Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sylwus13

Mamusie dzieci urodzonych w czerwcu 2014r

Polecane posty

Gość gość
Ehhh... Ale dzisiaj jestem wykończona :( moje starsze dzieci to już są duże, bo syn ma 17 lat, a córka 13 prawie 14. No nie jestem młodziutka ale są chyba starsze ;) . Ja rodziłam sn tylko za pierwszym razem, a potem cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Misi
Cały czas zapominam o tej nazwie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agu_27
dzień dobry my już godzinkę na nogach. kupa katar jeść i tak w kółko Staś 28 sierpnia miał 3miesiące ważył 7,400. Obecnie nosi ubranka na 6-9msc jak tam wasze noce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agu_27
Mama misi - fajna różnica wieku to Ci starsze dzieciaki pomagają chyba. Ja miałam 17 lat jak mi się braciszek urodził to chętnie się nim zajmowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie! Szok i niedowierzanie! Moje dziecko spało od 20 do 6, ale za to m chrapał i się wybudzałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agu_27
Koala a co zjadło Twoje maleństwo ze tyle spało ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój tradycyjnie jadl o 22, 2, 6 i przed chwila skończył śniadanko. Koala - zazdroszczę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko jest na mm, takie spanie zdarzyło się pierwszy raz i podejrzewam, że dzisiaj już będzie normalnie, tzn. obudzi się o 3, no zobaczymy. Dzisiaj pora zrobić przegląd szafy i odłożyć na wyższe półki letnie rzeczy. A wy już zrobiłyście takie porządki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Limfa, zobaczysz, że z czasem Malutki będzie jadł rzadziej w nocy. mój też jadł o 21, 24, 3 i 6, a potem wszystko się poprzestawiało i zostało wieczorne karmienie i te o 3, śniadanko już tak 7-8.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamusie Mama Misi napisz czy rodzeństwo zajmuje się maluszkiem. U nas noc taka sobie, kupa powinna być w nocy ale zamiast niej były bączki i Alicja marudna była. Chciałam się wziąć za odświeżanie jesiennych ubrań ale pogoda taka, że nie mam jak wysuszyć, w domu mało miejsca a na ogródku szybciej schnie i fajnie pachnie. Dziewczyny napiszcie mi czy Wasze maluchy mają ustalony rytm dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Redka, mój można powiedzieć, że ma taki rytm, ale w bardzo szerokich ramach: 6-7 pobudka, 7-8 jedzenie, 9-10 drzemka, 10-11 zabawa, 11-12 jedzenie, 12-13 zabawa, 13-14 drzemka, 14-16 zabawa, 16-17 jedzenie, 17-19 zabawa, 19-20 kapiel i jedzenie, 20-3 sen, 3-4 jedzenie, 4-7 sen, a dzisiaj to i tak wszystko sie poprzestawiało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o, wczoraj np. miał 4 krótkie drzemki, a czasem ma 2 dłuższe,w każdym razie tak do konca nigdy nie moge byc pewna czy coś mu się nie odmieni danego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cześć dziewczyny :) moje dziecko się popsuło, coś przechwaliłam. wczoraj w nocy budził się co godzinę, max 1,5 godz snu. w ciągu dnia tez wywijał, dopiero po północy, po kulaniu i turlaniu zasnął grzecznie. ale mój tata ma na niego metodę: jak zaczyna wrzeszczeć tata staje nad nim i się śmieje a mój synalek chwila zastanowienia i też w śmiech :) przy szczepieniu 4 września miał 6590g i 64,5 cm, miał wtedy 3,5 m-ca. to jednak Wasze dzieci są większe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samasobie
kurde, czyszczenie pamięci w kompie tak mi miesza :) to ja byłam wyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samasobie, za dużo sobie nie pospałaś, ale i tak zazdroszcze Ci, że macie w domu jakąś metodę na wrzaski i zły humor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina17511
Dziewczyny wieczorem was nadrobić bo nie mam cos ostatnio czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No moja drzemie już prawie 1h, na łóżeczko narzucona powłoczka - ciemniej ma. Ależ zimno jest na dworze, po za kocykiem to chyba na wózek nałożę tę osłonkę na gondolkę (nie wiem jak to fachowo nazwać). Przestało padać. Wychodzicie z dzieciakami na spacerek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj w nocy je mm a w dzien moje mleko. Ale on jest ciagle glodny! Zjada takie ilosci jedzenia, ze naprawde zaczynam sie o niego martwic. Juz prawie potroil swoja wage urodzeniowa, a nie ma nawet skonczonych 3 miesiecy. My mamy taki dosc luzny plan dnia: Spi od 22-24 do 11-12 z przerwami na jedzenie (co 3,4 godziny). W dzien (czyli pomiedzy 11-12, 22-24) je co 2,5 -3 godziny, a poza tym to sie bawi. A konkretnie to placze, bo chce byc na raczkach lub jest noszony. Ewentualnie akceptuje tez lezenie na kolankach. Po karmieniu pomiedzy 13-15 idzie spac na godzinke. Najlepiej wtedy wyjsc z nim na spacer. xxx My od wczoraj nie spacerujemy, bo u nas ciagle pada. Troche sie przejasni i znow ulewa :/ Za to dzisiaj idziemy do kardiologa, wiec mozna powiedziec, ze mini spacerek zostanie zaliczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Limfa czemu idziecie do kardiologa /jeśli pisałaś to przepraszam, ale nie pamiętam/ my idziemy 8 października na konsultację i echo serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agu_27
