czy byc z dobrym ale bardzo ubogim facetem

"ShereKhan to by wiele tłumaczyło. Ile wypowiedzi nie twojego autorstwa jest twojego autorstwa" xxxx no widzisz ty moj sherlocku przenajslodszy;-) "rozszyfrowales mnie" - zapmietaj to mile uczcuicie ktore cie teraz wypelnia od malutkich paluszkow az po puste ..wiesz co - to nowe dla ciebie uczucie ma nazwe - satysfakcja sie zwie;-) mam nadzieje, ze zrobuilo ci sie dobrze;-) xxx "Pewnie dlatego nie masz czasu na wstawianie akapitów" xxx popelniasz blad logiczny - moge miec lub nie miec czasu, moge nie umiec a moge zdecydowac ze ich wstawic nie bede - i moja teza ze jestes sherlockiem padla ;/

" [zgłoś do usunięcia] _iftar_ Młody a co Ty sie tak burzysz??? Miałam biednego faceta i to była porażka. Doopy mu się nie chciało ruszyc aby dorobić ale chętnie by żył za moją kasę. Nigdy więcej. Facet musi mieć pieniądze." xxxx iftar - nie do konca sie zgadzam ze musi miec peiniadze, moim zdaniem musi byc co najmniej na tym samym poziomie co ja

"ShereKhan fajny kaprys. podobny do kaprysu fałszowania wyników głosowania" xxx hahah niech zyja "teoryje" spiskowe;-) poza tym jest roznica miedzy kaprysem a hobby;-) xxx "Nie uważasz, że to żałosne podszywać się pod osoby trzecie w celu zakrzyczenia mnie?" xxx uwazam ze zalosne jest nie miec dystansu - tak jak ty - oraz nie czytac aluzji i dawac sie podpuszczac - taj jak ty - to uwazam ze jest zalosny, skoro juz tak bardzo chcesz poznac moja opinie w tym temacie;-) xx "Wg mnie to świadczy o braku argumentów ale pewnie robisz tak bo po prostu wiesz lepiej co myslą inni" xxx uwazam ze tacy jak ty nie zasluguja na argumenty - te zachowuje dla dyskutantow, a z toba to sie bawie jak z myszka w rynsztoku;-) x W końcu jestes taka inteligentna" xxx masz parwo do swojej opinii;-)

08.04.14 [zgłoś do usunięcia] gość wiesz co nie czytałam wszystkiego ,ale załosna jesteś dziś mamy przecież rownouprawnienie i dlaczego ty nie zadbasz byś to ty zarabiała na was, pieniadze sa ważne ale przeciez obydwoje macie prace, wiekszosc ludzi zytje tak w polsce, zycze ci bys se znalazla bogatego ktory lałby cie po mordzie xxx Ale o jakim Ty równouprawnieniu mówisz? W Pl kobiety zarabiają ok. 1/3 mniej niż mężczyźni na podobnych stanowiskach. A poza tym nie zapominaj, że mimo haseł feministycznych biologia aż tak się nie zmieniła i to kobieta w dalszym ciągu zachodzi w ciąże, rodzi dziecko i ona przez jakiś czas nie może z tego powodu podjąć pracy. I nie rozumiem dlaczego podajesz skrajne przypadki: albo kochający ale biedy i bogaty ale lejący po mordzie, a co to? nie ma już normalnych facetów, co to potrafią i kochać i zabezpieczyć byt finansowy rodzinie i w razie niedyspozycji partnerki zatroszczyć się o nią i potomstwo?

