Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martablond

Starania o dziecko wiosna 2014

Polecane posty

Witajcie po krótkiej przerwie :) Mała- i jak się czujesz? Coś się zmieniło? Asica- witamy i informuj nas na bieżąco :) Elka- Już 16 tydzień ?? Ale leci! Odpoczywaj i korzystaj ze spokoju i samotności :) Zwolnienia nie planowałam, ale będę musiała iść od października. To mój ostatni miesiąc w pracy. Elua- trzymam kciuki, daj koniecznie znać po wizycie. Mama Zuzy- i u Ciebie już 14 tydzień i chłopiec, gratulacje! Normalnie tracę poczucie czasu, tak szybko mija :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam no właśnie w sumie to nadal to samo podbrzusze pobolewa jak na @ (ale znacznie rzadziej niż na początku)jajnik się też uaktywnia najczęściej lewy takie uczucie jakby ktoś ukuł szpilka.Pojawiło mi się tez trochę więcej wydzieliny coś na kształt płodnej.Piersi nadal tkliwe najbardziej brodawki i zrobiły się jakieś takie pełniejsze (normalnie naturalny push up :P). Przez parę dni miałam syf na syfie (co ja nigdy nie miałam takich problemów)a teraz cera lśni.A sikam co chwile, myślę ,że pęcherz może przeziębiłam bo ostatnio strasznie zmokłam.Więc wydaję mi się ,że to może hormony jeszcze po tych anty szaleją(chociaż mam nadzieję ,że to....te 2 kreseczki ;) a w sobotę lub niedziele powinnam dostać chyba @ bo to by był 28 dzień cyklu o ile się nie po przesuwało to zrobię test bo w piątek u gin i tak pewnie nie będzie nic widać za wcześnie.Ale skoro sie umówiłam to pójdę przynajmniej będę spokojniejsza czy coś mi się nie przyplątało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NaImięMiEulalia
Mała- mam nadzieję, że to te Twoje wymarzone kreseczki ale wstrzymajmy się z entuzjazmem do testu i wizyty u lekarza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego ja sobie cały czas wmawiam ,że to jeszcze hormony działają(czytałam, że efekty uboczne odstawienia anty maja podobne objawy jak ciążowe).A z resztą gdyby nam sie tak szybko udało to chyba miała bym więcej szczęścia niż rozumu :P. Pierwsza ciąża to był strzała w 10 :) udało nam się za 1 razem wiec ilość szczęścia w tej dziedzinie chyba się już wyczerpała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna32k
Cześć Dziewczyny !!!! Ja już wróciłam do szarej rzeczywistości :( Pisałam do Was z wakacji, ale żaden post się nie wkleił:( nie wiem dlaczego, bo przecież są tu dziewczyny które piszą z różnych krajów. Mąż dzisiaj pojechał z powrotem do Niemiec ...a ja buczę jak bóbr ! Nie chcę tak żyć ! z daleka od siebie... starszy syn też strasznie płakał jak tylko widział że mąż zaczyna się pakować.... A u mnie co...... cały miesiąc szalonego seksu bez zahamowań i zabezpieczeń... spodziewany termin @ wypadał na dziś.... ale już 29 zauważyłam na wkładce plamy krwi, stało się to zaraz po tym jak dźwignęłam biurko z koleżanką, potem czysto... na następny dzień pojechaliśmy na grzyby....dużo się nachodziłam , brzuch rozbolał i znowu na wkładce krew.... i znowu czysto...sytuacja trwa już 5 dzień.... to nie jest moja normalna @.... bo ani razu nawet nie założyłam podpaski, także nie wiem co mi się tam porobiło. Piersi nie bolą, żadnych ciążowych objawów nie mam. Łeb mnie tylko dzień w dzień nawala, że najchętniej wzięłabym pod pieniek i odrąbała ...no i mega rozchwiane stany emocjonalne mnie dopadają, ale to pewnie przez tego męża, że nas znowu zostawił i pojechał :( testu nie ma nawet co robić...bez sensu wszystko, teraz ciul wie kiedy ten przyjedzie, wstrzelić się w dni płodne będzie graniczyć z cudem... powiem Wam że w tym cyklu jakaś cholernie rozgoryczona jestem , wyję ciągle i czuję się taka do d**y.....jak nigdy normalnie. Nie pozostaje mi nic innego jak zmienić dane w tabelce...... :( jak teraz się nie wklei , to chyba się pogryzę z nerwów ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna32k
o jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna32k
nick____________wiek______cykl starań__________termin@ Jolanta255_______24_____________X____________XXXXX czarna32k______ 32______________ 5___________@ 29.09.2014 elua____________26______________4___________@8.09.2014 mala1407_______24______________2____________@20.08.2014 CIĘŻARÓWKI: nick_____ wiek____tc_____które dziecko_____płeć/imie dziecka_____termin Eulalia _______29___24________1__ syn _____ 17.12.2014 montanessa___29___24________1__córka ___17.12.2014 martablond___32____16________2__córka___10.01.20 15 GosiaMałgosia__25___14________1__córka___ 22.02.2015 eLka84______ 30_____11_______2__ xxx_____24 .02.2015

