Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

CZERWCÓWKI 2015

Polecane posty

Gość Gohala
Hej, w czerwcu 2014 urodziłam bliźniaki - parkę. Mam mnóstwo ubranek roznych dobrych marek do sprzedania tanio od najmniejszych rozmiarów tiny baby do 6 miesięcy (body, spioszki, rampersy na lato, sukieneczki, spodenki, sweterki, kombinezony etc) Może któraś z czerwcowek 2015 będzie zainteresowana? Jestem z Warszawy, zapraszam do kontaktu i pozdrawiam, Gosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuska Ktosia
co do wozkow to ja naraie nastawiona jestem na bebetto;)holand;) albo camarelo carera badz sevila) bylam juz na jednym pokazie;)) yyy co do kupowania ja juz zaczelam swirowac;) ale tak naprawde nie wiem po co bo ciuszki mam od sis swojej i kolezanek;))ale jeszcze jakies dresiki i buteleczki i pajacyki kupuje;))znajoma poradzila zebym co miesiac kupowala pampersy;) ponoc biedronkowe dada sa najlepsze, tyle ze ja nie wiem ile paczek mam kupic 1 a ile 2 kompletnie sie nie znam ;/ ktoras moze pomoze?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny a co myślicie o wózkach z nieruchomymi kołami, wózki "retro"? Bardzo mi sie podobają ale boje się że nie są do końca praktyczne i wygodne w prowadzeniu na dłuższy czas. Prowadzony pusty po sklepie idzie bez zarzutu ale wiadomo jak wyglądają chodniki a wózek musi przecież czasem pójsc po piachu czy śniegu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcia0105
Ja w domu siedzę już trzeci rok. Najpierw jedna ciąża (niestety za wczesnie zakończona) zaraz zaszłam w drugą i mam córcię, po rocznym rodzicielskim przeszłąm na wychowawczy no i teraz od lutego chce z wychowawczego przejść na zwolnienie ciążowe. Co do wózków to my mamy espiro atlantic (strasznie duży i toporny) i x-landera x-pulse lekki,ale też mi coś nie pasuje. Teraz będziemy chyba kupować jakiś wózek podwójny, bo córka w wózku jeździć lubi,a iść na dłuższy spacer z Nią na nogach pewnie się nie da. A może jest jakaś mama z Warszawy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyvader
aaaaaaaaa, dziewczyny napisałam taką obszerną wiadomość i jej nie ma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyvader
widziałam jedną dziewczynę, w szczyrku, która po śniegu próbowała pchać wózek retro, nie polecam, co prawda , my mamy termin taki, że do zimy prawdopodobnie wyjdziemy z gondoli, ale takim wózek steruje się ciężko. Aleksandra co do bólów to, jest to rwący ból po prawej stronie na wysokości nerki, czy leże czy siedzę , czy stoję boli bardzo. jutro w końcu USG :) co do wózka Lonex na ich stronie mają salony, wózek warto samemu zobaczyć i przejść się z nim. ja jestem niska, mam krótkie nogi, więc prawie wszystkie mi pasują :) (bo słyszałam skargi że przy wózkach 2w1, haczy się o spacerówkę) co do zakupów , jeszcze się wstrzymuje, kupiłam tylko jedno body, nie wierzę w zabobony, ale uważam , że to trochę za wcześnie, poza tym dzidziuś na badaniach układa się pupą i nie widać nawet w 80% płci. lekarze mówią, że wygląda na dziewczynę, ale pewności nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny a powiedzcie mi czy Wy też tak macie? Bo dziś przez cały dzień czuję jakby taki ucisk na macicy i kłucie. Wyczytałam, że to niby normalne bo macica sie rozciaga ale zaczynam panikowac. tez tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anett304
Hej dziewczyny :) ja jeszcze nie mam nic dla maluszka ...jedyne co to lozeczko po siostrzenicy, ale jeszcze lezy u siostry :) mysle, ze pod koniec lutego zaczne sie powoli rozgladac za ciuszkami itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Dziewczyny chodzące do NFZ ginekologa czy Wam bez problemu wypisuje l4?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuska Ktosia
