Starania o dziecko wiosna 2014

A dziękuję, dziś nie najgorzej :) Chyba znalazłam patent na bóle głowy- kawa niestety. Muszę wypić jedną małą dziennie i przechodzi, może w tym jest problem. Trudno, skoro tylko to pomaga ;) Już nie mogę się doczekać, aż wyjdę z pracy :D

Ostatnie godziny zawsze najbardziej się ciągą :) Co poradzić jeśli tylko to pomaga, niezbyt mocna kawa nie powinna myślę zaszkodzić a lepsze samopoczucie napewno także przekłada się na maluszka :) Jak będziesz po wizycie to postaraj się napisać co tam nowego wiem że nie będziesz za bardzo miała czasu ale napisz chociaż czy wszystko ok :)

Witam wszystkie dziewczyny, szczegolnie te w nowym stanie;-) nie bylo mnie tydzien a tu taka rewolucja!!! Gratuluje wszystkim! ;-) Ja juz wrocilam do rzeczywistosci, ale nie jest zle bo tylko 2 dni do pracy i w piatek weselicho:-) @ oczywiscie dostalam w niedziele wieczorem czyli dzien przed wyjazdem i caly wyjazd praktycznie mi sie ciagnal no ale i tak wypoczelam przede wszystkim psychicznie. No i wczoraj zaczelam moja nowa dodatkowa prace, stresowalam sie bardzo ale poszlo niezle to dodaje mi skrzydel:-P Zapisalam sie tez do innego gina, podobno b. dobry i specjalista od nieplodnosci wiec licze na to ze cos sie w koncu wyjasni no ale termin dopiero na 24.07! Ale sie rozpisalam. Zycze milego popoludnia i dawajcie znac co tam na wizytach!

Witaj Elua- czas do wizyty szybko zleci, uszy do góry! :) Agusia- dam znać z pewnością, tylko znając moją szanowną Panią Doktor, to ona po prostu nic mi nie powie. Zwrócę jej uwagę na to, że kiepsko się czuję i zaczynają mnie boleć łydki. USG pewnie też nie zrobi, bo przecież idę państwowo, więc trzeba absolutne minimum wykonać. Właśnie dlatego muszę zmienić lekarza :)

Elua cieszę się że wakacje mimo wszystko się udały, że wypoczęłaś i jesteś zadowolona z nowej pracy :) Eulalia to w takim razie koniecznie trzeba zmienić lekarza to jest poprostu karygodne! Strasznie mi takie coś działa na nerwy niewiem po co się te podatki płaci jak za wszystko trzeba płacić żeby potraktowali jak człowieka! Ale co zrobić...

Dlatego też zmienię- zaczyna mnie już ta sytuacja irytować. I tak z moim szczęściem przy porodzie trafię na tę właśnie kobietę :D

Haha :) CZasem świat bywa naprawdę mały ;) ale może nie będziesz miała aż takiego pecha

Mogę mieć, bo mam "plan" rodzić w szpitalu, w którym ona pracuje na zmiany z lekarzem, do którego mam zamiar czmychnąć, będą jajca :D

To rzeczywiście może być niespodzianka :) Ale niema się co katować i trzymać lekarki z której nie jesteś zadowolona, masz święte prawo do badań i do informacji o stanie swoim i dziecka i to nie podlega dyskusji

Gratuluje nowej CIĘŻARÓWCE !!! ale fajnie... to forum przynosi dzidzie :) co do mojego dzidziowego pamiętnika to nie prowadzę go codziennie. Zapisuję ważniejsze dni/zdarzenia opatrzone kolejnymi datami; badania + zdjęcia, reakcje rodziny i bliskich, rozmowy "mamy i taty" na temat dzidzi, pomysły, myśli etc. myślę,że będzie to ciekawa pamiątka na przyszłość

Eulalka byłam na NFZ 3 razy. Dostałam tylko RAZ skierowanie na badanie : morfologia i mocz- czyli mega najtańsze i nawet nie podstawowe minimum. Od lekarza nie dowiedziałam się nic!!!

Aż mi wstyd, bo ja i mąż w sumie nic nie planujemy jeszcze, ciągle wszystko odkładamy. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że nasze życie się diametralnie zmieni, ale to chyba takie podświadome myślenie, że coś może pójść nie tak, więc za dużo nie rozmyślamy.