Na spacer nie wychodzimy już 3 dzień bo pada cały czas i wieje a mały zakatarzony jest. Sprzątanie po lecie zrobiłam ja co sezon robię mega pakę i sprzedaję na allegro dzięki temu nie muszę trzymać starych ciuchów i mam kasę na nowe :) tylko ulubione zostawiam. Mam nadzieję że u kardiologa okaże się wszystko ok 3mam kciuki. Daj znać jak wrócicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agu_27
Jeśli chodzi o porządek dnia to u nas z reguły go nie ma więc mały różnie śpi i różnie je. Jak jedziemy do pracy to śpi w aucie i w pracy czasem nawet 2 godzinki a w domu to mało śpi ale teraz mam system jak się wybudza ja go bujam a on dalej zasypia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My jak na dworek wychodziłyśmy to miałyśmy dzień uporządkowany, obawiałam się dziś całego dnia w domu, ale okazuje się, ze jest ok, Alicja już druga drzemkę zalicza, ciekawa jestem jak długo. A ja jem krem z dyni i się nudzę. Na spacer nie idziemy, leje i wieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My wyszliśmy na godzinkę na spacer, ale strasznie wiało. Dzisiaj mały jest marudny i nic nie mogę zrobić. Czy to echo serca to wszystkie wcześniaki mają robione? Agu - jak wyprzedajesz letnie ciuchy na allegro to czekasz az do wiosny, zeby bylo na nowy sezon czy od razu na jesień sprzedajesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No moje starsze dzieci się raczej nie opiekują, bo w sumie nie mają czasu. Wcześnie rano wychodzą bo syn to o 5.30, wracają najwcześniej o 15 no a potem fura lekcji, koleżanki itp. Ale tak szczerze to ja już wolę żeby syn się do Miśki nie dotykał :p. Córka to w ogóle zainteresowana nie jest więc nie mam o czym mówić. No a my dzisiaj byłyśmy na spacerku tylko 30 minut :( i to po południu bo rano nie wyszłam z Michasią. Chciałam trochę na tarasie z nią posiedzieć, ale też szybko wróciłyśmy do domu. Ehhhh... A w co ubieracie teraz dzieci jak wychodziliśmy bo ja mam straszny dylemat :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agu_27
Ja dołożyłam dwa swetry i płaszcz i letnie sprzedałam z tym nie czekam bo mi się nie chcę chociaż lepiej by się sprzedało na pewno. Z ubieraniem maleństwa to faktycznie problem ja kieruje się zasadą że lepiej żeby lekko zmarzł niż się spocił i przewiał. Chociaż w taką pogodę raz słońce raz deszcz, to trudno ubrać w coś praktycznego dlatego zawsze mam torbę przy sobie z czymś cieplejszym i z czymś lżejszym. Najczęściej ubieram polarwy kombinezonik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Redka - syn dostal skierowanie, bo w szpitalu przed wypisem zrobiono mu echo serca i odkryto ze ma lekka niedomykalnosc zastawki. Mielismy to kontrolowac. Na szczescie dzisiaj okazalo sie ze to niegrozna przypadlosc, ktora ma wiele dzieci i doroslych (czesto nawet nie wiedza ze maja taka wade) i mozna z tym normalnie funkcjonowac. Mamy sie pojawiac na kontroli za 6 m-ce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Redka - a wy czemu macie wizyte? Agu - dzieki za kciuki. Jak widac przydaly sie :) xxx Ja ubralam dzis malego w body z dlugim rekawem, spodenki, skarpetki i na gore taki ocieplany, polarowy pajac. Na glowe czapka. Do tego kocyk. Mial cieply kark, wiec chyba nie zmarzl. xxx sorry, ze tak pisze post za postem, ale przy dluzszych mi wyskakuje ze spam, albo mi sie tablet wiesza :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Limafa u nas pediatra przy osłuchiwaniu zauważyła szmer przy lewym płacie i dlatego jedziemy sprawdzić. Dobrze, że u Was to nic poważnego. Ubieram podobnie, rajstopki, spodenki, body na długi rękaw, bluza z kapturem ocieplana i koniecznie czapka, tylko musi być duża, żeby panna mogła na oczy zsunąć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nam się dzisiaj nie udało wyjsć na dwór. jak mały był w nastroju to padało, a jak się przejsaniło to on wył o jedzenie albo ja musiałam co na szybko sama załatwiać. a obiecywałam sobie, że nie będe dziecka w domu kisić. limfa- dobrze, że wszystko ok, masz przynajmniej spokojną głowę o to. Koala- ja przegląd szafy zrobiłam pod kątem "w życiu się juz w to nie zmieszczę" i z płaczem workowałam ciuchy ;) na szczęscie nie wyrzuciłam i jest szansa, że jednak się uda :) jak wam idzie powrót do ciuchów sprzed ciąży? ja sie w spodnie zapinam ale paskudne wałki mi się robią. zostało mi 4 kilo, ale przed ciążą też mi się przybrało, więc mam jeszcze co walczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samasobie - ja nie miałam problemów ze zmieszczeniem się w ciuchy z przed ciąży bo do dawnej wagi wróciłam w 2 tyg. po porodzie; przeraża mnie jednak fakt, że teraz zaczynam tyć i tez robią mi się wałki, mam napady wilczego głodu, mowie sobie od jutra sie ograniczam, ale to jutro nie nadchodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×