Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Listopadowe mamusie 2014

Polecane posty

Gość Safari29
Iza dobrze ze wszystko spr. I nie będziesz się niepotrzebnie zamartwiala. Xxx U mnie noc w miarę przespana ale bolą mnie wszystkie kości, plecy, kark.... coś gardło zaczyna też i w ogóle czuje ze chora będę. .. a jeszcze wczoraj nic mi nie było. I znowu syrop z cebuli musze zrobić. .. jak wstanę to gorąca herbata.... miód cytryna kurcze ileż można. Cholerna pogoda. Spróbuję jeszcze pospać chwilę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja juz na nogach, bo ide zrobic badania. Nie wiem, kiedy mnie wezmie wiec wole miec je wczesniej, bo tam i toxo i takie inne z 3 trym. xx Izulinka- dobrze, ze pojechalas, bo wiesz na czym stoisz i nie bedziesz sie niepotrzebnie przejmowala a stres nie jest w ogole nam i dzieciaczkom potrzebny :) No dobra laski, ktora nastepna?, bo ja tu wyczekuje i sprawdzam i cisza :)) pelnia dopiero ok 6. listopada a mowi sie, ze wiecej jest wtedy rodzacych - wplyw ksiezyca :)) Dla mnie 6. to dobry termin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaoczekująca
Witajcie ;) Ależ ja się dzisiaj wyspałam! Położyłam się przed 23 i wstałam o 8 z jedną tylko przerwą na siku :) Pewnie spałabym dłużej tylko syn mój przyszedł i zażądał jajecznicy więc trza się było zwlec z wyrka :P O dziwo, mała nie okopała mi dzisiaj żeber i wątroby z rana jak to ma w swoim zwyczaju tylko tak na spokojnie. No, ale dzisiaj mam wizytę to zobaczymy co tam u niej xxxx Iza, fajnie, że się odezwałaś, bo cały wczorajszy dzień o Tobie myślałam! No i dobrze, że wszystko jest dobrze i że trafiłaś na fajnego lekarza :) Wiesz, jak ja ostatnio miałam te skurcze regularne przez 2 godziny to też liczyłam, że to to, ale gdzieś tam w głębi duszy czułam, że są za słabe, że trochę za mało bolą i nic z tego nie bedzie no i nie było :D No, ale mam o tyle lepiej, że to moja druga ciąża i jakieś porównanie jest. Co nie znaczy, że nie schizuje :P :D xxxx Ags, udało Ci się tą wiewiórkę wykarmić? ;) bo mi się zawsze w snach udaje karmić i mam nadzieję, że te sny nie sprawdzą się na odwrót :P Dzisiaj też miałam. Śniło mi się, że latałam po wszystkich poradniach K w mieście i szukałam położnej dla siebie. Każdej oczywiście wywaliłam swój biust na biurko by oceniły czy nadaje się do karmienia, ale nie były dobrej mysli :D No, a mój roczny sąsiad też już w wózku jeźd*******mbinezonie zimowym :o xxxx O właśnie! Któraś z Was wczoraj pisała, chyba Pałka, że ma na piersiach takie strupki. Ja też to mam!! i to takie białe jest! To dobrze, że to mam czy źle?? Zimowa mamo liczę na Twoją poradę, bo jesteś moim guru w temacie karmienia piersią :) Z jednej strony wydaje mi się, że to dobrze, że jest jakiś ślad, ale z drugiej to nie wiem czy one nie blokują tych kanalików :o xxxx No to lecę szykować obiad pomału. Dzisiaj typowo po polsku i piątkowo: ryba, ziemniaczki z koperkiem i surówka z kapuchy kiszonej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Dzien dobry dziewczynki;) xxx Iza dobrze ze pojechałaś. Przynajmniej sie uspokoiłas. xxx xxx Safari ciepła herbatka i pod kacyk zeby cie całkiem nie rozłozyło. xxx Ja wczoraj po poludniu byłam u sasiadki na kawce na ploteczkach a maz w tym czasie wózek odswiezał;) Czekamy jeszcze za adapterami zeby gondole i nosidełko wpiac bo tego kuzynka jeszcze nie dała;) xxx Mam nadzieje ze dzis stanniki dojda. xxx no i wczoraj rano moja szefowa urodziła. Miała cc za zyczenie;) Mała Laura ma 2500 i odpoczywa sobie w inkubatorze. Szefowa moja imienniczka mnie wyprzedziła choc termin mialam tydzien