08.04.14 [zgłoś do usunięcia] gość Ja tez jak poznalam swojego meza to nie zarabial wiele,ale Wiecie co,nikt nigdy nie kochal z taka pasja i namietnoscia Jak on.Mamy syna,dziecko,ktore cieszy sie,ze rodzice Zamiast w pracy od rana do wieczora,pojda z nim Do lasu,pojada na wycieczke rowerowa.Ostatnio Na wypracowaniu klasowym napisal,ze cieszy sie,ze Nie ma wszystkiego,bo potrafi wiecej docenic. A ja,dalej widze zakochanego do granic mozliwosci Wariata,ktorego nie stac na bbukit z kwiaciarni,ale Potrafi zerwac kwiatki dla mnie na spacerze,potrafi Wejsc do jeziora i dac mi lilie wodne,...,umyje okna, Zajmie sie dzieckiem.Kocham,kochalam i bede Kocchac za to ze jesst a nie za to co ma xxx Pogratulować:) oby ominęły was jakieś katastrofy zdrowotne czy finansowe o żyło się długo i szczęśliwie.

"wiesz co nie czytałam wszystkiego ,ale załosna jesteś dziś mamy przecież rownouprawnienie i dlaczego ty nie zadbasz byś to ty zarabiała na was" xxx ale co ma rownouprawnienie do indywidualnych prefencji, hm? xx "W Pl kobiety zarabiają ok. 1/3 mniej niż mężczyźni na podobnych stanowiskach. A poza tym nie zapominaj, że mimo haseł feministycznych biologia aż tak się nie zmieniła i to kobieta w dalszym ciągu zachodzi w ciąże, rodzi dziecko i ona przez jakiś czas nie może z tego powodu podjąć pracy" xxxx no sorry - nie kazda kobieta, to juz wybor - ze niektore chca byc i matkami i pracownicami a wiec niech i konsewkewncje same ponosza;/ xx "I nie rozumiem dlaczego podajesz skrajne przypadki: albo kochający ale biedy i bogaty ale lejący po mordzie, a co to? nie ma już normalnych facetów, co to potrafią i kochać i zabezpieczyć byt finansowy rodzinie i w razie niedyspozycji partnerki zatroszczyć się o nią i potomstwo?" xxx cala ta ciaza i opieka nad dziecmi to w zasadzie pikus bo wylacza kobiete z pracy zawodowej powiedzmy na 2-3 lata a zakladamy ze pracuje od 25 do 60+ raoku zycia wiec po co alski przesadzaja ze facet ma cokolwiek zabepieczac, hm? kobieta sama moze sie zabezpieczyc na okres niepracowania jak juz cos

ale przykry temat

ludzi, którzy nie potrafią pisać bez zacytowania innych. czy jedna z drugą miernoto, nie potrafisz oszczędzić sobie czasu i innym na wklejanie cudzych wypowiedzi? pamięć zawodzi, czy rączki nie potrafią obchodzić się z suwakiem? debile!

"o kurde jak ja nie lubię ludzi, którzy nie potrafią pisać bez zacytowania innych" xxx a ja z kolei nie lubie ludzi ktorzy nie maja nic do powiedzenia w temacie wiec krytykuja forme innych;/ pytanie co z tego wynika kto i co lubi? bo moim zdaniem nic nie wynika - zwyczajnie zasmiecasz temat;/ xxx "czy jedna z drugą miernoto, nie potrafisz oszczędzić sobie czasu i innym na wklejanie cudzych wypowiedzi?" xxx a ty jak ci sie cos nie podoba to uzywasz inwektyw, serio zawsze? no to wspolczuje;/ jak cie czytanie meczy - to nie czytaj, proste. Osobiscie uwazam ze cytowanie jest bardzo fajne bo pozwala sie odniesc do konkretnych tresci i zapobiega belkotowi takiemu jak autor tego postu.

problemy finansowe a takie się pojawią gdybyście zdecydowali się na założenie rodziny, zniszczą miłość, nie zostanie z niej nic niż wzajemne pretensje xxxx prawdziwej milosci nic nie zniszczy. W zyciu roznie sie uklada i bardzo dlugo bylismy biedni,nie mielismy nic ale nigdy kasa nie byla powodem do sprzeczek czy klotni.Nie ma to nie, z nieba nie spadnie a kiedys i tak bedzie lepiej:-)

