Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

El Camillo

MLM to dziadostwo. Jeśli masz wystarczająco dużo rozumu, to nie zajmuj się tym!

Polecane posty

Gość gość
znowu sie kafeteryjny frustrat opisal i na 100% nikt tego czytal nie bedzie bo za dlugie i za glupie. Zalosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
balastem to jestes ty i tobie podobni. Ofermy spoleczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieudacznicy społeczni są w MLM. Nigdzie was nie chcieli, więc gdzieś musicie dogorywać. A teraz idź spać tępaku, bo jutro też jest dzień i trzeba żebrać na życie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i uwaga uwaga, najwiekszym nieudacznikiem spolecznym jest el camillo. wystarczy poczytac jego komentarze. Dno i jeszcze raz dno. Typowy cham i burak. Zwykly prostak ze wsi. Zamiast mozgu obornik. hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@@@i uwaga uwaga, najwiekszym nieudacznikiem spolecznym jest el camillo. wystarczy poczytac jego komentarze. Dno i jeszcze raz dno.@@@ . Jak poczytasz swoje własne komentarze, to dojdziesz do tego, że jesteś skończonym kretynem i już nie ma dla ciebie ratunku ;) . . @@@Typowy cham i burak. Zwykly prostak ze wsi. Zamiast mozgu obornik. hahaha@@@ . Znowu obrażasz mieszkańców wsi, tępy mlm-ku. A przecież sam mieszkasz na wsi, pastuchu mongolski ;) Obrażasz też swoją własną rodzinę. Ale czego można się spodziewać bo takim brudnym żulu, prostym głupku z mlm? Na pewno nie można podejrzewać cię o inteligencję durny mongole ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@gość: . @@@Nie ma zrodla wiec to sa tylko wasze opinie niczym nieuzasadnione. @@@ . Jest źródło. Wpisz sobie w Google "mlm i mercedesy" to na pewno znajdziesz. Niestety ale to forum nie przepuszcza linków uznając je za spam. . . @@@Czyli "MLM jest do d**y bo tak i tyle. ja tak mowie i tylko ja mam racje i koniec" I to sa wasze argumenty i fakty haha smiechu warte.@@@ . To właśnie ty tak robisz. Nie masz żadnych argumentów na to, że ten śmieszny obwoźny handelek jest taki z******ty jak mówisz a powtarzasz to jak mantrę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do debila podszywacza: . @@@Tak naprawdę to jestem chory mam problemy z głową czasami sam nie wiem co pisze przepraszam was@@@ . Dobrze napisałeś, jesteś chory psychicznie. To MLM-owski fanatyzm. Jest to bardzo szkodliwe. Nie tylko dla ciebie ale także dla twojego otoczenia. . . @@@Jakiś ty gł..u....p..i.. Masz zryty łeeeeeeb na punkcie mlm . Wszyscy to sekciarze i działaja w mlm.@@@ . Kłamiesz obszczymurku, nigdzie nie napisałem, że "wszyscy działają w MLM". Na szczęście tak nie jest, większość naszego społeczeństwa ma dobrze poukładane w głowie, więc nie dają się wciągnać w te wasze pseudo biznesy ;) A sekta? Te wasze spotkania w klubach czy kawiarniach przypominają sekciarskie modły ;) . . @@@Wszystkich uważasz za mlmowców to juz jest choroba psychiczna. Idź sie lecz koniobiiiiiiiiiiiihjco@@@ . Znowu się powtarzasz mlm-owski walikoniu. Jeden wpis a 3 głupoty, z czego dwie są takie same :D Prawie wszystkie twoje wpisy opierają się o stwierdzenie, że "masło jest maślane". Tylko, że to masło pochodzi z MLM, więc musi być z******te :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamieszczam to ku przestrodze. Przed finansową dysmózgią - piramidą MLM . Jeśli jesteś zwolennikiem jakiejkolwiek marki MLM, możesz w tym miejscu zakończyć czytanie tego artykułu, bowiem i tak on nic nie