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eLka 84
cos mi posty nie przechodza czaaarnaaa!!!! jestes :) czekalam na ciebie. nareszzzzcie ah. ja wiem jak to jest z tymi rozstaniami, wyjazdami i zyciem niby razem a nie razem (kilka stron temu zalilam sie wam na swoj los slomianej wdowy) nie wiem jak cie pocieszyc bo ... mi takie cos nie pasowalo poprostu, nie umialam sie nauczyc, przyzwyczaic ale wiem ze sa tacy co daja rade i dobrze znosza rozlake :) glowa do gory a to plamienie ktore opisujesz bo to plamnienie okres zupelnie inaczej wyglada . Z reszta po tym co piszesz wynika ze plamienie pojawilo sie po wysilku wiec... nie bierzesz pod uwage ze moze sie udalo i teraz plamisz??? Robiłas test? moze warto sprawdzic zwlaszcza ze jesli okazalo by sie ze pozytyw to powinnas unikac wysilku bo plamisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brakowalo mi ciebie czarna :) bo byl okres kiedy na topiku straszny syf sie zrobil:) jak tam dziewczynki ? mala jak sytacja sie ma? jola co u ciebie>? zmow zamilklas.. gosia zagadasz tu jeszcze?? odezwij sie jak sie czujesz? elua koniecznie daj znac jak po wizycie u ginka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick____________wiek______cykl starań__________termin@ Jolanta255_______24_____________X____________XXXXX czarna32k______ 32______________ 5___________@ 29.09.2014 elua____________26______________4___________@8.09.2014 mala1407_______24______________2____________@20.08.2014 CIĘŻARÓWKI: nick_____ wiek____tc_____które dziecko_____płeć/imie dziecka_____termin Eulalia _______29___24________1__ syn _____ 17.12.2014 montanessa___29___24________1__córka ___17.12.2014 martablond___32____16________2__córka___10.01.20 15 GosiaMałgosia__25___14________1__córka___ 22.02.2015 eLka84______ 30_____16_______2__ syn _____24 .02.2015