Na 2000 to ja muszę brać nadgodziny i soboty a sam utrzymuje żonę i dziecko w zimie 1500 i nie ma nadgodzin i jakoś żyjemy ale ja nie mam materialistki za żonę

nie masz materialistki, masz frajerkę, która dała się wciągnąć w nędzę ja jestem kobietą, zarabiam w najgorszym miesiącu 3x tyle co ta fajtłapa, facet autorki i nie wyobrażam sobie sponsorować jakiegoś nieporadnego nieroba

i to jest wlasnie ten chuowy kraj.Gosc pracuje a nawet 2 tys nie ma:-(

.04.14 [zgłoś do usunięcia] gość Na 2000 to ja muszę brać nadgodziny i soboty a sam utrzymuje żonę i dziecko w zimie 1500 i nie ma nadgodzin i jakoś żyjemy ale ja nie mam materialistki za żonę xxx No własnie, jakoś żyjcie. I nie ma nawet szansy na poprawę statusu materialnego? Jak wam to odpowiada i nie macie ambicji aby coś poprawić to sobie tak żyjcie, nic mi do tego. Ale Autorka pisze wyraźnie, że ona sama bez Wojtka, żyłaby na wyższym poziomie i stać ją było na wygodniejsze życie. I musi wybierać albo zwiazać się z Nim, który nie ma ambicji aby zmienić pracę na lepszą i dorównać choćby poziomowi zarobków swojej wybranki, albo zrezygnować z założenia rodziny.

i jestes sama:-D Ty wyzej. To niewazne kto ile ma,wazne jaki jest.A zarabiac mozna raz 2 tys a innym razem 22 tys,w tym kraju nigdy nie wiadomo. Za to fajnie dochodzic do czegos wspolnie;-)

"gość prawdziwej milosci nic nie zniszczy. W zyciu roznie sie uklada i bardzo dlugo bylismy biedni,nie mielismy nic ale nigdy kasa nie byla powodem do sprzeczek czy klotni.Nie ma to nie, z nieba nie spadnie a kiedys i tak bedzie lepiej" xxx zupelnie sie nie zgadzam - nie kazdy ma ytakie same problemy emocjonalnei oczekiwania od zycia, jesli ktos duzo wysilku zainwestowal w edukacje a potem w dobre zycie - to zabranie mu tego wszystkiego - jest jak odebraniem sensu zycia - a sooba ktora to zabiera niszczy mislosc do samego siebie. I nie mam tutaj na mysli nowego smaochodu - to akurat po mnie splywa, mowie tutaj o pewnej hierarchii potrzeb xxx Na 2000 to ja muszę brać nadgodziny i soboty a sam utrzymuje żonę i dziecko w zimie 1500 i nie ma nadgodzin i jakoś żyjemy ale ja nie mam materialistki za żonę" xxx troche masz - skoro ty "musisz" pracowac a nie na jej glowie jest dorabianie, tak mysle. w akzdym razie na pewno nie masz zony partnerki, jest materialistka tyle ze z niskimi wymaganiami.

Gość z 13.03 nie jestem nierobem tępa suko mam bardzo ciężką i odpowiedzialną pracę a zarobki cóż jak 80% polaków

A ja zarabiam dobrze 5 tysięcy na miesiąc, jestem zaradny i mam różne możliwości i też sobie nie wezmę frajerki na żonę która naddaje się tylko do garów i wychowywania dzieci. Też musi mieć jakąś w miarę dobrą pracę i pomysł na przyszłość. Wezmę taką której ambicją było tylko usidlić zaradnego faceta, a jak podupadnę na zdrowiu to w kim będę miał oparcie?