zmieni w Twoim sposobie myślenia, który tak doskonale znam. Tak wiem – g***o wiem, i wcale Cię nie znam, nauczyłem się jednak jak systemy MLM, piorą we łbach takim jak Ty. Aby więc było fajnie – ja Cię uprzedziłem, więc jeśli zdecydujesz się na ciąg dalszy, powstrzymaj się od hejterstwa (tak jak uczył wielki mistrz, który zrobił diament, i przypadkiem zesrał się pod siebie nikomu o tym nie mówiąc). . Jakiś czas temu pisałem, że idea MLM jest całkiem ciekawa, i moje zdanie w tym temacie nadal się nie zmienia, bowiem idea MLM-ów, jest naprawdę dobrze zrobiona jako biznes. Oczywiście nie sama idea sprawia, że sieci z produktami MLM, zarabiają olbrzymie pieniądze. Co więc się dzieje, by sieci te miały szansę istnieć, oferując magiczne soki z gumijagód, czy też cudowne maści niwelujące wszelkie schorzenia, które w rzeczywistości, są zwykłymi suplementami jakich pełno w każdej aptece. Właśnie! Aby to wszystko działało, niezbędne jest pranie mózgu, o ile sporo informacji przekazywanych jest rzetelnie, o tyle ta większa część to manipulacja, zrobiona w bardzo umiejętny sposób, manipulacja, która niestety działa na większość ludzi – na mnie nie. A że nie da się mnie zmanipulować, jestem niewygodnym chłopcem do robienia ze mną biznesów, bo nie robię zamówień, bo nie rekrutuję ludzi, bo jestem anty, ale czegoś się dowiedziałem – z takim podejściem, do końca życia będę klepał biedę, o k***a się boję. . Jeden przypadek mnie szczególnie zaciekawił i w zasadzie był prowoderem tego artykułu. Człowiek, którego znam od dziecka jednak nasz kontakt był od przypadku do przypadku, pewnego dnia zaczęliśmy rozmawiać na facebook-u, no i cóż, temat się urwał, kiedy człowiek dowiedział się, że mam już podobny produkt, a jego produkt, nie będzie dla mnie konkurencyjny cenowo. Kontakt jednak odnowił się po kilku miesiącach, okazało się, że ten człowiek wypalił się w biznesie MLM, i zrozumiał, że jedyne co zyskał będąc w tym biznesie – to odpowiednie pranie mózgu. . Historia jednak nie kończy się na jednym przypadku, bowiem ta, uwielbia się powtarzać. Każdego niemal dnia spotykam fana tego typu biznesu. Mało tego, nie spotkałem jeszcze człowieka, który robi MLM, który faktycznie coś osiągnął – no k***a nie spotkałem, a w swoim życiu miałem okazję spotkać naprawdę wiele ludzi, i tych biednych, i tych bogatych którzy się dorobili prowadząc swoje firmy, i tych którzy dostali spadek. Dlaczego, do jasnej cholery nie spotkałem żadnego człowieka, który dorobił się na MLM, dlaczego Ci wszyscy wielcy ludzie MLM, złote diamenty, i inne ch*jostwa, nigdy nie zaprosili nikogo do swojego – z******tego domu, dlaczego nikt nigdy nie widział ich samochodu, który nie jest w leasingu, dlaczego ? Właśnie, to wszystko jest dobrym praniem mózgu, nastawionym na zmienienie szarych obywateli, potrzebujących gotówki, w produkcyjne maszyny, które nawet tuż po przebudzeniu, widząc obcego człowieka, zaczną stosować chwyty manipulacyjne, byle by dobić targu. . Hejże hej, hejże ha MLM to jest gra, właściwie nie ma nic do wygrania, bowiem wygrywają Ci na samej górze. Głównie dlatego, że w tym biznesie wszyscy liczą na szybkość, rekrutacja przeprowadzona jest w prosty łopatologiczny sposób, ludzie są niedouczeni, a osoby sprzedające produkt, mają tylko jedno ukierunkowanie – „zbudować jak największą strukturę”. Nie jest to jednak gra towarzyska, nie jest to gra, w której coś można wygrać, jest to gra, która polega na praniu mózgów, czym lepiej wypierzemy kilka