Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość goska23421

pomozcie mi w moim dramacie jakas rada

Polecane posty

Patrz, a ja myślałam że cierpienie nie objawia się znęcaniem nad rodziną, dzięki że mnie uświadomiłeś;/ mam pomysł, jak znów zacznie sie drzeć,, to niech mamusia będzie w pobliżu i zadzwoni po pogotowie, niech zabiorą go do psychiatryka gdzie jego miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goska4556
Ja mam 24 a on 27..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala51
" jestem żoną swojego męża już 2 lata, mamy 1,5 roczna coreczke .... Przed slubem bylismy para 4,5 roku," ----------------- Może zle odczytasz to, co napisze, ale wlasnie tak myslalam: byliscie - i jesteście- zbyt młodzi, aby w tym wieku rozpoczynać dorosle zycie. Może nie chodzi tu tylko o metrykalne lata, ale o dojrzalosc emocjonalna. napisałam już to wcześniej: dla Twojego męza sytuacja, kiedy ma się zajmować zona i dzieckiem, zamiast chodzic na imprezy i czuc się wolnym ( jak niejednokrotnie jego rowiesnicy) , jest teraz powodem do klotni, pretensji i frustracji. Nie sadzę, ze dotyczy to wszystkich młodych ludzi , ale wasz związek jest już jakby "stary", znacie się wiele lat i po prostu przechodzicie kryzys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lala co za głupoty wypisujesz to chory człowiek ,dziecko sie kocha a nie szarpie ,nie ma wytłumaczenia dla takiego zachowania ,ciekawe jak by Ciebie naprał bo ma nerwy czy też byś szukała usprawiedliwienia ,dziecko ma swoje prawa i to że marudzi to jest powód do szału ,oceniaj sytuacje uczciwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goska4556
Lala51 !! Nie wiem z jakiego środowiska jeste ale nie mów mi proszę ze facet pod 30ke potrzebuje i powinien bawić się i szaleć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala51
Lala co za głupoty wypisujesz to chory człowiek ,dziecko sie kocha a nie szarpie ,nie ma wytłumaczenia dla takiego zachowania ---------------------- czy ja kogokolwiek usprawiedliwiam???? Chyba nie zrozumialas mojego postu. Ja twierdze, ze wcale facet nie jest chory- bo wlasnie usprawiedliwiają tutaj jego zachowanie choroba. On nie jest chory, on jest zwyczajnie niedojrzaly. Zauwazcie, ze te wszystkie problemy Autorki sa takie, ze nie reaguje jej matka czy ojciec- czyli wszystko się tam dzieje za zamkniętymi drzwiami, tam nie ma awantur, tylko psychiczna przemoc. dzieciakom się wydawalo , ze po slubie , będą prowadzic szczęśliwe zycie.. A przyszla szara rzeczywistość, z która nie potrafią sobie poradzić. W zadnym wypadku nie usprawiedliwiam nikogo, ani Autorki, która tez nie jest zbyt dojrzala, bo nie potrafi pogonić ze swojego domu tyrana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala51
Lala51 !! Nie wiem z jakiego środowiska jeste ale nie mów mi proszę ze facet pod 30ke potrzebuje i powinien bawić się i szaleć! -------------------------------- w moim srodowisku, dziewczyny 19-letnie ucza się jeszcze, wychodzą za maz za facetow dojrzałych emocjonalnie..tak, takich przez 30-tka a nie za 24 letnich gowniarzy, którzy sa jeszcze dzieciakami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goska4556
ja mając 20 zdałam maturę,zaszłam w ciążę mimo ze zavezpieczalismy się, planowaliśmy ślub na sierpien, a wzięliśmy jednak w kwietniu bo ciaza! Akurat mój jeszcze nie maz kończył studia i kurs , rozglądał się za lepsza praca - niby wszystko w kolejności? Szalelismyni bawilismynsie dosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goska4556
