Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wioletttaaaa

jeszcze dzis moglam za mojego męża poreczyc ze mnie kocha i

Polecane posty

Gość gość
Wrazliwosc u mezczyzny to nie kwestia pokolenia tylko charakteru. Jesli chodzi o ten ''wysyp'' to naduzycie...Tozsamosc seksualna nie zmienila sie od wiekow...ale zmienila sie swiadomosc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77
gosciu a moze Twój mąż poprostu ukrywa przed Tobą swoje słabości bo wie że nie znajdzie u Ciebie aprobaty takie zachowanie. Nie zdziwiłabym sie. Facet wiecznie udajacy macho przed swoją żoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa 12:53 też coraz bardziej mi sie wydaje,że to prowokacja i też uwazam, że to nonsens tylko myślałam, że po prostu mąż wertykki jej wciska kit, a ona mu wierzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77
Czterdzietolatko, Tobie sie wydaje ze jak jestem ciut młodsza to juz mniej przeżyłam? pozjadałaś wszystkie rozumy bo jestes tu być może najstarsza?? wybacz ale argument wieku nie bardzo do mnie przemawia bo mam wiele doświadczen za sobą. Rady których udzieliłam wertyce mysle ze dobrze sie sprawdzają. A wasza gadanina o tym jakie to dziwne ze on nadal nie chce seksu nie prowadzi do niczego, oprócz tego że sobie pogadacie. Ale skoro chcecie sie tylko i wyłącznie wygadać to ok, mam tylko nadzieje że wertyka nie bierze sobie tych bzdur do siebie, tylko nadal bedzie sie starała rozumieć męża, bo z narzekania w którym Ty 40latko jestes chyba najlepsza nic jej nie przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdzie nie pisałam, ze mój mąż to macho ma silny charakter, radzi sobie z problemami i jest stabilny emocjonalnie - czyli jak dla mnie normalny jeśli cos ukrywa, to jego problem ja jestem zawsze otwarta na rozmowe tylko, ze tu nie mamy dyskutować o mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77
wywyższanie innych facetów też jest tu nie na miejscu (mowa dalej do 40latki zachwalającej swojego męża) bo każdy ma jakies wady i zalety. I u Twojego pewnie by sie tych wad dużo znalazło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77
tylko ze mąż wertykki też jest stabilny emocjonalnie. Ja nie widze nic nie stablinego w tym że odczuwa żałobe i nie chce seksu przerywanego. Ani nie widze w tym jakiejś słabości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze, gościu77 Czy nie mogę mieć swojego zdania i uważac,że jesteś naiwna? Zgadłam i jestes duzo młodsza ode mnie? Jak długo trwał Twój najdłuższy zwiazek? Wybacz, pewnie naiwnosc jest cechą młodosci a ja juz zapomniałam, jaka kiedys byłam ;) I nie, nie pozjadałam wszystkich rozumów, pisze tylko jak ja to widzę, a że nie jest to korzystne dla autorki? Nic na to nie poradzę. Uważasz, że Twoje rady są najlepsze...być moze, ale z tego, co pamiętam, pisałaś jej, że ma z męzem długo i czesto rozmawiać. Co jeszcze jej radziłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze, juz nie wspomne nic o moim mezu, skoro Cię to denerwuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77
40latko, czemu uwazasz ze jestem naiwna?? dlatego ze nie zmieszałam z błotem jej meża?? ze nie napisałam że to do d**y jest że nie uprawiają tego seksu?? owszem jest to kiepska sytuacja że sprawy sie między nimi się tak potoczyły, ale nie jest to koniec świata. Jestem nawina bo doradziłam jej zeby juz nie napierała sie seksu tylko poczekała?? czy może jestem naiwna że poradziłam jej rozmowe?? która jak sie okazalo przyniosła bardzo dobre rezultaty bo dzieki temu dowiedziała sie co mąż oczekuje (mimo tego że dla was to oczywiscie nie jest argumentem). Nie rozumiem w którym momencie widzisz wielką naiwnośc w tym co pisze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naiwna to Ty jestes z tymi swoimi stwierdzeniami o swoim idealnym mężu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77