kolejnych, tym więcej zarobimy, ale nie od razu, za lat pięć, a może dziesięć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze wyprany MLMowy mózg to już tak naprawdę nie mózg, a musk, w którym tylko MLM gra, wszystko ukierunkowane jest w jednym celu. Musk MLMowy, nie słucha specjalistów (k****, a na każdym zebraniu MLM uczą tego), Musk MLM snuje świetlane plany przyszłości, od przyszłości do przyszłości, bowiem kiedy przychodzi wysnuta przyszłość, szybko okazuje się przeszłością, więc się snuje kolejną przyszłość, i tak w kółko, a osoba, która MLM robi, nadal klepie biedę, często zapożyczając się wśród rodziny i znajomych. Pranie mózgu przebiega w różnych etapach, a mądrości jakie zasłyszałem z tego prania, są wręcz nieprawdopodobne, tak bardzo, że szkoda mi marnować klawiaturę, aby je tu wypisywać. . Do czego więc zmierzam? Że ja wszystko rozumiem, że nawet potrafię zrozumieć, że ktoś wierzy w powodzenie systemu MLM, w którym działa. Nie potrafię jednak zrozumieć, dlaczego większość ludzi, odcina się od świata żywych, skupiając się tylko na świecie MLMOWYCH podrywaczy, którzy w każdym widzą długodystansowy biznes nasycony, bogatą strukturą. Nie rozumiem dlaczego ludzie, którzy wychodzą z MLM-u, bo nie osiągnęli nic nadal stosują te prymitywne, i żałosne metody kontaktu bezpośredniego, nie rozumiem dlaczego nauka na zajęciach z MLMu tak zmienia tych wszystkich pajaców, że nie potrafią normalnie funkcjonować, a na koniec, nie rozumiem dlaczego każdy MLMowy frajer przez kilka lat powtarza zdanie „Po co wyjeżdżać za granicę, tam nie ma roboty, a Polak jest śmieciem”, po czym kiedy MLM nie wyjdzie, to frajer co robi – ano jedzie za granicę, tyle że tam nie robią oczyszczania mózgu, frajer wraca i co robi – ano szuka kolejnego MLM-a, próbuje przez kolejny rok, wydając wszystkie oszczędności, po czym znowu jedzie za granicę, wraca i wp*****la się w MLM. . Proponuję więc zapamiętać: Jeśli firma MLM, nie oferuje sensownych szkoleń, które mają na celu nauczyć człowieka technik sprzedaży bez prania mózgu, oznacza to, że wkrótce zostanie na Tobie przeprowadzone pranie mózgu. Jeśli firma, obiecuje zyski a one się nie pojawiają, a Ty nadal tkwisz w MLM-ie, JESTEŚ P*********M IDIOTĄ, jebnij się młotkiem w głowę, ocknij się, póki jest dla Ciebie ratunek. Jeśli firma MLM, posiada produkt, którego nie kupiłbyś normalnie w sklepie, zastanów się czy chcesz być natrętem, który sprzedaje taki produkt, skoro sam byś go nie kupił, to pierwszy moment, kiedy powinieneś zastanowić się, jak duże pranie mózgu jest robione w Twojej głowie. . MLM jest kul ! Bowiem osoby, które zasiadają najwyżej, mają bardzo dobrze opracowane techniki perswazji, manipulacji oraz sprzedaży. Mogę zrobić Ci dokładnie to samo, jednak nie oczekuję od Ciebie comiesięcznych wpłat, i robienia z siebie durnia przed tysiącami ludźmi. Nie oczekuję, że będziesz męczył ludzi swoją nabytą FINANSOWĄ DYSMÓZGIĄ, nie oczekuję że cała Twoja rodzina będzie wp*****lać, g***o warte suplementy, czy też używać kosmetyków wytwarzanych na bazie wody. U mnie pranie mózgu masz zupełnie za darmo, i bez zobowiązań. Mało tego, przepiorę Ci łeb w dowolnie wybranej przez Ciebie dziedzinie, sam możesz wymyślić sobie produkt, i gwarantuję – do końca życia nie zrezygnujesz z jego stosowania, choćby była to marchewka, którą samodzielnie zasadzisz i zjesz. Wyjdzie na zdrowie – na pewno ;-), bowiem FINANSOWA DYSMÓZGIA, wtedy Cię nie dopadnie. . I nie dzwońcie do mnie. Nie