Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc pytajacy

Czy niedostatek seksu usprawiedliwia zdrade?

Polecane posty

Gość gość w kość
Na pewno tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość321
nic nie usprawiedliwia zdrady,ale zdrada jest podniecająca flirtowanie też jest ciekawe chyba wiele z nas lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...ktoś tu wcześniej, bagatelizował sprawę zdrady, usiłując wmówić nam że wierność nam wmówiono na przestrzeni wieków i jest to dziwny wymysł... padały przykłady z nie przyznawaniem się do zjedzenia hamburgera i takie tam. Teoretycznie może to i racja, tylko co z tą racją zrobić kiedy jest tak jak jest, jesteśmy kulturowo ukształtowani tak jak jesteśmy i niestety zdrada boli, nie zmienimy tego wmawiając sobie czy komuś że poczucie wierności nam wmówiono. Możemy jedynie zlekceważyć cudze odczucia i ból. Dlatego tłumaczenie zdrady wmówionym nam fałszywym poczuciu wierności jest kolejną próba relatywizacji zdrady tu i teraz w określonych warunkach. Poza tym wszyscy zgodzą się że nie dochodzi do zdrady kiedy ludzie na prawdę się kochają, w tym okresie nikt nie widzi nikogo poza swoim partnerem w charakterze obiektu sexualnego ... inni po prostu w takim aspekcie nie są postrzegani. Rozglądać na boki zaczynamy się dopiero przy określonych deficytach w związku, powody tych deficytów mogą być rożne. Już tutaj pisałem, nikt nie unika czegoś co jest dla niego przyjemnością. Skoro sex z partnerem mimo miłości nie jest przyjemnością to widać coś z tym seksem jest nie tak. O ile rozmowy o tym są w stanie coś zmienić to ok, gorzej kiedy strona unikająca sexu nie jest w stanie wytłumaczyć co jest nie tak, czego jej brakuje, czego potrzeba aby sex był ok.... Nigdy jednak zdrada nie będzie usprawiedliwiona, i mam tu na myśli szczerość, nie sam fakt sexu poza związkiem ... jeżeli obie strony są zainteresowane związkiem i godzą się na sex partnera poza związkiem ...nie wiem z jakichś innych ważnych dla niego względów to ich sprawa, rożne układy już w życiu widziałem, podstawa jest jasność układów i szczerość. W innych przypadkach na pewno lepszym rozwiązaniem jest rozstanie tak dla swojego komfortu jak i dla szanowania cudzych uczuć, zaboli raz mocno a nie za każdym razem przy okazji kolejnej zdrady... nie wspominając o całej gamie odczuć osoby zdradzanej, upokorzenie, ból, zniżenie własnej wartości, itp. itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''Teoretycznie może to i racja, tylko co z tą racją zrobić kiedy jest tak jak jest, jesteśmy kulturowo ukształtowani tak jak jesteśmy'' To sie nazywa poszerzanie horyzontow myslowych. Mozemy nad tym pracowac, jesli mialoby to wystarczajace korzysci. Co przykladowo ma zrobic kochajaca sie para, gdzie kobiecie libido zaniklo calkowicie lub prawie calkowicie, lata terapii nic nie daly? Czy gdyby potrafila zaakceptowac fakt, ze jej mezczyzna bedzie sypiac z inna kobieta (lub kobietami), nie wyszloby to obojgu na dobre?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...dlatego pisałem o różnych układach, ale i szczerości. Sam znałem przypadek że dziewczyna wyszła za sporo starszego faceta ale z prawdziwej miłości ... póki było dobrze to było, ale z czasem gość już nie mógł, i choć nigdy o tym głośno nie rozmawiali ona miała milczące przyzwolenie. Nigdy nie pozwoliła sobie na jakieś głębsze zaangażowanie i była z nim do końca, i w codziennym życiu było ok, była wobec niego czuła itp. itd. a on potrafił przemóc egoizm i zostawiał jej swobodę ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...ale w takim układzie nie było miejsca na egoizm, zazdrość, pretensje do dziewczyny, facet był świadomy co robi kiedy ją sobie brał, i wiedział że wiecznie kroku dziewczynie nie dotrzyma ...ale umiał z tym żyć tak aby nie zatruć tego związku ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie z pewnością niedostatek seksu podsyła myśli o zdradzie. Mam atrakcyjną partnerkę i sam też czuję się atrakcyjny, ale coś się zepsuło, gdzieś znikła chemia i chociaż ona mnie dalej podnieca, to seks stracił spontaniczność, ona potrzebuje go o wiele rzadziej niż wcześniej. W efekcie często chodzę podniecony, bo niby ma ją blisko siebie i ona mnie kręci, ale nic z tego nie ma. Pokręcona sytuacja. Zaczynam