naiwna to Ty jestes z tymi swoimi stwierdzeniami o swoim idealnym mężu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"do gościa 12:53 też coraz bardziej mi sie wydaje,że to prowokacja i też uwazam, że to nonsens tylko myślałam, że po prostu mąż wertykki jej wciska kit, a ona mu wierzy" Dokładnie, a teraz się okaże że w ogóle kiedyś poroniła stąd jej opory przez szatańskimi spiralami, mąż ma traume bo ksiądz go złapał za tyłek, dlatego teraz pisze w kłotniach manipulatorskie smsy itd itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie, gosciu77 Jesli wolisz, to ja mogę być naiwna, nie ma sprawy. Tylko nie rozumiem, dlaczego to, ze napisałam o swoim meżu, że ma silny charakter robi z niego idealnego? Chyba się nie dogadamy, z racji różnicy pokoleń ;) Autorka tu chyba nie wchodzi i nie czyta, więc co sie będę wysilać. Ona sama zobaczy z czasem, kto miał rację i obym to nie była ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77
40latko napisałaś wiecej o swoim mężu. wertykka tu wchodzi co jakis czas, wiec o to sie nie bój, napewno przeczyta Twoje wypociny, ale nie wiem czy jej Twoje opowiesci o facetach w rurkach, mężu który ma silny charakter i o tym ze faceci potrafią oddzielic uczucia od seksu (nadal bagatelizując wszystkie czynniki przez które mąż stroni od seksu) w czymkowiek pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie wiem gosciu77, czy autorce pomoze Twoje naiwne podejscie do zycia. Znudzil mi sie juz dialog z Toba, wiec pozwol, ze zakoncze moje wypociny. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wertikko, skoro mąż jest niechętny na seks z Toba, bo nie może kończyć w środku, to dlaczego sama musiałaś go zachęcać jak bylas w ciąży, kiedy mógł kończyć w tobie do woli? Jak kilku wyżej, mnie też ten powód wydaje się być myśleniem oczu. Nie mowie, ze ma kochankę, ale może jego uczucie się wypaliło, może przestalas go pociągać, a jest z Toba z przyzwyczajenia... Znasz swojego męża i jeśli wierzysz mu w to, co powiedział o swoich potrzebach to dobrze. Mam wielka nadzieje, ze się mylę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77
40latko widze że lubisz złośliwosci wiec powiem Ci prawde, że mi sie nawet nie znudził z Tobą dialog bo nigdy mnie on nie zaciekwił nawet ;) Oczywiscie ze pozwole abyś zakonczyła swoje wypociny, nic mądrego nie napisałaś, zadnej rady nie dałaś a mi napisałas o jakimś tam naiwym podejsciu do życia. Jesli Twoim zdaniem rozmowanianie z własnym mężem jest naiwne, to współczuje Ci tego małżenstwa. Wspólczuje Ci także doświadczen, wertykka ma młode małżenstwo i pewnie chce jak najlepiej korzystać z uroków seksu a Ty jej piszesz o tym ze facet musi dać upust nasieniu... . Takie rzeczy to moze po 40 ;) (choć nie wiem, jak sama zauwazyłaś 40 lat nie mam) ale jesli jestes rozumną osobą to powinnas wiedzieć ze dla młodych małżestw lub poprostu par ze sobą mieszkających, seks jest raczej dopełnieniem miłosci i jest uprawiany z uczuciem i chyba takiego seksu wertkka oczekuje, a nie tylko traktowaniem pochwy jak pojemnika na nasienie. Gratuluje stażu