Wera33 ja chodze na kase;) nie mam problemu z L4 i nawet dostaje na badania prenatalne skierowania;)) mam najkochanszego lekarza pod sloncem;))))ja zawsze bylam zobobonna ale jakos teraz mi przeszlo;)) nie moge sie powstrzymac zeby czegos nie kupic;) ostatnio kupilam reczniki rozki i spodenki;))) niebowe oczywiscie;) ale bedzie jazz jak sie okaze jak u kolezannek z forum ze bedzie dziewczynka;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Dzieki za odp:) ja jak wybiorę sie do CH to pójdę na wyprzedaże moze upoluje cos w zarze dla noworodków tylko przewiewne na wiosnę. Ostatnio tam byłam to skupiłam sie na szukaniu cos dla mojego synka. Poradzę Wam ze z doświadczenia wiem ubrania dla niemowląt maja byc jasne, z bawełny zeby dziecko nie uczulalo, aby łatwo sie ubieralo pralo i używalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akida2014
Mamuska Ktosia ja będę rodzić w Żarach, bo ja bardziej z tych okolic :) No a u mnie prawdopodobnie córeczka, czekam czy na połówkowym potwierdzą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i strasznie Wam zazdroszczę dziewczyny, że już czujecie swoje maluszki, u mnie jeszcze nic się nie dzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuska Ktosia
ja jeszcze nic Akida nie czuje;) czekam cierpliwie;))) ostatnio jak bylam u lekarza ( bo do świebodzina jezdze) byla babeczka z żar wlasnie ;/ i nie zabardzo wypowiadala sie o zarach,do tego stopnia ze zaczelo jezdzic do swiebodzina,/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lv
Wera rozważasz przejście po l4 z NFZ? Jak będziesz miała wizyty co 2 tyg to faktycznie zbankrutować można .... Ja właśnie w lutym mam pierwsza wizytę ale prywatnie , moja lekarka poszła juz na l4 :( . Ps katowiczanki i okolice, wiecie juz gdzie rodzice ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kathana
LV ja już chyba pisałam, że zdecydowałam się na Łubinową, po wielu konslutacjach i czytaniu opini. Jadę tam 24 na połówkowe, ale też żeby zobaczyć to miejsce i sprawdzić ile tam się jedzie :) koleżanka polecała mi tam szkołę rodzenia, bo można poznać położne, które się Tobą będą zajmować. Jeśli chodzi o zakupy to właśnie bardzo bym chciała, ale każdy mówi, że za wcześnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraJL
A z okolic Słupska to nikogo nie ma? Wzięłam sobie dziś wolne i jutro. Z kazdym dniem ubranek mi przybywa, moja mama "oszalała" już na punkcie naszego maluszka. Będzie kochaną babcią. Co do zwolnienia to u mojego, państwowego lekarza nie ma problemu, jak już wcześniej pisałam sam mi to zaproponował, ale odmowiłam, może teraz w poniedziałek wezmę już to zwolnienie. Za tydzień w czwartek jadę też do dematologa, mam bardzo brzydkiego pieprzyka, jest taki wrecz wystający i mam wrażenie ,że rosnie, trochę mnie to niepokoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lv
Kathana ja zrezygnowałam z lubinowej , pytałam ginekologów, którzy nie pracują w klinikach i tez jednego , który tam pracował, i dwie koleżanki , z którymi dziećmi był problem. Tam nie ma żadnego zaplecza pomocy w razie problemów z matka czy z dzieckiem, lekarzy ściąga sie tam doraźnie a dzieci zawozi do csk:(. Wystraszyłam sie tego i zdecydowałam sie na Bonifratow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
AleksandraJL też mam takiego pieprzyka na brzuchu zaraz przy pępku. Kiedyś był mały teraz rośnie razem z brzuchem i brzydko odstaje. Badałam go jeszcze przed ciążą. Dermatolog stwierdził że nie trzeba usuwać bo jest niegroźny ale żałuje że tego nie zrobiłam bo boje się o jego wygląd i rozmiary po ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraJL
gość- wspołczuje ale już pozniej bedziesz mogła go sobie usunąć, skoro jest niegrozny. Moj jest na plecach . W Słupsku zbadanie i usunięcie kosztuje 150zł. Ale nie wiem, co mi zaleci dermatog. Obserwuj tego swojego, bo z takimi znamionami nigdy nic nie wiadomo, bo tak jak napisałaś to mój to pikuś w porownaniu z Twoim , skoro rosnie razem z Twoim brzuszkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuska Ktosia to musze powiedzieć, że to pierwsza negatywna opinia jaką słyszę. Moje dwie koleżanki rodziły w Zarach i sobie chwaliły. Ja leżałam tam na ginekologii i zarówno personel jak i opieka jak dla mnie pierwsza liga :) Zresztą mój lekarz prowadzący jest tam ordynatorem i znam tamtejszych lekarzy i szpital i ie wyobrażam sobie rodzić w całkiem obcym miejscu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wera33