faszerujcie mi swoich cudownych produktów, nie opowiadajcie mi o swoich cudownych biznesach. No chyba, że jesteście w stanie pokazać mi osobę, która z tego całego MLM-u, zarabia 100.000, czy 200.000zł miesięcznie, co 3 miechy zmienia merca na nowego, i cholera wie co jeszcze. Jeśli tych warunków nie spełniasz – wiedz jedno – Twoja oferta mnie nie interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kwintesencja prawdy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po przeczytaniu zdania "Jeśli jesteś zwolennikiem jakiejkolwiek marki MLM, możesz w tym miejscu zakończyć czytanie tego artykułu, bowiem i tak on nic nie zmieni w Twoim sposobie myślenia, który tak doskonale znam" w pierwszym odruchu chciałem dostosować się do tej "dobrej rady". Ale zastanowiło mnie, co takiego autor zna o sposobie myślenia zwolenników MLM i co ma takiego nadzwyczajnego ma do powiedzenia? Zacząłem przeglądać artykuł i stwierdziłem, że jest w nim jedno bardzo prawdziwe zdanie: "... g***o wiem, i wcale Cię nie znam ...". Niestety, rzeczywiście g***o wiesz, i wcale ani mnie ani wielu innych partnerów MLM-biznesu nie znasz. Dlaczego jestem tego pewien? Oto moje argumenty . Napisałeś m in tak : ""... nie spotkałem jeszcze człowieka, który robi MLM, który faktycznie coś osiągnął – no k***a nie spotkałem ..." A ja, wyobraź sobie, nigdy w życiu nie spotkałem osobiście ani Baraka Obamy ani Angeli Merkel ani nawet Janusza Palikota czy Małgorzaty Kożuchowskiej! Czy to oznacza, że ci wszyscy ludzie nie istnieją? A przecież oni są o wiele bardziej znani i łatwiejsi do zlokalizowania. Może po prostu nie bywasz tam, gdzie bywają ci, kto zarabia w MLM? Może, tak naprawdę nie chcesz nikogo takiego spotkać? Bo powiem ci, ja osobiście znam całe mnóstwo takich ludzi. Spotykam się z nimi przynajmniej raz w tygodniu. I nie dzieje się to gdzieś na księżycu, tylko tu, w Polsce! W ubiegły weekend uczestniczyłem w wielkim firmowym mitingu, gdzie miałem okazję rozmawiać z co najmniej 5 osobami, dochody których w MLM przekraczają 50000 zł miesięcznie. Ty też mógłbyś tam być i przekonać się osobiście. Wystarczy chcieć. . Idźmy dalej... Napisałeś: " ... jestem niewygodnym chłopcem do robienia ze mną biznesów, bo nie robię zamówień, bo nie rekrutuję ludzi, bo jestem anty ..." Czy z tego wynika, że byłeś już w jakimś MLM? Czy te przekonania wynikają wyłącznie z zapoznania się z teorią MLM? Bo jeżeli byłeś i nie osiągnąłeś nic, to nie możesz być zdziwiony. Biznes MLM, jak zresztą każda zarobkowa działalność człowieka ma swoje prawa i zasady. Jeśli, przyjmijmy, pójdziesz do pracy na etat i NIE BĘDZIESZ stawiać się w pracy w wyznaczonych godzinach, wykonywać poleceń służbowych w pełni zgodnych z twoimi obowiązkami i w ogóle będziesz anty, to na jaki sukces będziesz mógł liczyć? Albo jeśli założysz jednoosobową działalność, przykładowo zostaniesz adwokatem we własnej kancelarii i NIE POJAWISZ SIĘ w sądzie na rozprawie twojego klienta, NIE SPOTKASZ SIĘ ze swoim klientem w okresie przygotowawczym i na dodatek zaczniesz żądać łapówek od klientów, to jaki wg ciebie sukces czeka na ciebie? Zasada dużego sukcesu w MLM polega właśnie na robieniu zamówień i rozszerzeniu własnej sieci dystrybutorskiej. To są podstawowe zasady tego biznesu! . Wszystko jest wyjątkowo proste. Jeśli nie odpowiada ci produkt żadnej MLM-firmy (a naprawdę jest z czego wybrać!!!), to ten biznes nie jest dla ciebie. Jeśli nie chcesz zapraszać ludzi do korzystania z tych produktów