła. A z rozszerzaniem powolutku i do przodu. Mała już je: jabłko surowe (na trawienie), śliwki suszone, marchewkę, ziemniaka, por (był w zupce), pietruszkę korzeń, a od dzisiaj dynię. Po dyni dam jej chyba brokuła albo banana, jeszcze nie wiem. I oczywiście kaszki mannej trochę. Na kalafiora i inne warzywa przyjdzie czas. Wprowadzę jeszcze ze 2 warzywka i będę dawała mięsko. Huanamaria co swojskie to swojskie :) A i dzisiaj piewszy raz dałam mojemu dziecku do picia wodę źródlaną. Stwierdziłam, że cyc to będzie normalny posiłek a nie piciu, wiec między posiłkami będą podawała wodę, soczki itp. Przyszłamamo to nasi sąsiedzi mają inny sposób karmienia dzieciaczków :) co kraj to obyczaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze dziewczyny zazdroszczę wam ze karmicie piersia :( ale z drugiej strony cieszę się ze mój synek mimo mm tak pięknie się rozwija. A wiec tak. Jemy już: danie, marchew, piertuszke, seler, brokuły, kalafior, ziemniaczka, buraczka, kronika, cielęcinę, chude wieprzowinę, indyka jabłko i banana. Dodatkowo kiszki mleczne-ryzowe, pijemy wodę, soczki itp. Co do umiejętności to tak: przekręci się z brzuszka na plecy i odwrotnie, chwyta pięknie zabawki, gaworzy bardzo :) cudownie wyciąga raczki gdy chce by go wziąć na ręce, zjada swoje nóżki , gdy się czegoś złapie to usiadzie ale je jest jeszcze na tyle sztywny by dluzej posiedzieć. Jake i piraci z nibylandii to bajka z której wzroku nie spusci. OstaOstatnioraz częściej stara się trzymać sobie butle podczas jedzenia. Zabiera mi łyżeczką gdy go karmie. I sam wpycha sobie do budzi.Czy wasze coreczki tez po chrzcie stały się takie.... Wesołe? Mój syn wręcz tryska energia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wow przyszłamamo. Szymek ma juz bogate menu. I musi wygladac uroczo z całym repertuarem zachowan:) Karolcia po chrzcie nie zmieniła zachowania. Mama mi mowiła ze własnie dzieci po chrzcie sie zmieniaja. Jakos nie wieze w takie rzeczy. Ech. Dopiero po 7 a ja juz 2 kupy małej przebrałam:/ maszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Huana a ja zas pomyliłam wczoraj imiona. Miało byc ze Anielka zwiedza podłoge:) sorki Barszczyk a jak Hani brzuszek po mannie? Wprowadziłas na nowo? Maszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szymek je wszystko co jest dozwolone po 4 i 5miesiacu a pediatra powiedział ze może jeść każde miesko byle chude. Wiec je :) bardzo się garnie do samodzielnego jjedzenia. Zabiera mi miseczkę i łyżeczką przy karmieniu. Wlasnie wsowamy kaszke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barszczzuszkami
hej dziewczyny :) kurde ale wam fajnie że wasze dzieci takie *****iwe moja to jest ancymon (dokazuje zwala wszystko ze stołu, siedzi w siedzonku do karmienia, rozrzuca klocki) ale leń z drugiej strony (pare razy jak wydaje sie ze nikt na nia nie patrzy to sie odwroci z brzucha na p0lecy i odwrotnie a tak to nie) ale ta foczke robi, skarpetki co chwile trzeba zmieniac bo tak wymemla na macie dokazuje i kreci sie w kolko, w lozeczku tez wedruje, nie ma czasu siedziec bo zaraz ja cos zainteresuje i tak sie wyciaga ze zaraz sie przerwaca. Nie dawałam jeszcze glutenu jutro powtorzymy moze akurat zalapie. A co Hania je? To tak: jablko (surowe ćwiartke codziennie sama sobie trzebaq mi probuje gryźć i w deserkach), banany, gruszka, winogrono, marchewka, ziemniaki, dynia, brokuł, kalafior, groszek, szpinak, białe warzywa korzeniowe, krolika, indyka cielecine, kurczaka, schab ostatnio wsuwała, do tego chleb, chrupki kukurydziane, kaszki, soki, wode, herbatke ogolnie od nas z talerzy tez podbiera pociumka ogolnie to wszystko ale w rozsadnych ilosciach a i mlecio najwazniejsze :) chociaz ostatnio woli cos innego mleko z trudem w nia wmusze 2 razy. dzis idziemy na spotkanie i taki pokaz pierwszej pomocy dla niemowlakow i malych dzieci to moja polozna organizuje i dzwonila wiec sie wybierzemy. Moze waga bedzie to Hanie zwaze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anielka z dnia na dzien coraz bardziej sie kreci, juz na podlodze to takie fantazje wyprawia, próbuje cos powoli przyjmowac pozycje do raczkowania ale najwieksza frajdebi tak ma z turlania sie :-) Dostala od chrzesnej skoczka/jamperoo i bardzo tam lubi siedziec, ale tylko na 15-20 min Dziennie jej pozwalam. Nasze menu wyglada tak: ziemniak, narchewka, seler, pietruszka, kurczak, królik, jablko, banan, gruszka i brzoskwinia, teraz przymierzam sie do dyni, brokula i cielęciny. Ogólnie to miedzy 12-13 obiadek, 15-16 deserek, kolo 17-18 100ml kaszki/kleiku a potem juz sam cyc wieczorem w nocy i miedzy posilkami.. Zeby nam ida ale bardzo opornie, ma takie napady szalu ze az cycek nie jest w stanie ja uspokoic. Musze jjej lek p/bolowy podawac. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój Szymonek ma już 75,5 cm wzrostu. Rośnie w oczach. Mały lobuz. Kurcze, fajnie ze jesteście dziewczyny ;) myślałam ze nasz temat pójdzie w zapomnienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Huana ja tez czasami musze podac przeciwbolowy ale widze ze przynosi jej to ogromna ulge wiec niekiedy podaje. No Hania ma okolo 6 kg i 74 cm :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nawet dzis musialam podac bo masakra jest, ale widać ze to jej pomaga i lepiej spu :-) Jej jaki dlugi Szymek i Hania :-o Moja na ostatnim szczepieniu (chyba 24.03) mierzyla 64cm.. Dziewczyny jakich smoczkow używacie?? Ja mam silikonowy (ortodontyczny) i Nie zbyt go lubi, w ogole nawet z okraglym czy uspokajajacym byl problem, w 50% ten ortodontyczny zaakceptowała. Moze te kauczukowe beda lepsze?? Juz sama nie wiem, czy te dzieci cyckowe tak naprawdę nie tolerują smoczkow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My używamy smoczka Avent .Nie chce innych. On jest taki a'la sutkowy. Mój Szymek ostatnio wazyl 8 z grkoszem.Zobacze 5 maja ile wazy. Na szczepieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na naszym pisze ze jest silikonowy symetryczny :D z canpola innego nie akceptuje tylko ten jeden i musi byc rozowy z kotkiem :D innych kolorow nie :D jest bardzo lekki i nie wypada z buzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko to chyba jakis ewenement :-D nie chce smoczka, z butelki za wielka sila wypije jak bardzo glodna wieczorem, albo jak spragniona to zalapie herbatke..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cos Ty Barszczyk niekapka tez nie chce... Alee juz chyba problem rozwiązany :-) kupilam buteleczke ze smoczkiem z canpolu i z niej pije :-o :-) w tej jest smoczek taki mieciutki moze dlatego go zaakceptowala :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×