Lv innymi slowy lubinowa to prywatna porodowka, ale urodzisz i jak bedzie trzeba CC ci tez zrobia. Ew jakby jakies problemy byly po to moze nie ma oddzialu tak sadze. Jakbys cos wiecej wiedziala to daj znac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lv
Lubinowa wsród ginekologów nazywana jest taśma porodów . Ja bardzo tam chciałam rodzic , ale z obawy o własne i dziecka zdrowie zrezygnuje. Nigdy nie wiadomo co sie stanie, dziecko owinięte pępowina to juz spory problem dla tego szpitala a przecież jest to częsta niestety sytuacja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bry,dawno sie nie odzywalam . Jak już pisałam na początku, rodzilam na Łubinowej w Maju 2013r. Kobiety moje drogie na babski rozum,nie może funkcjonować żadna porodówka bez sprzetu ratujacego zycia!!! zwłaszcza na NFZ . Moje dziecko ur.się owinięte i poradzili sobie świetnie. Pochodzę z cieszna tam mimo iż szpital slaski ,to w razie poważnych problemów okoloporodowych przewozą własnie do Katowic. Radzę dobrze zaznajomić sie z wszystkimi zagadnieniami dotyczacymi porodu i opieki tuż po. Macie watpliwosci zadzwoncie na Łubinowa tam rozwieja wasze watpliwosci,nie słuchajcie koleżanek,znajomych i nie powtarzacie bzdur typu że nie ma sprzetu JEST I MUSI BYĆ... Ktoś pisał o pampersach,moja rada jest taka by za dużo nie kupować bo moze zdarzyć się tak że maluch bedzie miał uczulenie na któreś z nich i wówczas co zrobić z zapasem?do kosza :( wozki zależy kto czego szuka,proponuje lekki zwrotny wozek ale z duzymi kołami by dawał radę na polskich chodnikach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulipka32
nie jestem ze Slaska wiec nie znam Waszych realiow ale tu we Wroclawiu jest dosc podobny problem z porodowkami. Sa 4 wielkie szpitale z oddzialami polozniczymi wiadomo, tasmowka. Bardzo popularne sa oddzialy w Trzebnicy czy Olawie (30km) od Wroclawia, lepsze warunki, mniej pacjentek, wiadomo. Ale wszyscy wiedza, ze jak cos sie dzieje z dzieckiem to i tak wioza je Erka do Wroclawia. Pewnie ze na kazdym oddziale musi byc podstawowy sprzet do ratowania zycia (i pewnie w 80-90% przypadkow wystarcza) ale jesli cos grubo nie tak to wysylaja karetke. Mysle, ze wszedzie wyglada to tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie ,tak jest w wiekszosci sytuacji przewoza maluszka do innej placowki szpital Bonifratow!!!! to ten o ktorym jest tak glosno,np.za sprawa Lilianki chorej i wielu innych?,jesli to ten trzymala bym sie od nich z daleka i tam to dopiero bym sie bala rodzic,co rusz sie slyszy o ich bledach podczas porodow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lv
Nie ma szpitala idealnego, w każdym są przypadki , które go dyskryminują. Jestem po prawie, znam jedną koleżankę , która tam rodziła i bardzo złe to wspomina i niestety nie zgodzę sie ze Tylko "grubsze" sprawy powodują przewożenie do innego szpitala. Rodziła naturalnie, brakowało jej sił zemdlała, dziecko urodziło sie owinięte w pępowinę, wywieźli dziecko do jednego szpitala ja do drugiego, dziecko zobaczyła po 2 dobie. Drugie dziecko rodziła juz właśnie na Bonifratow. Każdy zrobi jak uważa , ja sie bardzo napaliłam na lubinowa , mój chłopak rownież , ale faktycznie zdrowie dziecka stawiam nad swój komfort...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lv
Najchętniej radziłabym w domu :) heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wy piszecie o tych Bonifratach co rok temu w wigilie,zrobili z dziecka przepraszam za zformiowanie warzywko:-( sprawa bardzo glosns. Lv jak zemdlala to to bardzo poeazna sprawa jeszvze przy n porodzie wiec nic dziwnego ze ja przewiezli ,ale to nie wina szpitala. Rodzilam tam i jestem zadowolona,nie mam traumy,wrecz przeciwnie,wspaniale polozne ktore chronia krocze jak sie tylko da,z czystym sumieniem moge polecic mama ktore sie eachaja proponuje tam wizyte i omowienie wszystkoego tylko po konkretnych i rzetelnych odp.mozna podjac wlasciwa decyzje,. Jezeli bylas mapalona naL.mozesz isc tam z nim na rozmowe do lekarza,kto wie moze was przekona,. :) tam na prawde rodzi sie po ludzku,w swietnej atmosferze:D. Obecnoe mieszkam w De,termin na czerew.ubolewam ze nie moge rodzic na Lubinowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×