Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Justyśka799

Egzamin zawodowy opiekun medyczny

Polecane posty

Gość gośćdosia
do wszystkich oczywiście Aga 23034,,moje pisaniny to tylko domysły.W ferworze stresiku poegzaminacyjnego pisałam" jak i co "mnie samej się wydaje i moim koleżankom zdającym. Uważam,że parafki i godz .zgodna z egz .tylko w tym miejscu,gdzie wymienione są czynności jakie wykonywaliśmy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dosiu to było ewidentnie do @gość asia. To ten wpis jest karygodny. Napisała to tak oczywiście, że można by uwierzyć, że zna klucz egzaminatora, podając ilość punktów...Tak na marginesie: zawsze na każdym egzaminie najwięcej punktów jest za opis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uwazam z e w problemach powinno sie tez wpisac zapalenie pluc,tylko troche zglupiala bo ktos pisal ze nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam małe pytanko jak ktoś nie zaliczy np.egzaminu praktycznego i ma poprawkę to pisemny też pisze jeszcze raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam małe pytanko jak ktoś nie zaliczy np.egzaminu praktycznego i ma poprawkę to pisemny też pisze jeszcze raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, testy ma zaliczone, a praktyczny powtarza w kolejnej sesji tylko trzeba się zapisać na egzamin by zgłosiła to szkoła do Krakowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość asia
hehe pisze to z ksiazki ktora kazdy z nas moze posiadac...wezcie sie ogarnijcie....skad mam znac sama klucz...???? pisze to w takiej zielonej ksiazce ,,opiekun medyczny w praktyce,,nowy podstawa programowa.....to jest dla kazdego ucznia ,,,, i tam na str. koncowe rok wydania 2014.. i jest tam duzo przykladow zadan praktycznych i kryteria oceniania i z tego to napisalam moge podac linka na allegro zeby ktos se taka ksiazke kupil i kazdy z niej ma prawo korzystac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam tę książkę ale weź pod uwagę że to błędne myślenie z Twojej strony i wprowadzanie innych w błąd. Wystarczy przeczytać całą książkę dokładnie i poznac zasady na jakich jest opracowana i zrozumieć. Ta punktacja dotyczy w tej książce tylko egzaminów z poprzednich lat, to nie jest stała punktacja, każdy egzamin ma oddzielną skalę i klucz. Więc na przyszłość dodaj fakt że przepisałaś to bez pomyślenia z książki żeby nie robić wszystkim problemu. Część opisowa zadań zawsze jest najwyżej punktowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćbogna
Gosc z 20.15 Zapalenie pluc nie pisze sie jako problem bo to nie jest problem tylko choroba, ja mam egzamin jutro a własciwie już dzisiaj i napisze w problemach ze Z POWODU zapalenia pluc, dyskomfort spowodowany zalegajaca wydzielina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 2d
z tego co piszecie to nie trzeba pisac wykazu niezbednych czynnosci według kolejnosci ich wykonywania ,wykazu materiałów i przyborów jakie sa potrzebne do wykonania zadania i zadnych argorytmów np:mycia kl.piers, czy pleców lub zakładania i sciagania koszuli tylko problemy i działania jakie zastosujemy wobec danej pacjentki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie piszemy algorytmu. Jest to procedura (schemat) według której postępujemy. Trzeba go znać, zastosować w danym zadaniu i jeśli tak jest w poleceniu , wypisać czynności, sprzęt lub środki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam dziś egzamin praktyczny z opiekuna medycznego i chciałam podziekować tym osobą ktore pisały co było dzieki wam wiekszość osób wiedziała i mniej sie stresowala a takze nalezą sie podziekowania agnieszce ktora choc nie zdawała ale dawała dobre rady i algorytmy i oczywiscie wsparcie. Dziekuje za pomoc , oby wiecej takich życzliwych osób ktore chcą pomagać i dzielić sie swoją wiedzą i doświadczeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje. aga 23034 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przerażona opiekunka