i/lub stawać się twoimi partnerami biznesowymi, to ten biznes nie jest dla ciebie. Jeśli jesteś anty, to powiedz mi - czy ktoś każe ci wchodzić w ten biznes? Może coś przegapiłem, ale nie słyszałem o ustawie nakazującej el camillo udział w takim czy innym MLM-projekcie! :-D Przy tym pozwól że coś ci powiem. Czy naprawdę chcesz brać na siebie odpowiedzialność za ludzi, którzy pod wpływem twoich bzdurnych wypowiedzi nie skorzystają z możliwości MLM-biznesu i zrobią w ten sposób sobie krzywdę? Sumienie cię nie zamęczy? Uprzedzając twoje ataki powiem, że ja się nie boję zapraszać ludzi do sieci i mam czyste sumienie. Bo sam przeszedłem drogę od człowieka tonącego w długach do zarabiającego całkiem przyzwoicie w MLM. Wiem jak trzeba pracować, aby osiągnąć sukces. I zapewniam cię, że ta praca NIEMA NIC WSPÓLNEGO z handelkiem obwoźnym, nagabywaniem ludzi i wciskaniem badziewia. Każdy bez problemu może się przekonać o tych zasadach działania. Wystarczy chcieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jedna mała uwaga... Napisałeś: "I nie dzwońcie do mnie. Nie faszerujcie mi swoich cudownych produktów, nie opowiadajcie mi o swoich cudownych biznesach. No chyba, że jesteście w stanie pokazać mi osobę, która z tego całego MLM-u, zarabia 100.000, czy 200.000zł miesięcznie, co 3 miechy zmienia merca na nowego, i cholera wie co jeszcze. Jeśli tych warunków nie spełniasz – wiedz jedno – Twoja oferta mnie nie interesuje." Nie jestem pewien, czy rzeczywiście ktokolwiek do ciebie dzwoni w sprawie MLM, ale jeśli rzeczywiście ktoś taki jest, to z pewnością nie jest profesjonalistą tej branży. Ja bym w życiu nie chciał mieć w swoim biznesie tak zarozumiałego, niereformowalnego i takiego NA ANTY partnera! I na sam koniec. Mogę iść o zakład, że gdyby nawet przeprowadził ci 10 osób, dochody których w MLM mieszczą się w granicach 100-200 tysięcy PLN miesięcznie z domami, nieleasingowymi mercedesami czy audicam z BM-kami, a nawet jachtami i całą resztą, to i tak znalazłbyś "argumenty" przeciwko tego biznesu. Prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" I zapewniam cię, że ta praca NIEMA NIC WSPÓLNEGO z handelkiem obwoźnym, nagabywaniem ludzi i wciskaniem badziewia. Każdy bez problemu może się przekonać o tych zasadach działania. Wystarczy chcieć." XXX Taaak ?, a z czym można to porównać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytasz "a z czym można to porównać ?" Odpowiadam. Po pierwsze i przede wszystkim, z tworzeniem i zarządzaniem zespołem. MLM to nie handel. Sprzedaż bezpośrednia, z pogardą nazywana tu handelkiem obwoźnym może (ale nie musi) być jedynie małą częścią biznesu. Jest to jedynie PRAWO partnerów sieci MLM proponować ewentualnym końcowym klientom zakup towarów czy usług firmy bezpośrednio od samych partnerów. Jeśli partner nie chce sprzedawać towar/usługę, to nie musi. Wystarczy dokonywać zakupów na własny użytek. Po drugie. MLM można porównać również z określonym stylem życia. Trochę ciężko mi wyjaśnić to w krótkich zdaniach, ale widzę to tak. Budzisz się i wstaję rano nie dlatego, że dzwoni budzik, ale dlatego że już się wyspałem. Wychodzę z domu nie dlatego, że szef mi kazał stawić się w pracy o konkretnej godzinie, tylko dlatego, że umówiłem się z osobą zainteresowaną poznać moją ofertę. I dzieje się to w godzinach i miejscach pasujących i mnie i tamtej osobie. I jeśli razem z nią uznamy, że dobrze będzie się spotkać w pizzerii, to spotykamy w pizzerii. Jeśli w kawiarence - to w kawiarence. Jeśli w parku na zielonej trawce - to w parku na trawce. Mamy swobodę wyboru. Spotykam się też z ludźmi, z którymi jest mi miło i przyjemnie się spotykać. Biorę urlop wtedy, kiedy mi pasuje czy też się chce, a nie wtedy kiedy mi pozwoli kierownik. Nie wiem, czy to rozumiesz/czujesz, ale tak określiłbym biznes MLM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Folomeyowski bełkot się zaczyna ..... Przyglup z Mlm. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie smieszy jedna rzecz. a mianowicie to ze MLM to banalnie prosty biznes. I smieszy mnie w jaki sposob pseudo experci np el camillo wypowiadaja sie na tym forum. Beka po calosci haha .. Pytanie do el camillo. Czy ty wierzysz w to co piszesz ? Ja wierze w MLM bo w nim zarabiam i wiem ze dziala. A co z toba ? co ty robisz w zyciu ? Potrafisz odpowiedziec bez wyzywania mnie czy nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Pytasz "a z czym można to porównać ?" Odpowiadam. Po pierwsze i przede wszystkim, z tworzeniem i zarządzaniem zespołem. MLM to nie handel." XXX Aby czymś zarządzać to wpierw trzeba to mieć. A jak usilnie i nieudolnie staracie się zwerbować tych którymi będziecie "zarządzać", to widać na każdym forum w tym temacie. Skończ więc p/i/e/r/d/o/l/i/ć głupoty i owijać g***o w złoty papierek. Bo g***o pomimo papierka śmierdzieć gównem nadal będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja wierze w MLM bo w nim zarabiam i wiem ze dziala" .. Kieszonkowe ? No niech ci bedzie. Ale dzieki MLM moge oplacic czynsz media i jedzenie a do tego samochod, ubrania itp. Przyznaj ze calkiem niezle to moje kieszonkowe co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A mnie bardzo śmieszy jak można być takim tępakiem, żeby wierzyć w jakieś cudowne MLM-owskie piramidki. Trzeba mieć nieźle nasrane we łbie, żeby dać się nabrać na takie bajeczki usmiech.gif" .. Troche komentarz nie na temat. Ale spoko. U ciebie to widac normalne. Ale masz racje, jestem tępakiem, dalem sie nabrac na MLM A co gorsza zarabiam w MLM. Dla ciebie jestem idiota ze spranym mozgiem. Niech i tak bedzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo każdy może zarabiać w Mlm. Dlatego to idealne zajęcie dla niepełnosprawnych czy niedoleznych umysłowo. Wiec zarabiasz. Lepszy otchłań niż nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Kieszonkowe ? No niech ci bedzie. Ale dzieki MLM moge oplacic czynsz media i jedzenie a do tego samochod, ubrania itp. Przyznaj ze calkiem niezle to moje kieszonkowe co ?: XXX Zbierając złom i grzebiąc w śmietnikach też można :D Tak więc jak ktoś lubi skamlać i żebrać, to jego sprawa. Skończ tylko p/i/e/r/d/o/l/i/ć te farmazony jakbyś mówił do sobie podobnych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Aby czymś zarządzać to wpierw trzeba to mieć. A jak usilnie i nieudolnie staracie się zwerbować tych którymi będziecie "zarządzać", to widać na każdym forum w tym temacie." .. Ok. To może podaj mi przykład mojego postu, gdzie kogokolwiek werbuję do swojej sieci. Bo pilnie przeglądam forum i jakoś nie znajduję! Coś mi mówi, że po raz kolejny zmyślasz, żeby nie wyjść na głupka i kłamce. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pod nickiem "Nie jestem el debillo" widzę cię pierwszy raz, więc o co pytasz Viktor ?. Myślisz pastuchu, że nie wiem z kim piszę ? Myślisz, że inni nie wiedzą ? :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@gość: . @@@Folomeyowski bełkot się zaczyna ..... Przyglup z Mlm. .." . Belkot ? chyba twoj i el camillo.