Po maturze to tak szczerze pracowałam rok w sklepie, pozniej siedzialam e domu szukając pracy ale przez rok nie znalazłam żadnej wartej uwagi. planowaliśmy ślub... A pozniej dowiedziałam siebze będziemy mieli dziecko, dalej bylam bez pracy i juz jej nie szukałam,poszłam na studia , z pewnych przyczyn nie mogłam wczesniej. . Wcześniej maz zarabiał duzo, chyba myślałam ze bedzie w nowej lepszej pracy zarabiał minimum tyle samo co dawniej jesli nie więcej. I tu rozczarowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goska4556
Miałam spore oszczędności , nas też , zbieraliśmy na mieszkanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goska4556
No i oczywiście możecie mnie zjechać i zbluzgac że nie pracowałam, ze teraz na utrzymaniu meza itp itd ale mialam inne odpowiedzialne obowiązki o których nie bede pisać bo to sprawy rodzinne także tak musiało być nie inaczej. Gdyby znalazla sie praca ,podjelabym sie gdyby to była solidna dobra praca a nie znów w sklepie. Ba studia Tez wczesniej pojdc nie mogłam ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc13
Gosiu, nadal masz te oszczednosci, czy maz sie nimi zaopiekowal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaszłas w ciążę mając 20 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala51
Rozumiecie teraz co miałam na myśli, pisząc , ze to młodzi niedojrzali ludzie?:-) Gosiu- ja Ciebie nie oceniam i nie krytykuje. Zycie się roznie układa, ale bardzo często to nasze wybory powodują takie a nie inne zachowania. Może zamiast od dziecka , powinniscie rozpocząć zycie ze sobą od kupna- wynajmu mieszkania? Oczywiście, ze dziecko to największe szczęście , ale powinno przyjść na swiat wtedy, kiedy rodzice naprawdę do tego dorosną. Wiem, ze moje słowa brzmia jak moralizowanie. Sama urodziłam dziecko bez planowania, ale bylam już pracujaca osoba choć mezatka od niedawna:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goska635464
mialam 22 lata jak urodzilo sie nasze dziecko, moze zle wyzej napisalam. 20 lat mialam jak zdalam mature, pozniej rok pracowalam, pozniej szukalam pracy ... i w tym okresie zaszlam w ciaze, jednak slub juz byl w planach - troche go przyspieszylismy. oszczednosci sa na koncie meza ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc13
Jak to na koncie meza? Masz penomocnictwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goska635464
ogolnie to nie dogadujemy sie jako rodzice wspolnego dziecka najbardziej ! Ja - troskliwa, kochajaca, czula mama On -surowy tatuś, od norm, nakazów, zakazów i wielce wychowywania rocznego dziecka! Kiedy wszystko jest ok, dziecko grzeczne spokojne, bawi sie to to jest super tata! dziecko lubi sie z nim bawic! ALE w chwilach kiedy grymasi, nie chce spac jesc, ma jakis napad placzu, cokolwiek... to jest agresja, zlosliwosci, wyzywanie mnie, nerwowe podejscie do dziecka tak ze sie go boi !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goska635464
nie mam pelnomocnostwa;/ maz stwierdzil ze drugiej karty tez nie bedzie dorabiac bo to miesiecznie 25 zł . Ale jesli chodzi o pieniadze oboje korzystamy z karty, nie ograniczal mnie nigdy finansowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc13
Spytam dla jasnosci jeszcze raz. To byly Twoje czy Wasze oszczednosi? Bo jesli Twoje,........ ech pozostawie to bez komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lala tak jak piszesz występuje przemoc psychiczna a ja dodam też fizyczna ,takie zachowanie nie wynika ,że ktoś nie dorósł do roli ojca i męża a raczej z zaburzeń psychicznych nic nie usprawiedliwienia takiego zachowania ,rozmowa z fachowcem na pewno wiele wyjaśni ,mam nadzieje ,ze autorka nie odpuści bo zachowanie dziecka jest normalne a męża nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala51