"No własnie, jakoś żyjcie. I nie ma nawet szansy na poprawę statusu materialnego? Jak wam to odpowiada i nie macie ambicji aby coś poprawić to sobie tak żyjcie, nic mi do tego\" xxxx dokladnie tak, dla mnie jakos znaczy bylejako ;/// a na to sie nie zgodze bo cenie sobie jakosc w zyciu - w kazdym aspekcie. Nie wymagam, zeby ktos mnie utrzymywal - zyje z wlasnych wyborow, pracy a wczesniej wysilkowi wlozoneu w specyficzna edukacje - i podobnymi ludzmi zawzse staram sie otaczac, wiec kazdy moj partner musial spelniac ten wymog: zgoda co do priorutetow zyciowych, nie zwiazalabym sie z kims kto np. bardziej sobie ceni lezenie na kanapie i ogladanie sportu niz rozmowj zawodowy. Nie neguje takich ludzi - ale uwazam ze najlpeiej sie wiazac z tymi z ktorymi sie zgadzamy co do glownych wartosci. xxx "Ale Autorka pisze wyraźnie, że ona sama bez Wojtka, żyłaby na wyższym poziomie i stać ją było na wygodniejsze życie. I musi wybierać albo zwiazać się z Nim, który nie ma ambicji aby zmienić pracę na lepszą i dorównać choćby poziomowi zarobków swojej wybranki, albo zrezygnować z założenia rodziny" xxx dokladnie o to mi chodzi - nie wyobrazam sobie zebym miala zrezygnowac z tego co sobie wypracowalam - tylko dlatego ze przykladowy Wojtek wybral inaczej, po co??? swiat jest pelny ludzi i mamy szeroki wachlarz wyboru tymi ktorymi sie lubimy otaczac. Powiem inaczej wszyscy moi znajomi to ludzie zyjacy mniej wiecej tak jak ja - takich sobie wybralam, z kolei moi partnerzy wywodzili sie z moich znajomych co juz podstawowe kwestie rozwiazywalo na wstpie. Chciaz tego jdynego poznalam gdzie indziej to jednak w warunkach w ktorych bylo jasne jakimi wartosciom holdujemy. xx "trotyl ab i jestes samasmiech.gif Ty wyzej. To niewazne kto ile ma,wazne jaki jest.A zarabiac mozna raz 2 tys a innym razem 22 tys,w tym kraju nigdy nie wiadomo. Za to fajnie dochodzic do czegos wspolnie" xxx kto jest sam? czy ja wiem czy tk fajnie dochodzi do czegos wspolnie? moimz daniem nie, duzo przyjemniej jest wspolnie sie tym rozkoszowac tym co kazde wczesniej uzbieralo sobie samo;-)

rozumiem,ze sie nie zgadzasz.My po prostu dla milosci potrafimy zrezygnowac ze wszystkiego.Wazne,ze jestesmy my a nie to co mamy i co mozemy za kase. Po co mi milion euro jak nie bede mogl dzielic radochy z Nia? jak nie moglbym z Nia wydawac ? Po nic,nie bedzie cieszyl bo jedyna osoba z ktora sie licze jest Ona. I nawet pochwalic sie nie mialbym komu bo nikt mnie az tak jak Ona nie obchodzi

no faktycznie dyskutowac w sytuacji kiedy sie jest cenzurowanym jest dosyc ciezko.chyba redakcja jednak uznała zenpotrzebna ci pomoc bo sobie nie radzisz. tylko tak można wytłumaczyć fakt usuniecia moich postow.oczywiście. ror oredowniczka konsumpcjonizmu i życia ponad stan kosztem innych oraz nie martwiac sie o przyszłość nalezy do tejn *****ej mafii oszustów imzłodziei ktorzy robia wam wode z mozgu. teraz to juz przegieliscie. dojadenwas k***y zebym mialmnawet zgnic w pierdlu do konca zycia a ciebie szmato potraktuje szczegolnie i naprawde wyjatkowo.to tyle. nie mam zamiaru marnowac czasu na pisanje postow ktore zostana usuniete.do zobaczenia

"Gość z 13.03 nie jestem nierobem tępa suko mam bardzo ciężką i odpowiedzialną pracę a zarobki cóż jak 80% polaków" xxx ale tutaj nie chodzi o to zeby sobie zyly wypruwac tylko zeby dobrze zarabiac - czasem trzeba lopata a czasem wystarczy inteligencja - ale tez i akzdego inny spsob uszczesliwia;-) xx "A ja zarabiam dobrze 5 tysięcy na miesiąc, jestem zaradny i mam różne możliwości i też sobie nie wezmę frajerki na żonę która naddaje się tylko do garów i wychowywania dzieci" xxxx w jakiej walucie - w euro czy w dolarach (ktorych?) nie lubie oceniac czy ktos am duzo czy malo - bo to indywidualna sprawa - wiec po co dyfry upubliczniac. szczerze m,ysle ze dobra fryzjerka zarabia duzo wiecej niz ty wiec nie bardzo rozumiem Twoj wywod;//