@@@ . Nie, twój i twojego bossa Folomeyeva. Podobno razem dystrybuujecie nawóz na mongolskie pola :P . . @@@Mnie smieszy jedna rzecz. a mianowicie to ze MLM to banalnie prosty biznes.@@@ . A mnie bardzo śmieszy jak można być takim tępakiem, żeby wierzyć w jakieś cudowne MLM-owskie piramidki. Trzeba mieć nieźle nasrane we łbie, żeby dać się nabrać na takie bajeczki :) . . @@@I smieszy mnie w jaki sposob pseudo experci np el camillo wypowiadaja sie na tym forum. Beka po calosci haha@@@ . Mnie ty rozśmieszasz głupiutki ludziku z MLM i twoje denne teksty. . . @@@Pytanie do el camillo. Czy ty wierzysz w to co piszesz ?@@@ . Wiara nie ma tu nic do tego. Po prostu wiem co mówię. Ty opierasz się jedynie na bajkach zasłyszanych podczas szkolenia. . . @@@Ja wierze w MLM bo w nim zarabiam i wiem ze dziala.@@@ . Zarabiasz ;) Kieszonkowe, bo inaczej nie można nazwać tych ochłapów za sprzedaż kosmetyków. Możesz sobie wierzyć w co chcesz ale to świadczy jedynie o twojej głupocie. . . @@@A co z toba ? co ty robisz w zyciu ? Potrafisz odpowiedziec bez wyzywania mnie czy nie ?@@@ . Jestem szczęśliwy i do tego szczęścia nie potrzebuję żadnych mlm-owskich "biznesów" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@@@Kieszonkowe ? No niech ci bedzie. Ale dzieki MLM moge oplacic czynsz media i jedzenie a do tego samochod, ubrania itp. Przyznaj ze calkiem niezle to moje kieszonkowe co ?@@@ . Takie bajki to opowiadaj sobie naiwniakom spotkanym na ulicy, mlm-owski szczurołapie ;) Każda mlm-owska śpiewka zaczyna się od takich historyjek o wielkim bogactwie ;) Ten samochód to pewnie słynny FM-owski Mercedes :) A rzeczywistość jest brutalna - 30-letni wrak wyjeżdżony przez taryfiarza :D . . @@@Ok. To może podaj mi przykład mojego postu, gdzie kogokolwiek werbuję do swojej sieci. Bo pilnie przeglądam forum i jakoś nie znajduję! Coś mi mówi, że po raz kolejny zmyślasz, żeby nie wyjść na głupka i kłamce.@@@ . Próbujesz zwerbować, ale jakoś słabo ci to wychodzi. Mimo tego opowiadasz bajki jaki ten MLM nie jest z******ty i po cichu liczysz, że ktoś się na to złapie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Próbujesz zwerbować, ale jakoś słabo ci to wychodzi." Widzę że masz problemy ze zrozumieniem przeczytanej treści. Napisałem żebyś zacytował post w jakim werbuję kogokolwiek do swojej sieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba ty nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Nie napisałem, że werbujesz, tylko próbujesz werbować i to dość nieudolnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pieprz głupoty, tylko odpowiedz na proste pytanie - gdzie werbuję (próbuję werbować) do swojej sieci? Podaj chociaż jeden przykład (cytat).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
el camilo ale ja nigdzsie nie napisalem ze jestem bogaczem. Napisalem ze dzieki MLM mam pieniadze zeby oplacic czynsz za mieszkanie. media, jedzenie ubrania itp. I to wszystko. Widze ze nadal nie potrafisz czytac ze zrozumieniem. NIgdzie nie napisalem ze jestem bogaczem i milionerem ani nigdzie nie napisalem ze MLM jest cudowny wspanialy itp. Napisalem tylko ze zarabiam dzieki niemu i starcza mi na dostatnie zycie. Jesli tego nie potrafisz zrozumiec to sorry ale jestes debilem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli opłaty i ciuchy to dostatnie życie dla mlmka :) no to już wszystko jasne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×