Ja chodziłam do tej pory do tej lekarki, bo nie miałam problemu z umówieniem wizyty raz w miesiącu, zresztą do tej pory nie miałam szczególnych zastrzeżeń. Ale samo to, że to ja muszę się dopytywać, jakie jeszcze badania powinnam zrobić, kiedy mam przyjść, co robić itp. zaczyna mnie wkurzać, bo na profesjonalne USG i tak odsyła mnie do kogoś innego (właśnie do tego swojego kolegi).

super wiesci Iwka bardzo sie ciesze- zdecydowanie czerwiec sprzyja a to jeszcze nie koniec dziewczyny nie pisze bo mam masakre - wymiotuje jak kot, non stop mnie muli ... zabralam dziecko i siedze u rodzicow na wsi ale tu jeszcze gorzej przeszkadza mi nawet zapach psa.... co zjem to zwroce ..... jessu jak to mozliwe ze w pierwszej ciazy mialamzero objawow i utrudnien a teraz ledwo zyje.. podczytam co pisalyscie i postaram sie odopowiedziec

eulalia no coz na nfz tak bywa,choc moja przyjaciolka cala ciaze chodzila na nfz i byla b.zadowolona.. wszystkie badania miala nawet prenatalne w 12 tyg. oczywiscie odplatnie ale z inicjatywy lekarza= takze kazdy lekarz inny ale to samo jest jesli chodzi o prywatnych...

my tez mamy w gruncie rzeczy nastawienie- "życie pokaże", ale stwierdziłam,że jest "dziś,tu i teraz" i właśnie to mogę zapisać. Potem już pewnych rzeczy nie odtworzę. A co do rozmów to wiadomo, Wy tez rozmawiacie po każdej wizycie u gina i właśnie wtedy pojawiają się jakies sugestie/pomysły/myśli. Nie nakręcamy się,żyjemy tym, co przynosi każdy dzień.

Dziewczyny poki co "niedziekuje" zeby nie zapeszyc.Chyba sie pospieszylam z tym testowaniem ale czulam ze to ciaza i chcialam miec pewnosc zeby pojsc do lekarza bo te leki.Cholernie sie boje...Moja pani konsultant ze szpitala powiedziala ze jak tylko zobacze 2 kreski to mam isc po recepte do gp.No i tak zrobie. Elka84 ktory masz tydzien?Podobno silne objawy ciazowe swiadcza o silnej i dobrze rozwijajacej sie ciazy wiec ja Wam akurat zazdroszcze i mam nadzieje ze i mnie trafi.

Elka- a to dziwne, ja na wsi czuję i czułam się bardzo dobrze, lepiej niż w mieście. Ale co ciąża to inne przypadłości. Co do lekarki na NFZ, ja nie miałabym problemu z płaceniem za badania i USG, bo i tak prywatnie musiałabym to zrobić, tylko na Boga, niech mi ta baba powie, co mam robić :) Jestem sceptycznie nastawiona do dzisiejszej wizyty i do niej samej, zwłaszcza po porównaniu z wizytą na USG w 12 t.c. gdzie było super.

Iwka- nie wolno Ci myśleć, że się pospieszyłaś. Wyszły 2 krechy? Wyszły!

Elka bo to forum choć szczęśliwe to niesie ze sobą pakiet dolegliwości :):):) hahahaha

eulalia racja, twoje swiete prawo byc poinformowana o wszystkim =po to sie idzie do lekarza w ciazy- aby byc pod opieka SPECJALISTY takze wymagaj bo to ich praca no wlasnie po to przybylam na prowincje zeby odetchnac- w pierwszej ciazy bylo extra dotlenialam sie i czulam fantastycznie a teraz.... wszytko mnie drazni iwka- to moj 6 tc (liczac od ostatniej miesiaczki) do lakarza lece w poniedzialek aaa i najlepsza moja babcia - ze jak sie wymiotuje to na 100% bedzie dziewczyna - uwielbiam te ciazowe zabobony

montanessa ja wiem i przyjmuje z calym dobrodziejstwem inwentarza :D ale ponarzekac musze ot taka natura ma :D

i tak ma być ! narzekaj ile wlezie! ( my do Ciebie dołączymy :D:D:D:D:D:D)

eLka84 to ja mam nadzieje ze ok 5 tc i mnie zlapie tak porzadnie.W zadnej z ciaz nie wymiotowalam.Mialam mdlosci szczegolnie w pierwszej ale teraz chce poczuc ciaze pelna gębą;-)

nick____________wiek______cykl starań__________termin@ metusia_________25______________1___________@26.04.2014 czerwony żonkil __34______________4___________@12.05.2014 martha0_________23_____________2____________@13.05.2014 Tacyta___________35_____________3___________@14.05.2014 badyliano________25______________7____________@maj. 2014 Agata___________32______________36___________@maj.20 14 małami90213_____24 _____________6___________@ ok. 1-2.06.2014 Monika35_______35______________2____________@16.06.2014 ? Aniaaa89________24______________1__________@24.041 Gosia Małgosia____24_____________3___________@12.06.2014 Jolanta255_______24_____________3___________@16.06.2014 2014 Katja1307_______23_________1____________@19.06.2014 eLka 84_________30_________1____________@15.06.2014 mala1407_______24_________1____________@09.07.2014 elua____________26_________2___________@13.07..2014 Neszka7________30_________3____________@15.07.2014 czarna32k______ 32________ 3____________@ 21.07.2014 CIĘŻARÓWKI: nick_____ wiek____tc_____które dziecko_____płeć dziecka_____termin Eulalia ___29_____ 15__________1 __________XXXXXXXX_____ 17.12.2014 montanessa___29___15________1_____________córcia--- 17.12.2014 usmiech.gif martablond__32____8__________2___________xxxxxxxx________ 01.2015 madeline89__25____13__________2___________xxxxxxxx_______ 2 8.12.2014

Ja już po wizycie. Pani doktor powiedziała że wyniki mam dobre, głowa boleć będzie, dała skierowania na kolejną serię badań, ale ani usg ani normalnego badania ginekologicznego nie robiła. Jadę do domu się pakować i w drogę. Będę do was zaglądać!