po mnie;). xxx Ja juz od 8 nie spie i razem z siska umyłysmy juz okna dachowe a zaraz biore sia za pozostałe okna szczytowe. Mam tylko 3 to szybko pojdzie. xxx A na obiad rybka ale jeszcze nie wiem w jakiej postaci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Moj syn dzis na spacer tez idzie w zimowej kurtce bo jest 0st i naprawdę zimno:) Xxx Onaoczekujaca-co do strupkow to tez je mam, w pierwszej ciazy slyszalam zeby je tak zostawiac i teraz tez z nimi nic nie robie. Mimo tego ze w pierwszej ciazy jak nacisnelam to mleko nie szlo a strupki byly, teraz mleko jest juz i strupki tez:) Xxx Matko jak nie chce mi sie wstawac i wychodzic z domu ale mlody musi sie przewietrzyc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newt
Hej! Ja od rana na nogach, a właściwie od połowy nocy, bo tak mnie kręgosłup bolał, że nie byłam w stanie leżeć. W sumie to dobrze, bo w końcu coś się tam może rozluźnia. Zaniosłam dzisiaj siuśki do labu, odprowadziłam małego do przedszkola i czuję, że poszłabym chętnie spać :-) xxx Izuś - dobrze że pojechałaś, przynajmniej się uspokoiłaś trochę. xxx safari - zdrówka! Ja tez walczę z jakimś paskudztwem i już mi migdały zaczynają nawalać. Na syrop z cebuli już patrzeć nie mogę :-( xxx onaoczekująca - zazdroszczę tego spania! Ja już nie pamiętam kiedy wstawałam raz na siku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie;) Noc taka sobie oczywiście przez to że nie mogę znalezć sobie miejsca bo bolą mnie biodra;/ Wstałam po 9 także nie czuję się zle. U mnie zimno, trochę przebija słoneczko ale w nocy było 0 stopni;/ xx Iza dobrze że jednak pojechałaś, bynajmniej jesteś spokojniejsza;) i pan doktor ładnie ci wszystko wytłumaczył;) xx Ja pisałam o tych strupkach, że mam ich coraz wicej, ale wydaje mi się żę to jest zeschnięta siara która wypływa i raczej nic sie nie blokuje bo mi się to przemieszcza na cała brodawkę. xx Mi się dziś też coś dziwnego sniło, żę rodziłam drugie dziecko przez cc i ze byłam przy tym nieobecna;/ Pożniej jak się dowiedziałam ze miałam drugi raz cc to płakałam bo chciałam sn;d Szukałam swoich dzieci bo mi je cyganie porwali !! jedno odnalazłosie u kuzyna w UK, a drugie raczkowało na jakimś polu w śniegu;/ masakra już mi na mózg pada;/ xx Wieczorem wraca moj nie mąż w koncu;) xx Moja kuzynka ma termin na 6 listopada, ciekawe czy się w tą pełnię rozpakuje bo jak narazie u niej też nic nie wskazuje na szybszy poród;) xx Na obiad robię rosołek dla nie męza, a dla mnie placki ziemniaczane ze smietana i cukrem;d xx Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość claudina
Iza masz szczęście do lekarzy i położnych, widzę że na samych fajnych trafiasz. Dobrze że wszystko ok. Mnie trochę męczyły skurcze wieczorem i w nocy a teraz już cisza. No ale może w końcu coś powoli powoli rusza. Podziwiam Was z tym gotowaniem, ja gotuje strasznie rzadko bo mojemu mężowi i tak nie smakuje moja kuchnia a mi za to jego bardzo smakuje, wygodnie co?:P niestety często wyjeżdża i wtedy jem pizze z piekarnika ale jak będę karmić to pewnie już to nie przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kita1987