Witajcie, przeczytałam wszystko od deski do deski co pisaliście w temacie egzaminu i duże dzięki za te wszystkie wskazówki:) Ja jestem jeszcze przed egzaminem i mam kilka wątpliwości ponieważ jest sporo różnić i w książkach i tu na forum. Bardzo proszę o pomoc! Po pierwsze jaka jest w końcu kolejność wykonywania działań, bo różnie piszecie i różnie też jest w książkach. Czy robimy tak: rozpoczynamy od umycia i dezynfekcji i rąk, szykujemy wszystko co nam będzie potrzebne i z tym idziemy do pacjentki, pytamy ją o zgodę, szykujemy otoczenie pacjentki (czyli zamykamy okno, stawiamy parawan, odsuwamy szafkę itd), zakładamy rękawiczki i zaczynamy działać przy pacjentce. ...? Druga opcja to, że najpierw idziemy do pacjentki i pytamy ja o zgodę, pózniej dopiero zaczynamy szykować potrzebne rzeczy , idziemy z tym do pacjentki, szykujemy otoczenie pacjentki (okno, parawan itd), teraz idziemy umyc ręce, nastepnie zakładamy rękawiczki i zaczynamy działać przy pacjentce... Druga wątpliwość, bo też różne wersję znalazłąm w książkach i na forum...czy najpierw myjemy klatke piersiową czy ręce? I co z myciem ręki.Czy naprawdę jest ważne czy zacznę od dłoni czy od pachy? Czy ta kolejność w powyższych kwestiach w ogóle ma duże znaczenie na egzaminie? Ja nadal nie wiem też jak dezynfekować te sprzęty na koniec? Jeśli nerka jest wielorazowa, a my taka mieliśmy w szkole, to mam ją tylko popryskać płynem i pozostawić do wyschnięcia? A miska? Wylac wode , popryskać i pozostawić niech schnie? I ostatnie równie ważne dla mnie pytanie: co z wysokością łóżka i wyjmowaniem poduszek? Jak to w końcu ma być? Opuszczać łóżko na płasko? Zostawiać poduszkę? Jeśli tak to dopiero przed myciem? Bardzo proszę niech się ktoś wypowie, bo im więcej mam wątpliwości tym bardziej się boję tego egzaminu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
droga @opiekunko, nie bądź przerażona, zobaczysz , że wszystko pójdzie tak jak trzeba. Po raz kolejny powtórzę : trzeba robić tak jak Cię uczono w Twojej szkole, bo do tego dostosuje się egzaminator. Jest wiele podręczników , z których uczą się przyszli opiekunowie, stąd też rozbieżności w wypowiedziach. Wezgłowie lepiej obniżyć na płasko, wyjąć małą poduszkę typu "jasiek" i zostawić pacjenta na dużej. W ten sposób zachowamy odpowiednią wysokość głowy przy nadciśnieniu. Poza tym jeśli będzie zbyt dużo poduszek i podniesione wezgłowie to fantom nie będzie leżał tylko przechyli się na twarz lub spadnie. Co do kolejności mycia kończyny górnej powiem tak: w jednej książce jest, że myjemy zaczynając od dołu pachowego (co z kolei jest błędem według egzaminatora na testach pisemnych) a w innej książce, że zaczynamy od dłoni. Tu też różnie uczą w szkołach więc potwierdzam to by trzymać się tego jak uczą w Twojej szkole- to najlepsze wyjście wśród tych rozbieżności. Nie denerwuj się, wszystko będzie dobrze, tylko opanuj stres, weź głęboki oddech na sali i rób co do Ciebie należy według zadania. Takie jest moje zdanie. Trzymam kciuki i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona opiekunka
Aga, wielkie dzięki za odpowiedź :) Oczywiście, że najlepiej opierać się na wiedzy zdobytej w szkole. Sęk w tym, że w naszej szkole właściwie nie poruszaliśmy spraw, o których pisałam, zajęcia były bardzo ciekawe, ale dość "luźne". Brakuje mi "doszlifowania" pewnych szczegółów;) Zaczęłam więc szukać w książkach, w internecie i na tym forum. Niestety zauważyłam tak dużo różnic, że napisałam do was:) Dzięki za wyjaśnienie kwestii wezgłowia łóżka i poduszek, tak zrobię jak napisałaś! No ale nadal mam sporo wątpliwości co do pozostałych spraw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiki wielkopolska
Z tymi poduszkami jest różnie ja osobiście powyciągam wszystkie ponieważ przy obracaniu pacjenta w łóżku i oklepywaniu poduszek ma nie być tak mnie uczyli w szkole ale każdy powinien robić jak był uczony .jestem przed egzaminem i jak czytam niektóre wpisy to też mam stracha i dużo wątpliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obie opcje są poprawne: możesz najpierw wszystko pobrać z magazynu i iść do pacjentki, uzyskać zgodę i zacząć czynności, możesz też najpierw iść do pacjentki.a potem po rzeczy i zacząć czynności. Miski do mycia i nerkowate dezynfekujemy by usunąć bakterie, potem myjemy i wycieramy i odstawiamy na miejsce. Jesli coś jest jednorazowe wyrzucamy do czerwonego worka. Myjemy najpierw kończyny górne a potem klatkę piersiową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pacjentka w zadaniu na nadciśnienie więc weźcie pod uwagę, że nie powinno się jej kłaść całkiem na płasko. Należy ułożyć ją anatomicznie, głowa człowieka leżącego na boku nie leży równo z ramieniem tylko opada na poduszkę, która jest między ramieniem a głową. Anatomicznie to tak by głowa była na równi z linią kręgosłupa (nie ramienia), by nie opadała, bo wtedy będzie niżej niż na płasko. Dlatego warto zostawić duża poduszkę. Poza tym oczywiście, że to będzie bezpieczniejsze by fantom się nie przechylił lub nie spadł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