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia Małgosia
Hej dziewczyny:) przyznaje sie że zaglądalam tu ale pisac mi sie nie chciało bo jak widziałam wpis "gosc" to od razu mialam takie nerwy... ale teraz widzę że stara ekipa wróciła i wszystko jest pięknie:) Na początku gratuluje wszystkim którym sie udało i witam nowe staraczki:) u mnie wszystko wporzadku, dobrze się czuje, wymioty ustapily czasami tylko jak jakiś zapach mi nie spasuje to wymiotuje...u mnie 16tc i brzuszek juz widać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick____________wiek______cykl starań__________termin@ Jolanta255_______24_____________X____________XXXXX czarna32k______ 32______________ 5___________@ 29.09.2014 elua____________26______________4___________@8.09.2014 mala1407_______24______________2____________@20.08.2014 CIĘŻARÓWKI: nick_____ wiek____tc_____które dziecko_____płeć/imie dziecka_____termin Eulalia _______29___25________1__ syn _____ 17.12.2014 montanessa___29___25________1__córka ___17.12.2014 martablond___32____16________2__córka___10.01.20 15 GosiaMałgosia__25___16________1__córka___ 22.02.2015 eLka84______ 30_____16_______2__ syn _____24 .02.2015

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Czarna nareszcie jesteś! Bardzo Cię podziwiam że i tak jakoś dajesz radę żyć na odległość- ja sobie tego nie wyobrażam :( GosiaMałgosia- już niedługo poznasz płeć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia Małgosia
Jak byłam na badaniach prenatalnych w 12tc to dr powiedział że wyglada na córkę ale nie może powiedzieć na 100% ale mam za tydzień wizyte u mojej gin i może będzie już wyraźnie widać bo to bedzie 17tc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A chcesz córkę czy wolisz jednak chłopca? :) Ja cały czas myślałam, że wolałabym dziewczynkę, ale jak lekarz powiedział, że chłopiec, to jakoś mi ulżyło, tak jakbym podświadomie jednak tego chciała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia Małgosia
Dla mnie ważne żeby było zdrowe niekiedy myślę że chciałabym córkę a raz synka:) ale wiem że mąż bardziej chciałby córkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu eulalia ty naprawde nie robisz tego specjalnie?? tzn nie doczytujesz postow ? nie jestes na tyle rozgarnieta zeby przeczytac ze zrozumieniem i przyswoic podstawowe informacje??? czy moze specjalnie olewke walisz? bo gosia juz dawno pisala ze poznala plec (tyle ze nie ma na 100% pewnosci) wystarczy spojrzec na tabelke..... ktora z reszta namietnie sama regularnie wklejasz i aktualizujesz ale nie wpadlas na to ze inni tez to robia...no bystra jestes nie ma co bo elka pisala o problemach z mezem, napisala pozniej ze jest ok a ty wyskakujesz z tematem po 2 miesiacach ... z takim ogarnieciem umyslowym to ja sie nie dziwie ze sie boisz isc na zwolnienie bo jak pojdziesz to cie wyjebia z tej recepcji nie? :D wysilasz sie zeby pytac i udajesz zainteresowanie ale zawsze zaliczasz wtope