witam ja nie spalam cała noc,,, po wizycie ksiezniczka wazy 3560g 35t6d mam wytrzymac dwa tygodnie i umawiamy sie na cesarke;-) a spac nie moglam bo inne forum podczytywalam....dziewczyna zauwazyla wyciek wód okolo 18 wody byly zielonkawe wiec szybko szpital....wczoraj był nów mnóstwo porodów ,,,karetka za karetka,,,,,kazali jej jechac do domu i rano przyjechac nawet nie zbadali,,,,pojechala do domu ,,,,,po 2 godzinach dzwonia ze moze przyjechac bo uporali sie z karetkami,,,,,w drodze do szpitala odeszly jej wody bezbarwne 35t2dz,,,,smiala sie zartowala potem plakala i tak na zmiane maz byl przy niej szyjki nie miala 5 cm rozwarcia skurczów prawie nie bylo i nagle straciłóa przytomnosc....w papierach napisala ze jakby co to ratowac dziecko,,,,\ona jest w spiaczce,,,relacja meza to masakra ze czekaja do 4 rano i decyzja matka czy dziecko miala nawodmnienie by dziecko przezylo toczona krew leki przeciwskurczowe by opoznic poród,,,teraz jest w spiaczce ale obie chyba przezyja ryczalam jak bóbr cala noc masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Safari hehe jej ale ja się opiłam tego soku z cebuli :) aż mi cebula już nie smakuje :D hehe zdrówka !! :) xx promyczek nam tez położna mówiła o pełni hehe az teraz jestem ciekawa czy u nas się to sprawdzi i polecimy 6 listopada hehe :D xx ona oczekująca ja też dziś jestem mega wyspana, i myslę sobie właśnie że to takie miłe uczucie, czuję że moge wszystko hehe i ja w głębi też czułam że to nie to, bo boli za mało, ale zeschizowałam się że nie przechodzi w ogóle i to mnie wystraszyło najbardziej :) ale ci sie to karmienie i cycyszki śnią no !! hehe to pewnie dlatego że będziesz karmić, czuje to w cyckach :D xx Andzik pochwal się nową furą :D ale się Leoś będzie woził na 2 wozy :) xx o ja tez mam strupki na suteczkach, ale też lekarz kazał nic z nimi nie robić, czasem cos z piersi popłynie, ale to nie za dużo, a strupki są zawsze :) xx newt oj uspokoiłam się bardzo bardzo hehe a najlepsze spanie po największym stresie hehe u mnie zadziałało cuda wręcz :) życzę ci żebyś jeszcze przed porodem zdążyła się wyspać, ale tak konkretnie :D xx Pałka rany jakie sny !! hehe xx gosiaczek, claudina no ja naprawdę mam chyba szczęście :) ale też z lekarzem była położna ze szkoły, a że my tak na świeżo po, to nas poznała i z nią też dużo się nagadałam :D śmialiśmy się żeby tylko jak juz kiedys nastąpi To prawdziwe to żeby tez na takich trafić heheheeh xx a mnie dzis boli dalej i brzuch i krocze, wypływają ze mnie siuski ale nic mnie już nie rusza :) wczoraj wieczorem obiecaliśmy sobie z nie mężem że nie będziemy szukać i wynajdywać ciągle oznak porodu. mimo tego że boli wiem że nic złego się nie dzieje więc dajemy sobie czas żeby po prostu nacieszyć się ostatnimi tyg ciąży, a że wiem że mała nawet nie jest w kanale to w październiku w ogóle nie spodziewam się niczego i mam nadzieję że jak przyjedzie właściwy moment to tak z zaskoczenia i na szybko :D tak sobie wczoraj obiecaliśmy i jakoś lżej mi się zrobiło, ale wiecie co ja tez mam wrażenie że tak wszystko wydaje mi się ważne i wielki bo mi ciągle wszyscy dookoła mówią że nie donosze, zaczeło się od mojego gin wtedy co wa pisałam że mówił że 6 to pewnie na wizycie już się nie spotkamy, potem jak robiłam wyniki i wyszły źle to babka z labo też mnie nastraszyła, że to juz tuż, tuż, jak kogos spotykam znajomego (wychodze raczej rzadko ale jednak) to wszyscy mi mówią o to juz chyba lada chwila bo brzuch juz tak nisko. Owszem brzuch nisko ale to wcale nie znaczy że już rodzę, i mnie to wszystko tak się skumulowało po prostu, w dodatku bolec zaczeło i takie oto skutki :) teraz już jestem odporna, niech się dzieje wola nieba :) miłego dnia laseczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Iza wstawie fotke na pewno ale jak bede miała adaptery zeby nosidełko wpiac i gondole. xxx I z tymi porodami róznie bywa. Ta moja szefowa miała termin cc na poniedziałek dopiero bo nic sie nie działo. W srode ja wzieli na oddział bo miała tez problemy z cisnieniem. i miała sobie spokojnie do poniedziałku czekac a tu niespodzianka bo około 2 w nocy odeszły jej wody i zaczeła sie akcja porodowa. miała reglarne skurcze i pełne rozwarcie I w wczoraj rano o 8 miała szybkie cc. xxx Ja juz mam okna pomyte;) teraz szukam natchnienia co z ta ryba zrobic;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinaaaaaa
Czesc dziewczyny Xxx Izulinka jak dobrze wiedziec ze wszystko ok Moj Maly tez co raz spokojnieszy a ja dostaje jakis schizow Co. Chwile dotykam brzucha a jak się poruszy to taka ulga Xxx Nie mogę spac w nocy W ogole czuje się beznadziejnie Bola mnie plecy jest mi niedobrze Boliglowa Po prostu wszystko na raz A do tego mam takie zniechecenie do czegokolwie, ze siebie nie poznaje Xxx Zgaga minela Moze to sprawka troche opadnietego. Brzucha Xxx Ktoras dziewczyna pytala się kiedys czy mieszkam kolo Tuchowa czy gdzies w tych okolicach? Nie pamietam a piszez tel to nie przewine do tylu :-D mieszkam calkiem w druga strone na podkarpackim Dokladniej Mielec Do Tuchowa mam prawie 90km :-D Xxx Brzuch pobolewa i to byloby na tyle Xxx Okropne te wahania nastroju mam :-/ Xxx Tak marze zeby pospac na brzuchu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenkamz
Hej laseczki. Ktore po wizytach - ciesze sie ze wszystko dobrze, niech dzieciaczki jeszcze siedza w brzuszkach skoro im tam dobrze. Xx Izus supeer ze pojechalas, sprawdzilas i juz sie nie musisz martwic. To u mnie tez sie pewnie wszystko rozpulchnia skoro mam ciagle problemy z bolem krocza ze chodzic w ogole ciezko a juz nie wspomne o wstawaniu w nocy siku. Xx Ja mam okropnego lenia cos. Z jednej strony siedze i sie martwie i denerwuje ze jeszze nie wszystko gotowe a z drugiej siedze i nic z tym nie robie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiula24
czesc dziewczyny ja w nocy spałam dobrze tylko raz siku. Od kilku dni popołudniami boli mnie okropnie brzuch i plecy a pozniej puszcza i jest spokój. xx Iza dobrze że pojechałaś teraz bedziesz spokojna i pewna że wszystko ok. Ja tak miałam w pierwszej ciąży. Miałam bóle krzyżowe tak z dobre 2 tyg przed porodem regularnie co 5 min to do szpitala, zrobili badania ktg wszystko ok to do domu dalej czekamy. Za tydz wydawało mi się że odeszły mi wody, ale badania wykazały że rozwarcia nie ma ani skurczy więc badali mnie pod kierunkiem wyciekania wód płodowych ale potwierdziło się. Póżniej okazało się, że to odpadł czop, więc jeszcze do domu. ZA kolejne 2 lub 3 dni okropne bóle krzyża i brzucha i znów do szpitala, ale wtedy juz zaczynało się cos dziac wiec mnie nie wypuscili. Dali leki rozkuczowe i taki doktorek mówił mi że musze dużo sobie pojesc i porzadnie się wyspać bo nie długo bedzie poród i potrzebuje pani dużo siły. A ja mu na to że nie moge spac i jesc bo mnie wszystko boli i żeby mi dał coś przeciwbólowego. OK przyniół mi dwie tabletki ale jakby co to żeby wołać. Ja oczywiscie zadowolona że wkońcu się przespie a tu chlus wody odeszły i na porodówke. Ostatnie 2 tyg to była ciągła obawa że to już bo człowiek głupi pierwszy raz nie wiedziałam jak to wyglada. xx A teraz wrecz przeciwnie jak mnie boli brzuch to wolę poczekac aż przejdzie i nie spiesze się tak. A mój mąż odwrotnie nawet mu nie mówie jak mnie coś boli bo zaraz by mnie do szpitala odwiózł ze strachu. W dodatku boi się żeby nie miał przygody jak nasz sąsiad. Jego żona urodziła 2 tyg po mnie, była na potrzymaniu ale w domu. Lekarz kazał jej ostawić leki na następny dzień rano przyjechać do szpitala. 5 rano zaczęło się to jedziemy do szpiala mówi do męża niby nie jest daleko bo 13 km a w połowie drogi nie da rady dojechać bo dziecko prawie na wierzchu i dzwoni na pogotowie poinstruowali go co i jak i musiał sam odebrać poród. NA szczęscie wszystko ok matka i dziecko zdrowe zawiozł do szpitala i tam juz się nimi zajeli dodam że to było w grudniu. to jest dopiero niesamowita historia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiula24
