W łóżku z obcokrajowcem

Rumunki sa białe bo Rumuni to naród romański taki sam jak Włosi, Hiszpanie czy Portugalczycy

żołnierz który dezerteruje w czasie wojny grozi mu kara śmierci za zdradę ojczyzny ale polka który wychodzi za obcego to nie można nazwać zdradą.Dla mnie to samo bo rodzi nie polskie dziecko one jakoś nie ponoszą za to żadnych konsekwencji.

Na szczęście nie masz władzy i nigdy do niej nie dojdziesz wiec twoje "przemyślenia" możesz sobie wsadzić :)

polaków są miliony i wielu jest takich którzy podzielą moje zdanie i niech tylko jeden do tej władzy dojdzie i leżycie

jak jesteście za granicą to wszystkich uważacie za partnerów życiowych tylko nie polaków sytuacja sie zmienia kiedy żaden obcy kijem was nie chce dotknąć wtedy budzi się w was patriotyzm zakładajac konta na portalach randkowych szukając polskich głupków który będzie utrzymywał ciebie i twojego kolorowego bękarta.

Yebac te szmaty

Kolorowi nie sa w moim typie wiec nie tknełabym ale takich polskich buraczkow to już w ogole. Oni są na samym dole, nawet za kolorowymi :D i tak, widze już jak taki buraczyna dochodzi do wladzy, zmień dilera bo halucynacji dostałeś i myslisz że to rzeczywistosc.

Nie wiem dlaczego w większości tak jedziecie po facetach z Polski dziewczyny? W moim przypadku,przed wyjazdem za granicę miałam tu chłopaka i seks był niesamowity,zdzieraliśmy z siebie łachy i odjazd na całego za każdym razem.Poprztykaliśmy się, potem wyjechałam.On zresztą też,rodzina ściągnęła go do Stanów,kontakty się urwały.Za granicą na powodzenie nie narzekałam.Przez jakiś czas nie byłam z nikim na stałe,lubiłam towarzystwo.Nigdy jednak nie zniżyłam się do poziomu,by zadawać się z kolorowymi,chociaż tu gdzie mieszkam jest ich dużo.Ale zdarzyło mi się kochać z Niemcem,Irlandczykiem,Flamandem,Włochem,Grekiem,Anglikiem,Szwedem,Francuzem.No kilku ich było.Potem przez 2 lata mieszkałam z Portugalczykiem. Porównując ich do mojego chłopaka sprzed wyjazdu,to wszyscy niestety odpadali w przedbiegach.Każdemu coś brakowało,to nie było to.Nawet mój Portugalczyk chociaż na początku zdawał się być prawie idealny,z czasem okazał się leniem,nie tylko zresztą w łóżku. Poznałam Polaka,który też tu przebywa.Właściwie to rozbiłam jego związek z Francuzką.Zakochałam się,motyle w brzuchu,ciarki na sam jego widok,drżące nogi i wilgoć w kroku. Prawie 30 letnia kobieta,samodzielna i niezależna a zakochałam się jak nastolatka z liceum.Czekałam na niego przed biurem,ubrana jak z żurnala co chwila zerkałam w lusterko. Jest przystojny,dla mnie najpiękniejszy z wszystkich. Ma duszę,jest oczytany,ładnie się wysławia.Przy nim czuję się bezpiecznie,jak księżniczka ochraniana armią rycerzy. Po roku mi się oświadczył,ślub wzięliśmy natychmiast.Po następnym roku urodziła się nasza córeczka.Pięć lat z nim minęło jak dłuuugaśna przeszczęśliwa chwila.Wciąż bardzo się kochamy i tak będzie zawsze,przez wiele,wiele lat. Jest wspaniałym mężem i tatusiem,za pół roku będzie już tatusiem drugi raz.A seks jest po prostu nieziemski,zjawiskowy,niepowtarzalny,najwspanialszy z możliwych,przede wszystkim nasz. Mieszkamy nadal za granicą, tu pracujemy i zapewne już tu zostaniemy.Ale to przede wszystkim chciałam wam powiedzieć, nie skreślajcie rodaków.Często to czego szukamy znajduje się obok,na wyciągnięcie ręki i okazuje się,jak w moim przypadku, że najwspanialszy,najukochańszy,naj,naj,naj,to Polak.

Ja wolę Skandynawów, przystojni, kulturalni, inteligentni jeśli chodzi o Słowian to bardzo lubię Czechów. Kolorowi i Polacy dla mnie nie istnieją.

Wypad na skandynawske fora szmato. Gdyby nie ropa to te kraje dalej byłyby pastuchami Europy. Jak w Potopie Szwedzie napadli Polske to nie mogli sie nadziwić, ze ludzie używają noża i widelca podczas spożywania posiłku. Ty kurfo bez honoru, wiedzy, ambicji

Mnie kolorowi nie interesują, a Polakow za granica unikam. I dobrze mi z tym. Do Polski nie jeżdżę wiec nie wiem co jest tam, ale nie twierdzę że są fajni, porządni faceci. Tutaj Polacy albo nieudacznicy albo dobrze zarabiający ambitni tylko srają wyzej niż...wiadomo. Trudno o normalnego Polaka.

No właśnie tym postem potwierdziłeś ze na emigracji jest sam polskojęzyczny syf. Ja tez bałbym sie związać z jakaś szmata na emigracji, dlatego je tylko rochalem a zonę Znalazłem w PL.