goscbogna ok czekam az sie pojawisz i cos napiszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiki wielkopolska
Dla mnie też by było lepiej wyciągnąć małego jaśka i żeby głowa pacjenta opierała się na dużej poduszce jest wtedy lepiej ustabilizowana i nie przechla się do przodu .......Ale kiedy były próbne powtórki to nasze pani magister w porozumieniu z inną panią magister doszły do wniosku żeby wyciągać wszystkie poduchy to już teraz mam dylemat pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość asia
do aga:) jeseli nie zdawalas w tym roku egzaminu a widac ze sie znasz,,, wiec chyba masz racje,,,ale nie chcialam nikogo wprowadzic w blad.Naprawde..:( sluchaj jedno mnie trapi... chodzi o karte pacjenta Jezeli we wszytkich okienkac wpisalam parafke... oraz zaznaczylam w kolejnosci i oznaczylam godzine wykonanej czynnosci a w reszte tabelek i w ta pusta popisalam minusy To czy moga mi tego nie zaliczyc? Z gory dziekuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona opiekunka
Aga, wielkie dzięki pozdrawiam i jestem ciut mniej przerażona;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu , to czy Ci zaliczą czy nie to już zalezy tylko od egzaminatora. Można trafić na kogoś wymagającego wiec się się czepi , można trafić na luzaka, który nie uzna tego za błąd. Nawet nauczyciele nie będą wiedzieć. Ja już dawno jestem po egzaminach na opiekuna, od kilku lat pracuję w zawodzie , jestem również ratownikiem med.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćbogna
Dziewczyny, dzisiaj zdawałam masakra!!!!!!! Zadanie wszystko tak samo jak było opisywane,.ok tyle ze mnie zjadły nerwy i zrobiłam takie bezsensowne błedy!!! Naprzykład zapomniałam załozyć fartucha ochronnego!!!!!!!!!! I po oklepaniu plecow zapomniałam Ani podłozyć nerke do odkrztuszenia wydzieliny, przypomniałam sobie o tej nerce jak porzadkowałam przybory juz po zadaniu (a na tacke sobie ta nerke i ten fartuch poszykowałam i zapomnialam załozyc!!!! powiedziałam komisji ze zapomnialam czegoś zrobic i czy moge jeszcze podejsć dokonczyć, no to pozwolili wziełam ta nerke i jej podłozyłam poprosiłam o odkrztuszenie wydzieliny, niewiem jak to ocenia no bo bylo po zadaniu!!!! W opisowce staralam sie napisac jak najwiecej mam nadzieje ze ta opisowka troche punktow mi nabiła. Dlatego dziewczyny jak najwiecej piszcie problemow działań, prawidlowo wypelnijcie karte pacjenta, żeby jak by coś na egzaminie Wam nie wyszlo nadbijecie opisowka, ja mam taka nadzieje! Dziewczyny wszystkim dziekuje za wszystkie wpisy, moze dzieki Wam nie bylo tak zle, gdyby nie to forum nie wiedzialabym jak mam sie do tego zabrac. Wszystkim zycze powodzenia, trzymajcie sie, zadanie jest proste tylko zeby Was nerwy nie zjadły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopóki nie zgłosisz zakończenia zadania to można poprawić wszystko, to jest bardzo dobre dla nas. Egzaminator wtedy odnotowuje, że czynność została wykonana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćbogna
Aga a co myślisz o moim nieszczesnym fartuchu mogą mi przez to nie zaliczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogą odjąć Ci punkt, bo to ważne, ale to nic jeśli pozostałe rzeczy masz w porządku, odkrztuszanie Ci zaliczą jako wykonane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bogna ja w zeszlym roku tez nie zalozylam fartucha ale zrobilam tez kilka innych bledow,mysle ze ten sam fartuch to nie jest az tak zle, musisz miec 75 na 100.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość Bogna na pewno zdałaś. Nie powiedzieli Wam nic po egzaminie? U nas mówili tak nie oficjalnie już wyniki. U nas tym co zrobili bezbłędnie wszystko to mówili, że 100% a reszcie że maja po 2,3 błędów, ale że na pewno zdane tyle że nie mogą im powiedzieć na ile % dokładnie. U nas też jedna dziewczyna nie ubrała fartucha nie stresuj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×