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elua
Gościu jak mi Ciebie żal... Po prostu chyba jedynym wyjściem jest nie zwracać uwagi na Twoje durne posty, bo nie wiem czy jesteś na tyle spostrzegawczy, żeby zauważyć że jak się nie wypowiadasz to na topiku wszystko gra a jak tylko się odezwiesz to zaraz jakaś afera. Może lepiej się nie odzywaj już. Byłam u gina. Mamy z meżem oboje antybiotyk i zakaz starań przez 3 tyg. Potem powtórne badania na ureaplasme i wtedy zobaczymy. Ale powiedziała mi że dużo kobiet po wyleczeniu tej bakterii zachodzi w ciążę więc to mnie podbudowało troche. Jest jeszcze jednak drugi problem czyli torbiele. Na prawym jajniku mi zniknęła, za to teraz mam na lewym :( Dostałam duphaston i mam przyjść na USG 22.09 żeby zobaczyć czy się wchłoneła. Ogólnie zalecenia mamy takie, że jeśli wyleczę tą bakterię to do czasu zabiegu czyli 13.01 mamy intensywnie próbować, bo jest szansa, tylko nie wiadomo czemu mam te torbiele (wspomniała nawet coś o endometriozie:(). A jak się nie uda to w styczniu czeka mnie zabieg i wtedy wiele może się okazać. Cieszę się że więcej się odzywacie znowu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna32k
Ela !!! Czytałam Was tu cały czas i czasami aż mnie skręcało że nie mogę nic dopisać od siebie. Gość ewidentnie uczepił się Eulalii , i szczerze powiedziawszy, nie wiem jaki ma w tym cel.. ale najlepiej chyba olać to i robić swoje. Z tymi plamieniami naprawdę dziwna sprawa, mąż non stop mnie gani że powinnam już dawno udać się do lekarza, no i pewnie ma rację, tyle że jakoś tak ciężko się zebrać ...zwłaszcza przy natłoku obowiązków jakie teraz na mnie spoczęły wraz z początkiem roku szkolnego ... starszy syn juz w 3 klasie, młodszy w 1.... kocioł niezły ;) Może i zrobię ten test, w sumie bardziej dla świętego spokoju, bo i tak czuję że w ciąży nie jestem. Eulalia - nie ma co podziwiać, bo ja też nie daję sobie z tą sytuacją rady :( przy każdym jego wyjeździe ogarnia mnie jakaś złość i żal... jakby robił to celowo.....płaczę i wyrzucam mu że nawet nie wie jak mi ciężko....bywa że kłócimy się,,,,, ale tak naprawdę zdajemy sobie sprawę z tego że nie ma innego wyjścia..niestety. Jedynie myśl, że wkrótce zjedziemy do niego na stałe, napawa mnie siłą do dalszego samotnego egzystowania. Kurcze dziewczyny...aż wierzyć się nie chce że ten czas tak szybko leci ! Tylko patrzeć jak jedna po drugiej zacznie rodzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosia mam pytanie - piszesz ze byłas na badaniach prenatalnych, ja cos nie kumam, wiem ze prenatalne sa troszke niebezpieczne, bo jest minimalne ryzyko poronnienia i robi je sie dopiero po 35 roku życia kobiety. Napewno byłas na prenatalnych? Martablond

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nick____________wiek______cykl starań__________termin@ Jolanta255_______24_____________X____________XXXXX czarna32k______ 32______________ 5___________@ 29.09.2014 elua____________26______________4___________@8.09.2014 mala1407_______24______________2____________@20.08.2014 CIĘŻARÓWKI: nick_____ wiek____tc_____które dziecko_____płeć/imie dziecka_____termin Eulalia _______29___25________1__ syn _____ 17.12.2014 montanessa___29___25________1__córka ___17.12.2014 martablond___32____23________2__córka___10.01.20 15 GosiaMałgosia__25___16________1__córka___ 22.02.2015 eLka84______ 30_____16_______2__ syn _____24 .02.2015

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czarna wiesz tak sobei mysle, ze z tymi wyjazdami jest tak, ze niestety czesto powoduja one rozpad rodziny, ale wierze ze w waszym przypadku nie ma o tym mowy. Kochacie sie, tesknicie za soba, wiec normalne ze ogarnia cie płacz, gdy twoj facet wyjezdza. Ale mimo to uwazam ze w przypadku "mocnych "zwiazkow takie wyjazdy moga jescze bardziej scementowac zwiazek. Przede wszystkim gdy twoj facet przyjezdza bardziej docieniasz kazda chwile spedzona z nim, nie ma czasu na marnotrastwo czas, bo zapewne wolis go spedzic w 100%, a nie tak jak gdybys miała go na codzien. Wtedy nie docenia sie tak obecnosci swojej drugiej połówki. Jest bo jest i tyle, nie zastanawiamy sie nad tym ze za chwile go nie bedzie. Głowa do góry ;) martablond