więc podróżować w myślach, oczekiwać na jakiś flirt, na jakiś kontakt cielesny z kimś innym. Nie chodzi tu nawet o samo fizyczne zaspokojenie, ale też o to napięcie, naładowaną atmosferę, emocje wiszące w powietrzu. Brakuje mi tego bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie z pewnością niedostatek seksu podsyła myśli o zdradzie. Mam atrakcyjną partnerkę i sam też czuję się atrakcyjny, ale coś się zepsuło, gdzieś znikła chemia i chociaż ona mnie dalej podnieca, to seks stracił spontaniczność, ona potrzebuje go o wiele rzadziej niż wcześniej. W efekcie często chodzę podniecony, bo niby ma ją blisko siebie i ona mnie kręci, ale nic z tego nie ma. Pokręcona sytuacja. Zaczynam więc podróżować w myślach, oczekiwać na jakiś flirt, na jakiś kontakt cielesny z kimś innym. Nie chodzi tu nawet o samo fizyczne zaspokojenie, ale też o to napięcie, naładowaną atmosferę, emocje wiszące w powietrzu. Brakuje mi tego bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie ja usiłuje coś komus wmówic , tylko stwierdzam fakt , ze tak sie stało i tak nas ukształtowano , urodziłes sie w tej kulturze , narodzie , strefie klimatycznej , a tutaj są takie a nie inne zwycaje kulturowe - wierzeniowe - koniec kropka ! jezeli od malenkosci beda cie ksztłtowac na zabójcę zabicie człowieka dla ciebie bedzie niczym spluniecie , a tak zabij kogoś , choc by psa , zobaczysz jakie emocje tobą beda targać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie prawda jest , ze jak sie kochaś kocha to sie nie zdradza ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja się urodziłam w Polsce w rodzinie katolickiej a i tak jest to dla mnie nie zrozumiałe, nigdy nie było i nie mogłabym być z kimś takim, który by był tak ciasny myślowo, że mówiłby: moja suko, taka tradycja, Twoje ciało jest moje i s********j pod stół:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest takie powiedzenie , fajnie sie sra jak pełna żyć gówien :) jak ktos ma libido na poziomie słabym , albo srednim , to i mu łato kochać i byc wiernym , ale dla takiego z libido wielkim , ogromnym , nie jest to takie proste sa sexocholicy , erotomani , i choc nikt sie nie przyzna poza mną :) to taki jest fakt , ja po prostu uwielbiam kobiety sexu bym chciał z kazda , co mi nie przeszkadza kochac i uwielbiac wybrana ... wszystkich miec nie mozna ! ale uprawiac sex z nimi mozna :) a nie czarujmy sie , sex z nową osobą inną jest po prostu inny! nie ze lepszy , choć i tak bywa , ale po prostu inny i o tą innosć chodzi , o zapach, smak , ciasnosc pochwy , o ruchy jakie kobieta wykonuje , jaką ma mimikę twarzy , jakią mowe ciała itd. tego ci własne kobieta nie dą bo da tylko to co ma , a czego nie ma nie moze dać - to jest ta innośc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skdjchqw
jest wiele kobiet ułozonych , mądrych , wierzacych , ale !!! w łózku staja sie demonami , jak jej w łózku nie przycisniesz , nie wulgarnie nazwiesz , nie wykrecisz reki , nie poddusisz , to zadowolona nie bedzie , a o orgamie zapomnj , wiele sie z tym chowa , bo to uwazaja ze wstyd , musisz to wyczuć , musisz ją ze tak to ujmę zerżnąć jak burą sukę . wtedy jest zadowolona , dlatego tez bywa tak , ze z mezem tego nie ma , bo maż nie wyjdzie z taka, wena , ale obcy facet , o ostrych rysach da kobiecie to czego po cichu pragnie , czyli ostre rzniecie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gossc
a czym jest sez po katolicku ? są jakies uwarunkowania ? jak mozna a jak nie ? i czar prysł ,bo wychodziło by , ze sex wyglada tak ze ona lezy on na niej , i tak długo rusza az sie spusci , o doznaniach kobiety ona sama ma zapomiec , wszak stało sie , on w nią wszedł i sie zlał , o to chodziło , teraz przytulic sie i całowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak? to ja już kompletnie nie rozumiem czemu seksualni uprawiają seks w związku. na początku myślałam, że to ma coś wspólnego z przytuleniem, ale wyprwadziliście mnie z błędu. jeśli chodzi o taką po prostu agresywną erotykę to chyba lepiej umówić się z kimś np. przez internet? po co mieszać do tego osobę w związku, czyli taką, z którą się przytulacie i z którą się Wam po prostu dobrze gada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gossc