małżenstwa, bo pewnie jest dosyć długi skoro tak instrumentalnie i mechanicznie podchodzisz do spraw seksu, ja jednak mam nadzieje że bede sie cieszyć dobrym seksem z uczuciem i miłoscią jak najdłużej. teraz możesz mi zarzucić naiwność i ze jestem za młoda na rozmowe z Tobą, ale wertykka też jest młoda, wiec jak chciałaś jej coś poradzic to mogłas sobie przypomniec swoje małżenstwo po ślubie, aby dopasowac swoje wypowiedzi do jej sytuacji a nie zajeżdżać nudą i monotonią wieku średniego i tym jak to wygląda w wieku 40 lat, bo chyba nie tego wertykka oczekiwała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertykka
Wchodzę tu co jakiś czas i czytam wszystko. Przepraszam, ze nie zawsze wstawiam przecinki czy piszę chaotycznie, ale trzymajac w jednej ręce dziecko podczas np karmienia a w drugiej tel celem odpisania, nie jest mi łatwo. Mojemu mężowi nigdy nie przeszkadzala nasza metoda antykoncepcji, a wręcz ja lubil. Tyle ze wcześniej tych razow z nieskończeniem wewnątrz bylo niewiele w miesiącu, a teraz nie może skończyć za każdym razem. I to ze on mi powiedzial ze jemu to nie pasuje to nie bylo podane jako argument, ze on nie chce seksu. On to powiedział po seksie dokladnie tak "chciałbym dochodzic w środku" a ja sama zrobilam sobie z tego wyjaśnienie ze być może jest to powód dla którego on ma mniejszą ochotę na seks. Oczywiście między innymi, bo powodów może być więcej. Wczorajszy dzień również był bardzo udany. Maz mnie przytulal i ze mna duzo rozmawial :) sielankowo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szminka, chusteczka, brak seksu, brak rozmowy, antykoncepcja, zmarła matka. No jeszcze w tej opowieści brak morderstwa. Ale kto wie - może za parę stron zostanie popełnione :D Mam coś wrażenie, że Wertykka ta tama sama osoba co gość77...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77
hahahaha lenka nie rozsmieszaj mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77
Lenko ja poprostu bardzo dobrze rozumiem sytuacje wertykki bo tak jak juz wspominałam tysiąc razy miałam kiedyś chłopaka który miał podobną osobowość do mężą wertykki. Poza tym mam też wrażenie ze jest ona w podobnym wieku do mojego i stad też wynikają byc moze te podobienstwa myślowe :P ale napewno nie jestem wertyką :d nie mam dziecka ;d przez ostatnie dni mam bardzo duzo czasu wiec umiem DOKLADNIE czytac i wyciągać wnioski z tego co pisze wertykka być może dlatego wydaje Ci sie że mozemy byc tą samą osobą :P bo ja ją poprostu bardzo dobrze rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz wrażenie, że Twój mężczyzna Cię zdradza? Nie masz pewności co do jego uczciwych intencjii ? A może jego zachowanie wzbudza Twoje podejrzenia ? Odpowiedź sobie na proste pytania: - Czy często ma nieaktywny telefon, bądź odwraca go ekranem do dołu ? - Czy masz dostęp do jego portali społecznościowych, maila oraz telefonu ? - Czy Twój mężczyzna często wyjeżdza w delegacje, bądź jest na spotkaniach biznesowych ? - A może z niewiadomych przyczyn zaczął bardziej dbać o siebie (siłownia, poprawa wizerunku, dieta )? - Być może stał się milszy oraz zaczął obdarowywać Cię prezentami ? Niewykluczone, że ktoś z najbliższych delikatnie zasygnalizował niewierność Twojego partnera. Możliwe, że wręcz odwrotnie - jest chodzącym ideałem...? Według Nas wszelkie opisane czynniki powinny wzbudzić Twoją czujność ! Jeżeli, któryś z powyższych punktów ma miejsce w Twoim związku - Nie czekaj w niepewności - Sprawdź WIERNOŚĆ swojego