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elua
Martablond teraz wiekszosc kobiet w ciazy robi USG prenatalne wiec nieinwazyjne badanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia Małgosia
Marta nie rozumie czemu badanie prenalalne niesie ryzyko poronienia? Ja miałam wykonywane badania prenatalne w specjalnej placówce przez dr który sie w tym specjalizuje. Miałam tylko usg prenatalne bo nie było potrzeby wykonania dodatkowo testów z krwi. Te badania są zawsze płatne tylko po 35 roku życia są na nfz ale tak trzeba mieć skierowanie od dr ze wskazaniem do nich. Ja uważam że jeżeli tylko gin prowadzacy ciążę podpowie gdzie można wykonać to czemu nie skorzystać i upewnić sie że wszystko dobrze z dzieckiem to przecież usg które w dzisiejszych czasach nie jest szkodliwe dla płodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elua
Ja myślę że Marcie chodziło o amniopunkcje. To rzeczywiście jest ryzykowne ale to się wykonuje kiedy USG prenatalne jest nieprawidłowe i wyniki z krwi a tak rutynowo nikt takiego badanie nie wykona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usg genetyczne to pierwsze do 14 tyg zalicza sie do badan prenatalnych jest nieinwazyjne bo przez powloki brzuszne. Badania prenalalne dziela sie na inwazyjne i nieinwazyjne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna32k
Marta.... jest dokładnie tak jak piszesz. My jesteśmy po mega poważnym kryzysie , i to że dziś jesteśmy razem mogę z całą odpowiedzialnością nazwać cudem. Ale dojrzeliśmy, wiele zrozumieliśmy... pokochaliśmy się na nowo. Teraz każda chwila razem jest na wagę złota... i zrobimy wszystko by nie żyć tak daleko od siebie. Mąż już dopytywał o szkołę dla chłopców..... najdalej w następne wakacje pożegnamy Polskę na długi czas. A co do badań prenatalnych to dziewczyny mają rację, dzielimy je na inwazyjne i nie..Ja przy każdej ciąży miałam zalecenie wykonania takich badań, mimo że daleko mi było do 30 tki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny byłam dzisiaj u gin i sprawa ma się tak.Nawet dobrze, że poszłam bo zapomniałam ,że kazał mi przyjść w sierpniu na usg.Ale wakacje itp i wyleciało mi to z głowy.Wiec zrobił mi bardzo dokładne usg jak wspomniałam ,że strasznie jajniki mi dokuczają i że staramy się o dzidzię.Na szczęście nic nie wyszło żadnych guzków, torbieli itp :) Zbadał mnie i stwierdził ,że mam wszystko strasznie rozpulchnione i być może będzie to ciąża albo nadciąga dużymi krokami @ i, że nie che mi robić nadziei bo jeszcze dobrze tego nie widać kazał zrobić test w niedziele bądź poniedziałek bo już na pewno powinien wyjść (o ile @ sie nie pojawi)i za tydzień przyjść, wtedy będzie miał czarno na białym czy jest ona czy nie.Ale mimo tego cieszę się że poszłam bo wiem ,że nic złego się nie dzieje teraz tylko czekać czy franca się nie pojawi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tacyta
Hej, przejrzałam kilka ostatnich stron wątku i widzę, że zostało kilka dziewczyn, z którymi tu kiedyś pisałam - witjacie po przerwie, Jola, Martablond, Eulalia!! Gratulacje dla dwóch ostatnich - największe szczęściary na wiosennym wątku :) Witam się także z nowymi :) Gratuluję "zaciążonym" i trzymam kciuki za pozostałe. Postanowiliśmy znowu odstawić zabezpieczenia, ale tym razem chcemy do sprawy podejść na luzie - termometr w szufladzie, bez wyliczania dni płodnych i nacisków. Nie chce mi się dołączać do innych wątków, bo ten był wyjątkowy - i mam nadzieję, że nadal taki jest i będzie. Jola, wysyłałam w maju maila na ten podany przez Ciebie w stopce, ale nie dostałam żadnej informacji zwrotnej. Czy w ogóle dotarł? Miłej niedzieli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×