To rzeczywiśćie tak jak przewidziałaś "bardzo owocna wizyta" :) ale teraz ciesz się urlopem a później odwiedź normalnego lekarza :) miłego wypoczynku!

Iwka, cieszę się razem z Tobą - Gratuluję!!! Dzięki dziewczyny za podpowiedź w sprawie tych testów ;)dziś zrobię, bo zauważyłam przy podcieraniu (wcześniej tak nie miałam) ciągnący śluz..jakieś to dziwne, przecież dopiero 10dc ... u mnie leje jak z cebra, pranie na sznurku ma "dodatkowe płukanie " :D Wróciłam z pracy i jakaś zmęczona jestem.. chyba się legnę.

O jak się rozpisały, juz nadganiam. Agusia, wierzę, że i u Ciebie pojawi się cud, jak się okazuje życie to loteria i jedna wielka niespodzianka (ale o tym dalej). Oby delegacja męża sie nie przeciagała w nieskończoność ! Jesteś bardzo fajna kobietą, ciepłą, zawsze pomocną i nastawioną na ludzi... ale z tą książką to przesadziłaś :D wystarczy zawalona piwnica moimi dziennikami :D Mąż się śmieje, że to moje archiwum :) kiedyś pamiętam, że wszyscy dziwili się, że wciąż to robię i nie wyrosłam z pisania pamiętnika. Teraz ci sami ludzie podziwiają mój dorobek i gdy pozwolę szperają aby znaleźć tam swój ślad :) Eulalio, gratuluję 16 tygodnia i życzę Ci udanego wypoczynku. tego aktywnego i biernego też :) wybaw się w miarę mozliwości i ciesz się jeszcze imprezami we dwoje z mężem, potem juz zawsze w głowie będzie Ci siedzieć dziecko :) Elua, bardzo cieszę się, że czujesz się dobrze w nowej pracy, oby szło Ci tam jak najlepiej. Fajnie, że wypoczęłaś. A odległym terminem się nie przejmuj, w dzisiejszym świecie czas tak szybko płynie, że ani się obejrzysz a juz będziesz coś wiedziała :) do tego czasu nie próżnuj tylko działaj nad dzieciakiem na własną rękę. Wszystko może się zdarzyć :) Elka, ja tez rzygam, ale nie jak kot, bo mój nie rzyga. Mam chyba niereprezentatywna próbkę w domu :D dzisiaj tylko 8 razy, ale zawsze wieczorem jest lepiej, więc chyba jeszcze czeka mnie jeden paw lub góra dwa. Wykorzystuj rodziców w opiece nad pierwszym dzieckiem i odpoczywaj ile wlezie :) Babci powiedzonka są słodkie :) ja jeszcze nikogo nie informowałam o swojej ciąży (tez u mnie 6tc)- tylko męża po kilku dniach i Szefową. Iwka, niedługo i Ty doczekasz się tych "cudownych" uroków ciąży :) chociaż ja przed terminem spodziewanej @ już zaczynałam wymiotować. Montanesa, fajnie czyta się jak jesteś taka szczęśliwa, aż kipisz :) gratulacje z okazji 16 tygodnia :) Czarna, robisz testy owulacyjne to dobrze, ale Kochana nie zatrać się w tym :) pamiętaj o najwazniejszym w całym tym procederze - PORZĄDNYM BZYKANIU. To jest klucz do sukcesu. Ja nawet nie wiedziałam, że miałam owulację, a tu tadaaam - ciąża. Oczywiśie tego Ci życzę. Mało myślenia i dużo seksu. :) No to teraz o mnie. Byłam u ginekologa z wynikami, które robiłam przez ostatni tydzień. Nie wiem w zasadzie co mam pisać, bo okazało się, że są dwa pęcherzyki, a w zasadzie jeden juz zarodek z bijącym sercem, a drugi ... Doktor powiedział, że albo się nie wchłonął albo niedokształcił jeszcze... Mam przyjść w piątek zobaczyć, czy coś z niego będzie. Dzisiejsza beta mi baaardzo podskoczyła, co mój gin skomentował, że ten drugi pęcherzyk może być po prostu trochę młodszy i jest szansa i dla niego. Jestem w szoku. I z jednej strony cieszę się z mojego jednego maleństwa, ale nie tego się spodziewałam po wizycie.. A co do bijącego serca, ponoć zaczyna ono bić 21 dni po zapłodnieniu :) może ten drugi faktycznie jeszcze potrzebuje czasu... Źle byłoby mi gdybym go straciła.... Jeszcze nie mówiłam nic mężowi, bo jeszcze w pracy jest ...

A i Jolka u góry