co do podciekania wód płodowych to miało być że nie potwierdziło sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
No z tymi porodami różnie jest;) xxx U m nie zapadła decyzja i bedzie zapiekanka z rybka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do kp wczoraj sie dowiedzialam od kolezanki ze nie ma co sie dieta tak katowac bo mleko produkuje sie z krwi a jedzienie nie ma nic wspolnego z krwia, ewentualnie nabial. No i np mozna pic napoje gazowane bo one tez nie maja wplywu na mleko. No i czesto kolki nie maja nic wspólnego z dieta mamy, po prostu dzidzius ma jeszcze nie dojrzaly uklad trawienny. Znajomej corka miala takie kolki straszne a ona sama byla juz na mega diecie a nic to nie dawalo. Wiec nie ma sie co katowac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski. Witam się i ja. Matko jak mi ten czas szybko leci. Mówię Wam wstaję rano, zakręcę się trochę i już południe, później obiad, mąż wraca z pracy i prawie wieczór. Dziś w nocy jak się obudziłam na si to czułam właśnie taki napór na krocze, podejrzewam, że po prostu pełny pęcherz to spowodował. W każdym razie miałam taką malutką namiastkę tego, co odczuwacie na co dzień i szczerze współczuję. W sumie teraz postanowiłam, że dopóki maluch siedzi wysoko to zamierzam korzystać z każdego dnia, bo później faktycznie aż ciężko chodzić. I tym sposobem lecę jutro na jakieś większe zakupy, za tydzień może uda się jeszcze wyskoczyć do kina, spacery obowiązkowe itp. Iza dobrze, że się uspokoiłaś :) Wstaw może jakąś aktualną foteczkę :) Magda też mam ciągle wrażenie, że coś jeszcze muszę zrobić, przygotować itp. Ale w sumie chyba wszystko już gotowe :P Ags jak dla mnie mogłabyś reklamować jakieś ciuchy ciążowe, bo wyglądasz fantastycznie. Sama jestem ciekawa, która laseczka będzie następna :) Świeżo upieczone mamusie, wiem, że jesteście mega zajęte, ale piszcie w miarę możliwości, bo ja jako jedna z ostatnich na liście zatęsknie się za Wami :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina u mnie to samo! Wszystko mnie dziś boli, nie mogę jeść, nie mogę spać. Ale tak sobie myślę że po porodzie pewnie lżej nie będzie no i nie będziemy mogły się już tak bezkarnie lenić:) Zimowa ja też o tym czytałam ciekawy artykuł że właśnie nie ma czegoś takiego jak dieta matki karmiącej bo mleko powstaje z krwii a nie bezpośrednio z tego co jemy a jeszcze co do kolek to było napisane że to wynik stresu a nie uczulenia na jedzenie i jakieś badania dowodzą że dzieci które są ciągle noszone na rękach nie mają kolek. Przekonam się w praktyce niedługo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
a mnie przyszły w koncu stanniki;) tym razem pasuja a nawet sa ciut za duze wiec jak mi piersi po porodzie urosna to beda ok. wogóle przez cała ciaze cyce mi nie urosłu bo cały czas nosze ten sam rozmiar stannika. a i pojawiły mi sie wycieki z brodawek ite strupeczki na koncóweczkach. juz nie moge sie doczekac karmienia;) xxx no i tez mamy juz grzejnik do łazienki jutro m dokupi na korytarz i w przyszlym tygodniu jak bede w szpitalu to bedzie je podłaczał, i jak wrócimy to juz bedzie wszedzie ciepełko;) xxx Doswiadczone mamy w którym dniu po powrocie do domu z malenstwem przychodzi położna środowiskowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newt