Gośc- alez ja się z Toba zgadzam, ze nie jest to normalne!!! Nie akceptuję tresowania dziecka, krzykow, awantur, przemocy psychicznej i fizycznej. Ale poczytaj dokładnie Autorke- nie widzisz w tym wszystkim niedojrzalosci? .Psychopatia- a podejrzewam , ze o to tutaj chodzi- nie jest chorobą, ale stanem mieszczącym się w szeroko rozumianej normie zdrowia psychicznego.Co oczywiście niczego nie usprawiedliwia. Mąz Autorki nie jest chory psychicznie, jest może niedojrzaly emocjonalnie, przerosło go dorosle zycie, rodzina itp. Jeszcze raz powtorze- nie probuje go ani zrozumieć ani usprawiedliwić!!! Mam po prostu nieodparte wrazenie, ze to ten szybki start w dorosle zycie spowodowal, ze u niego wystapily te nienormalne objawy zachowan. Autorka powinna zrobić z tym jak najszybciej porządek, bo szkoda jej i dziecka. Ale znając zycie- zostanie z nim. Watek się ciagnie przez 5 stron i..chyba tylko o to chodzi, żeby się wygadać przed publika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goska456
Pieniądze w temacie są nie ważne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ile mu oddałaś pieniędzy i dlaczego? Wiesz co, jesteś zarozumiała i brakuje Ci pokory, w nosie masz dobre rady, wolisz być egoistką i wygodnie wydawać pieniądze męża furiata. Powodzenia Nie dorósł? On ma 27 lat to dobra pora na dziecko dla faceta! Znam takich co 19 lat mieli i dali radę. Tu na 95% występuje choroba psychiczna, jakieś zaburzenia , nikt normalny tak się nie zachowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana - polecam film "Plac Zbawiciela".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to przykre, jak glupia matka moze schrzanic dziecku życie, jakby dziecka nie bylo to git, moglaby tam siedziec z tym idiotą i marnować sobie życie skoro ma na to ochote ale ze nie ma podstawowej troski o dziecko i jego beznadziejna przyszlosc jezeli zostanie z tej patologii? na to juz nie ma zadnego wytlumaczenia, wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala51
"On ma 27 lat to dobra pora na dziecko dla faceta! Znam takich co 19 lat mieli i dali radę" --------------- po pierwsze dziecko ma 1,5 roku, czyli został ojcem w wieku 25 lat. po drugie- znam 40-letnich facetow , którzy nie dorośli do roli ojcow. Dlatego pisze o niedojrzalosci emocjonalnej. a po trzecie- jakby kazde tego zachowanie ( naganne i nienormalne- ja tego nie podważam) okreslac jako chorobę psychiczna, to zamiast tesco, biedronek i lidla powinni budowac psychiatryki:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby normalna była furia wywoływana płaczem dziecka to faktycznie, tylko psychiatryki Przypominam, że on chciał ich wszystkich pozabijać ... Następnym razie może się nie powstrzymać Dla mnie ewidentnie to psychol, tylko pytanie która to z chorób psychicznych i czy da się leczyć skutecznie, by dziecko miało bezpieczne odwiedziny ojca chociaż. Nikt mnie nie przekona, że to normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala51
To "zabijanie wszystkich " chyba mi umknęło....oczywiście, ze to wszystko jest nienormalne, ale jak w takim razie nazwiesz brak reakcji Autorki na to co się dzieje? czy to jest jest norma czy jakiś rodzaj choroby? Brak instynktu samozachowawczego? Jakby mi facet grozil zabiciem dziecka , to sama był go walnela patelnia albo walkiem. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goska456
Np dzis spędził caly dzien z dzieckiem fajnie się bawiąc... :\ juz nie wiem czy on chory jest czy wariat czy jak... Na codzien dziecko go lubi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goska456
Wtedy i tylko wtedy kiedy on ma jakiś napad agresji i nerwów dziecko się go boi, na codzien cacy tata:\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×