zeby ona jego całowała tam , a on ja - tosz to nie po katolicku :) tak robią zwierzeta ze sie lizą po genitaliach , człekowi nie przystoi , a szkoda bo to takie przyjemnie jak brać tak dawać , co na to ksiadz :) :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ! mnie jara co jara , sek w tym , ze kobiety katoliczki chca sexu na jaki im ich własna wiara nie pozwala , bo ksiądz powiedział tak , a nie inaczej , potem sie taka spowiada ksiedzu , ze maiła sex od tyłu :) ze całowała meza po penisie i takie tam pierdoły , a te bardziej zakrecone tego nie robia bo nie chcą grzeszyć ? Ale jak je wezmiesz siłą , to ona grzechu nie ma , bo sie broniła ! zostało to zrobione bez jej zgody itd.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja stosuje sie scisle do dekalogu ! i jestem spokojny o grzechy - zaden batman nie bedzie mi pierdół pociskał .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez dekalog tak naprawde rozwiazuje problem wiernosci. mamy przykazanie 6- nie cudzołóż 9- nie bedziesz poządał zony blizniego twego co tu więcaj trzeba ? kobiete wolną nie baedaca czyjaś zoną pozadac juz mozesz , a sam bedac wolnym uprawiac sex z wolną kobieta ktora do nijakiego łóza przypisana nie jest .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tak ale to wieksosc kobiet lubi ten prymitywny sex ...bujac to na hamaku ci kazda powie ....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I. Nie będziesz miał bogów innych oprócz Mnie. (w.7) II. Nie uczynisz sobie posągu ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko, lub w wodzie poniżej ziemi. Nie będziesz oddawał im pokłonu ani służył. Bo Ja jestem Pan, Bóg twój, Bóg zazdrosny, karzący nieprawość ojców na synach w trzecim i w czwartym pokoleniu - tych, którzy Mnie nienawidzą, a który okazuje łaskę w tysiącznym pokoleniu tym, którzy Mnie miłują i strzegą moich przykazań. (w. 8-10) III. Nie będziesz brał imienia Pana, Boga twego, do czczych rzeczy, bo nie dozwoli Pan, by pozostał bezkarny ten, kto bierze Jego imię do czczych rzeczy. (w.11) IV. Będziesz zważał na szabat, aby go święcić, jak ci nakazał Pan, Bóg twój. Sześć dni będziesz pracował i wykonywał wszelką twą pracę, lecz w siódmym dniu jest szabat Pana, Boga twego. Nie będziesz wykonywał żadnej pracy ani ty, ani twój syn, ani twoja córka, ani twój sługa, ani twoja służąca, ani twój wół, ani twój osioł, ani żadne twoje zwierzę, ani obcy, który przebywa w twoich bramach; aby wypoczął twój niewolnik i twoja niewolnica, jak i ty. Pamiętaj, że byłeś niewolnikiem w ziemi egipskiej i wyprowadził cię stamtąd Pan, Bóg twój, ręką mocną i wyciągniętym ramieniem: przeto ci nakazał Pan, Bóg twój, strzec dnia szabatu. (w. 12-15) V. Czcij swego ojca i swoją matkę, jak ci nakazał Pan, Bóg twój, abyś długo żył i aby ci się dobrze powodziło na ziemi, którą ci daje Pan, Bóg twój.(w.16) VI. Nie będziesz zabijał. (w.17) VII. Nie będziesz cudzołożył. (w.18) VIII. Nie będziesz kradł. (w.19) IX. Jako świadek nie będziesz mówił przeciw bliźniemu twemu kłamstwa. (w.20) X. Nie będziesz pożądał żony swojego bliźniego. Nie będziesz pragnął domu swojego bliźniego ani jego pola, ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do twojego bliźniego. (w.21)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
usuniete drugie , II. Nie uczynisz sobie posągu ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko, lub w wodzie poniżej ziemi. Nie będziesz oddawał im pokłonu ani służył. Bo Ja jestem Pan, Bóg twój, Bóg zazdrosny, karzący nieprawość ojców na synach w trzecim i w czwartym pokoleniu - tych, którzy Mnie nienawidzą, a który okazuje łaskę w tysiącznym pokoleniu tym, którzy Mnie miłują i strzegą moich przykazań. (w. 8-10)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale batmani trwają w swym grzechu :) nie stosują sie do drugiego , wznoszą koscioły , krzyze , posagi, obrazy i kazą sie modlic do nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak oto banda parafioanów ciagnie do cudownego obrazu gdzie sie modli do niego , przy czym daje na tace , kupuje pamiątki w postaci krzyzyków ,medalików , itd. i biznas sie kreci :) i tacy chca mi mówic co jest grzechem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lepiej zorientowany
Tak jest prościej: chu​j ci w d​upę sk​urwy​synu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×