Na polaczków nawet nie tracę swojej cennej energii :D jak już to na bardziej wartosciowe białe mięso.

oooo tak skandynawowie - zwłaszcza szwedzi są nieziemscy, nic tylko szukać wśród nich męża ;)

Przyznaj sie szmato, ze żaden normalny Polak by cię nie chciał. Juz wyobrażam sobie jak wyglądasz. Brzydka, paskudna sucz, która całe zycie zadawała sie z polskimi zulami

Polaczkom mowie stanowcze nie! Jest tyle bardziej interesujących nacji. Już na pewno lepiej oganiętych i takich za których mamusia wszystkiego nie zrobiła.

Polacy maja w dopie takie śmierdzące pasztety. Niech was Szwedzi rochaja

Nie znam żadnych polakow ale jak mijam te odpadki z zakazanymi mordami na ulicy to mam traume przez nastepne 5 min. W życiu bym tego nie ruszyła. Szwedzi? Z miłą checia.

Dalej sie dziwisz kolezanko, ze jada po polakach? Takiego drugiego agresywnego, chamskiego i sfrustrowanego narodu to ze swieca szukac...

Zgadzam się z panią,która pisała tu wczoraj o 9.59:nie skreślajmy Polaków,nie wszyscy to nieudacznicy,fleje i pijaczki. Ja po 3 latach za granicą i po związkach z Holendrem i Duńczykiem,z którymi mieszkałam,poznałam Polaka i od 2 lat jestem z nim szczęśliwa,na czerwiec planujemy ślub i wesele. W Polsce. Jesteśmy normalnymi ludźmi,bez fochów i much w nosie.Obydwoje wyjechaliśmy za pracą,tu zakotwiczyliśmy i pewnie zostaniemy,bo mamy niezłą pracę za którą możemy swobodnie żyć.On pracuje w porcie na holowniku wprowadzającym duże statki a ja jako urzędniczka w firmie spedycyjnej. Mitem jest,że Polki biegają tylko za cudzoziemcami.My znaleźliśmy się za granicą.

Ja niestety skreślam Polaków i to tylko dlatego, że oni sami robią z siebie sfrustrowanych nieudaczników. Ja na takie coś nie spojrzę, wolę obcokrajowców, ale nie ciapackie odpady, tylko normalnych kulturalnych Europejczyków.

dziewczyno wyżej problem nie leży w polskich facetach ale ty masz problem sama ze sobą on tkwi w twojej głowie zacznij od naprawy samej siebie jesteś strasznie popsuta

Jak Was dziewczyny traktować z uczuciem i delikatnością skoro wy w rozmowie już siebie deklasujecie do poziomu suki podwórkowej. Jak słyszę kobiete, kióra klnie jak szewc, używa tonu agresji, zachowuje się wulgarnie, wyzywająco to natychmiast zerkam czy do tego wszystkiego nie ma zarostu między piersiami. Najpierw w obecności chłopaka zachowujecie jak ostatnie najpodlejsze k.rwy, a potem idziecie z nim do łóżka i macie pretensje, że ON nie ma ochoty traktować was jak kobiete, tyko jak drewno do rzniecia. Obcokrajowiec nie rozumie jakich słów używacie i traktuje was jak księżniczki - to jest roznica.

Heh ja nie przeklinam (no chyba że walnę się w łokieć ale to jest dozwolone) ani po polsku ani po angielsku. Jestem delikatną osobą i tak też mnie traktują czy to w pracy czy to w domu. Jest jeden problem, faceci myślą że skoro jestem cicha to znaczy że nie mówię "nie". Wczoraj odmówiłam kolejnemu który był pewien że dam mu swój numer. Zaczyna mnie to męczyć, ale przeciez nie zmienie sie w sukę. Czasami ego facetow mnie przeraża. Odpychaja mnie tacy ktorzy mysla ze można im wszystko bo wygladaja lepiej niż konkurencja, w środku mają zazwyczaj syf i ten syf wychodzi od razu.

"Ja na takie coś nie spojrzę, wolę obcokrajowców, ale nie ciapackie odpady, tylko normalnych kulturalnych Europejczyków." np anglikow ktorzy przyjezdzaja sie wyszalec do krakowa lub wroclawia szczaja gdzie sie da i chleja jak swinie w korycie? :) pamietaj o jednym malenka dla takiego anglika jesli sie wychylisz ze swoimi pogladami zawsze bedziesz zerem bo oni gardza i smieja sie z ludzi ktorzy maja zle zdanie o swoich rodakach nie sra sie do swojego gniazda

Kolejna żona obcokrajowca się melduje ;) Mój jest Duńczykiem, polecam, Skandynaw to najlepszy materiał na męża ;)

to tylko wspolczuc twojej tepej matce ze byla taka glupia i zwiazala sie z polakiem ;)

Moja matka na szczęście nie związała się z polaczkiem ;) Ale mam polaczków w rodzinie i z całym szacunkiem nie chciałabym mieć tak beznadziejnego męża :) Pozdrawiam wszystkie Polki w szczęśliwych związkach z cudzoziemcami!

Ja bym nie chciala Polaka bo latwiej rozmawia mi sie po angielsku.

holendrzy są fajni yummy yummy yummy ;)