Jest bezrobocie tępe świnie i pracodawca zrobi z każdym co chce i zapłaci ile chce

no to ja takich pracownikow tak myslacych potrzebuje jak Ty wyzej:-D daje tysiaka za miesiac kopania lopata,pasuje Ci?:-D Nie musisz sie godzic na warunki jakie Ci nie odpowiadaja

"ShereKhan no faktycznie dyskutowac w sytuacji kiedy sie jest cenzurowanym jest dosyc ciezko. chyba redakcja jednak uznała zenpotrzebna ci pomoc bo sobie nie radzisz. tylko tak można wytłumaczyć fakt usuniecia moich postow" xxxx szczerze mowiac to nie zauwazylam - usuneli twoje posty, serio?;-) ;-) ;-) to nawet lepiej - bo raz ze tyle glupot tam bylo a dwa ze i inwektywy - i tak oczywiscie na moja psobe bo tak sie podniecilam ze az do biskupa list w twoejje intencji napisalam - widocznie to juz reszte biskup z redakcja zalatwil;-) ;-) ;-) a poza tym to wiedzialam ze wrocisz - masz slobosc we krwi;-) xxxxx "ror oredowniczka konsumpcjonizmu i życia ponad stan kosztem innych oraz nie martwiac sie o przyszłość nalezy do tejn *****ej mafii oszustów imzłodziei ktorzy robia wam wode z mozgu" xxxx wybaczie koledze - zkaochal sie we mnie i nie moze pogodzic sie z odrzuceniem;-) nie interesuje mnie pospolite dresiarstwo;-) xx "teraz to juz przegieliscie. dojadenwas k***y zebym mialmnawet zgnic w pierdlu do konca zycia a ciebie szmato potraktuje szczegolnie i naprawde wyjatkowo" xxx czekaj do mnie mowisz?;-) ;-) ;-) normalnie az wilgotna sie robie;-) xxx "to tyle. nie mam zamiaru marnowac czasu na pisanje postow ktore zostana usuniete. do zobaczenia" xxx do zobaczenia - szczrze watpie;-) ale jak wpadniesz to ci potraktuje ....odpowiednio zabko ty moja;-)

"trotyl ab rozumiem,ze sie nie zgadzasz.My po prostu dla milosci potrafimy zrezygnowac ze wszystkiego.Wazne,ze jestesmy my a nie to co mamy i co mozemy za kase. Po co mi milion euro jak nie bede mogl dzielic radochy z Nia? jak nie moglbym z Nia wydawac ? Po nic,nie bedzie cieszyl bo jedyna osoba z ktora sie licze jest Ona." xxx ja po prostu mam inna definicje milosci - milosc to dla mnie wzajemna inpiracja ktora nie kaze mi z niczego rezygnowac, przeciwnie podbudoiwuje do dzialania;-)

"Jest bezrobocie tępe świnie i pracodawca zrobi z każdym co chce i zapłaci ile chce" xxx bezrobocie jest zawsze u tych ktorzy nie maja nic za co ktos chcialby wiele zaplacic;-) pracodawca zapali ci tyle na ile sie godzisz - ale fakt jak niewiele umiesz to musisz brac wszystko jak leci i to z pocalowaniem w reke na dodatek

ja nie mam zadnej definicji, najwazniejsza jest Ona i to tyle;-)

az sprawdzilam i rzeczywiscie;-) pousuwali te posty tego popiskujacego chlopczecia;-)

" [zgłoś do usunięcia] trotyl ab ja nie mam zadnej definicji, najwazniejsza jest Ona i to tyle" xxxx brzmi dosc niszczycielkso - moze to nie milosc a obsesja zatem?