PARTNERA! W odnalezieniu odpowiedzi pomoże Ci wyspecjalizowany zespół osób, których pasją jest szeroko pojęta psychologia w zakresie NLP, NLS ( uwodzenie), badania oraz obserwacja zachowań oraz mowy ciała. Posiadamy ogromną widzę, nabytą nie tylko podczas szkoleń, ale przede wszystkim opartą na dużym doświadczniu w zakresie relacjii damsko-męskich. Nasza aparycja oraz inteligencja wzbudza ogromne zainteresowanie wśród mężczyzn, co zdecydowanie ułatwia pierwsze zapoznanie! Ponadto cechują Nas wysokie zdolności interpersonalne, jesteśmy w stanie stwierdzić czy Twój mężczyzna jest podatny na zdradę. Naszym celem jest pomoc kobietom, które są notorycznie zdradzane przez swoich partnerów, które są zaślepione przez miłość, bądź przez sprytną manipulację mężczyzny - o której dowiesz się więcej kontaktując się z NAMI ! Nawet jeśli ufasz swojemu partnerowi i uważasz, że opisana sytuacja Cię nie dotyczy - na pewno nie do końca rozumiesz pewne zachowania mężczyzn oraz chętnie zasięgnęłabyś rady specjalistów. Jesteśmy TUTAJ dla Ciebie ! Pomożemy zrozumieć męską psychikę. Zaczniesz rozróżniać techniki manipulacyjne oraz dzięki naszej pomocy staniesz się pewną siebie kobietą. Dodatkowo oferujemy, także porady z zakresu wizażu, stylizacji oraz doradztwo personalne. Nasz zespół specjalistów składa się nie tylko z kobiet, a także z doświadczonych mężczyzn biegłych w sztuce uwodzenia oraz znających potrzeby kobiet. Każdy mężczyzna, który nie jest pewien swojej kobiety, również może skorzystać z naszej pomocy. Nasi testerzy to charyzmatyczni, atrakcyjni mężczyźni z osobowością. Jeżeli już teraz chcesz zasięgnąć naszej rady - skontaktuj się z nami , pod adresem : czyciezdradza@gmail.com, krótko opisując problem. Gwarantujemy odpowiedź na każde nurtujące Cię pytanie. Przedstawimy dowody na to czy Twój partner jest skłonny Cię zdradzić. Nasze techniki uwodzenia nie prowadzą do kontaktów seksualnych. Cennik ustalamy indywidualnie. Pozdrawiamy, Testerzy Wierności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli jest sielankowo, to tylko sie cieszyc i konczyc ten nudny watek. No chyba, ze wertyka przypomni sobie, ze maz w dziecinstwie byl molestowany przez ojca, ktorego w afekcie zabil. I to pewnie jest powodem braku seksu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość77 'powiem Ci prawde, że mi sie nawet nie znudził z Tobą dialog bo nigdy mnie on nie zaciekwił nawet Oczywiscie ze pozwole abyś zakonczyła swoje wypociny, nic mądrego nie napisałaś' Wypowiedz godna gimnazjalistki nie dojrzałej kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77
gimnazjum juz dawno temu skonczyłam, a jak czytałam Twoje wypowiedzi to stwierdzam że jak na 40 lat to jesteś jakos dziwnie niedojrzała a poglądy masz jak stara panna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77
a Twoje wypowiedzi na temat 'upusty nasienia' były conajmniej żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77
poza tym jak na 40 latke to masz jakieś dziwne doświadczenie jesli twierdzisz ze facet mający jakis problem powinien chciec uprawiać seks mimo wszystko, bo oddziela on emocje od seksu. Może i sobie oddziela, moze i nie mam tyle lat co Ty, ale mam wystarczajaco lat i doświadczenia żeby zauwazyć że jak facet ma naprawde jakiś problem to seks jest ostatnim czego mu sie chce. Dziwne masz doświadczenia 40 latko. Twój wiek zresztą jest dla mnie wątpliwy, jesli mam być szczera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×