No nie jest to do końca tak, że krew nie ma nic wspólnego z tym co jemy. Cokolwiek trafia do jelit trafia i do krwi. Pokarm się nie robi z krwi jako takiej, tylko z tych substancji odżywczych, które krew właśnie transportuje. Ale fakt jest taki, że to co powoduje np. wzdęcia w naszych jelitach do malucha w ogóle nie trafi, więc też jestem zdania, że z tą ścisłą dietą to gruba przesada. A co do związku braku kolek z noszeniem na rękach, to może i coś w tym jest. Mój Michał był bardzo dużo noszony i w życiu nie miał kolki. xxx claudina - grunt to umieć się ustawić :-) Ja również jestem wielką zwolenniczką kuchni mojego męża, a im więcej go chwalę tym chętniej gotuje :-) xxx neska - święta racja, korzystaj z życia póki możesz :-) xxx ja do położnej dzwoniłam na drugi dzień po tym jak wróciłam do domu i umówiłyśmy się na pierwszą wizytę jakieś dwa czy trzy dni później. Chyba nie ma jakiegoś ścisłego terminu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Newt dzieki za odpowiedz;) Mój m nie za bardzo lubi gotowac woli jak ja to robie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwi86
Cześć Dziewczynki:) Ja juz z moim kroczem ledwo wytrzymuje, do tego doszedł ból ledzwi i tak oto poruszam sie jak paralityk... Byłam dzisiaj tylko w sklepie na nogach, troche pochodzilam po domu, poprasowalam troche, postalam w kuchni i teraz ledwo chodzę... Dzisiaj rano dopadł mnie ten ból brzucha jak na @ ale chyba przeszło... Spie dobrze, ale przełożenie sie z jednego boku na drogi... Dramat tez mnie to krocze i lędźwie bola i dochodzi ból bioder, tak jak Pałka u Ciebie... Generalnie nastrój mam bardzo dobry energii sporo takze, jakby nie bolało mogłabym chodzic w ciazy cały czas:) X U mnie nadal brak jakiegokolwiek wycieku z piersi. X Ja mam juz wydrukowaną listę co moge jesc, pić, podczas karmienia,wszystko wyszczególnione: owoce, warzywa, pieczywa, napije, mięsa, itd itd. Ze jestem w tym temacie noga bede sie tym pewnie posiłkowac;) X Pałka, ten tekst na wyniku hbs, ze nie wyhodowano... Tez mi sie rzucił w oczy, a ze siostra mi wynik przywiozła i koleżanka u mnie siedziała to miałyśmy z tego niezły polew!!!;) X Tez mam dzisiaj rybkę z ziemniakami i na deser murzynek:) X Iza, gitasnie ze lekarz stanął na wysokości zadania i Cię uspokoił:) ja w szpitalu zauważyłam, ze to nie lekarze sa niemili tylko zwykle piguły sa najgorsze... O co nie zapytasz to ona nie wie "przecież nie jestem lekarzem"... X Zdrowia życzę waszym pociecha, bo pogoda do d**y!!! X Ja naszczescie cała ciąże przeszłam bez infekcji i nie wiem co to katar i bol gardła... A syrop z cebuli to pamietam, ze piłam w dzieciństwie i tyle miałam z nim styczności. Zawsze mowię, ze mało choruje, a prawie wogole (odpukać) bo pochlaniam czosnek kilogramami... X

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagula
Czesc Kobitki:-) Xx Jeszcze raz dzieki za gratki:-) Xx Ona oczekujaca dawaj dawaj bo ladna pogoda na spacer z wozkiem:-P Xx Izus juz myslalam ze Cie wzielo:-) Xx Ags jak tam z Twoja mama? Przyleci? Ja jednak korzystam z pomocy mojej bo kurde ciezko by bylo;-) Xx Ciesze sie ze u was wsio dobrze i przepraszam ze nie napisze do kazdej ale uwierzcie czasu to mi brakuje:-D Xx Czytac Was nie moge bo jesc mi sie chce tego co nie powinnam:-D Mlody cyca nie ciagnie bo sutka brak wiec sciagam do butli - mordega i strata czasu przy laktatorze...no ale dla niego wszystko:-D Xx Kupilam sobie nakladki na brodawki moze pomoze:-) Xx A poza tym moj Mieszko sie usmiecha ciagle:-D to chyba dlatego ze powiedzialam mu i przekazalam od was wszystkie buziaki i mu sie spodobalo:-P ci mezczyzni;-) Xx Caluje Was mocno i sciskam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagula
Aaa Kochane a do szpitala niech Tatusiowie wezma dla was termos z herbata - zycie ratuje:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agagula fajnie ze się odezwałaś ,pisz cokolwiek ,nawet tylko o sobie bo nas tu ciekawość zżera. Ty lubisz plusy więc co do mleka super że twoje co do odciągania to moze i strata czasu ale wiesz ile zje i jesteś przez to spokojna,.Wiem bo sama odciągałam po jakimś czasie i minął mi ten cholerny stres czy się najadł ,czy tylko spał z cycusiem w buzi xxx jak mnie męcza te szare dni :( Jutro młody idzie do kuzyna na urodziny do kręgielni a po jutrze czyli w niedzielę jedziemy na Słowację do tatralandii na cały dzień ,mam zamiar się troszkę odprężyć ,wyczytałam już z których basenów mogę korzystać ale najbardziej zależy mi na młodym zeby się trochę wyszalał bo przecież przy tych deszczach to można w domu zwariować xxx ja oczywiście jestem zdania że u mnie jeszcze daleka droga do porodu i dużo czasu więc czytam wasze wpisy z nutką zazdrości ;) xxx co do lenia to mój najlepszy przyjaciel :P niby mogłabym sobie wypełnić czas pracami domowymi ale po co ....gotować mi się nie chce,do generalnych porządków też mnie nie ciągnie.Najchętniej przewegetowałabym na kanapie te 29 dni przed tv xxx safari nie daj się chorobie xxx zimowa na skrzycznym śnieg,ja też już dla młodego odkopałam zimową kurtałkę xxx 6 listopad powiadacie :) ładna data podoba mi się ,mogę wtedy urodzić :P xxx kita super że malutka ok a innych forum nie czytaj szczególnie teraz kiedy chormony szaleją bo będziesz się zadręczać xxx izuś dobry plan żeby się nie przejmować niestety łatwiej powiedzić trudniej zrobić xxx 30.10.2014 dzień naszych wizyt bo z tego co kojarzę to kilka z nas ma w ten dzień właśnie ,bedzie gorąco na forum ciekawe jak tam nasze rozwarcie,długości szyjki ,skurcze no i dzidzie oczywiście xxx andzik ja już nie pamiętam kiedy u nas położna zawitała wiem że do nas dzwoniła wcześniej albo my do niej zeby się umówić xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna8
Andzik u mnie w szpitalu przy wypisie musialam podpisac kartke na ktorej pisalo ze skontaktuje sie do 24 lub 48h po wyjsciu ze szpitala ze swoja polozna, ale chyba do 24h.. Zadzwonilam i na drugi dzien przyszla. Mysle ze to kwestia dogadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimowaMama2014
No wlasnie wiem o tym skrzycznym...u nas dzis max 4stopnie bylo...i do tego wiatr wiec bylismy z mlodym 30min na spacerze. Xxx A u nas na majowym forum jak byly pelnie i kazda liczyla ze sie uda w pelnie urodzic a tu lipa;) juz nie pamietam dokladnie ale chyba niewiele dziewczyn urodzilo podczas pelni;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jestem umęczona;/ Niby dużo nie robiłam dziś, ale już mi coraz ciężęj;/ Dostałam zaproszenie od babci napierogi z serem więc musiałm wybyć na godzinkę.Było pysznie;) Jak się szykowałam do wyjścia złapał mnie taki skurcz w brzuch,że myślałam ze padne;/ trzymało mnie z 10min az mi gęsia skórka wyszła, zachciało mi sie rzygać, przysiadłam sobie na wannie i czekałam na dalszy tok wydarzeń. Więcej się to nie potworzyło, ale przeraża mnie to trochę bo zdarza się coraz cześciej. xx Agagula super wieści, dużo radości i pociechy z Mieszka;) a cycami się nie martw, ważne ze masz mleczko;) tylko pozazdrościc;) Buziaki dla was;* xx U mnie jest tak zimno i wieje ze przemarzły mi puldaski;d xx Idę się walnąc przed tv;) i bede czekac na mojego królewicza bo niedługo bedzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×